Skocz do zawartości
IGNORED

AKG K 601, AKG K 501 , Sennheiser HD 600


bialy555

Rekomendowane odpowiedzi

Re: SFINKS, 25 Mar 2006, 15:30

 

ok. sprawa wyjaśniona, moje uszanowanie :-)

 

>Natomiast Shure maja zaduzy

>dolek/spadek i tez cudem nie sa.

 

a pewnie, że nie są, ale co do tego, czy ten "spadek" w Shure jest za duży do spór między nami - spór "w teorii" - będzie trwał :-)

 

upieram się, że na tego rodzaju wykresach pasmo-linijka to nie jest to

 

a Shure E2 to nawet ten spadek mają odrobinkę za mały, na moje ucho jak i na ucho Siegfrieda Linkwitza, choć on to wykrył dopiero na "slow sine-wave sweep" (a ja na barokowych smyczkach i głosach) - starość nie radość? ;-)

za to ustalił precyzyjnie: >>I found a fairly broad peak centered at 3.8 kHz [to jest chyba główny problem - uw. graaf], a mild peak at 5.9 kHz and another peak at 9.2 kHz

Do GRAAF-a

TDS-6 typ zamknięty obudowa obrzydliwie niebieska [tak zwany błękit majtkowy] potencjometry gałki też "giebietkie" pałąk w miarę solidny wewnątrz miniaturowe głośniki o papierowych membranach, impedancja 2 x 8 Ohm.

Pozdrawiam

Zbyszek.

@bialy555

tak czy owak, jeśli byłbyś zainteresowany spróbowaniem audiofilskiej szkoły dźwięku z K-501 pisz: [email protected]

mi są w zasadzie zbędne, więc chętnie się ich pozbędę, są w zasadzie nieużywane - jak nowe - były tylko wygrzane i testowane - w sumie kilkadziesiąt godzin słuchania

 

pozdr.

graaf

Do Piotra Ryki

A dyć pamiętam są teraz u mojego kolegi, który ma wnuka w średniej szkole muzycznej grającego na skrzypcach.

Ja jestem dzikus i neandertalczyk, szczytu radzieckiej myśli technicznej typu Unipolar 2000, tylko na jeszcze wyższe napięcie, też już nie posiadam po jasną cholerę mi one, jeśli jutro będzie jako taka pogoda może Rodzina

puści mnie z domu na 45 minutowe połajdaczenie się trzy razy wokół słupa pod Halą Targową na Grzegórzkach [Pchli Targ] i jakieś sobie barachło przyniosę

Pozdrawiam

Zbyszek

Korwin

 

Ty się nie łajdacz, Ty pożycz słuchawki.

Po Grzegórzkach radzieckiej myśli technicznej będzie szukał. Jeszcze jakąś atomówkę zagubioną wynajdziesz i dopiero będzie.

A wiesz chociaż ile to jest po rusku ćwiartka wódki?

Do Piotra Ryki

Po ostatnim pobycie w szpitalu a było to od 30.12.2005 do 13.01,2006 z wyjątkiem tak zwanych przeglądów na kanale [EKG, pobieranie krwi na poziom krzepnika, obstukanie klatki i odsłuch] wyjść u mnie żadnych nie ma. Jestem jak koczownik zamknięty w czterech ścianach kamiennego pierdla, wyciągam z apteczki przedatowane

ABSINTHIUM-fix wącham; kurwica trochę się zmniejsza ale nie przechodzi.

Pozdrawiam

Zbyszek

graaf >> " dynamika to na 99% PROBLEM WZMACNIACZA - popracuj jeszcze nad swoim wzmacniaczem "

Niesądze by była to wina wzmacniacza. Robiłem go opierając sie na dosyć znanym lampowcu " X-can V3", a wzmacniacz ten jak słyszałem i czytałem cieszy sie pohlebnymi opinami, a ja sam nie mam do

niego najmiejszych zastrzerzen. Był robiony typowo pod słuchawki wysoko impedancyjne ( przy niskich opornosciach musiał bym kombinować z transformatorami ) awieć AKG K 240 M pasują do niego jak ulał ze wzgedu na ich impedancje

 

szwagiero >> "rafko piszesz, że akg k240studio różnią się znacznie od k240monitor, mniemam z tego faktu, że słuchałeś obu wersji (jak również df), czym więc różnią się owe słuchawki? jakie różnice zauważyłeś i czy były one duże?" osobiście mam k240s, ale chętnie dowiedziałbym się, jak one mają się do bardziej klasycznych k240m. "

Gdy kupowałem moje AKG K 240 M to porównywałem je wtedy właśnie z AKG K 240 DF. Moim skormnym zdaniem brzmienie AKG K 240 DF było nieznacznie lepsze od 240 M , lecz fundusze wtedy nie pozwoliły wtedy na kupno nowych słuchawek. ( AKG K 240DF kosztowały około 700 zł, a ja kupiłem swoje słuchawki w promocji w mediamarkcie za 399 zł )

 

 

 

Szkoda że w pobliżu mojego miejsca zamieszkania nie ma żadnych sklepów zajmującą się branżą " Hi-Fi"

Może wy znacie jakieś sklepy w okolicach Częstochowy i Katowic ?

 

POZDRAWIAM

Do Piotra Ryki

Jak się trochę do jako takiego stanu używalności doprowadzę podarujemy sobie odrobinę luksusu i zrobimy spotkanie na szczycie. U moich rosjan, którzy mi alkochlizm wszczepiali podstawową miarką był tak zwany "dołgij"

czyli 1000 ml z dokładką od 1/4 do 1/2 jednostki uznanej za podstawową.

Halę Targową jutro rano to sobie chyba jednak tylko namaluję, następna niedziela pełnej klaustrofobii.

Pozdrawiam

Zbyszek

Re: bialy555, 25 Mar 2006, 21:49

 

>Niesądze by była to wina wzmacniacza

mimo wszystko spróbuj posłuchać na innym, dla porównania, bardzo bym się zdziwił gdyby była to "wina" słuchawek choć to oczywiście możliwe

 

>Gdy kupowałem moje AKG K 240 M to porównywałem je wtedy właśnie z AKG K 240 DF. Moim skormnym

>zdaniem brzmienie AKG K 240 DF było nieznacznie lepsze od 240 M , lecz fundusze wtedy nie pozwoliły

>wtedy na kupno nowych słuchawek.

 

to wiele wyjasnia - skoro 240DF nawet bardziej Ci się podobały to w takim razie brzmienie audiofilskiego "HiFi" raczej Ci się nie spodoba

 

taki cytat ze stron "pro" (reportaż z wystawy, rozmowa z przedstawicielem AKG):

>W rozmowie niejako „miedzy wierszami” odniosłem wrażenie, że AKG stara się trzymać DF lekko z dala od >trendowych modeli serii STUDIO: K141, K171, K240 i K271. Istnieje nawet specjalna broszurka/prospekt, w >którym są omówione tylko właśnie wyżej wymienione modele. DF był i pozostanie modelem dla stacji radiowych >oraz zwolenników tego specyficznego brzmienia. Dla mnie jest to numer jeden i polecam każdemu, kto jeszcze >nie ma zgwałconych uszu brzmieniem hifi ;-)

 

"uszu zgwałconych brzmieniem hifi" (oczywiście hifi w sensie sprzętu konsumenckiego)

 

chyba najlepiej zrobisz ja poszukasz tych 240DF choćby z drugiej ręki

a może Fostexy T50 by Ci przypasowały? Ale raczej nie posłuchasz ich w sklepie branży "HiFi". Raczej spróbuj kupić w sklepie internetowym wysyłkowo i w razie rozczarowania zwróć - zgodnie z prawem można to zrobić w ciągu 10 dni jeśli kupuje się wysyłkowo

 

pozdr. i powodzenia w poszukiwaniach

graaf

graaf >"to wiele wyjasnia - skoro 240DF nawet bardziej Ci się podobały to w takim razie brzmienie

>audiofilskiego "HiFi" raczej Ci się nie spodoba "

 

mimo to jednak chciałbym posłuchać brzmienia audiofilskego HiFi.

 

 

>chyba najlepiej zrobisz ja poszukasz tych 240DF choćby z drugiej ręki

>a może Fostexy T50 by Ci przypasowały? Ale raczej nie posłuchasz ich w sklepie branży "HiFi".

 

240 DF nie jest tak łatwo dostać z drugiej ręki. Ostatnio widziałem je na allegro jakiś miesiąc temu. Szkoda że nie zalicytowałem ( poszły za 150 zł )

Troche czytałem o Fostex-ach T 50 , ale przed zakupem jakich kolwiek monitorowych słuchawek najpierw chciałbym posłuchać audiofislkich słuchawek.

 

Dziękuje za porady , teraz pora przejść do poszukiwań. :)

 

POZDRAWIAM

Witam

Może nie całkiem na temat ale:

Jesteśmy już po serii zaziębień i katarów jesienno-zimowych, mam nadzieję, że nic wrednego nas już nie dopadnie a więc Szanowni Państwo na kanał do przeglądu u laryngolowa; inwestując bez przerwy w przedmioty

zaiwestujmy przynajmniej raz w podmiot.

Pozdrawiam

Zbyszek.

Witam

Prawie(;)) jestem zdecydowany na zakup DT150. Jest jeden kłopot: mieszkam w Poznaniu i w żadnym sklepie tych słuchawek nie ma:(

 

Jeżeli czytają to posiadacze DT150 mieszkający w Poznaniu wielka prosba: dajcie lancasterowi rzucic uchem;)

A tak poważnie, będę bardzo wdzieczny za możliwość nawet 15-30 minutowego odsłuchu.

Pozdrawiam

Witam ponownie!!

 

Gdybyście mieli do wyboru pomiędzy AKG K 501 , Beyerdynamic DT 990 pro, Sennhesierami HD 580 , HD 595 , to które z tych słuchawek kupili byście?

 

Pozdrawiam

Witam

Wybrałbym chyba DT 990 pro, nie używam tego typu słuchawek [tylko tak zwane zamknięte] ale miałem je na swoich uszach przez kilkadziesiąt minut wspomnienia mam raczej miłe.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ladny Temat!

 

Z doswiadczen sluchawkowych (dosc sporych) wyszlo mi:

 

- sluchawki pokazujace wiecej szczegolow sa czesto uwazanie za lepsze

- sluchawki grajace glosniej czyli o wiekszej skutecznosci sa czesto uwazane za lepsze

- sluchawki sa czesto oceniane w sposob oderwany od reszty systemu i sluchanej muzki co pono oznacza obiektywnie

 

Te trzy prawdy sa nieprawdziwe. Osobiscie wole, ze sluchawki pokazuja wiarygodny obraz dzwiekowy o spojnej i milej dla ucha perspektywie i w miare zespolonej scenie. Lubie ladne barwy instrumentow i wokali i sensowna dynamika zamiast pokazow ogni sztucznych.

 

Z tego wychodzi co nastepuje:

- fajne sluchawki sa wowczas, jezeli pokazuja muzyke przyjemnie dla ucha. Dlatego pozegnalem sie z HD-600 bo co mi po punktowych zrodlach dzwieku i masie zimnych szczegolow skoro nie potrafia zaspolic sie w fajna muzyczke.

- niektore tanie sluchawki w polaczeniu z pewnym tanim sprzetem moga okazac sie bajecznie muzykalne i przyjemnosc sluchania jest wielka choc masa szczegolow nie zostaje pokazana.

 

Z elementow omawianych w tym watku:

 

W wykresach liniowosci ubytki nawet do -15 dB nie sa dla ucha zbyt zauwazalne zas gorka +2,5 dB razi ucho okrotnie, szczegolnie w przedzialach powyzej 4kHz - stwierdzone naukowo. Stad wykres Grado-1 wlasciwie jest wybitny. Rozwazania nad tym wykresem czy innymi wykresami uwazam za watek dodatkowy w stosunku do wlasciwego - czyli jak to brzmi!

 

Bardzo lubie swoje skromne K-501 i kazdemu polecam choc na starcie zaznaczam - sa ona tak niskiej skutecznosci, ze przy wielu innych modelach wyda sie, ze graja cicho. Ale za to pokazuja urode nagran i za to mozna je polubic. Takze dobrze wspominam wszelkie bayerdynamici z gornej polki bo ladnie graja. Sennheisery w zasadzie zawsze mnie rozczarowuja z malym (naprawde malym) wyjatkiem - MX-500 do ucha sa odlotowo dobrej jakosci. No ale to nie hi-end ;-)

 

pzdrw

 

soso

Do SOSO

To co dookoła w mikrofonie , w magnetofonie a na końcu w słuchawkach, bez zmian podbić i udobrzeń interesuje

mnie rzeczywista rzeczywistość z całym swoim pięknem i paskudztwem. Preferuję słuchawki zamknięte, używam do pracy wyłącznie zamkniętych ale ... jest bardzo istotne ale jednym ruchem przekręcając tarczę z nawierconymi

otworami jak w solniczce zamieniam je na otwarte. Brałem na warsztat słuchawki lekarskie, korzystałem z jednego przetwornika przeważnie 200 Ohm nie rzucały się w oczy tak jak duże AKG-K271 a pracowało się nieźle,

szczytem jednak bezszczelności z mojej strony jest korzystanie z dousznych Sennhaiserów na sali koncertowej,

w kościele, czy innym publicznym miejscu.

Pozdrawiam

Zbyszek

Re: soso, 27 Mar 2006, 20:16

 

>W wykresach liniowosci ubytki nawet do -15 dB nie sa dla ucha zbyt zauwazalne zas gorka +2,5 dB razi

>ucho okrotnie, szczegolnie w przedzialach powyzej 4kHz - stwierdzone naukowo.

 

no właśnie

 

>Stad wykres Grado-1

>wlasciwie jest wybitny.

 

ehe, ale w jakim sensie?

 

>Bardzo lubie swoje skromne K-501 i kazdemu polecam

 

równiez lubię te słuchawki i przyłączam się do rekomendacji

 

>MX-500 do ucha sa odlotowo dobrej jakosci. No ale to nie hi-end ;-)

 

Shure E2 sa do ucha, są odlotowo dobrej jakości i jeśli hi-end znaczy "HiFi with no limits" to są także "hi-end" :-)

 

pozdr.

graaf

graaf, 27 Mar 2006, 23:08

 

 

>>Stad wykres Grado-1

>>wlasciwie jest wybitny.

>

>ehe, ale w jakim sensie?

 

 

W takim sensie, ze owe dolinki nie sa bardzo glebokie. W HD-600 sa przeciez dolki ponad 20 dB. No i gorki w Grado-1 nie przekraczaja wartosci maksymalnych dla nizszych czestotliwosci i to takze dobrze.

 

Bardzo trudno jest zrobic liniowy przetwornik akustyczny, ktory by rownie dobrze pokazywal okolice 20 Hz jak i przedzial powyzej 4 kHz.

 

pzdrw

 

soso

A wieć jak wynika z waszych postów bardziej preferujecie AKG K 501. A gdyby zacieśnić wybór do dwóch par słuchawek : AKG K 501 i beyerdynamic DT 990 pro to wówczas które byscie kupili.

 

POZDRAWIAM

bialy - to trudno powiedziec. najlepiej posluchac. z b-dynamic lepsze sa inne modele ale drozsze. K-501 to takze nie jakis osmy cud ale przyjemnosc sluchania pelna.

 

pzdrw

 

soso

 

 

PS

 

Nie zwracaj uwagi na to, czy graja glosniej czy ciszej od innych - to jest naprawde wtorne. Kiedys mialem bardzo zle pierwsze wrazenie sluchajac K-270 po sennheiserach bo bylo znacznie ciszej. ale kiedy przyszlo do zaglebiania sie w temat to okazalo sie, ze te cichsze moga pokazac klase. Roznice zreszta nie takie wielkie w poziomie glosnosci.

Witam

Poszukaj słuchawek Tonsil Sd-501, majątku nie stracisz [HIT z końca lat 80-tych naprawdę bardzo dobre, polecam ], można je tanio kupić na pchlich targach bywają także na Allegro.

Pozdrawiam

Zbyszek

Słuchawki typ lekarski mają wkładkę Tonsil SM 73 [nierozbieralna 200 Ohm] były robione w drugiej połowie lat 80 przypuszczam , że służyły jako osprzęt polskiego audiometru .

Jeśli kogoś to interesuje: to audiometr[ na chodzie ] mam.

Można szukać na pchlich targach słuchawek Tonsil podaję oznakowania SD-103, SD-106, SD-307, SD-409N SD-422.

POLECAM SD-426 A *** , SD-501**, SD-504**, SD-524****.

SD-524 są według mnie najlepsze ale też i najdroższe na giełdach rtv kosztują około 150 zł a na starociach 25.

Cechą charakterystyczną tych słuchawek była ich oporność 600 Ohm.

Oporność niższą 200 Ohm miały słuchawki z serii SN.

Pozdrawiam

Zbyszek

Korwin ostatnio słuchałem tonsilów SD-524 na wzmaku lampowym ,(posada je jeden z moich członków rodziny ) lecz nie zabardzo przypadly mi do gustu.

Słyszałem że brzmeinie SD-524 jest prawie jak AGK 240 M , ale "prawie robią wielkie różnice" :) .

 

Narazie chyba wszrzymam się z kupnem słuchawek i postaram zrobić coś jeszcze z moim wmakiem tak jak radził mi graaf ( może zrobie drugiego :) ) i poszukam może jakiś sklepów , lecz na śląsku ciężko z tym bedzie, a w wakacje pomyśle nad kupnem AKG K 701.

 

Pozdrawiam

Tak dla jasności Mam w domu SD524 i grają o niebo lepiej od Sennheiserów HD500. Kiedy kilka lat temu kupowałem swoje Tonsile za ok 120-130zł(w salonie Tonsilu) Porównywałem je do jakichs Senek za 300-400zł . I od tamtych też grały lepiej. Niedługo przyjadą do mnie BD DT150. Jeżeli nie zagrają sporo lepiej od 524, to zostaję przy Tonsilu.

Co to znaczy "sporo lepiej": wszystko ma być słyszalnie lepsze.

Tak jak wszystko w HD500 jest slyszalnie gorsze:)

Tyle, że kabel w tonsilach mam wymieniony na mikrofonowego Shulza, a w Sennkach jest oryginalny "delkates".

Moim zdaniem nawet ten oryginalny w Tonsilach wyglądał poważniej, ale to było dawno(kiedy go wymieniałem, po tym jak przeżarła mi go papuga:))

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.