Średnica głośn. niskoton. a jakość basów

Rafał_79 · 25 Kwietnia 2006

Witam wszystkich serdecznie (tym bardziej, ze po raz pierwszy piszę na forum),

jestem ciekaw następującej rzeczy: Czy prawdą będzie stwierdzenie, że im większa średnica głośnika niskotonowego (przy powiedzmy tej samej jakości wykonania, materiałów itp.) tym lepszy (bardziej naturalny, dynamiczny, nie rozlazły, mocny, dobrze kontrolowany) bas można z niego uzyskać ?

Teraz odniesienie problemu do rzeczywistości:

Nabyłem jakiś czas temu kolumny Tonsil Maestro II 130. Wcześniej jakieś 10 lat słuchałem muzyki na Tonsilach Altus 110. Zmiana jest bardzo istotna i zauważalna, ale nie wszystko tak do końca na PLUS. Wszystko co pisze dotyczy oczywiście tych Maestro w zestawieniu z Altusami. I tak - zalety:

- słychać więcej szczegółów

- średnie tony są trochę lepsze

- wysokie tony są więcej niż trochę lepsze :)

- bas schodzi dużo niżej

Wadą (tak przynajmniej na razie odczuwam) jest to, ze bas jest "rozlazły", nie ma tu wyraźnych i mocnych uderzeń tam gdzie one były w Altusach tylko są te bardzo niskie zejścia basu, ale nigdy nie ma tego basu na pierwszym miejscu (a czasem przecież o to chodzi). Ogólnie cieżko to wszystko opisac - najlepiej by było posłuchać i pokazać "o co biega" :) Ale że się nie da to mam nadzieję, ze ten krótki opis wystarczy, żebyście mogli mi coś sensownego odpowiedzieć...

No i właśnie tutaj zastanawia mnie, czy gdyby Maestro miały głośniki niskośredniotonowe o większej średnicy (mają tylko 13 cm !!) to czy moznaby oczekiwać, ze bas będzie lepszy ? Innymi słowy - czy uważacie, że z takimi głośnikami kolumny te mają wogóle szansę wykazać się ciekawszym basem ? Pisałem jakiś czas temu do Pana Adama (McGyver) i juz nawet napisał mi, ze się podejmie przeróbki (za co tutaj dziekuję), natomiast nie chcę głowy teraz suszyć :) i dlatego piszę na forum do wszystkich z pytaniem co sądzicie o tej zależności między średnicą głośnika a basem - dokładnie to co pisałem na samym początku posta. Jestem bardzo ciekaw opinii, jako że małe mam doświadczenie w tej dziedzinie.

Czytałem dość dokłądnie wątek o przeróbce kolumn Maestro, ale akurat tych szczegółó, o które tutaj pytam raczej tam nie było poruszonych. Głównie było o wymianie tweetera i zmianie zwrotnicy :)

pozdrawiam wszystkich i życzę spokojnej nocy :)

Rafał

superpiki · 25 Kwietnia 2006

Duże znaczenie ma wielkość pomieszczenia, w którym słucha się danego zestawu.

Zarówno za mała jak i zbyt duża (choć to jest mniej przeszkadzające) średnica głośnika może być przeszkodą w uzyskaniu zadowalającego efektu.

Warto zwrócić uwagę na słuchawki, która przy wielkości "pomieszczenia" odsłuchowego bliskiej zeru najczęściej deklasują właśnie jakością basu normalne zestawy (o wielokrotnie większej średnicy głośnika).

Atomek2 · 25 Kwietnia 2006

>>Wadą (tak przynajmniej na razie odczuwam) jest to, ze bas jest "rozlazły", nie ma tu wyraźnych i mocnych uderzeń tam gdzie one były w Altusach tylko są te bardzo niskie zejścia basu, ale nigdy nie ma tego basu na pierwszym miejscu (a czasem przecież o to chodzi). Ogólnie cieżko to wszystko opisac - najlepiej by było posłuchać i pokazać "o co biega" :) Ale że się nie da to mam nadzieję, ze ten krótki opis wystarczy, żebyście mogli mi coś sensownego odpowiedzieć...

boro53 · 25 Kwietnia 2006

Ja mam podobne odczucia co do tych kolumn . Masz gg??

Rafał_79 · 26 Kwietnia 2006

Jasne, niech sobie nawet będzie ten numer na publicznym poście: 1752632. Bardzo chętnie wymienię uwagi co do tych kolumn, zwłaszcza z ich użytkownikami. Tylko proszę odezwij się jakoś wieczorem, teraz jestem w pracy i zaraz się zabieram za robotę... Około godz. 21 - 22 będę przy komputerze. Fajnie będzie porozmawiać.

pozdrowienia dla wszystkich

Rafał

**paww** · 26 Kwietnia 2006

Sądzę, że jakość basów zależy od średnicy głośnika, wielkości skrzyni rezonansowej, zestrojenia skrzyni rezonansowej, mocy układu magnetycznego głośnika, mocy wzmacniacza. Wzajemna kombinacja tych wszystkich czynników decyduje o basie. Np. subwoofer B&W SW700 ma głośnik 25cm z magnesem 20cm i wzmacniaczem, chyba 500W i ma bardzo niski i silny bas, a B&W SW600 ma 30 cm głośnik (więc większy) z mniejszym magnesem (chyba 12cm) i wzmacniaczem i ma słabszy bas. Sądzę, że tu nie ma prostych reguł. Pozdrawiam.

BeerfaN · 26 Kwietnia 2006

Witam nowego Forumowicza

Sam się "przesiadłem" z altusów 120 (30cm) na sonaty 120 (16cm). Faktycznie, sonaty były bardziej rozlazłe, ale to nie wina głośnika lecz wielkości i zestrojenia obudowy. Na próbę tyjmij tynele B-R z maestro - bas będzie krótszy i głośniejszy, ale za to nie będzie taki niski jak przedtem. Za to alplikacja dłuższych B-R do altusów zmuli i sciszy bas, za to będzie on niższy.

Wielkość membrany, o ile się nie mylę, wpływa na kierunkowość głośnika. Na przetwarzanie niskich częstotliwości bardziej jednak wpływa masa membrany i moc, którą głośnik może przyjąć.

melotron · 26 Kwietnia 2006

No dobrze a co powiecie że zamiast głośnika o średnicy 300mm zastosujemy dwa głośniki o średnicy 150mm, no i oczywiście dobrze obliczonej pojemności skrzynki. Takie rozwiązanie zastosowano w kolumnach JBL L880 które posiadam bas jest rewelacyjny schodzi bardzo nisko, nie dudni. Miałem Altusy 300 przez jakieś 5 lat. Mogę powiedzieć że bas miały potworny ale zawsze taki sam dudniący uderzał zawsze przy każdym utworze. Mało tego aby poruszyć to piankowe zawieszenie to też trzeba nieźle podkręcać wzmacniacz.