słoma z kolumn wystaje

[lian]

co sądzicie o następującej sytuacji: słyszę, że kolumny mają podbity wyższy bas i dla mnie to dudni boleśnie.

Ponieważ jest to konstrukcja 2.5 drożna to wyjmuję głośnik basowy i z otworu po nim wciąż wydobywa się dudnienie (od grającego głośnika basowo-średnicowego). Czy fakt, że słyszę wyraźnie dudnienie z tego otworu to złudzenie akustyczne (i tak naporawdę to dudnienie wciąż jest wynikiem interakcji kolumna - pomieszczenie) czy też uznać można, że dudnienie jest właściwością kolumny?

Napchałem tam trochę szmat i dudnienie radykalnie się zmniejszyło, próbowałem poeksperymentować z długością rury, ale z dość marnym efektem (być może dlatego że z kartonu rurua była i mała szczelność osadzenia).

Kożystając z okazji, że byłem ostatnio na wsi, ukradłem z pola najlepszy materiał wytłumiający na świecie - słomę (wg senicza). Zobaczymy co z tego będzie :)

A teraz do senicza: powiedz, jak tą słomę najlepiej rozmieścić? powiązać ją jakoś w snopki, czy co ?

[senicz]

jak kolumna jest duza to dostaniesz fajny dzwiek a jak mala to bedzie miala mniej basu ale nie bedzie dudnic.

Najlepeij wypelnij ja cala gdyz glosniki masz chyba niskiej klasy. Na glosniki naloz kolderki z watoliny w siatce bezposrednio na kosz. To stlumi dodatkowo dudnienie. teraz bedziesz mial kolumne przetlumiona ale monotonicznie pasmo bedzie spadac od powiedzmy 60hz-70hz. Teraz zadaniem basrefleksu bedzie dodac do tego niski bas. A wiec rura musi by dosc dluga ale jaka? wynika to z wielkosci obudowy zastosowanych glosnikow itp. najlepeij dobrac ja eksperymentalnie sluchajac. BR powinien dodac niskiego basu i tylko tego basu. Najlepeij zaczat od zbyt dlugiej rury jak obudowa na to nie pozwoli to zrob rure z kolankiem. Jak z basem juz nie da sie nic zrobic to dodaj mala korekcje w sytemie np. podbij basy 6-8-12db od 50hz dostaniesz niski bas i brak dudnienia. Ot i wszystko. Kiedys kupilem kolumny z biernym korektorem na kabel miedzy wzm a preampem i podbijalo to basy i kilka decybeli same kolumny graly kiepsko ale z tym pudelkiem zagraly super. Niestety zawieszenia sie rozpadly i trafily na smietnik.

[saczek_XTRM]

>>lian

 

ciekawe... zrób eksperymenty i opisz co wyszło. Moim zdaniem odczuwalne przez Ciebie "dudnienie" to interferencja fal dźwiękowych w pomieszczeniu i tyle. Jeśli słyszysz dudnienie z kolumn i masz BR to wytłum ścianki matą i odbrobiną waty. A słoma swoją drogą... próbuj ;))

[senicz]

dudnienie pokoju byloby znacznie nizsze zreszta to wyraznie slychac co dudni. Wystarczy ucho do kolumny zblizyc.

[senicz]

najlepeij nastroic br na nisko ale nie zatykac bo poduszka powietrz. moze powstac i wypelniac sloma az ustanie dudnienie. jak pelne wypelnienie nie wystarczy to kolderki na glosniki to powinno pomoc. Teraz dobierajac br - wielkosc dlugosc itp. mozna ladnie dostroic dzwiek. napewno zagra to super choc bedzie sie wydawalo ze gra ciszej bo to jest efekt wywalenia dudnienia czyli rezonansow.

[saczek_XTRM]

sorry senicz ale jak Ty zapychasz obudowę BR na maxa, żeby nie dudniało to zrób lepiej Closed i będzie nie dudniło... BR tłumi się LEKKO !!

[senicz]

a zamknieta to nie dudni? jeszcze bardziej!!!!

[dj_zibi]

senicz jesli masz potocznie zwane tuby samochodwe w domu to i zamknięta Ci dudni :P

[lian]

parę ogółów.

Więc jak zobaczycie moje poprzednie wpisy z historii to się naczytacie, że cały czas męczę ten fatalny temat gównianych tannoy m4. Nie wymieniam ich bo i nie ma po co. Nie wierzę w kolumny za parę tysięcy to będzie taki sam szajsen albo coś podobnego - zawsze mały głośnik i bas polegający na rezonansie pokoju (czyli bas pozorny).

Więc lepiej robić coś samemu. Dlatego wziąłem się za tuning. Zwrotnica jest już zmieniona i zajmuje sklejkę formatu A4. Wymieniłem cewki na taśmowe polilinka i kondensatory na mundorfy oraz rezystor na milsa. Oczywiśnie zmieniło się nasycenie detalami, średnica się odchudziła z róznych syfów itp. Poprawiło się jakby prowadzenie basu, choś tutaj cewka została stara.

 

Problemy akustyczne występują z tymi kolumnami prawie we wszystkich pomieszczeniach mojego domu, bo wszystkie mają około 20m2. Ostatnio zniosłem sprzęt do piwnicy, tam też mam jedno z pomieszczeń 20m2 i panowie: mimo, że pusto, mimo że betonowa posadzka i żadnych mebli to akustyka najlepsza, pewnie z powodu niższego sufitu. Ale pewnie sufit ten (2m15cm) przyczynia się do jakiegoś wyższego rezonansu. W pomieszczeniu tym pojawiają się znamiona niższego basu. I przestrzeń, cholera, całkiem dobra. Szkoda, bo nie lubię braku światła (tylko małe okienko) i problem zimą z ogrzewaniem będzie. Ale już wiem, że zrobię tam sobie wytłumienie i pokój do słuchania ale i do konstruowania kolumn. Nie zmienia to faktu, że w salonie i tak będzie musiało być audio, może wtedy jak w piwnicy zbuduję coś hi-end.

 

Niemniej dudnienia w kolumnie występują. Słychać to w każdym pomieszczeniu - mniej lub bardziej. Zjawisko to nazywam pudełkowatością. I zgadzam się z seniczem, że kolumny zamknięte też to czasem mają. Wystarczy posłuchać sobie starch tonsilów, dudnią i basta.

 

senicz, powiedz jak z tą rurą zrobić? Co za rurę tam wstawić? W piwnicy mam trochę od kanalizy - średnica podobna do oryginalnej. Co ile cm przycinać w eksperymentach? Mówisz o kolanku, ale czy nie może być tak, że rura będzie długa i poprostu wysunięta z obudowy do przodu (w fazie eksperymentów oczywiście) ? Czy to przeczy tutaj jakimś prawom rezonatroa helmholtza?

 

W kwestii wytłumienia: zgadza się, już wcześniej wsadziłem do środka dużo dużop szmat - wtedy pomogło. Nie wiem natomiat jaki to miało skutek na BR, bo on w tej konfiguracji nie wiele daje (puki co).

[marko3T]

Widzę że w wątku pojawił się specjalista od wytłumienia, więc może zadam kilka rzeczowych pytań.

Czy materiał powinien być pocięty na krótkie odcinki np. 10cm?

Czy ma znaczenie rodzaj zboża?

Nie wiem np. owies dla lekkiego utwardzenia najniższch częstotliwość , żyto dla rozmiękczenia ,a

czy pszenica nie spowoduje utraty kontroli?

Czy przy głośnym słuchaniu słoma nie wyfrunie przez B-R?

Czy zboże powinno być po tak zwanej młocce bez ziaren , które mogłyby dzwonić w obudowie?

To kilka bardzo waznych pytań , które mogą pomóc adeptom tej wielkiej sztuki diy.

[senicz]

najwazniejsze to pozbycie sie dudnienia. Wiekszosc jest tak do tego dudnienia przyzw. ze jego brak dydskw. kolumny. Dokladnie przeczytaj opis najlepszych do zrobienia w domu pasywek na moje stronie. Oczywiscie bez pomiarow sie nie obejdzie. Jesli dudnienie zniknie? od slomy i ew. od kolderek na glosnikach to teraz pozosatje ci strojenie br. W polu bliskim glosnika bedziesz widzial jakie jest pasmo kolumny z glosnikami. Teraz musisz zbadac jak pracuje br. - mikrofon do srodka br. Oczywiscie bialy szum na kolumne podawaj i spectra mierz. Moze sie okazac ze oba wykresy nie pokrywaja sie lub br promieniuje zbyt malo niskiego basu ale to jest efekt malej masy wew. kolumny powietrza. prawdopodobnie mozna tak ustawic f br ze bedziesz mial bardzo ladne pasmo do 50-70hz z dosc duzym spadkiem na nizszych ale bez dudnienia. Teraz mozesz podniesc najnizsze basy elektrycznie we wzm albo dodac suba cietego na tych wlasnie 40-50hz. Ja z ytypowymi kolumnami maialem podobne probelmy do twoich. I wierz mi to nie jest wina pomieszczen a kolumn i ich zlego strojenia.

[lian]

A jaki proponujesz kupić mikrofon/kartę dżwiękową do kompa, żeby było możliwie najtaniej i wystarczająco dobrze?

[marko3T]

W sumie to nie moja sprawa , ale czy Ty lian traktujesz ten temat poważnie ?

[senicz]

karta bez znacenia bo pasmo nikczemne bo tylko do 500hz a mikrofon przydalby sie lepszy ale wystarczy taka taniocha za 1zl. trzeba ja tylko skalibrowac te wkladke gdyz elektrety ma ja spadek na 20hz o jakies 6-10db co mozna skorygowac filem korekcyjnym lub preampem. Mozna to sprawdzic nastepujaco. Mikrofon blisko membrany -10mm i puszczamy na glosnik 40hz zapisujemy napiecie na mikr ew. zapamietujemy na spektrze poziom w db teraz puszczamy 20hz i tak regulujemy poziomem aby amplituda membrany byla 4 razy wieksza od amplitudy membrany przy 40hz.Roznice w napieciu db to jest wlasnie spadek czuleosci wkladki elektr. na 20hz czasami karta ma duzy spadek na baise dla 20hz wiec to trzeba najpierw sprawdzic . Proste co?

[lian]

Mój preamp nie ma regulacji barwy. Ale nie wydaje mi się to dobrą metodą. Myślałem, że program pomiarowy w kompie sam to zrobi na zasadzie emisji jakiegoś sygnału w całym zakresie częstotliwości i jednoczesny zapis/ zdjęcie tej krzywej przez program. Taka próbka stanowiłaby wzorzec do korekcji przy kolejnych, właściwych pomiarach zmiany charakterystyki częstotliwościowej. Wydaje się, że coś takiego jest niezbędne, nawet przy najlepszych mikrofonach, wiadomo, że liniowych urządzeń nie ma.

 

marko3T,

zdefiniuj mi najpierw, co znaczy "poważnie" w tym kontekście, wówczas odpowiem.

[marko3T]

lian

 

Pytam czy poważnie bo tytuł tematu na to nie wskazuje. I jeszcze radzisz się kolegi od damping factor , a to nie czesta praktyka na forum. Stąd moje wątpliwości , ale oczywiście to Twoja sprawa i nie myśl że chce tutaj bruździć.

 

Pzdr.

[lian]

ok, spoko, chcociaż po żartobliwych wpisach powyższych, wnoszę, że jesteś sceptyczny do opcji jaką wyznaje senicz; ja to szanuję, natomiast jestem przeciwnikiem, że tak powiem, drastycznego manifestowania swojego sprzeciwu, który często jest manifestacją swojego ego. Ale nie odebrałem tak tego.

Jeśli chodzi o mnie, to do tematu modyfikacji kolumn podchodzę poważnie. Natomiast słoma - wsadzenie jej tam nic mnie nie kosztuje, można spróbować, tym bardziej, że nie mam nic innego pod ręką. A gąbkę, wbrew pozorom, jest ciężko kupić (kupie ją oczywiście i porównam efekty).

Jeśli chodzi o naiwne rozwiązania techniczne i te poważne, oraz napięcie jakie się wokół tego tworzy wśród forumowiczów, zupełnie mnie nie interesuje. Wynika to z tego, że żyję z tego, że też wytwarzam i naprawdę, wiem, o tym, że reklamuje się różne "najlepsze na świecie" technologie czy narzędzia i prawda jest taka, że wcale nie są najlepsze, ale świat lubi cudowne rozwiązania (a i tak z gówna bata nie ukręcisz). Dla mnie słoma senicza jest tyle samo warta co wytłumenia do kolumn za jakieś dużo większe pieniądze. Dlaczego? Bo nie mam powodów żeby sądzić inaczej - nie słyszałem nigdy różnic między jednym a drugim, a fizyka nie dość, że wyłamuje się po za sztampowe myślenie (również często domorosłych konstruktorów kolumn) to bywa bezlitosna; no i nie mam rzetelnego źródła informacji, żeby z góry wiedzieć jak jest - napewno nie to forum, bo jak mam ocenić kompetencje formumowiczów? Z racji tego, że obiektywnie nie wiem, to muszę się dowiedzieć samemu, doświadczając i myśląc, to wszystko.

 

Ponieważ jestem zdystansowany do hobby, jak wyżej wykazałem - również do informacji (których wiedzą nazwać nie można), oraz samego siebie, lubię wrzuć coś wesołego: jak np. ten temat wątku, nie traktuję wszystkiego śmiertelnie poważnie, ale wiem co robię i po co to robię :)

[marko3T]

Odpowiedź wyczerpująca nie mam wiecej pytań. Jak to mówią kazdy orze jak może ,a widzę że masz już swoją koncepcje na walke z dudnieniem kolumn. Cóż ja zrobił bym to innaczej , ale moje rozwiązanie jest znacznie mniej nowatorskie od seniczowego i sporo było na ten temat na forum. Problem dudnienia w moich konstrukcjach nie wystepuje , ale to juz inna historia.

 

Pozdrwaiam i życze sukcesów.

m3T

[marko3T]

Oczywiście miało być >> Pozdrawiam

[senicz]

nie dudnia? a to ciekawe? a nie ma ich wcale? wiec dudnia ale wirtualnie??

[marko3T]

Gdybyś senicz zbudował chociaż jedną konstrukcje solidnie, odpowiednio dostroił i wytłumił wiedziałbyś o czym pisze. Nie będe się przed Tobą tłumaczył , bo niby dlaczego po za tym Ty i tak wszystko wiesz najlepiej.

[senicz]

czy ktos na tej liscie moze potwierdzic ze kolumny kolegi nie dudnia?

[wernen]

Moje nie dudnią . Bo to kolumny w obudowie zamkniętej . Wyrzuciłem z nich słome i upchałem ubraniami ze szmateksu po 4 PLN za kilogram (w promocji letniej po 2,5 PLN) . I nic nie dudni !

[henrykpiątek]

marko3T, kolumny naszego forumowego najlepszego superkonstruktora w zasadzie wszystkiego, nie dudnią niezależnie czy jest w nich słoma czy nie ma, dlatego że one po prostu nie istnieją, tak jak i nie istnieją pozostałe super konstrukcje innych urządzeń audio.

[saczek_XTRM]

>>Senicz

 

tę słomę trzeba kleić, wiązać w snopki czy jak? Nie pyli?!

[senicz]

slome najlepeij kupic w matach ogrodniczych i ciac ja nozyczkami na odpowiednia dlugosc i szerokosc. Obudowe na bokach okladamy mata mineralna nastepnie sloma - raczej scisle i ponownie wata miner. tak aby oddzielic slome od glosnikow. Czasami fala uklada sie wzdluz scianek tam gdzie nie ma slomy i tam warto dodac polki rozpraszajace. Na mojej stronie jest schematyczny uklad tych polek w super konstrukcji - slomiaka hiend. Ale moze to smiesznie czytac ale to dziala. Zmierzylem i osluchalem wiele materialow i sloma jest bezkonkurencyjna. A juz chcialem skierowac do henryka ekipe inz. studyjnych szukajacych chetnych do wspolpracy na polu produkcji zaawansowanych monitorow studyjnych ale postawa kolegi no niestety..........

[am]

haha.. a juz mialem koledze seniczowi przelac na konto 100 mln dolarow ale zrobil pare literowek we wpisie..

aha tak przy okazji senicz jakie rodzaje slomy testowales i z jakich regionow polski...no i czy nawozy maja wplyw na tlumienne wlasnosci slomy?? ...pytam serio... moze wklej jakies foty.. pozdrawiam

[marko3T]

senicz

 

Parę osób może potwierdzić że moje kolumny nie dudnią jednak nie sa to osoby z tego forum. Jak juz pisałem nie mam zamiaru się przed Tobą tłumaczyć dalszych dyskusji z nie podejmuje bo są bez celowe.

 

Popytaj innych forumowiczów którzy budują kolumny i mają o tym pojecie , czy rzeczywiście maja jakies problemy z dudnieniem.

[henrykpiątek]

senicz, 3 Sie 2006, 11:54

>A juz chcialem skierowac do henryka ekipe

>inz. studyjnych szukajacych chetnych do wspolpracy na polu produkcji zaawansowanych monitorow

>studyjnych ale postawa kolegi no niestety......

Dziękuje za polecenie mojej osoby,ale już byli i nic nie wspominali o szanownym koledze.

[senicz]

no i widzicie jak to jest - trzeba ludzi szanowac bo czasami moga i oni wam pomoc. Zamiast do henryka skierowalem ich do Mistrza Waldemara. No niech chlop nacieszy sukcesem i kasa. No nie?