Skocz do zawartości
IGNORED

Project Debut III Phono +Audio Technica


sprocket

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

Planuję zakup pierwszego w swoim dorosłym życiu gramofonu analogowego i znalazłem ''coś'' takiego....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...panowie , ...brać ?? ...czy to dobry sprzęcior ?...poradzcie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/28551-project-debut-iii-phono-audio-technica/
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

AT 440 to najlepszy najwyzszy model Audio Technica - kosztuje 400zl. ProJect kosztuje ok 1000zl wiec cenowo okazja. Dodatkowo stan idealny. Wiem - widzialem to na zywo. Sprzedaje forumowicz Avatar. Pozdrawiam. Rafal

Moim zdaniem to ramie jest zbyt lekkie (9,5g) do AT - 440, ktorej podatnosc jest dosc niska.

Z pobieznych symulacji wynika, ze przy tym ramieniu i tej wkladce czestotliwosc rezonansowa wyniesie ok. 13 Hz, a wiec moim zdaniem troche za duzo.

Nie bez powodu producent oryginalnie montuje wkladke o podatnosci 25 x 10-6 cm/dyne co przy tym ramieniu daje czestotliwosc rezonansowa ok. 8 Hz.

Tyle teorii. Wkladka bardzo dobra, ale do ramion o masie ok. 15 g.

Pozrawiam

Dostałem gramofonik na odsłuchy , bardzo mi się podoba , sam dzwięk bomba !ale mam bardzo głośny efekt ''brumienia '' w słuchawkach ...czy wiecie czym ten efekt może być spowodowany ?

Brum to brum - konkretnie zdefiniowane zjawisko, po polsku przydźwięk sieciowy. Masz coś niezaekranowane albo źle ekranowane albo brak blokowania przy silniku - takie rzeczy.

discomaniac71:

"AT 440 to najlepszy najwyzszy model Audio Technica ..."

 

Jest to chyba najwyższy model MM, ale bynajmniej nie jest to najwyższy model wkładki AT.

Janusz z Torunia

> sprocket

Zwykle w gramofonie jest zacisk, który należy połączyć z masą przedwzmacniacza gramofonowego.

Jeżeli nie zacisk, to wyprowadzony na stałe kabelek.

Ale jak przedwzmacniacz phono jest zamontowany w gramofonie, to nie wiem, czy jest taki zacisk lub kabelek.

Jeżeli coś takiego jest,

to połącz to z masą wzmacniacza, do którego masz podłączony gramofon i posłuchaj, czy to coś zmienia.

Janusz z Torunia

Można by spróbować jeszcze czegoś.

Odłącz od wzmacniacza wszystko (tuner, CD, komputer, ... co tam masz) i pozostaw TYLKO gramofon,

no i oczywiście kolumny lub słuchawki.

Czy wtedy nadal jest to burczenie?

Janusz z Torunia

Gramofon ma wbudowany przedwzmacniacz i jest połączony ze wzmacniaczem słuchawkowym Forum 608...tylko gramofon .

Kabelek uziemiający jest przedłużony i zakończony stalowym prętem oraz wbity w ziemię ..brumi

 

Po podłączeniu gramofonu do Denona PMA 1560 , który ma wbudowany przedwzmacniacz i specjalny port uziemiający nie dało się słuchac ...bbbrrrrr...no ale tam stoi jeszcze cedek , DVD , sub,telewizor , to i mogło mu coś przeszkadzać .

Pisałem o odłączeniu wszystkiego, bo kiedyś miałem problem z dużym przydźwiękiem przy odtwarzaniu z komputera przez wzmacniacz na kolumny. A okazało się, że przydźwięk wcale nie pochodził z komputera, tylko z... sieci telewizji kablowej poprzez tuner. Podłączyłem kabel antenowy poprzez kondensatory (separator galwaniczny) i przydźwięk zniknął.

Podejrzewałem, że tu też może być coś w tym stylu.

Ale jeżeli brumienie jest nawet przy podłączeniu samego tylko gramofonu bezpośrednio do wzmaka słuchawkowego, to powyższa koncepcja w tym przypadku upada.

 

A z tym uziemieniem to nie jest tak dosłownie. Chodzi o połączenie masy gramofonu z masą wzmaka.

Ja bym raczej nie podłączał do pręta wbitego w ziemię. Sprawdź, czy jeżeli odłączysz ten pręt, to czy też jest to buczenie.

Może tylko podłączyć kabelek uziemienia gramofonu do masy wzmaka słuchawkowego.

???... Hmmm.....

Janusz z Torunia

Przepraszam że tak póżno odpowiadam , ale wczoraj , kiedy miałem troszkę wolnego czasu nie byłem w stanie się zalogować na forum .

Kiedyś też musiałem użyć separatora galwanicznego i tak jak w twoim przypadku problem był związany z gniazdem tel. kablowej , ale tym razem tą opcję można odrzucic na starcie bo gramofon stoi w pomieszczeniu gdzie takiego gniazda niema .

Pręt uziemiający wbity w ziemię niema żadnego wpływu na brumienie , po jego odłączeniu efekt jest ten sam tak jak i po podpięciu kabelka uziemiającego do obudowy wzmacniacza .

A czy podłączanie i odłączanie kabelka uziemienia gramofonu w ogóle powoduje jakieś zmiany?

Jeżeli nie, to być może ten kabelek jest wewnątrz gramofonu niepodłączony. Może coś się oderwało, czy co...

Janusz z Torunia

Połączenie i odłączenie kabelka uziemiającego powoduje jedynie że brumi troszkę inaczej.

Niewiem czy to istotne , ale kiedy ramię jest odłożone na widełki brumi zdecydowanie mniej , kiedy ramię przesunę nad płytę efekt jest zdwojony .

Jeżeli podłączanie i odłączanie sprawia, że cokolwiek się zmienia, to by znaczyło, że kabelek nie jest wewnątrz oderwany.

U mnie też przesunięcie ramienia powoduje zmianę przydźwięku. Ale nie zwiększenie, tylko właśnie zmianę.

Tylko, że u mnie jest to słyszalne dopiero przy ustawieniu głośności na max, a i wtedy jeszcze nie jest to jakieś duże brumienie.

 

Zastanawia mnie pewna rzecz...

Ja mam podłączone uziemienie gramofonu do pre-ampa-phono, ale już dalej do wzmacniacza - nie. Co więcej, jak połączę masę pre-ampa z masą wzmacniacza, to pojawia się przydźwięk, którego bez tego połączenia nie ma. (To wszystko słychać też tylko przy ustawieniu głośności na max.)

Ale skoro u Ciebie pre-amp-phono jest już wbudowany w gramofon, to gdyby sprawa była analogiczna, jak u mnie, to wcale nie trzeba by było podłączać tego uziemienia.

Widocznie jednak sytuacja nie jest analogiczna, bo u Ciebie bez tego połączenia też jest brumienie.

 

Czyżby to jakiś błąd konstrukcyjny w tym gramofonie z wbudowanym pre-ampem(?)

Chociaż raczej bym nie posądzał Pro-Jecta o taki błąd. Zresztą wtedy wszyscy nabywcy chyba by reklamowali taki sprzęt.

Janusz z Torunia

Człowiek od którego kupiłem twierdzi że u niego tego efektu nie było .

Kiedys podobną jazdę miałem z platformą cyfry + , nie dało się oglądać , obraz się rozmazywał , przysyłali specjalistów i nie mogli uwierzyć w to co widzą ...ja też.

U mojego kumpla stację metra dalej obraz że się pociąć można było - żyleta .

W końcu stwierdzili że to nadajniki ERY znajdujące się na budynku po drugiej stronie ulicy zakłócają sygnał z anteny satelitarnej .???

 

...może coś w tym jest ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.