Pasmo slyszenia...

[Luc]

Ciekaw jestem jak wysokie (i niskie) czestotliwosci odbieracie, oczywiscie przy małych spadkach natezen...Ja miałem rasowe badania i wyszło że

słyszę w paśmie 10-16(gorny prog badania) o 10 db lepiej niz normalny :-)czlowiek (tzw. nadslyszalność). Jak to wygląda u Was ?

[romekp]

no to nic tylko Maca będziesz musiał kupić... a tu padały takie niemądre pytania po co te wszystkie korektorne pokrętła ;)))

romek - nie - rasowy - p

[Gość PPPawel\']

Ja tez jestem kundel.

[Luc]

A sprawdzaliście Panowie jak wysokie czestotliwosci slyszycie ?

[RAF]

ja słyszę do 17kHz :|

[KoRnik]

Ja mam 10Hz - 18kHz (jeszcze młode uszy). Chociaż niektórzy mówią, że te 10 to czuć, a nie słychać, no ale w końcu czy czuję, czy słyszę - docierają do mnie takie bodźce i tyle. "Pomiar" robiłem na HD-600 Sennheisera.

[Jedrek_23]

Generowałem sinsusy w Coolu. Potem wypaliłem CD z samplami i słuchałem z CD. Tak spreparowane dźwieki słyszę od 18Hz do 21kHz.

[rogus]

ja na płycie fadeovera i Hd600 słyszę od 20 Hz do 20KHz

[Luc]

Jedrek i Rogus

Kazdy slyszy nawet 20 kHz przy odpowiednim natezeniu

Wazne jest aby zachować ten sam poziom głośnośći (czyli fony nie decybele) dla wszystkich pasm przy badaniu

[Luc]

i potem na wykresie sobie sprawdzic przy jakim spadku slyszycie te pasma

Musi być na równi (dop, spadek 10 fonów/decybeli dla konkretnej czest.)

z pozostalymi czestotliwosciami

[Jedrek_23]

>ŁukaszB

 

Hmm. To samemu nie wiem jak to zrobić w wrunkach domowych.

 

Jakaś podpowiedź!?

[rogus]

=>ŁukaszB

Masz rację, przy tym samym poziomie głośności słyszę do 18 Khz, ale to i tak nie jest pewnie miarodajny wynik, dokładne, profesjonalne badanie i tak pokazałoby pewnie inny wynik

[Luc]

Najprosciej wygenerowac w Cool'u sinusy roznych pasm (powiedzmy co 20 a potem wiecej Hz) i dla kazdego z nich zastosowac fade out (koniecznie logarytnicznie) ,w słuchawkach puszczac to sobie(osobno na kazde ucho oczywiscie) i w momencie jak dany ton przestanie być slyszalny kliknac pauze, sprawdzic aktualny poziom w dB

na pasku, zapisac i przejsc do kolejnego pasma

Tylko że wtedy wykres bedzie uwzgledniał nieliniowosc ludzkiego sluchu

i żeby miec spadki wzgledem lini prostej, trzeba by ten "krzywy" wykres

w dB zamienic na skale fonów (subiektywnej glosnosci)

[Luc]

A i bardzo wazne jest zeby w trakcie badania nie zmienic ani troche glosnosci w karcie dzwiekowej, bo znieksztalci to wynik

[Jedrek_23]

>ŁukaszB

 

Czyli według tego opisu badamy krzywą progu słyszalności?

 

A to sie nie robi w druga stronę, tzn, od zera do momentu aż dzwięk się usłyszy?

[Luc]

Tak, w wypadku podanej przeze mnie procedury, to bedzie krzywa progu slyszalnosci

Fachowo wykonuje się to sciszajac dany ton, aby badany wiedzial "czego szukac w ciszy" i aby odroznil wygenerowany ton od piskow fizjologicznych

[Nowy2]

Badania audiometryczne miałem wykonywane według schematu:

kabina

słuchawki

przycisk do łapy

pani: "Najpierw będzie dźwięk dla prawego, a później dla lewego ucha. Jak pan coś usłyszy, to proszę nacisnąć przycisk."

Pierwsze dźwięki źle zidentyfikowałem, przyjmując je za przydźwięk, bo poziom sygnału był wznoszący.

Otrzymałem audiogram i zgroza. Oba przetworniki różnią się wyraźnie od siebie, charaktertstyka przenoszenia bardzo poszarpana, soprany i basy osłabione, a średnica... A dotąd uważałem, że słuch to mam całkiem dobry.

[Luc]

A bo trzeba zastosować odpowiednie "algorytmy" podawania sygnałow podczas badania i to sa rzeczy o ktorych nie snilo sie w przychodniach czy nawt klinikach...

[glista]

=> Wiesz co,Nowy2 ? przypomniała mi się taka historia:

Apteka, kilka osób w kolejce do okienka.

Nagle otwierają się drzwi, wpada młody, zdenerwowany człowiek i krzyczy do farmaceutki: -Proszę pani!!!! to jest skandal, te prezerwatywy są wszystkie dziurawe!!!!

Na to odzywa się starszy pan z kolejki: - proszę pana!!!, proszę pana!!! niech pan jeszcze doda, że spadają....

 

PS Ta historyjka, to nie jast żadna aluzja, nie myśl sobie.... :-))))

[Nowy2]

>ŁukaszB

Masz rację, badania tam wykonywane mają inny cel. Czekając pod gabinetem laryngologa zajrzałem w audiogram mlodego człowieka i miał zdecydowanie gorszą charakterystykę przenoszenia. Być może był to operator kopary lub młota pneumatycznego z chorobą zawodową.

Widać też było niedoinwestowanie służby zdrowia; sprzęt w niżej DIY - przyciski jak od lampki nocnej, słuchawki od radiostacji, a wzmak być może też z demobilu.