Problem ze wzmacniaczem POMOCY

[chudy87]

Witam

 

Mam problem ze wzmacniaczem Yamaha A520, mianowicie ojciec wczoraj sluchal muzyki potencjometr rozkrecony na 3/4 gralo tak ok 20 min bez przerwy, po czym zauwazyl iskre wydobywajaca sie z obudowy. Kiedy przyszedlem do domu zalaczylem power i okazalo sie ze pala sie wszystkie diody,dzwieku nie ma. Wiec postanowilem odkrecic gorna pokrywe i co zauwazylem, obok 2 kondensatorow (nichson czy jakos tak) zauwazylem 1 przypalone miejsce. Prosze o pomoc co moglo sie spalic ile wyniosa koszty naprawy oczywiscie jezeli to jest mozliwe.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rsz]

Kondzie wyczuwają już Sylwestra?

 

Jak się nie znasz na elektronice to zanieś do mądrego serwisu, a tata niech zapłaci.

 

pozdrawiam rsz

[chudy87]

heh dzieki za pomoc, nie wiem czy to z konda polecialy iskry poniewaz ma tylko wypalona dziure w obudowie , raczej obok niego musialo cos eksplodowac tylko nie wiem co, ludzie pomozcie. moze ktos mial podobny problem

[klamstwo]

Nie martw się. Może jeszcze ktoś coś podpowie.