Skocz do zawartości
IGNORED

Chiński plastik i inne dywagacje


miroalien

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Chińszczyzna w chwili obecnej jest tragiczna. Myślę, że za 25 lat dzielni

kolesie-podrabiacze dogonią resztę Świata w high-endzie. Nie wierzę,

że w kraju zniewolonym przez zwyrodniały ustrój komunistyczny można

robić dobry sprzęt audio, a zwłaszcza oparty na lampach. Nie ma takiego

kraju komunistycznego na Świecie w którym jakiekolwiek produkty

obojętnie z jakiej branży byłyby wyprodukowane dobrze, bez wad,

sumiennie, rzetelnie, z wysoką jakością, z naciskiem na każdy detal itd.

/No może swego czasu wyjątek: Polish Vodka. Ha ha ha ha ha ha.../

No i z wyjątkiem radzieckich lamp elektronowych różnych typów.

Na serio żadna Komuna jeszcze niczego dobrego dla Świata nigdy nie

zrobiła. Szkoda, że Chiny nie mogły mieć równego startu z Japończykami.

Teraz byłaby to potęga większa nawet od Stanów Zjednoczonych.

Nasz kraj też został zniszczony. Koledzy, piszemy tutaj na tym forum

o różnych rzeczach. Marzymy o sprzęcie. Ale niestety często nas na ten

wymarzony sprzęt nigdy nie będzie stać. Mamy gówniane zarobki

i wegetujemy. Dobrze, że mamy to forum i możemy sobie czasem pogadać,

pomarzyć itd. Z drugiej jednak strony ktoś mi powie, że narzekam, że

wydałem na sprzęt i płyty w przeciągu 10 lat jakieś 20 000 zlotych.

Może to i jest jakiś dorobek, ale zazwyczaj były to klocki używane

i nie zawsze sprawne w 100- stu procentach. Naprawy, modyfikacje,

zamiany, sprzedaże, poszukiwania, rozterki, wtopy, sukcesy, euforie,

odkrycia, niespodzianki itd. Jestem już tym zmęczony. Teraz ciężko

jest sprzedać jakiś dobry klocek stereo, bo wszyscy dostali "pierdolca"

na punkcie kina domowego. Sprzedaję ten scheiss w moim sklepie

na codzień i mdło mi się robi jak słyszę tą tandetę chińską, malezyjską,

czy tajwańską. Co za czasy. Pieprzona tandeta, pieprzony plastik.

Jeśli ktoś słucha muzyki z odtwarzacza DVD za 500 złotych i określa

siebie audiofilem to powinien zrobić sobie od razu lobotomię.

Nie chcę tutaj nikogo urazić. Wielu ludzi nawet sobie sprawy nie zdaje

jak wspaniale może grać dobry sprzęt stereo. Gdy widzę smętne twarze

ludzi w moim sklepie patrzących z uwielbieniem na plastikowe amplitunery

i tandetne DVD. I te mularskie pytanie: "Czy ma Pan zestaw kina domowego wysokiej klasy za 1000 złotych?" Nie wiem, czy gdybym był

totalnym tempakiem, czy miałbym odwagę zadać w publicznym miejscu

takie pytanie na poważnie. Czy Polakom całkiem już pomieszało się

w głowach. Chore czasy mamy. Zbydlęcenie gustów do minimum.

Dlaczego Unia Europejska nas chce? Oni wiedzą, że będą mogli tu sprzedawać plastikowy syf wyprodukowany w Chinach. Będziemy śmietnikiem Europy. Już nim jesteśmy. Wystarczy dać tu przykład

laweciarzy, czy porównać jakość tych samych produktów w sklepach

w Polsce i na Zachodzie. Dlaczego ten sam szampon kupiony w Monachium

i w Gliwicach jest inny, gorszy. Mniej się pieni, słabiej pachnie, jest mniej

wydajny. Zagadka? Nie!!! Oni wiedzą, że mogą nas oszukiwać. Polak

musi się nauczyć WYMAGAĆ lepszej jakości. Nie chcę tutaj pisać o sprzęcie

audio, czy wydaniach płyt CD, bo wpędzę Kolegów jeszcze w kompleksy.

Dlatego WYMAGAJMY!!! Bądźmy wybredni. Nie dajmy się! Nie kupujmy

syfu. Chrońmy Polskę przed zalwem plastikowego syfu. Jeśli przestanie

się sprzedawać to bedziemy mieli szacunek na Zachodzie. Wiadomo, że

zakupy są uzależnione są od finansów. Ale lepiej high-end na raty niż

syf od razu za gotówkę. Jako handlowiec widzę dziwne zjawisko wśród

zamożnych ludzi, którzy mając często ogromne możliwości i rezerwy

pieniężne kupują gówniany sprzęt, który nie zasługuje nawet żeby

dać w niego z trepa. To wstyd! Brak pasji, zainteresowań, wiedzy, poczucia

jakości, wymagań, ambicji to przyczyny tej dewiacji. Prostactwo straszne.

Taki jeden z drugim ma dom 400m2 z basenem. Przed domem stoi naj-

nowszy Audi TT, w domu wśród marmurów, obrazów ze skóry na ścianach,

tandetnych mebli z IKEI, stoi cudowna wieża DAEWOO lub kino plastikowe

Sonego lub Pioneera plus kolumienki Quadrala "Odin". Brrrrr... Fuj...!!!

Sprzedając sprzęt audio czy video niezależnie od możliwości finansowych

klienta zawsze staram się wyperswadować jakość produktu i korzyści

z tego wynikające. Muszę się pochwalić, że wielu uratowałem i oświeciłem

w dziedzinie dobrego Stereo. Jeśli ktoś raz poczuje raz co to jest prawdziwe stereo to nie ma odwrotu. Ale trzeba mieć otwarte ucho i serce.

Są jednak przypadki nieuleczalne i chorobotwórcze - takie jak naprzykład

wielbiciele firmy Philips czy Thomson. Trudno niektórzy sami zgotowali

sobie ten los i odkryli lepszy świat plastiku...

Muzyka to sztuka. Sprzęt high-end to też sztuka. Nie każdy jednak potrafi

odbierać sztukę i odczuwać przy tym przyjemność. Tutaj na tym forum

jest wielu kolegów którzy czują ten rodzaj sztuki. Trzymajmy się razem! Dzielmy się wiedzą i wrażeniami nawzajem i podtrzymujmy się na duchu w tych trudnych i smutnych czasach recesji i upadku moralności producentów sprzętu.

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich!

:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/3012-chi%C5%84ski-plastik-i-inne-dywagacje/
Udostępnij na innych stronach

Miroalien -> Czy masz może jakiś pomysł, skąd wzięła się tak a popularność kina domowego? Według mnie jest to skutek działania reklam i na przykład tego, ze w teleturniejach ludzie wygrywają kino domowe, a nie wieże stereo. Może z tym naprowadzaniem na jedyną słuszną drogę to trochę przesada, bo wśród posiadaczy zestawów kina domowego są także ludzie, którzy wolą oglądać filmy i są tego całkowicie świadomi. Mnie jednak też boli, gdy melomani kupują sobie kino, potem żałują, a przebudowanie systemu do dobrego stereo jest już trudniejsze, bo forsa popłynęła.

 

Mój wujek jest melomanem i chyba takim audiofilem, który jeszcze się w pełni nie odkrył. Słucha sobie muzyki na starej Diorze i Altuskach, które są pewnie starsze ode mnie (jak miałem dwa latka to wcisnąłem im nakładki przeciwpyłowe:-) Kilkakrotnie namawiałem go do wymiany chociażby kolumn, żeby usłyszał różnicę i być może wymienił resztę. Niestety, w jego domu wylądowały kina domowe, miniwieże w każdym pokoju (facet jest dziany) i kupę innych badziewi. Efekt jest taki, że ciągle gra Diora, a wujek narazie nie chce słyszeć o kupnie sprzętu.

 

Inna sprawa, że on właściwie nic nie ma dobrego. Ma za to dużo - trzy komputery, z których żaden nie działa prawidłowo, siedem rowerów z których przy odrobinie szczęścia udałoby się złożyć jeden... A można by było mieć na przykład jeden rower Wheelera nie do zakatowania.

 

Co do chińczyków się z Tobą nie zgadzam i nie chcę się wdawać w dyskusje o komuniźmie i takich tam. Urodziłem się, gdy komunizm już padał i nie mam tu zbyt wiele do powiedzenia. Ze sporym dystansem słucham rozmów na ten temat i jeszcze częstszych komentarzy typu "Ty to pewnie nie rozumiesz. A wiesz, że kiedyś żeby kupić mięso w sklepie trzeba było mieć kartkę?" Jestem w stanie to sobie wyobrazić, ale moje życie przypada na epokę, którą rządzą prawa wolnego rynku. A zdjęcia chińskich lampek zrobiły na mnie ogromne wrażenie i gdybym tylko miał pod ręką 4000 na kupno wzmacniacza, były by to pierwsze klocki, jakie bym odsłuchał. I kto wie, czy nie ostatnie...

 

Proszki do prania, mydła, szampony, pasty do zębów, płyny do mycia szyb i calutką chemię mam holenderską. Nikt mnie nie przekona, że proszek X wyprodukowany w Polsce, to ten sam, jakiego używają Niemcy, Holendrzy i Francuzi. Do chemii to się nie ogranicza. Pił ktoś z Was słowacką Coca-Colę? Syf i tyle. Przywiozłem sobie trzy miesiące temu rozmaite napoje w puszkach z Holandii i porównałem je z Polskimi. Najpodobniej wypadły 7up-y, za to wszystkie spod znaku Coca-Coli różniły się ogromnie.

 

Trochę trudno się z tym pogodzić, ale cieszy mnie to, że Polacy produkują jeszcze sporo dobrych rzeczy i nie ma się co szczypać, tylko kupować dobre polskie wyroby. Podstawki sobie kupiłem za 300zł, a nie za 1000 i jestem z nich bardzo zadowolony. Tym optymistycznym akcentem zakończę swój wpis. Pozdrawiam!

Gość Denon lover->miroalien

(Konto usunięte)

Dosyc dramatyczny ten Twoj wpis. Tak dramatyczny ze postanowilem zabrac glos w dyskusji. Od razu wyjasnie ze nie bronie tutaj ani chinczykow, ani japonczykow ( chociaz denon jestem:). Nie bronie tez tanich, plastykowych miniwiez. Chodzi mi o cos innego. Od 18 lat mieszkam na tzw zachodzie, w kraju co prawda sporo socjalistycznym ale z wolnym rynkiem troche dluzej dzialajacym niz w Polsce ( oczywiscie po 1945r.). Prawa wolnego rynku sa takie ze co sie w danej chwili sprzedaje to sie sprzedaje i koniec . Moze byc to dla przyklad ruszajaca sie w takt muzyki puszka od piwa a moze tez byc kino domowe. Rozpaczliwe glosy na temat upadku sztuki sluchania muzyki nic tu nie pomoga. Ten co w Polsce bedzie chcial kupic podrzedny sprzet ( z roznych przyczyn) kupi go bo tylko on ma prawo decydowac co chce nabyc. Nie manipulujmy nim. Jest wolnym czlowiekiem , nareszcie. A ze nieswiadomym? To jego problem. Europa ma wieksze problemy niz zastanawianie sie dlaczego ludzie w Polsce kupuja tanie zestawy kina domowego a nie high end stereo. Sadze jednak ( moze sie myle) za sporo ludzi kupuje tanszy sprzet bo im po prostu kieszen na drozszy nie pozwala. Tacy o ktorych piszesz co to wszystko maja, kupuja czesto drogi sprzet nie dlatego ze cos wiecej slysza ale z czystego snobizmu. Sa tez rozne priorytety finansowe - ten co ma na wszystko kupi cos drozszego a ten ktoremu sie akurat urodzilo dziecko wybierze tansze . Argument o odkladaniu pieniedzy i kupowaniu lepszej jakosci ma jak najbardziej sens. I jeszcze jedno, powtorze znana i paradoksalna prawde: im mniej sie ma pieniedzy tym bardziej lepsze jakosciowo rzeczy trzeba kupowac - zeby starczyly bezawaryjnie na lata... Biedakow nie stac na kupowanie co chwile. No ale na tym forum ten argument nie ma zastosowania trzeba bowiem stale ulepszac sprzet. Pozdrawiam:)

Trzy tezy, w świetle powyższego, nasuwają się na myśl:

1. Bieda jest pojęciem duchowym (nie zasobności portfela)

2. To się słyszy(widzi), co się wie

3. Aby być człowiekiem kulturalnym(?),(inteligentem?) potrzebne są co najmniej trzy fakultety:

I dziadka

II ojca

III swój

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.