saxophone summit

parmenides · 19 Października 2003

to był ogień.... po prostu ogień!!!

a przed nimi miła niespodzianka - olo walicki z zespołem - m.in. z mozdzerem - zagrali taką muzykę jaką lubię - kolorową, ilustracyjną, melodyjną:) prawdziwe krajobrazy muzyczne.

nie wie ktoś czy jest dostępna płyta tego zespołu ("Metalla pretiosa") olo walickiego pt. ?

R.u.s.t · 19 Października 2003

> parmenides

Nie znam tego wykonawcy (chyba w myśl porzekadła "cudze chwalicie, swego nie znacie" - postaram się poznać).

na stronie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

znalazłem tylko to:

"Koncerty najnowszego projektu Ola Walickiego "Metalla Pretiosa":

Premiera projektu odbędzie się podczas 45. festiwalu "Jazz Jamboree" - 19 października (niedziela) 2003 roku - Sala Kongresowa PKiN - Warszawa

Następnie zespół wystąpi podczas festiwalu Jazz Jantar - 22 listopada (sobota) 2003 roku - Klub ŻAK - Gdańsk"

O płycie "Metalla Pretiosa" nic nie ma.

W dziale dyskografia, jest zdjęcie - biała miniaturka, nowej płyty, z bardzo nieczytelnym napisem.

Nie jestem pewien na 100 %, ale chyba to jest tytuł, który podałeś.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Borek · 20 Października 2003

Jak na 10 koncertów dwa dobre (projekty Ola, Pierończyka) i jeden absolutnie świetny (Sax Summit) to trochę mało. Po dwóch dniach koncertów bardzo dobra końcówka nie osłodziła mi zmarnowanego czasu. Kto nie był nie ma czego żałować w moim rankingu najsłabszy festiwal.

mac77 · 20 Października 2003

R.U.S.T

Olo grał m.in. z Namysłowskim. Moim skromnym zdaniem najciekawszy basista w Polsce. Czekam na jego koncert w Gdańsku.

Korzystając z okazji polecam Sopot Jazz 2003. W piątek gra dawno nie słyszany "na żywo" Leszek Możdżer. Więcej informacji -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jeszcze jedna rewelacja w Gdańsku: koncert Włodka Pawlika

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R.u.s.t · 20 Października 2003

> mac77

Dziękuję za informacje.

Z polskiego jazzu (i nie tylko), znam bardzo mało wykonawców.

Myślę, że to się zmieni.

A co do basistów podobał mi się Witold Szczurek (podobno zmienił nazwisko).

Znam tylko płytę "The Shark", nagraną w 1986, w jednym z warszawskich kościołów.

Bas, organy i "grający" oddech przestrzeni.

Bardzo mi się ta płyta podobała (niestety nie posiadam).

Pozdrawiam

mac77 · 20 Października 2003

Szczurek od 1988 roku gra w Niemczech pod pseudonimem Vitold Rek

R.u.s.t · 20 Października 2003

> mac77

Dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie

R.u.s.t · 20 Października 2003

Przepraszam za pomyłkę.

Płyta Witolda Sczczurka to "The Spark" - z maja 1986.

Pozdrawiam

broy · 20 Października 2003

Odnośnie Vitka Reka: fajny jest ostatni projekt Resoviana szczurka...Jazz+folk, trochę Namysłowskiego z góralami, nieco klimatów ecemowskich i dużo fajnego grania i śpiwania z rzeszowszczyzny. dobrze zagrane i uwaga: nagrane. dostępne w gigi w krakowie. polecam, niedawno było recenzowane w HFiM...

R.u.s.t · 20 Października 2003

> broy

Dziękuję.

Wysłałem zamówienie do GiGi, na płytę Vitolda Reka/Szczurka, o której napisałeś.

Pozdrawiam

broy · 20 Października 2003

gratuluję dobrego wyboru i pozdrawiam, daj znać jak wrażenia na mejla. vitek rek rulez!

R.u.s.t · 20 Października 2003

> broy

Jak dostanę płytę, napiszę do Ciebie maila.

Może przyślą jeszcze w tym tygodniu?

Pozdrawiam

broy · 20 Października 2003

gogulski przysyła dość szybko

R.u.s.t · 20 Października 2003

> broy

Dzisiaj poniedziałek i cały tydzień czasu, to pewnie przesyłka przyjdzie szybko.

Dopiero dzisiaj dostałem potwierdzenie wysyłki płyt ze sklepu Giant - czekałem dwa miesiące, ale płyty są juz "w drodze" (dosyć rzadkie rzeczy, pewnie dlatego tak długo to trwało).

Zamawianie jest czasem stresujące, ale ile potem radochy.

Pozdrawiam