Przysmaża mnie na średnicy

[kobayashi]

>może niech kolega kupi sobie korektor

 

Witki mi opadły...

 

No dobra Panowie - w ogóle, to bardzo się cieszę z tak pięknego rozwoju wątku, bo można się różnić, byleby pięknie ;)

 

No i... skoro już "słuchamy wykresów" (na co możemy sobie przecież pozwolić - w sensie ciut dalszego odejścia od zasadniczej osi tematu, bo będzie dobrze ;), to podrzucam trzy ch-ki znanych i lubianych. Dodam, że były one nieco droższe od HIII w momencie, gdy dokonywałem zakupu (ok. rok temu) i ZNACZNIE droższe od ceny jaką uzyskałem oddając w rozliczeniu moje poprzednie truchełka ;)

 

Co słyszycie? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Oj nie ładnie tak mnie brać pod włos z analizami biznesu :)))

Jakbym miał robić coś w takiej cenie to by było na trzynastkach Tonsila albo może zmieściłoby się coś z głośników Monacora ... 2 lub 2,5 drogi i do tego Vifa D albo aluminiowy Seas (ale tylko dlatego że z nich słyszałem dźwięk który mnie bardziej przekonuje).

Jeśli jednak nie masz swojej marki musisz się oprzeć o cudzą, no to pewnie że pozostaje ta Vifa TC, bo kto poleci na lepsze nawet Tonsile czy porównywalne Tesle???

Podobnie kiedyś działała ESA (potem zmienili strategię i zaczęli od modeli drogich na solidnych głośnikach, a kiedy się umocnili markę na rynku przyszedł czas na komerchę w postaci Vivance).

 

Nie wiem co znaczy >przebije brzmieniemdinks< którego się nie otrzyma u wielkoseryjnego producenta.

 

 

 

PSS. Kobayashi, sam widzisz że recenzenci przyzwyczajeni do konturków jak usłyszą coś co normalnie smaży na średnicy to się będą radośnie podniecać ;) A w ogóle to kiedyś dystrybutor Tonsila sprzedawał mi głośnik, który idealnie wyglądał na ten z Diamondów miał też nalepke Wharfedale’a a człowiek twierdził że to jest Tonsil :))) Po prostu cena klocków audio bierze się z wartości nalepki.

[kobayashi]

>PS. a w ogóle założę się że nikt nie zwrócił uwagi na to co napisałeś - że zrobisz całkowicie nową

>zwrotnicę do konkretnego modelu Hyperionów ... A to jest zawsze jakiś >dinks< którego się nie

>otrzyma u wielkoseryjnego producenta.

 

Jak nie zwrócił, co nie zwrócił?! Ja już od dwóch dni podjarany chodzę! :)))

 

>sprzedawał mi głośnik, który idealnie wyglądał na ten z Diamondów miał też nalepke

>Wharfedale'a a człowiek twierdził że to jest Tonsil

 

A który, taki z włókna węglowego, czy jeszcze z kevlaru? (chyba, że chodzi o wysokotonówkę) Sam kevlar to w ogóle od jednego producenta, czy to B&W, czy Wafel, czy ktokolwiek - zawsze Dupont.

[Qubric]

Głośnik był z plecioną, żółtą membraną (co nie znaczy, że kevlarową) na metalowym koszu z wieloma otworami jak w głośnikach samochodowych i nalepką Wharfedale na nabiegunniku magnesu. Wyglądał jak od Diamond serii 8.

[kobayashi]

To jednak kevlar! Kolega ma właśnie w Waflach Diamond 8.3 (8.4?) - a kiedyś się zastanawialiśmy, czy im tego czasem B&W nie robią... echhh naiwni :)))

[WOJTEK2]

Ciesze się że wreszcie ktoś napisał jak to naprawdę jest.

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem AA Hyperion 1 - moj problem był od zawsze taki właśnie - podbita rozjaśniona średnica która jest w dodatku ostra , słuchanie np rocka na AA przez dłuższy czas powoduje boleści uszu. Wielokrotnie poruszałem temat na forum, jednakże zawsze otrzymywałem odpowiedzi że to niby winna elektronika, trzeba zmienić kable itd, a w ogóle Hyperiony są the best. Obecnie kolumny napędza wzmacniacz DIY (wyjątkowo łagodny w średnicy) zrobiony na zmodyfikowanych końcówkach Radmora 5100 !!!!! tak - tylko w takim zestawieniu da się tego słuchać. Co prawda cierpią na tym inne części pasma np bas który przy chociażby GC był bardzo OK - szybki, głęboki, dość nisko schodzący - oczywiście jak na te klasę cenową).

Dodatkowym problemem są oczywiście soprany - ale z tego co wiem wymiana wysokotonowca na chociażby perlesa nie jest jakąś straszną mecyją więc z tym akurat nie jest jakiś straszny problem.

Niestety z powodu ciągłego braku czasu nie mogę się zdobyć na jakieś kroki typu sprzedaż i szukanie innych, umawianie się na przeróbki itp

I mam taką prośbę - jeżeli ktos ma jakiś sprawdzony schemat zmodyfikowania zwrotnicy (najlepiej od razu z wymianą wysokotonowca) który przynajmniej częściowo złagodziłby średnicę nie powodując utraty w niższych rejestrach - prosze o kontakt lub zamieszczenie na forum - stawiam dobre piwo!!!

[kobayashi]

>>PS. a w ogóle założę się że nikt nie zwrócił uwagi na to co napisałeś - że zrobisz całkowicie

>nową

>>zwrotnicę do konkretnego modelu Hyperionów ... A to jest zawsze jakiś >dinks< którego się nie

>>otrzyma u wielkoseryjnego producenta.

 

Wracając do tematu

 

...Ze strony AA od miesięcy cisza, w związku z tym dziękuję już za "nową, zupełnie inną zwrotkę", której nie ma. Poradziłem sobie w inny sposób, a innych posiadaczy Hyperionów niech dalej przysmaża. EOT.