Skocz do zawartości
IGNORED

nasze unikaty na winylach


vinylpiotrek

Rekomendowane odpowiedzi

proszę o wpisywanie swoich najcenniejszych winylowych zdobyczy na początek płyta którą kupiłem dość dawno ale chciiałem się nią pochwalić!!!!

Louis Armstrong & the all stars

Hello, Dolly! this is Louis Armstrong

LP 12'' 33 1/3 rpm mono

KAPP records Canada 1964 1st press

KL-1364

gruby karton, solidny vinyl

stan VG/VG

cena 10 zł !!!! w sklepie koncert 88 w Łodzi

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33423-nasze-unikaty-na-winylach/
Udostępnij na innych stronach

> vinylpiotrek naprawde fajna plyta, kiedys nie majac wogole tej muzyki stanalem przed wyborem twoje mono za 90zl czy jakies tanie angielskie wydanie z "regal" czy cos no i mam to pospolite za 15zl tylko dlatego ze w tamtej wlasnie chwili bylo to dla mnie lepsze wyjscie bo starczylo na jeszcze dwie inne plyty. Temat raczej dla pasjonatow-kolekcjonerow niz melomanow ale powiem szczerze ze naprawde bym wiele dal za kilka ulubionych plyt w tych dziewiczych najczesciej najlepiej brzmiacych wersjach.

Pozdrawiam

>synromka koncert 88 nie istniejaz płyte jak już napisalem kupiłem dość dawno

kolejna pozycja:

The Crazy World of Arthur Brown

Track USA (Atlantic Broadway -znawcy wiedzą o co chodzi)

Stereo; Laminowana okładka z tektury

stan płyta vg /okładka ex-

żródło Allegro Użytkownik werwa cena 40zł

Big Brother & Holding Company Canta Janis Joplin CBS Argentyna Estereo Sonido 360

Front jak w pierwszej płycie Big Brothera Tył Inny Utwory Są mieszanką ''1'' i ''cheap thrills'' oraz singli

disco para demonstracion venta prohibida (disc for demonstranion not for sale)

vg+ 50 zł allegro uzytkownik werwa

  • 2 tygodnie później...

... dzisiaj udalo mi sie kupic Furtwanglera...

Wydania na winylu EMI References z 1953 Beethoven 6 "Pastorale"

+ 2LP z 1973 na TELDEC (Telefunken-Decca) Shuman1 i Bruckner 4

po 10zeta :-) jeszcze nie sluchalem...

Muzyka którą kupuję na winylach i słucham raczej odbiega od standardów, ale mam kilka tzw. "rarów" (co prawda nie są to płyty z lat 50-tych czy 70-tych, ale dla mnie są bardzo wartościowe (jesli chodzi o ich cenę i zawartość muzyczną). Oto kilka tytułów:

 

Horna - Hiidentorni (Blut & Eisen Productions, 2003)

Horna - Sudentaival (Sombre Records, 2001)

Katharsis - 666 (Sombre Records, 2000)

Lunar Aurora - Mond (Cold Dimensions, Deviant Records, 2005)

Hate Forest - Purity (Blut & Eisen Productions, 2003)

Abyssic Hate - Suicidal Emotions (No Colours Records, 2000)

Nokturnal Mortum - Weltanschauung / The Taste Of Victory (No Colours Records, 2006)

V/A - Crushing The Holy Trinity (Northern Heritage, 2005)

Craft - Fuck The Universe (Blut & Eisen Productions, 2006)

i wiele, wiele innych pozycji :)

vinylpiotrek,

moje najcenniejsze płyty to

- komplet symfonii Beethovena z Karajanem z roku 1977 wydanie specjalne w białym opakowaniu z autografem Karajana - naklad 1200 szt

- koncertowe nagranie 10. Szostakowicza pod Karajanem z Moskwy - nakład 10000 szt - wydała to Mełodia bez zgody dyrygenta

- pierwsze wydanie argentyńskie Czarodziejskiego Fletu pod Karajanem z roku 1954 - stan niestety kiepski

-pierwsze wydanie amerykańskie V Beethovena z Karajanem z roku 1955

  • 2 miesiące później...

A z mojej półki Za siódmą Górą-"Muzyka jakiej świat nie widzi" limit222szt(obuch records).mój egzemlarz nr32.Płyta wydana w

pięknym chyba ręcznie robionym boxie.Stan nm-kupiony za 45zł na allegro ładnych pare lat temu.

I jeszcze Current93-"Current ninetty three"-biały winyl kupiony za 50zł nowy.

wszystkie test pressingi ktore posiadam:) to dla mnie najwieksze unikaty + pare innych albumow.Kieruje sie zasada przy kupowaniu vinyli taka iz najnizszy stan dopuszczalny w mojej kolekcji to EX , ponizej tego nie kupuje.

>piotr c jesli zbierasz tylko EX to sporo nie masz i nigdy nie bedziesz mial. Jesli jest to wyborem kolekcjonera to ok, ale moze byc tez spowodowane amatorskim dobaniem sprztu jesli tak radze zaglebic sie w temat - ja sie boje tylko plyt chodnikowych

Piotr_ wlasnie chodzi o to , ze mam dosyc ostre kryteria pod wzgledem zbierania/oceniania plyt i tak jak nadmieniles jest to moje kolekcjonerskie postanowienie.Kolekcja "spora , nie spora" , na pewno nie taka jaka bym sobie zyczyl.Druga sprawa jest taka , ze zbieram kazde wydanie danego albumu jakie sie ukazalo (lacznie z kolorami vinylu)

Ok nie zasmiecam watku, bo moje zdanie bylo skierowane wlasciwie przeciw ewnemu stereotypowi ze plyty mysza byc wylacznie w stanie mint by moza bylo ich bez nerwow sluchac. Tymczasem sa sposoby niezasze wybitne bo niszcza bardziej ale sa: dobranie szlifu igly do sposobu naciec (zazwyczaj do staroci poprostu najlepszy jest sferyczny z duzym naciskiem i znacznie praktyczniejszy wbrew pozora od igiel glebokich), ramienia, dobranie typu i (modelu z danych lat) wkladki mm/mc, wzmocnienia: pre lampowe badz bardzo stare tranzystorowe, i tez np. stara lampa z filtrami, kolumn, np. szerokopasmowce. Pozaym dociski, przylepianie plyt do talerza, sluchanie na mokro jednym slowem cale nieaudiofilskie barbarzynstwo dajace audiofilskie rezultaty ;)

Tylko dzis audiofile sie mecza sluchajac meczacych trzaskow bo im pierdul do lbow nakladli.

Co innego oczywiscie kolekcjonerzy.

Pozdrawiam serdecznie

O matko! Czy ma masz jakąś płytę zachodniego wykonawcy, która ukazała się przed latami 90-tymi i której uzbierałeś wszystkie wydania? Nie chcę Cię wartwić, ale co się tyczy starych rzeczy (z lat 60tych, czy 70tych), to wiele tytułów miało powyżej setki różnych wydań na całym świecie :)

 

Pozdrawiam!

Abbey Road ale Supraphonu..

 

moim zdaniem przepiękna okładka była dużo lepiej wydrukowana niż w angielskim orginale

 

 

DWK z Richterem "miełodia" dostałem w prezencie, w końcu to zupełny oryginał, dwa pudełka po 3 lp w każdym

no i może żeby uzupełnić te demoludowe klimaty

 

koncert na orkiestrę Bartoka z Ferencsikiem

 

to WYKONANIE zrobiło na mnie kolosalne wrażenie, grało mi to w głowie z miesiąc

 

żywa ilustracja słówka "kongenialność"

  • 1 miesiąc później...

Wpadło mi w ręce coś takiego:

 

Suzanne Vega - "Live in London", 1986, A&M Records, tłoczenie Nowa Zelandia.

 

Płyta zawiera 6 utworów, 4 z repertuaru debiutanckiej płyty Zuzanki oraz dwa których w życiu nie słyszałem. Jakość techniczna nagrania bardzo dobra, zdecydowanie lepsza niż na bootlegach.

Żadne dyskografie Zuzanki nie wykazują takiej płyty. Czy to w takim razie bootleg ? Czy jest na Forum jakiś fan Zuzanki, który coś wie o tej płycie ?

ostatni nabytek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-11027-100001979 1192865674_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.