MISSION 733 - zworki czy bi-wiring?

[peludito]

Hej.

Po latach spędzonych w towarzystwie Tonsili i Altusów wszelkiej maści udało mi się kupić staszy model podłogówek MISSION - 733. Poczytałem wcześniej wnikliwie opinie na anglojęzycznym forum - wygląda to optymistycznie. Na ponad 20 wpisów ocena ogólna wszystkich użytkowników to 4 lub 5, stosunek jakość/cena niemal wszyscy punktują maksymalnie. Ponieważ na forum audiostereo - dotychczas jako obserwawtor - byłem częstym gościem i cenię je jako źródło opinii zwracam się do Was z prośbą o Wasze recenzje tego modelu i sugestie, o których mowa w temacie.

 

Kolumny będzie napędzał SONY TA-FE-710R. Zródło to karta dźwiękowa MIDIMAN z pozłacanymi RCA, napęd CD w kompie i oczywiście mp3 porządnej jakości (żeby nie było - zdaję sobie sprawę z tego, że z takiego źródła supersmaczków nie doświadczę). Pomieszczenie - na razie nora 3,5x5m, niedługo będę miał 25m2 i warunki do rozsądnego ustawienia umożliwiającego przyzwoity odsłuch stereo. Muzyka, której słucham to funk, acid jazz, starsza muzyka brazylijska i kubańska, raczej subtelna elektronika. Słowem - żadko potrącam ciężkie tematy, wysoko sobie cenię głębię basu i czytelne brzmienie instrumentów perkusyjnych (szczególnie w wysokich rejestrach) oraz dobrą dynamikę brzmienia - ma być żywo.

 

Chciałbym poznać Wasze zdanie co do sensu podłączania tych kolumn w tej konfiguracji sprzętowej w systemie bi-wiring. Pogrzebałem w sieci i wiem jedno - co człowiek to opinia. Jedni są zdania, że ta koncepcja nic szczególnego nie wnosi, drudzy - że separacja zasilania głośników jest megaistotna. W tej sytuacji jest tak - mam przewody, którymi mógłbym podłączyć kolumny bi-wiringowo (nie PRZEWODY, tylko przewody, 2x1,5mm bodajże, zwykła miedź za kilka pln/m). Gdybym zdecydował się na podłączenie tradycyjnie - muszę postarać się o zworki lub zworkę (wiem, że w jednej kolumnie jedna sztuka jest dorabiana); z czego w takiej sytuacji zrobić dobre zworki? W którą stronę iść? Czy ma sens - zważywszy na ogół systemu i przewagi mp3 w repertuarze - rozważanie zakupu droższego okablowania? Jaki wzmacniacz (w razie, gdybym zdecydował się na zmianę) polecilibyście do tych kolumn i takiej muzyki?

[Snajper]

peludito, 27 Lip 2007, 01:29

 

> Chciałbym poznać Wasze zdanie co do sensu podłączania tych kolumn w tej konfiguracji sprzętowej w

> systemie bi-wiring. Pogrzebałem w sieci i wiem jedno - co człowiek to opinia.

 

I myślisz, że tu będzie inaczej? Będzie dokładnie tak samo. Zaraz posypią się wypowiedzi zarówno gorących zwolenników (czyli np. mnie ;-)), jak i równie gorących przeciwników bi-wiringu.

 

A odpowiedź może dać Ci tylko i wyłącznie Twoje ucho. :)

[IGNAC]

ja stawiam na to ze wkład finansowy w kable bedzie nie adekwatny do rezultatów.

[Snajper]

IGNAC, 27 Lip 2007, 11:38

 

>ja stawiam na to ze wkład finansowy w kable bedzie nie adekwatny do rezultatów.

 

Stawiasz, czy próbowałeś?

 

Bo ja próbowałem. Na kablach za 8-10 PLN za metr różnica jest spora.

 

Droższymi na razie się nie bawiłem za dużo. ;)

[IGNAC]

stawiam. nie bedzie zmiany charakteru dzwieku, tylko zmienią sie detale. wiec nie bedzie spora roznica tylko nazwałbym to delikatna. ale to jest moje zdanie. no i trzeba kupić drozsze kable. nie sadze ze na kablach za 8-10 roznica bedzie juz nie mowie o tym ze spora co mała.

[IGNAC]

natomiast probowałem zmiany kabli. owszem zmienia sie cos ale nie mozna kablem doprowadzic do tego ze bas był dudniący a teraz juz nie dudni. nie wierze w to !!!!!!!!!!

[IGNAC]

jezeli jestesmy w rozsterece czy wysokie tony są gładkie czy szorstkawe kablem mozna zmienic nasze realne odczucia ze jednak bedzie to sopran gładki. ale jezeli wysokie tony są zdecydowanie szorstkie lub kłują w uszy kabel tego nie zmieni, albo zmieni tylko na chwile :)

[IGNAC]

MOJA RADA. PODŁACZ JAKIMS KABLEM ZA 5 ZŁ. NP. PROCAB. JESLI OCENISZ ZE JEST PRAWIE TO CO BYS OCZEKIWAŁ, BRAKUJE TAKIEJ KROPKI NAD "I" ZMIEN NA BI WIRING. JESLI OCENISZ ZE JEST LIPNIE, TO NIE OCZEKUJ ZE KABLE TO ZMIENIĄ.

[marcines]

Witaj Preludio

Moim skromnym zdaniem warto zainwestować w droższe kable (właśnie jestem na etapie poszukiwania)

Nie ma natomiast sensu bi-wiring tanimi przewodami którymi dysponujesz tj zwykłe kable miedziane (spróbowałem takiego połączenia i zostałem przy jednej parze :))

A co do samego połączenia w bi-wire to faktycznie zdania są podzielone i sam nie wiem czy zastosuję u siebie.

Teoretycznie bi- ma sens jeżeli kolumny są > 3-drożne (ja mam 2,5-drożne)

Pozdrawiam

[IGNAC]

napewno warto zainwestowac w drozsze kable ale spokojnie :) kup se procab za 4,9 za metr.

pozniej ewentualnie pozycz cos drozszego, posluchaj, nic na siłe !

nie zmienisz brzmienia kablami tylko postawisz kropke nad "i".

[IGNAC]

pomysl na chłopski rozum :) skad wezmiesz wiecej, powtarzam wiecej !!!! (nie zadne tam ciut lepiej) np srednicy jezeli system jej nie ma :)

[Snajper]

marcines, 27 Lip 2007, 13:47

 

> Teoretycznie bi- ma sens jeżeli kolumny są > 3-drożne (ja mam 2,5-drożne)

 

A to ciekawa teoria. Możesz wyjaśnić...?

[peludito]

Bardzo ciekawe rzeczy piszecie; zapomniałem dodać, że kolumn jeszcze nie słyszałem;). Będą u mnie dopiero po weekendzie (już zacieram uszy). Chciałem usłyszeć różne zadania zanim usłyszę kolumny; bardzo możliwe jest, że brzmienie na tych kablach, które mam będzie mi bardzo odpowiadało - bądź co bądź chyba mogę nieśmiało liczyć na lepsze doznania niż w przypadku odsłuchu na regenerowanych Altusach 75? Liczę się z tym, że charakter tego brzmienia może być (i pewnie będzie) zupełnie inny - tak jak zupełnie inne są konstrukcje tych modeli kolumn.

Dopóki nie mam warunków, żeby stworzyć sensowną bazę stereo nie będę bawił się w pomysły ze zmianą okablowania - podejrzewam, że i tak nie odczułbym zmiany. Co do bi-wiringu - jakoś przekonuje mnie teoria odseparowania zasilania głośników, ale wydaje mi się, że to ma sens gdy jako źródła używa się dobrego cd-ka a jako napędu tochę wyższej klasy wzmacniacza...

[kvazar]

>muszę postarać się o zworki lub zworkę (wiem, że w jednej kolumnie jedna sztuka jest

>dorabiana); z czego w takiej sytuacji zrobić dobre zworki?

 

Ja spotkałem się z takim rozwiązaniem że zworkę zastępuje się krótkim odcinkiem kabla. Ja użyłem cienkich srebrnych kabelków. Od wzmacniacza dałem na niskotonowca a od niego na górę dałem ten kabelek. Co prawda producent zaleca podłączenie kabla do wysokotonowca a zworką dalej, ale ja wolę odwrotnie. Dodatkowo usłyszałem poprawę po wywaleniu zworek, wysokie tony zrobiły się czystsze i milsze. Jest ich jakby wiecej.

 

Lepiej zamiast 2 par kabli dać jedną cenowo w tym pułapie co razem kosztują 2 pary.

[peludito]

Dodatkowo usłyszałem poprawę po wywaleniu zworek, wysokie tony zrobiły się czystsze i

>milsze. Jest ich jakby wiecej.

 

Mam przez to rozumieć, Kvazar, że zupełnie pozbyłeś się fabrycznych zworek i zastąpiłeś je odcinkami przewodu?

Taki przewód za - powiedzmy 10pln/m - będzie lepiej pełnił rołę zworki niż sama fabryczna zworka? Jakie masz kolumny?

[kvazar]

Dokładnie tak, wywaliłem zworki. Kabel w cenie 15pln srebrzony, 1,5mm, nie pamiętam teraz nazwy, ale jest to do odtworzenia, może jutro dopiszę. Kolumny Wharfadale 8.2 - i gra to znacząco lepiej - z tym że kable od wzmaka podpiąłem do LOW FREQUENCY.

[peludito]

no jasne, koszt takiej operacji jest żaden, a kabel, który z założenia ma transmitować jak najczystszy sygnał powinien dobrze spełnić tą rolę na odległości 2cm, a na pewno bardziej nie zabrudzi ani nie zepsuje dynamiki, skoro i tak jest na linii wzmak-kolumny; jak zapamiętasz to wrzuć tą nazwę kabla jutro, pewnie rozejrzę się za jakimś budżetowym kabelkiem; chociaż przyjrzałem się tym, które teraz mam i okazało się, że też nie są takie zupełnie no name - Cabletech 1mm OFC (niby;)

[IGNAC]

tez tak zrobiłem kiedys :) ale nie do konca było ok, u mnie. wiec tak....dałem na doł kabel za pare złotych, jakis miedziak, no name. na góre zamiast zworki dałem real cable bm 250. niby było lepiej ale na dluzszą metę okazało sie ze wysokie tony są nieczyste. poprostu miedziak popsuł sporo ale real cable to wyeksponował.

u mnie wiec to nie zadziałało. wole dać zworkę. chyba ze kupie lepszy kabel na niskie tony.

[IGNAC]

widzisz w dobrym kablu chodzi o to zeby nie zniekształcał dzwieku. jezeli podlaczysz na doł kiepski kabel ktory zniekształci dzwiek to jezeli na gore zamiast zworka dasz krotki odcinek dobego kabla to on pokaze ci prawde o tym badziewiaku ktory jest podpięty pod niskie tony :) wiec.... ale sprobuj, koszt niewielki

[peludito]

jezeli podlaczysz na doł kiepski kabel ktory zniekształci dzwiek

 

tak, tylko powstaje pytanie - jakiej jakości i ogólnie jaki kabelek wybrać, żeby nie przegiąć pały w przypadku mojego systemu; wyjaśnię to tak - powiedzmy, że jestem w stanie zapłacić za kabelek do 50pln/m (chociaż nie jestem;). Czy w przypadku zestawu hifi (do audiofilskiego to mu ciut i trochę) jest sens pchać się w drogie okablowanie, czy różnica między kablem za 20pln/m i takim za 50pln/m będzie średnio odczuwalna? Powiesz pewnie, że to trzeba zbadać "organoleptycznie", ale przecież nie pożyczę od dystrybutora 4m kabla, a "od znajomych" mogę pożyczyć najwyżej plastikowe paczki philipsa z systemem WOOOOOX... Myślę sobie na przykład nad kabelkiem z serii Atmos Air, nawet tym miedzianym z serii 123, ew. Kimber Kable 4PR. Jakie kabelki ok.20pln/m mógłbyś/moglibyście polecić?

[IGNAC]

ja bym na twoim miejscu kupił real cable bm 250 !!! ładny sopran, czytelny i cieply dzwiek, mocny i miesisty bas, mowia ze troche poza kontrolą ale w twoim systemie powinno byc ok. 25 zł / 1m. i naprawde bym nie kombinował.

[IGNAC]

mialem taki kabel i naprawde polecam. sprzedałem z innych wzgledów niz niezadowolenie

[kvazar]

A nie lepiej Kimber Kable 4PR za 26 zł /metr?

[IGNAC]

kvazar, moze i lepiej, nie znam go.

[kvazar]

peludito, 27 Lip 2007, 22:55

 

> jak zapamiętasz to wrzuć

>tą nazwę kabla jutro, pewnie rozejrzę się za jakimś budżetowym kabelkiem

 

Kabelek ten to Black Rhodium Aero Space Technology AST 60 - chyba ma jednak 1mm. Starczy ci 10cm jakiegoś srebrnego kabelka, a na głośnikowy - może faktycznie ten Jamo Flat?

[Raziel]

"IGNAC, 27 Lip 2007, 12:52

 

>natomiast probowałem zmiany kabli. owszem zmienia sie cos ale nie mozna kablem doprowadzic do tego

>ze bas był dudniący a teraz juz nie dudni. nie wierze w to !!!"

 

Właśnie do tego doprowadziłem . pozdr

[kopaczmopa]

A jak sie ma IGNAC ten kabel real cable bm 250 do Procaba LS25 - bo sam takowy mam - co by sie zmienilo po zmanie na reala?

[IGNAC]

kopaczmopa, 10 Paź 2007, 22:49

 

>A jak sie ma IGNAC ten kabel real cable bm 250 do Procaba LS25 - bo sam takowy mam - co by sie

>zmienilo po zmanie na reala?

 

mysle ze wiekszy i masywny bas, ładniejsza góra, ale przez to srednica troche w tyle. bynajmniej u mnie tak było

[IGNAC]

"IGNAC, 27 Lip 2007, 12:52

 

>natomiast probowałem zmiany kabli. owszem zmienia sie cos ale nie mozna kablem doprowadzic do tego

>ze bas był dudniący a teraz juz nie dudni. nie wierze w to !!!"

 

właśnie do tego doprowadziłem . pozdr

 

 

chciałym posłuchać na ile Ci się udało zmienić charakter basu. pewnie zmiany są ale żeby aż tak drastyczne ? :)

[kalitus]

Po przeczytaniu wątku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , skorzystałem z rady Uki-ego... Z bardzo sceptycznym nastawieniem, po przeczytaniu wielu postów traktujących o bi-wiringu, wywalaniu firmowych zworek ( jeśli kogoś na drugie kable nie stać )itp. jakie to cudowne z zmiany można usłyszeć, postanowiłem połączyć gniazda przedłużając kable (czyli jeden kabel do HF i LF), bo w nie mam zamiaru kupować nowych kabli tylko aby zastapić nimi zworki ( moim zdaniem to chyba logiki na dużo w sobie nie ma)... i banan mi z twarzy nie schodzi. Najogólniej rzecz biorąc, moje kolumny (Mission M33i) naglę ożyły, nastapiła ogólna poprawa muzykalności, jeszcze lepiej słychać szczegóły, pojawił się potężniejszy bas, ale troche za ciężki jak dla mnie, co z koleii pociąga za sobą konieczność kombinowania z ustawieniem kolum, dosypaniem piasku, zkombinowaniem podstawek granitowych ( czyli dalsze eksperymenty ), ale poprawa(zmiana) ku mojemu zaskoczeniu jest znaczna, istotne jest też to że system obnażył jeszcze więcej niedoskonałości słuchanych płyt, ale tu winy trzeba szukać gdzie indziej...

 

Polecam spróbować :)

 

U mnie wygląda to teraz tak

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )