Gorszy dźwięk pod koniec płyty...

[shapha]

Trochę czasu minęło, trochę mojej wiedzy (i umiejętności manualnych - ustawianie wkładki) przybyło.

 

Pro-Ject ustawiany szablonem Stevensona zaczął grać poprawnie nawet pod koniec płyty, aczkolwiek dużo w tym względzie zależy od jakości tłoczenia płyty. Na lepszych tłoczeniach przesterowanych wysokich nie ma wcale, na średnich są prawie niesłyszalne, na kiepskich słychać ów przester już b. dobrze, aczkolwiek nie jest on aż tak wkurzający jak przy poprzednim ustawieniu standardowym szablonem.

 

W międzyczasie _niestety_ poszedłem do kolegi posłuchać jak zabrzmi BP2 na jego gramofonie (Micro Seiki z ramieniem SME 3009 i Shure V15III) i to był mój błąd. Nie powinienem był słuchać nic na jego zestawie, tylko założyć BP2, ustawić i zobaczyć czy też ma problemy z końcówkami płyt i wracać do domu...

 

Porównanie Micro+SME+Shure kontra PJ+BP2 wyszło miażdżąco na korzyść zestawu vintage.

 

Kto chce kupić Pro-Jecta z BP2? :)) Sprzedam po atrakcyjnej cenie...

[synromka]

>>shapha

 

Jaki model Micro ma Twój kumpel?

[Yul]

>>>shapa,

A pre gramofonowe kupiłeś czy dalej grasz na tej karcie komputerowej ? A kolega "od Micro" ma jakieś pre czy też gra na karcie ?

[shapha]

> synromka:

 

BL-51

 

> Yul:

 

A odczep się od mojej karty dźwiękowej - ona ma pre gramofonowe wbudowane! Może nie jest to Graham Slee, ale pre JEST :)

 

Kolega ma integrę Yamaha 1010, która ma pre phono na pokładzie. Słuchaliśmy jego systemu (z Micro), podpinaliśmy do jego integry nastepnie PJ z BP2, a potem Micro z BP2, więc porównanie było na względnie tym samym tle wykonane (ta sama integra i głośniki). Porównywaliśmy gramofony, oraz zachowanie się BP2 w dwóch różnych gramofonach/ramionach.

[Yul]

>>>shapha,

A to w takim razie już się odczepiam, pa!