Nowy gramofon

[synromka]

>>ahaja

 

Potwierdzam Twe spostrzeżenia, choć ortofonem 510 się nie bawiłem :)

 

>>Less

 

Tak, stabilne podłoże, ciężki talerz, twarde zawieszenie, ramię to wszystko ma istotny wpływ na dynamikę. Z podłożem i twardością zawieszenia nawet eksperymentowałem: postawiłem z ciekawości gramofon na miękkim drewnianym stoliku - pogorszenie dynamiki i w ogóle dźwięku było zupełnie wyraźne, co zaś się tyczy zawieszenia, to im bardziej dokręcałem śruby, tym bas stawał się szybszy i twardszy, ale siadały inne apspekty brzmienia. Obecnie jestem usatysfakcjonowany poziomem dynamiki i gramofonu prędko nie zmienię na taki z twardym zawieszeniem... a ciekawe co na to Linnowcy? Jak tam u Was z dynamiką w kontekście CD?

[shukenja]

ok. potwierdzam ze O510mkII w RPM5 to super kombinacja.

[shukenja]

nie ma fuknkcji edit wiec jeszcze raz:

 

skoro gramofon ma duszk oktore musza popracowac, i przy pierwszych odsluchach plyt gramofon, wedle waszej teorii, po prostu gra (nie fajnie ani ciekawie, tylko gra), czy to znaczy ze kupujac gramofon, zakladam ze robione byly odsluchy w slanie, kupiliscie go z tym ze gra ?

nie rozumiem, ja kupowalem gramofon i wybralem go z kilku innych poneiwac gral wlasnie tak jak chcialem, wa teraz moge to granie tylo ulepszyc.

 

to co mowicie natomiast sklania mnie do myslenia ze kupujecie gramofony w ciemno, z wiedza ze musi minac troche czasu zeby sie "rozegral" wlasciwie. a co jelsi okaze sie ze sie nie rozegral ?

 

w takim wypadku i toku myslenia, idea odsluchow salonowych traci racje bytu.

[Bryan]

Mój przypadek jest taki że w salonie słuchałem gramofonu z nieco inną wkładką i bardzo odmiennym systemem niż mam w domu.

Dla siebie zamówiłem gramofon bez wkładki.

Ale nawet gdyby to był ten sam gramofon, co w salonie to i tak jest bardzo duże prawdopodobieństwo że nie zagra tak samo bo: inna jest 'mechanika' podłoża i otoczenia w którym stoi gramofon, inne są kable i na koniec inny jest preamp. Tak że nawet będąc na 100% zauroczonym brzmieniem z salonu, u siebie w domu trzeba przejść odpowiednią ścieżkę żeby gramofon grał tak jakby się chciało.

W tej chwili mam już wszystko odpowiednio 'zestawione' i gra tak jakbym chciał, ale dojście do tego zajęło mi kilka dni, w których metodycznie, po kolei i bez pośpiechu dokonywałem kolejnych zmian w otoczeniu. Teraz już mogę napisać że w porównaniu do poprzedniego gramofonu przekaz jest nieco 'lżejszy' ale też bardziej przestrzenny :) Przyjemność słuchania jest co najmniej taka sama jak poprzednio.

 

P.S.

Co do samego gramofonu to nie twierdzę, że trzeba go 'docierać' - dobrze zrobiona mechanika powinna działać porządnie od samego początku. Co innego wkładka - każda nowa musi się po prostu ułożyć, co zresztą potwierdzają niektórzy producenci.

[synromka]

Wracając do dynamiki, to po zmianie podłoża (jeszcze nie profesjonalny stolik, jeno metalowe stożki + mdf + stal) i po poprawieniu azymutu (okazało się, że przy ostatniej zmianie wkładki, że minimalnie się przekrzywił, dopiero po tygodniu się kapnąłem, że coś z nim nie tak), dogoniłem CD (oczywiście mój skromniusi budżetowy CD - na zmianę toru CD jeszcze nie czas) pod względem dynamiki (makro) - dynamika jest teraz często lepsza niż z CD nawet na nowych winylach. Teraz mam taaaki atak w dole pasma. I wcale nie było potrzebne do tego twarde zawieszenie. Kurcze te stare thorensy to dobre maszynki są :)

 

pozdrawiam wszystkich serdecznie!

 

PS: A w drodze do mnie SONY TA-F6B celem sprawdzenia legendy, które obecnie kosztuje grosze :) Żeby jeszcze mieć odpowiednio dużo czasu, iżby na spokojnie tym wszystkim się pobawić.

[Bryan]

Po nieco ponad miesiącu użytkowania nowego gramofonu mam już pewne zdanie o samej

konstrukcji i wymaganiach, ale bardziej chciałbym się skupić na doborze

wkładki i dodatkowych akcesoriów do tego gramofonu.

 

Po nieudanych bojach z AT440MLa, która 'nie chce' grać (możliwe że

ze względu na za mały compliance do lekkiego ramienia PJ9c) gram na wkładce Ortofon SuperOM 40.

Coraz częściej jednak myślę o wymianie na trochę lepsza MM lub wysokopoziomowej MC w cenie do

1000zł: pod uwagę biorę

Goldringa 1022 /1042

Goldringa 2400 / 2500

Grado GOLD

Sumiko BP No.2

BenzMicro (podstawowy model High Level MC)

Co byłoby dobre do ramienia o masie efektywnej 9,5g?

 

Rozważam też sensowność niektórych upgrade'ów:

1. Mata na talerz - np Funk Firm Archromat, czy SRMTech Acryl Mat, czy

też inne rozwiązania warunek jest jeden mata nie może mieć więcej niż

2-3mm grubości, bo wtedy nie da rady dokręcić docisku.

Myślę, że jakakolwiek dobra mata będzie lepsza od tego co project dodaje w

zestawie (filc / korek), ponieważ to, co jest w zestawie nie zawiera

jednej istotnej rzeczy jaką jest zagłębienie na label płyty i w

rezultacie płyta nawet dociśnięta dociskiem do talerza nie leży równo

(przy macie korkowej leży trochę bardziej równo niż przy filcowej).

2. Ewentualnie zamiast mady wymiana talerza na akrylowy (z ebay'u) - po pierwsze ładniej wygląda ;), po drugie ma wgłębienie na label (patrz wyżej), po trzecie inna sygnatura

soniczna niż MDF (ale jaka? ... któż to wie), po czwarte większa masa (3kg vs. 1,75kg).

3. SpeedBox / Speedbox SE - bardziej ze względu na wygodę korzystania z płyt 45RPM

4. Podstawa GroundIT / Ground IT Deluxe - lepsza izolacja gramofonu od podłoża.

5. Kabel sygnałowy do preampa - to co dodaje Pro-Ject nie nadaje się do wkładek MM ze względu na za dużą pojemność 300pF (dla porównania podstawowy kabel do ramienia LINNa ma 75pF) , co objawia się totalnym

zamulaniem przekazu generowanego przez wkładkę. Obecnie używam mikrofonowego Mogami (QUAD) ale myślę o czymś jeszcze lepszym ;-).

6. Pokrywa - zakup ProJect CoverIT nie bardzo ma ekonomiczne uzasadnienie - toż to prawie 40% ceny nowego gramofonu.

[Yul]

>>>Bryan,

Jeśli już chcesz wydać konkretniejszy grosz na wkładkę, to może spróbować Ortofon 2m Black ? Ponieważ nie wiem jak gra ta wkładka, to odsyłam Cię do miarodajnej recenzji:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szlif Shibata, cena w Polsce około 1000 zł.

 

Ad. 2. Talerz z akrylu do RPM-5 jest dość drogi. Może spróbować kupić sam talerz Pro-jecta z wersji RPM-5 SuperPack ? Jest wykładany vinylem, ma to wyżłobienie pod grubszą, centralną część longplayów. Z Record Clampem działa świetnie.

Ad. 3. Nie doceniasz SpeedBoxa i SpeedBoxa SE. To nie jest tylko prosty przełącznik obrotów, gramofon gra lepiej po podłączeniu tego czegoś. Poprawia się stereofonia.

Ad. 4. O wpływie Ground It pisał nie tak dawno shukenja. Był nawet taki wątek z jednym Jego wpisem. Pro-Ject wprowadził zmniejszoną wersję tej podstawy (Ground It II). Jest lepiej dopasowana do RPM-5 i tańsza od tej do RPM-10.

Ad. 5. Kabel musi być dobry, co nie znaczy automatycznie, że drogi. Ja używam Linn Analogue Interconnect (Black Interconnect) i sobie chwalę (ok. 150 zł, bywa na allegro).

 

Powodzenia w poszukiwaniach,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bryan]

SpeedBox Mk2 dojechał, został podłączony i w końcu mogłem bez zbędnego kombinowania położyć na talerz "Do Ani..." Kultu ;-).

Po weekendzie słuchania różnych płyt muszę przyznać YULowi rację, Speedbox, nawet ten tani, oprócz wygody przy przełączaniu obrotów daje jeszcze coś od siebie do sposobu prezentacji dźwięku. U mnie objawiło się to lepszym wypełnieniem i solidniejszą podstawą w niskim zakresie częstotliwości. Na pewno warto było, bo słucha się jeszcze przyjemniej.

Ale, żeby nie było, że Speedbox to tylko same plusy - niestety trzeba mu odjąć kilka punktów za zbyt silnie świecące niebieskie diody. Przy nocnym słuchaniu świecą tak, że oko chce wypalić (szczególnie jak się ma sprzęt ustawiony na przeciwko fotela). Najchętniej widziałbym w tym miejscu jakieś niezbyt intensywne czerwone LEDy - no ale to trzeba poczekać, aż się gwarancja skończy ;-).

[Yul]

>>>Bryan,

To prawda, "świci" ostro ale gra ładnie.

Pamiętam, że o diodzie którą zamontowano w module silnika do RPM-9, ktoś powiedział, że obawiał się czy mu jej światło dziury w suficie nie wypali (tam diodka jest skierowana pionowo w górę).

Pociesz się, że jak byś miał Technicsa 1200 albo Reloopa, to dopiero miałbyś tzw. choinkę. W tych gramofonach jest nawet taka chowana lampka dla przedszkolaków - naciskasz guziczek i lampka wyskakuje z plinty - fajne, bardzo fajne, dla audiofila cuś pinknego !

Pozdro,

Yul