Cała Prawda o Rolandzie :)

[lenam]

Odetko, nie wyzłośliwiaj się, szkoda śliny, tylko dawaj te pikantne szczególki. My tu mrzemy z ceikawości. No, do dzieła!

[odeta]

mnie pocieszac nie trzeba jestem niezależna kobieta ktora doskonale daje sobie rade. a z tym czlowiekiem nic mnie nie laczy ani nie laczylo no poza chcecia odkrecenia niektorych bzdurnych faktow ktore tutaj poopowiadal na swoj temat

[electro]

odeta

wal smialo:)))), masz racje nie wszyscy tutaj klamia, niektorzy brzydza sie klamstwem i sa tacy sami w realu jak w sieci, ja i moi kumple z forum, z lublina tacy jestesmy:))))

[chris77]

Wszyscy tu kłamią oprócz mnie biednego żuczka:)

[lenam]

Chris, Ty już się gól i ubieraj, dzisiaj piątek, co nie? Odetki czekają...

[odeta]

miales cos na mysli mowiac odetki, sebastian ty mnie nie sprowokujesz wbij sobie to wreszcie do glowy. inni moga sie domyslac a my wiemy kto z nas ma racje :) zdziwiles sie co

[odeta]

a co do watku o rozmiarach genitali bez komentarza...

[chris77]

Jeśli jesteś byłą Rolanda dlaczego nie chcesz tego załatwić oko w oko a nie na forum na którym nikt was nie zna?

[electro]

chris77

wyluzuj, tak jest fajnie, to taki dzeri springer szol, Rollo opluwajac tutaj z premedytacja rodzaj zenski zasluzyl sobie na to...:))))))))))

[lenam]

Coś mi podpowiada, że Odeta to klon jakiegoś stałego bywalca tego forum, najciekawiej byłoby, gdyby samego Rolka.

[chris77]

A ja już miałem nie wchodzić dziś na forum, a teraz ślęczę przed kompem i czekam jak rozwinie się sytuacja:)

[odeta]

przeciez powiedzialam ze nie jestem jego byla kobieta, a w 4 oczy rozmawiac z nim sie nie da bo pajacuje i klamie mowiac glosem pana lindy jaki to on nie jest wspanialy, bogaty, madry inteligentny i czym to on sie nie rozbuja po miescie. a pozniej opisuje tutaj po swojemu swoje wymyslone milosne sukcesy zalosne

[electro]

odeta

no on tutaj jeszcze zadnego sukcesu nie opisal...raczej o dramacie swojego zycia pisze...

[odeta]

a ty sie juz tak nie powtarzaj ze jestem nim bo doskonale wiesz ze to nie prawda, powtarzasz to po raz 100 zeby zwrocic na to uwage innych, jak widzisz nikt na to nie reaguje wiec oszczedz sobie

[cir]

świeżutki klonik całkiem nowatorski,własciciel wykazuje sie jak zawsze duza elastycznoscią

pozdrowienia dla ojca klonów

[odeta]

kazdy kto ma cos do powiedzenia na twoj temat i wyraza swoje negatywne poglady na twoj temat jest czyims klonemzalosny jestes

[Gustaw]

Ja też sądzę, że Odeta i Roland są do siebie tylko trochę podobni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lenam]

"Witam, jestem Odeta. Od dłuższego czasu śledzę wasze forum... czasami zastanawiam sie nad bocznica i niektórymi postami tragedia. O stronie tej dowiedziałam sie na AS i jakoś wcześniej nie mogłam sie zebrac żeby sie tutaj zarejestrować, najwyższy czas..."

 

Dobre, dobre!

[odeta]

@elektro

nie dziwie sie ze pisze o tragedii bo poważnie w realu on jest beznadziejny i nie da sie z nim rozmawiać dłużej niż 5 minut bo zaczyna cię bolec glowa, a te jego śpiewki o tym ze laski lecą na jego kasę, gówno prawda one wcale na niego nie lecą, o tych jego serenadach o uszczuplaniu portfela, powiem szczerze miałam ubaw jak to czytałam i mam nadzieje ze odpowie mi tutaj po co tak sciemnia

[odeta]

dlaczego tylko ty mnie atakujesz? to daje do myslenia, dziwne ze pojawiles/as bo nie wiem kim jestes sie w chwili kiedy roland zostal lekko przyparty do muru, zawsze twierdzilam ze ten czlowiek ma rozdwojenie jazni powoli sie to sprawdza. a tak a propos jestes on/ona bo wczesniej przedstawiles sie jako plec męska pozniej piszesz ze jestes blizej z rolandem hmm.. okresl sie

[kobayashi]

>jego reputacji i

>uznania wśród Formowiczów

 

Hi hi, a to nawet śmieszne jest :)))

[lenam]

Bo to jest tak: jeżeli jesteś czyimś klonem, który ma dostarczyć nam sieciowej uciechy, to nie ma sprawy, nie chce mi się i tak pracować, można się powygłupiać.

Natomiast jeśli - co nie daj Boże - masz jakąś reprezentację w realu, to jest to zdziczenie niebywałe, jakaś przejawiająca się w wirtualnym świecie rzeczywista dewiacja. Masz coś do chłopaka, to się umówcie na kawę i rozmawiajcie jak ludzie.

[Rolandsinger]

@ lenam

 

Nie ten poziom, niestety. Przykre to. Nikt nie jest święty (a tym bardziej ja), ale są pewne granice.

[Gustaw]

Rolandsinger, 30 Lis 2007, 15:51

 

>> Nikt nie jest święty (a tym bardziej ja)

 

Do daj spokój, Roland.

Bez tej fałszywej skromności.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lenam]

To już raczej tak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[odeta]

roland ty to moglbys bajki pisac, wyobraznia twoja nie zna granic :) nie obawiasz sie ze kiedys sie w tym wszystkim zatracisz. biedactwo skrzywdzone przez kobiety, ktore czyhają tylko na twoje dobre serce i pieniadze o jejku zaraz sie poplacze.... arabski ksiaze z jaguarem. wysokie masz mniemanie o sobie

[lenam]

Odetko, ja rozumiem, że szkoły dziś nie kształcą najlepiej, ale o św. Sebastianie to chyba w kościele słyszałaś, hm?

[odeta]

a dlaczego zmieniasz temat? kilka minut temu padlo pytanie kim ty jestes kobietą czy mężczyzną czyzbys sam wpadl rolandzie w swoje sidelka i sie troszke pomieszało?oj jak mi przykro znowu porazka

[odeta]

bo ja juz nie nadazam raz piszesz ze twoja zona jest pod wrazeniem twojej meskosci czy cos takiego dokladnie nie pamietam a chwilke pozniej przedstawiasz sie jako kobieta ktora byc moze jest blizej z rolandem? hmmm oj mieszamy sie mieszamy

[chris77]

odeta>

 

A ty jaki typ kobiety reprezentujesz opisany w wątku "Typy kobiet" przez Rolanda?

Może to tak ciebie rozwścieczyło?