Skocz do zawartości
IGNORED

TECHNICS SL-1700, czy warto i za ile?!


ArtiQ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ponieważ niewiele znalazłem informacji na temat tego gramofonu (TECHNICS SL-1700), mam pytanie czy jest on warty zakupu i ew. za ile,

jestem zawiedziony brzmieniem Duala 721, które zupełnie 'nie umywa' się do brzmienia mojego cd (fakt, że róznica w cenie jest kilkunastokrotna),

 

ponieważ jestem całkiem 'zielony' w analogu, proszę też o info czy za słabe brzmienie gramo może być odpowiedzialny przedwzmacniacz gramofonowy (bo zakładam, że takowy jest w mojej Aura AV 100, jeśli jest tam wyjście phono)?

 

dzieki za pomoc i wyrozumiałość :-)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/39444-technics-sl-1700-czy-warto-i-za-ile/
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tego Technicsa, więc w tej kwestii Tobie nie pomogę.

Natomiast z całą pewnością przedwzmacniacz gramofonowy ma duży wpływ na jakość dźwięku z gramofonu.

Nie wiem, czy akurat w Twoim wzmacniaczu jest kiepski pre-phono, ale jest to istotny element w torze gramofonowym.

Oprócz tego bardzo duży wpływ na jakość ma wkładka, a dopiero w następnej kolejności gramofon - "napęd".

 

Poza tym wszystkim dźwięk z gramofonu jest po prostu inny, niż z CD i może nie każdemu się spodobać.

Być może ten typ dźwięku po prostu Tobie nie odpowiada, a jeżeli tak, to jest całkiem możliwe, że również brzmienie gramofonu za kilka tysięcy mogłoby się Tobie nie spodobać.

Janusz z Torunia

dźwięk był płaski i nijaki...porównać go mogę do brzmiania starej wieży Technicsa sprzed kilkunastu lat, od której zaczynałem moją przygode ze sprzętem innym, niż 'jamnik',

 

nie było przestrzeni, stereofonii, głębi, sceny, basu, niczego co tak wspaniale uprzyjemnia nam życie...jakoś nie wierzę, że to jest dźwięk analogu! (a może się mylę?!?!)...

Technics SL-1700 jest calkiem przyzwoity. Posiada dosc precyzyjne ramie z regulacja VTA (podobne do ramion z modeli 1200 i 1210)

Zmiana gramofonu u Ciebie wiele nie zmieni. Twoj Dual ma calkiem niezle ramie (chyba, ze ma jakies luzy), wiec roznicy bys znaczacej nie uslyszal.

Tak jak napisal Yanoosh trzeba skoncentrowac sie na wkladce i preampie.

Jednak jesli masz CD za kilka tysiecy PLN, to nie wiem czy takim taniutkim vintage'm cokolwiek zwojujesz.

> ArtiQ

Nie mylisz się. To, co opisałeś, to nie jest dźwięk analogu :-) Masz więc raczej słaby punkt w Twoim torze gramofonowym.

Nie wiem, jaki poziom reprezentuje pre-amp-phono w Twoim wzmaku, ale Aura produkowała kiedyś gramofony (a może jeszcze to robi), więc podejrzewam, że we wzmaku ich produkcji stopień gramofonowy powinien być na przyzwoitym poziomie.

Wobec tego w pierwszej kolejności typowałbym wkładkę jako winowajcę kiepskiego dźwięku.

Janusz z Torunia

D721 to bardzo dobry gramofon. Ramię można ustawiać na wszelkie sposoby (setup).

Problemem jest wkładka lub mierny pre phono.

K

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

>>>Yanoosh,

Ta Aura ma trochę mylącą nazwę. To jest zdaje się wzmacniacz który dawno-dawno temu produkowało B&W. Ta czeska aura to była AURA albo AU-RA.

Chyba jednak wkładka coś "kaszani".

Yanoosh ma rację, żeby uzyskać dobre brzmienie z czarnych płyt wystarczy najtańszy gramofon Denona czy Technicsa, tyle że WSZYSTKO" musi byc cacy,dźwięk jaki opisałeś często mozna było spotkać kiedys, jesli mnie pamięć nie myli na MF 100. Wystarczyło zmienic na 104 i było po sprawie. Sprawdź jednak dodatkowo uziemienie gramofonu. Jesli masz dodatkowe atrakcje w postaci trzasków czy szumów, to cos jest nie tak. Jesli wszystko jest z gramofonem ok to masz cicho jak z CD, bas przyjemnie mruczy, a przestrzeń zaczyna się kilka metrów za kolumnami, a konczy daleko za plecami.

Pozdrawiam

>>>asfanter,

Zamiana MF-100 na MF-104 przewaznie niczego nie zmieniała. MF-100 miała ostrze sferyczne, MF-104 wprawdzie już eliptyczne, ale MF-100, jako najstarsza z linii fonikowskich wkładek magnetodynamicznych mogła mieć z kolei body Tenorela. Tenorel to była holenderska, mała firma, od której Fonika w czasach Gierka kupiła licencję na wytwarzanie wkładek. Po jej wygaśnięciu do wkładek z polskim, plastikowym korpusem (Made in Unitra-Fonica, Poland) wkładano jeszcze przez pewien czas "bebechy" Tenorela. Stopniowo zmniejszano udział elementów z importu, zastępując je krajowymi. Było to charakterystyczne dla czasów komuny, pieprzyło to jakość dźwięku, ale szereg osób brało kasę z wnioski racjonalizatorskie (zmniejszanie "wkładu dewizowego", tak się to wtedy nazywało). Wymienne igły produkowano przez pewien czas w łódzkim Prexerze (Zakład Mechaniki Precyzyjnej). Jak się udało porządnie osadzić ostrze igły w kantilewerze, to robiono z tego model MF-104 (a później MF-105), jak się nie udało - to MF-102. Wiem to wszystko, bo jestem łodzianinem z dziada-pradziada, a jeden z członków mojej rodziny pracował w Fonice.

 

Z twojej wypowiedzi nie rozumiem związku pomiędzy uziemieniem gramofonu a trzaskami. Jak płyta jest poryta to trzeszczy i strzela - jeśli uziemić gramofon to przestanie ?

 

"....a przestrzeń zaczyna się kilka metrów za kolumnami, a konczy daleko za plecami...."

Masz tak jak piszesz rzeczywiście na każdym nagraniu ? Taką wielometrową głębię ? To jest jakiś efekt nadnaturalny. Czy Ty aby masz głośniki podłączone w fazie ?

 

Pozdrawiam,

Yul

  • 2 tygodnie później...

> asfanter:

"Yanoosh ma rację, żeby uzyskać dobre brzmienie z czarnych płyt wystarczy najtańszy gramofon Denona czy Technicsa, ..."

 

Tak po prawdzie, to ja bynajmniej nie napisałem, że ... Denona lub Technicsa :-)

Ale rzeczywiście uważam, że nawet z taniego (może bez przesady, Bambino nie wchodzi w grę :-) gramofonu

z dobrą wkładką można uzyskać bardzo przyzwoity dźwięk.

Janusz z Torunia

  • 3 lata później...

Witam,

 

Kupilem za $9.99 gramofon Technics SL-1700. W sumie to kupowalem raczej dla wkladki ADC XLM Mk II, niz dla calego gramofonu. Nie spodziewalem sie, ze bedzie dzialal. Okazalo sie, ze dziala lecz z malym problemem. Slysze glosny trzask w kolumnach gdy przelacza sie cos odpowiedzialnego za automatyczne wlaczenie lub wylaczenie gramofonu.

Ma to miejsce gdy:

- przesune ramie w stone plyty by gramowfon sie wlaczyl(lub odwrotnie)

- nacisne przycisk "stop"

- ramie dojdzie do konca plyty

 

Czy ktos z Was wie co jest przyczyna tego trzasku i czy mozna go zlikwidowac w prosty sposob.

Dzieki za wszelkie pomysly.

Pozdrawiam,

Parsec

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.