Skocz do zawartości
IGNORED

Znikająca Panna Młoda ;-)


parantulla

Rekomendowane odpowiedzi

"prawdziwą kobietę charakteryzuje "foch" - ale taki "przychylny foch" foch, który pozwala na wszystko zabraniając wszystkiego ;) - czy to nie jest fajne? ;)"

 

chyba chciales powiedziec nie prawdziwa kobiete, tylko prawdziwie wysuczona pieknosc z ktora nie nalezy za nadto dyskutowac, takie fochy kobieta stroi tylko w przypadku malo zdecydowanych mezczyzn, a robi to tylko dlatego zeby go bardziej pobudzic i zachecic do dzialania.

He, he, he ;) problem w tym, że większość z nas mocna w gębie tylko jest, a jak przyjdzie co do czego...

No, to nie pitolcie mi tu głodnych kawałków, tylko dawać te wymówki, bo chyba następna "sprytna inaczej" jarząbka mi tu świruje, ale coś kulawo jej to idzie albo ja już jakiś jebn... przewrażliwiony jakiś jestem :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

>>camle, 24 Mar 2008, 02:07

 

>"szczerość" jest najgorsza

 

ja tam się nie zgodzę, nie do końca... są chwile kiedy trzeba być szczerym i tyle.

 

>>ABs, 24 Mar 2008, 17:41

>"prawdziwą kobietę charakteryzuje "foch" - ale taki "przychylny foch" foch, który pozwala na

>wszystko zabraniając wszystkiego ;) - czy to nie jest fajne? ;)"

 

dla mnie foch = jest Twoja! ;-) Obraża się tylko po to żebyś zwrócił na nią uwagę, pogłaskał po główce i powiedział "Kochanie". I już jest rozmiękczona w tym momencie...

saczek_XTRM, 24 Mar 2008, 20:25

 

>dla mnie foch = jest Twoja! ;-) Obraża się tylko po to żebyś zwrócił na nią uwagę, pogłaskał po

>główce i powiedział "Kochanie". I już jest rozmiękczona w tym momencie...

 

No tak, tylko jak zarzuca focha w stylu "bo ty mi nie ufasz" to zwyczajnie Cię dyma, a nie żadne tam "obraża się"

no umówmy się i nazywajmy pewne rzeczy po imieniu, tak? No ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

>>parantulla, 24 Mar 2008, 20:39

 

wiesz, zależy w jaki to sposób robi... jak się drze i rzuca czym ma pod ręką to nie wiem czy to jest foch ;). Dla mnie foch to głupia mina, czasem z przytupnięciem nogą, odwraca się, ale nie odchodzi. Czasem do tego dochodzi jeszcze jakiś głupi tekst w stylu "nie odzywam się do Ciebie" czy coś takiego. Jak się panienka wk***i to raczej tego fochem bym nie nazwał, prędzej jakieś naburmuszenie czy jak to tam nazwać.

A gdzie Ty tu widzisz tematy erotyczne jakieś?

Głodnemu chleb na myśli?

My tu o poważnych sprawach rozprawiamy, a od erotycznych to masz zakładkę STEREO gdzie jedni się podniecają stolikami, kabelkami i złotymi kontaktami, inni się spuszczają nad zdezelowanym złomem wykopanym na niemieckich wysypiskach śmieci, a jeszcze inni się onanizują nad obrazkami wyszperanymi w google i radośnie sobie pier**lą który to czego już tam nie miał, przeważnie w snach. Erotycznych.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

wymowki???

idzie do kolezanki na urodziny jej 4 letniej corki, o 23 z minutami dziewczeta sie bawia na dyskotece, bo kolezanka chciala swietowac urodziny corki, ja bym malolaty takiej na dyskoteke nie zabrał. byly oczywiscie bez malolaty...

 

idzie na dyskoteke i wali tekstem:

"a kiedy mam sie wyszalec, jak bede miala ddziecko i 27 lat"....nara!

 

Co do normalnych vs nienormalnych, kazda normalna staje sie nienormalna wystarczy odpowiednie srodowisko...

 

Parantulla "...albo ja już jakiś jebn... przewrażliwiony jakiś jestem :)"

nie, nie jestes. poprostu w hu...ja nie dajesz sie zrobic;]

a tak swoją drogą parantulla to Ty chyba jednak zasłużyłeś sobie na takie traktowanie przez kobietę..musi być coś co powoduje że takie znajdujesz ( albo one Ciebie ) i że tak się zachowują...:))))..czytam te opinie mądre na temat kobiet i mi się wszystkie włosy podnoszą:))))) normalnie gorszy gatunek te kobiety...! :)

no bo faceci to są święci ....może jakiś poradnik założymy tu jak." unikać kobiet tych co chcą cię w balona robić.."..?? albo uproszczając jak unikać wogóle kobiet????...co człowiek to inne doświadczenie, nie ma świętych i idealnych...

Ja wiem że to jest przyjemnością powyżywać się tu wypisując jakie to te baby nie są ...jakie niedobre, oszustki itp...:) ale nie mogłam się powstrzymać żeby to napisać..może Panowie wejdziecie sobie na fora gdzie to kobiety piszą jacy to faceci są???? :)))))tam to dopiero się wyprawia:)..temat na wieczność, ile ludzi tyle opini.

miłego dalszego ciągu:)

>goskagreg

Zasługujesz???Co TY piszesz...

Powiem Ci ze skoro facet krótko nie trzyma swojej kobiety i stara sie aby zwiazek opierał sie na partnerskich zasadach( o ktorych nie trzeba mowic, czyli ja cie w ch*ja nie robie ty mnie tez), to po pewnym czasie zaczyna myslec ze ma do czynienia z idiota, ktory nie czuje pewnych zawirowan w powietrzu, ktory caly czas bedzie slepo wierzyl. Nauczylem sie jednego ze jak mowi ze sprawdzac jej nie trzeba to tym bardziej trzeba sprawdzic, jak mowi ze splawila jakiegos kolesia, bo cos tam cos tam, to znaczy ze jest to zaslona dymna do wiekszej akcji tak na uspienie czujnosci, no coz byc moze trafiamy na takie kobiety bo one nie trafily na skor....now. Jeszcze.

goskagreg, 26 Mar 2008, 08:02

 

>a tak swoją drogą parantulla to Ty chyba jednak zasłużyłeś sobie na takie traktowanie przez

>kobietę..musi być coś co powoduje że takie znajdujesz ( albo one Ciebie ) i że tak się

>zachowują...:))))

 

Może kiedyś założę osobny wątek z tymi, które takie nie są, tylko... kogo obchodzą takie nudy?

Już chyba ze dwa i pół tysiąca razy tłumaczyłem, że nie KAZDA i nie WSZYSTKIE są TAKIE

a o tych "normalnych" już inni napisali z milion książek i nakręcili z milion filmów, więc...

więc "z samych filmów wiesz jak było" ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

minus273...co za głupoty..:(...najlepiej więc trzyjmajmy się za mordy, na smyczy i ....jak związek nie jest partnerski to po cholere go ciągnąć???????? chyba że ktoś lubi być robiony w hu....! albo pisze prace na ten temat.

zastanów się troszkę nad tym...alez wy macie przykre doświadczenia..a czy któryś z Was tu facetów ma jakiś związek udany i bez smyczy i sprawdzania??????????

chyba się popłacze

:(

 

:)))

parantulla...wiadomo że są ci dobrzy..wieeemm ale tym razem nie o to mi chodziło..

>goskagreg

Ale autorowi wątku, od samego poczatku wcale nie chodzilo o udane zwiazki, tylko o znikajace panny itp. wiec jesli masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, lub czytasz kilka ostatnich wpisow, to : przeczytaj watek jeszcze raz lub przeczytaj go od poczatku. Jak zalozysz watek "szczesliwe zwiazki" to moj wpis bedzie pierwszy;] zaczne go od "...ja i moj nowy Kociak jestesmy szalenie szczesliwi, poniewaz moj poprzedni zwiazek...." :D

minus273, 26 Mar 2008, 08:24

 

>>goskagreg

>Zasługujesz???Co TY piszesz...

> Powiem Ci ze skoro facet krótko nie trzyma swojej kobiety i stara sie aby zwiazek opierał sie na

>partnerskich zasadach( o ktorych nie trzeba mowic, czyli ja cie w ch*ja nie robie ty mnie tez), to

>po pewnym czasie zaczyna myslec ze ma do czynienia z idiota, ktory nie czuje pewnych zawirowan w

>powietrzu, ktory caly czas bedzie slepo wierzyl...

 

...więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby chociaż "spróbować" bo nawet jak coś tam się wyda,

to już one mają swoje sposoby i wrodzony dar przekonywania ;) tylko niestety nie zawsze i nie na każdego to działa,

a skoro nie działa, to chyba "musimy poważnie porozmawiać" najlepiej o "zaufaniu i przestrzeni między partnerami"

taki znak sygnał dla faceta "albo się uspokoisz i przymkniesz oko na to i owo, albo... zapomnij o dobrym bzykaniu"

no a jeśli nawet już "rozmowa wychowawcza" nie przyniosła efektu i facio dalej się rzuca, to znak dla niej z kolei,

że tym razem źle trafiła i hallo Hjuston mamy problem... "to wiesz co, ja chyba muszę posprzątać i w tym tygodniu się nie zobaczymy" co w wolnym tłumaczeniu oznacza mniej więcej "mam już kogoś na oku, ale muszę go sprawdzić i jak nie wypali, to do ciebie wrócę... albo i nie... sama nie wiem..." :)

Za to ja wiem, cześć i nara, nie ze mną te numery mała :D

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

>dzisiaj mam ponczochy;)..mam nadzieje, ze to jakos zniesiesz..;)

 

W takim razie zdecydowanie będę Ci mówił dzisiaj Karen.

Do facetów w pończochach zdecydowanie należy zwracać się ich "pseudonimem". ;)

Karen, 26 Mar 2008, 20:57

 

>fajny ten temat..;)..ciekawi mnie tylko jakim cudem Wam te panny znikaja:))...Przystojniacy..;)

 

Mnie bardziej ciekawi po kiego wała w ogóle dupę zawracają i smęcą o jakimś zaufaniu czy przestrzeni,

skoro oboje dobrze wiemy, że fakt faktem było miło, ale... się skończyło, po prostu.

I co, tak trudno to z siebie wydusić? Chyba nie, no ale póki na 100% nie wiadomo czy taki manewr się opłaci...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla..ja nawiazywalam do tematu "znikajace"..(juz strach sie tu odezwac..:D )

a tak na marginesie...to najgorzej ..jak "oparzony" podchodzic..to sparwy..;)tak tuptac..i tuptac..:)

poczekaj chwile i wszystko sie wyklaruje..:)

>fajny ten temat..;)..ciekawi mnie tylko jakim cudem Wam te panny znikaja:))...Przystojniacy..;)

 

A tak na poważnie - wydaje mi się, że uciekają dlatego, że czują się "niepewnie".

Karen, 26 Mar 2008, 21:24

 

>poczekaj chwile i wszystko sie wyklaruje..:)

 

Ha, ha! Że niby co na przykład? Ten nowy też jej się znudzi po miesiącu i wtedy sobie nagle przypomni,

że jej bluzka, parę płyt i szczoteczka do zębów u mnie zostały? Przykro mi bardzo, ale ten numer też już znam, niestety ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

camle, 26 Mar 2008, 21:56

 

>A tak na poważnie - wydaje mi się, że uciekają dlatego, że czują się "niepewnie".

 

A mnie się wydaje zupełnie na odwrót. Właśnie czują się zbyt pewnie i jedna z drugą sobie kombinuje,

że na każdego kolesia jest sposób i metoda, żeby w razie jakby nawet coś poszło nie tak...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

>A mnie się wydaje zupełnie na odwrót. Właśnie czują się zbyt pewnie i jedna z drugą sobie kombinuje,

>że na każdego kolesia jest sposób i metoda, żeby w razie jakby nawet coś poszło nie tak...

 

To chyba zależy od tego jaki ma się do nich stosunek - ja traktuję kobiety jak szmaty więc żadna długo nie wytrzymuje ;)

camle jak moje ostanie nagranie?

 

 

potrzebiue niefachowego ale objektywnego zdania...;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.