Yamaha RX-V1500 vs. Marantz SR5003

[leopard33]

Tak się składa że zostałem ostatnio posiadaczem obu tych Ampli, trzy dni temu Marantz nowy z wyboru a przedwczoraj Yamaha (w b.dobrym stanie) w "pakiecie" z centralnym CC-360 i PS-1000. Staram się porównać oba Ampli w Stereo i nie mogę wytypować zwycięzcy tej konkurencji, na pewno Yamaha jest mocniejsza, ale w brzmieniu różnic nie słyszę.

Może ktoś mi podpowiedzieć jakieś płyty, utwory, na których różnice będą słyszalne nawet dla "głuchego". Słucham oczywiście w trybie Pure Direct na Paradigmach Studio20. Docelowo na Froncie będą Paradigmy Monitor9 i zapas mocy w Yamaszce by się przydał. Yamaha bardziej też mi się podoba wizualnie, jest prostsza w obsłudze i tańsza, dlatego mimo wstępnego założenia dalszej jej odsprzedaży mam skłonność do jej zostawienia, oczywiście jeżeli nie usłyszę różnicy w brzmieniu. Jakie znaczące różnice są między tymi modelami?

[leopard33]

CZY NIKT NIE MA PROPOZYCJI NA CZYM (utwór, płyta) NAJŁATWIEJ BĘDZIE PORÓWNAĆ DWA AMPLI W STEREO???

[vs80]

Najlepiej będzie porównywać na tym materiale który naprawdę znasz i wiesz jak powinien lub jak byś chciał żeby brzmiał. Sam testuję od lat na kilku tych samych płytach, głównie akustycznych.

 

A tak btw. to ta Yamaha nie gra dobrze w stereo - sam używam tego klocka do kina domowego i jestem baardzo zadowolony. Głównie dlatego, że dźwięk stereo mogę podać w systemie direct sound (pomijając maksymalnie Yamahę) na prawdziwy wzmacniacz stereo, którego używam jako końcówki mocy. Możliwości Yamahy są jak dla mnie fantastyczne jako przetwornika AV i jako wzmacniacza pozostałych kanałów.

[xatt]

a ja sr5003 mam podłączonego z jednej strony do cd21 primare a z drugiej do siest i w stereo dźwięk jest całkiem spoX

[leopard33]

U mnie po wielu próbach został SR5003, ponieważ częściej słucham muzyki i czasami obejrzę jakiś dobry filmik wybór padł na Marantza, spisuję się on na tyle dobrze w Bi-Ampingu że odpuściłem sobie nawet dodatkową końcówkę Rotela RB-970BX na przód.

[xatt]

i słusznie