TECHNICS SL-1500 ile warto dac?

[rocktales]

Jak w temacie...

[przemek696]

Witam

 

Z doświadczenia radziłbym poobserwowac przez jakis czas wiadome portale aukcyjne w temacie - bedziesz miał rozeznanie co,za ile,jaki osprzęt i gdzie...

 

Radziłbym poczytać też na sieci opinie o tym Technicsie czy aby to napewno ON :)))

 

powodzenia

[rocktales]

Obserwuje od dośc dawna, aktualnie na wiadomym portalu wisi jeden, wcześniej, od paru mcy co najmniej nie widziałem żadnego. Opinii, przynajmniej na audiostereo nie stwierdziłem, w necie też niewiele mozna się doczytac. Wiem ze to DD pełny manual bez zbędnych bajerów. W okresie produkcji był sprzedawany za 350$. Istnieje niestety obawa że był katowany lepkimi łapkami przez jakiegoś iDJota.

[crult]

Witam.

 

Ja mam ten gramofon, kupiłem go w Łodzi w komisie za 550zł, testowałem go przez ponad godzinę, nawet go rokręciliśmy ze sprzedawcą, żeby zajrzeć do środka. Żadnych luzów, obroty świetnie trzyma, podstawa antywibracyjna, waga 9 kilogramów, potencjometry od prędkości działają bez zarzutu.

Silnik i napęd ma praktycznie identyczny jak w SL-1210mk2(którego też posiadam), więc przy porównaniu obu maszyn 1210-tka jest lepsza, ale 1500-tka nie ma się czego przy niej wstydzić. Wkładkę z igłą wymieniłem, ponieważ była w nie najlepszym stanie (przez to gram trochę buczał),

ale w jakim by nie była to i tak bym profilaktycznie wymienił.

Widziałem ten egzemplarz na Allegro i wygląda nieźle, ale bez bardzo dokładnego sprawdzenia na odległość to bym żadnego gramofonu nie kupił. Trzeba też pamiętać, że sprzęt ma 33 lata (rocznik 1976) i może wymagać nasmarowania, a wiadomo że handlarz będzie pisał tylko o idealnym stanie.

Wkładkę 270-tkę to bym od razu wymienił.

Nie wiem skąd jesteś, ale jak masz niedaleko do Bolesławca, a zależy Ci na tym gramofonie, to bym na Twoim miejscu go obejrzał.

 

Pozdrawiam.

[rocktales]

Dzięki za info, co do obejrzenia to jest drobny problem bo jestem z Gdańska wiec pozostaje tylko skorzystać z miesięcznej gwarancji którą oferuje sprzedawca, wszystko dokładnie sprawdzić i ewentualnie odesłać gdyby coś było nie tak.

Pozdrawiam

[robix]

Witam nie wiem czy to najlepszy pomysl kupowac te Technicsy czy nie ale dziwnie mocno trzymaja ceny ,sam przeplacilem za swojego (500zl) ale jakos nie moglem sie powstrzymac.

 

Gramm na wkladce 270 C i nie jest najgorsza wiec zastanawiam sie jaki skok w ,,nadprzestrzen,, uda sie osiagnac po jej wymianie? Jesli ktos ma takie doswiadczenie to prosze niech sie podzieli informacja bede wdzieczny.

 

Na + Technicsow jest ich wyglad, niezawodnosc i automatyka (ramie samo wraca na miejsce) bez tego to mnie strasznie irytuje drapak bo taki PJ nawet nie podnosi ramienia po zakonczeniu plyty i kreci sie bez opamietania w kolo niszczac igle (znam przypadki zasniecia na 3 h w fotelu).

 

Teraz wiem ze moglem jednak kupic jakiegos Thorensa i cieszyc sie dzwiekiem dojrzalym a tak mam cyk bum i jest w klimacie lat 80 tych:)

 

robix

[crult]

Też myślałem chociaż o półautomacie, ale czym więcej bajerów i automatyki, tym większe prawdopodobieństwo awarii, zwłaszcza przy 30-sto letnich sprzętach. Kupując SL-1500 testowałem przy okazji także SL-QD33. Niestety zaciął się automatyczny powrót ramienia po odtworzeniu płyty. Sprzedawca był zdegustowany, bo wg jego słów kilka godzin wcześniej gram normalnie działał, tym bardziej, że po naciśnięciu przycisku powrotu ramię wracało normalnie na swoje miejsce. Prawdopodobnie trzeba było przeczyścić kontaktem albo WD stycznik krańcówki położenia ramienia, bo zaśniedział.

Zresztą dla mnie jest większa frajda, gdy mogę obsługiwać wszystko ręcznie.

 

Pozdr. Rafał.

[robix]

Ja oczywiscie tez moge recznie mam semiautomat wiec to tylko obcja z podnoszeniem i wracaniem ramienia (wygoda i tyle) a moge sam opuszczac recznie i za pomoca dzwigienki.

 

Proste to jak budowa cepa rozwiazanie bo ja mam paskowca i dziala to mechanicznie za pomoca przekladni na 45 obrotow tak zapierdziela ramie na podstawke ze az strach:)

 

robix

[guras]

Miałem ten gramofon przez tydzień, kupiony za 450PLN w sklepie "Piwnica Płytowa" (czy jakoś tak) w Gdańsku. Problem z nim był taki, że nie trzymał obrotów bardzo. Nie próbowałem naprawiać, oddałem i kupiłem na allegro SL-1900 za te same pieniądze.

Moje wnioski są takie: obydwa gramofony kosztują podobną kasę i warto polować na 1900 - choćby dlatego że ma cięższy talerz i automatykę (nie zauważyłem żeby jakoś szczególnie się niszczyła). 1900 też ma ładny design.

Możliwe też, że problem z trzymaniem obrotów dotyczył tyko tego mojego egzemplarza 1500, wiadomo - stan 30letniego sprzętu zależy od poprzednich właścicieli. Na podstawie swoich doświadczeń muszę jednak przyznać, że 1900 z obrotami radzi sobie naprawdę świetnie - reguluję może raz w miesiącu.

 

Mam nadzieję że ci ta opinia jakoś pomoże :-)

pzdr