Zakłócenia na wyjściu słuchawkowym

[Needled24/7]

Siemka,

posiadam ampli denon dra-625R

W słuchawkach słyszę ciche buczenie, wydaję mi się jakby pogłos sieci.

Moje pytanie: czy jest to normalne? Podejrzewam, że nie stąd drugie pytanie: czym to może być spowodowane i jak to usunąć?

Dodam, że buczenie jest stale i o tym samym natężeniu niezależnie od głośności czy wybranego wejścia.

[Darek Ocias]

Na poczatek kilka pytań:

- Przydźwięk słyszysz tylko w słuchawkach czy też w kolumnach?

- Czy natężenie przydźwięku zmienia się zależnie od położenia kabla słuchawkowego?

- Czy przydźwięk rónież słychać jak podłączysz słuchawki bezpośrednio do odtwarzacza CD?

- Czy przydźwięk również słychać jeżeli odłączysz wszystkie urzadzenia (CD, gramofon, sub, anteny itd.) od wzmacniacza?

[Needled24/7]

Przydźwięk jest tylko w słuchawkach.

Nie zmienia się w zależności od podłączonych urządzeń czy ruszania jakimikolwiek kablami.

Sam kabel zasilający żadnych innych urządzeń, wtykamy słuchawki i buczenie już jest.

Nie słychać go bezpośrednio z odtwarzacza.

[Molibden]

To jest pewnie przydźwięk niestabilizowanego zasilania z końcówki mocy, który przenika na wyjście. W głośnikach go normalnie z dużej odległości nie słychać, w słuchawkach tak.

[michelangelo]

Uziem obudowę wzmacniacza, jak nie do bolca od gniazdka, to do odizolowanej części rury kaloryfera. Mnie to pomogło w identycznym przypadku z Technicsem SU-VX820 w czasach licealnych jakieś 15 lat temu.

[Darek Ocias]

Jeżeli nawet z bliskiej odległości nie słyszysz buczenia w głośnikach to sytuacja jasna. Problem jest z układem samego wzmacniacza słuchawkowego. Jeśli pogrzebałbyś w środku wzmacniacza i poruszał kabelkiem doprowadzajacym sygnał z płytki do gniazda słuchawkowego i byłyby zmiany intensywności buczenia to będzie ekranowanie. Jak tych zmian nie usłyszysz to Molibden ma tu najprawdopodobniej rację. Zakłócenia przenikają z zasilania, ale powodem niekoniecznie musi być jego niestabilność. Spróbuj metody michelangelo, choć w Twoim przypadku może nie pomóc.

 

U mnie na słuchawkach nic sieciowo nie buczy. Za to ostatnio w kolumnach mnie dopadło jak żona nabyła lampkę z transformatorem i postawiła na sprzęcie - bo ładnie wygląda. Wyglądała ładnie przez jeden dzień.

[Needled24/7]

Po uziemieniu obudowy do kaloryfera sprawa się pogorszyła, doszło do tego jeszcze jakieś nowe zakłócenie którego wcześniej nie słyszałem (albo nasiliło się poprzednie).

W kolumnach nie słyszę tego choćbym nie wiem jak chciał i kombinował.

Może za tydzień zajrzę do wnętrza sprzętu i przyjrzę się sprawie bliżej... bo na ten czas mam nawał roboty i egzaminów przy okazji. Jak już grzebnę pod obudowę to dam znać o efektach.

Dzięki za pomoc.

[Seven3P]

Miałem ten sam problem. Jako że płytę wzmacniacza miałem podzielona na części połączoną kabelkami to mogłem je rozłączyć.

Tak więc odłączyłem wyświetlacz. Odłączyłem wszelkie możliwe kable i zostały mi właściwie dwie płytki i proste połączenia kablowe. Na końcu nawet odłączyłem płytkę z kondensatorami przez co zrobił mi się szum w słuchawkach, a buczenie dalej było. To coś z uziemieniem przy trafo/zasilaczu najprawdopodobniej, ale nigdy nie doszedłem do tego co tam jest nie tak.

 

Gdy brałem wzmacniacz live na bok czy do góry nogami to miało to wpływ trochę na zakłócenia.

 

Może to coś Ci pomoże.