Klony sonus faber cremony ???

[netboy]

Witam!

 

Wpad mi do glowy pomysl zrobienia klona cremony mam dokladne plany konstrukcji diy Bullet A1

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tylko chcialbym zaaplikowac do niej dwie 18-stki SS weglowe i XT Vify lub Revelatora 9900 ew 9700. Obudowa ma ok.36l. teraz pytanko : czy to sie da zdrobic jezeli tak to ktory model weglowek jezeli nie to moze jakis inny pomysl.

uwazam ze konstrukcja jest super no i ten wyglad !!! pozdrawiam i z gory dzieki za duskusje na w/w temat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wernen]

witam:

Wtedy to juz nie będzie to samo - na pewno nie z ta zwrotnicą.

Wygląd jest sprawą gustu (mnie się np. nie podoba). Bardzo podobne obudowy robił kiedyś Grzegorz Buczek (Warszawa ul. Okrei 18 - 0601-27-86-84) - tak mam na jego wizytówce sprzed 5-6 lat, od temtej pory nie słyszalem o człowieku. Obudowy były nawet lepsze, bo z giętego MDFu.

Robienie "klona" to lekkie nieporozumienie. To nie będzie SF - nawet wiernie odtworzony, bo zabraknie jego znaczka na obudowie - tylko "tania" imitacja ;-) Nie lepiej kupić kit albo zrobić coś ryginalnego?

[netboy]

ale kit to tez nic oryginalnego mi sie wyglad podoba a co do zwrotnicy to wiem bedzie inna (nowa) ale chodzi o to czy w tej obudowie to sie uda a co do oryginalnego sf to jakos nie mam akurat wolnych 25kz.

[wernen]

Alternatywa jest taka czy mieć podróbke SF czy mieć coś co niczego nie udaje. Producenci "dbają" o to żeby nie dało się zrobic idealnej kopii. A kit jest całkowicie opracowaną konstrukcją i przynajmniej niczego nie udaje.

 

Obudowa ma ciekawy kształt (ładniej wyglądałaby w lakierze fortepianowym) - można pewnie włożyć do środka inną konstrukcję. Zainteresuj się kitami Artona na Alconach - np. Alcon Pascal XT z Klang+Ton - powinien się zmieścić w 36 litrowej obudowie. Są także inne konstrukcje także z głośnikami wstęgowymi (lepsze od niezdrowo drogich SS czy trochę udziwnionej XT). W podobnej cenie kity na Audaxach (np. Akkusa). Naprawdę jest w czym wybierać.

[Bartek1]

Dobrze powiedziane,zawsze się zastanawiam po jaka cholerę robić jakieś klony kolumn jeżeli i tak to nigdy nie będzie to samo.A jeśli już ktoś ma na tyle wiedzy ,żeby coś takiego sklecić to czemu nie cos swojego?

Czy to ma byc jakaś gwarancja jakości,robiąc swoje kolumny mozemy je dowolnie dostroić pod swoje gusta.

[argus]

=>Bartek1 Masz rację tylko częściowo (IMHO), bo o ile rzeczywiście nie zawsze jest celowe robienie dokładnego klona (chyba, że ma się dokładny opis, a sama konstrukcja jest możliwa do dokładnego sklonowania - patrz na dyskusję o klonowaniu ProAc'ów), to jednak ma spory sens wykorzystanie w konstrukcji własnej zapożyczonych skądś rozwiązań bo: raz - pewne koncepcje są bez wątpienia lepsze od innych (vide zasada kształtowania boków w Amatich i Cremonach minimalizująca fale stojące), dwa - pewne pomysły estetyczne mogą nam odpowiadać i też je wykorzystujemy. A na pewno masz rację, że najczęściej nie ma sensu niewolniczo kopiować szczegółów technologicznych, bo nie zawsze ma się dostęp do takich samych materiałów, a i zaplecze warsztatowo - narzędziowe może być inne. Mimo to efekt końcowy może być godny uwagi. Sam budowałem swoje kolumny wzorując się częściowo na SF AMATI (trochę o tym jest w jednym z wątków na zakładce STEREO), a pewne rzeczy robiąc "po swojemu" i końcowy efekt (i akustyczny i estetyczny) oceniam na co najmniej zadowalający. Czyli niekoniecznie klonować dokładnie, ale traktować hi-endowe wzorce jako inspirację do własnej twórczości.

Pozdrawiam