Klub Miłośników Sansui

[janvideo24]

Pmcomp.

Te kolumny były już na tym Ebay- same, ,,nówka ,, sztuka. W pudełeczkach, nawet nie otwierane. Grają podobno ładnie. Idealne do starszych modeli Sansui.

Odnośnie zaś przeróbek, kilka fotek tego o czym Paweł pisze.

Fot 1 - Ucon

Fot 2 - Elna SilmicII gold i na górze czarny Black Gate std

Fot 3 - Kondensatory Bipolar. Te duże a małe to ich normalne odpowiedniki.

Fot 4 - philipsy , ja wolę te srebrne a te niebieskie poleca Paweł.

 

Jan

[Gość czubsi]

Janku mi też chodzi o te srebrne !!!! (one mają w środku taką lekko niebieskawą folię.) Oczywiście najbardziej wolę ASC ...

pmcomp powiem Ci,że tą 16-kę mam podrasowaną tzn gra tak kolorowo jak grała ale jest o niebo bardziej precyzyjna i szybsza właśnie dzięki ASC ! Wierz mi lub nie wolę Kenwooda (16-ka razem z 907MR leży w szafie :-)) Tak czy siak lubię oba. 16-ka gra teraz na poziomie modowanej alphy 717DR ! To dużo mówi o sprawie. Doszedłem do pewnych wniosków do których zapewne też dojdzie niro surbrother i kolejni właściciele alf, że przy tych wzmacniaczach wystarczy neutralne CD . One są jak otwrte okno wszystko wyjdzie co jak gra. Wielu bawi się kablami żeby kreować brzmienie a tu nawet Technics SL-P200 jest nie do rozróżnienia od CD 16 ! i to nie znaczy, że wszystko gra tak samo ale to, ze wiele skromnych urządzen ma potencjał którego na tych cudnych oklepanych piecach najzwyczajniej nie słychać ! To daje też pojęcie jak niewiele zależy od CD w systemie (oczywiście zaraz rzucą się obrońcy swoich teorii tyle tylko, że taka jest prawda.Dlatego tak lubię Sansui bo na nich wszystko gra tak jak potrafi, nic nie trzeba wspomagać czy tłumić - można spokojnie wyłapać czym si,ę co różni zgodnie z preferencjami !

[knerazk]

pmcomp

Sądzę, że równie dobrze grają jak wyglądają :-)

Ja na swoje SP-Z99 narzekać nie mogę

Pozdrr

 

Jan wspomniał o spotkaniu z 707NRA /godz 09:01/

i wykrakał / około 12:30/:-)))))

teraz pozostaje tylko czekaććććć

 

ZbyszeK

[Gość czubsi]

knerazk super, że jedzie do kraju 707 NRA ! Będą już prawie wszystkie w serii : alpha 707i (czyli AU-X 901 - kilka sztuk), alpha 707DR (kilka sztuk), alpha 707XR (niro), alpha 707NRA (czyli Twoja knerazk). Brakuje alpha 707L EXTRA, alpha 707KX, alpha 707MR

 

 

Tak na marginesie powiem Wam, że najbardziej boli właśnie fakt, że bardzo chciałbym aby tego co ja mam na codzień doświadczyli inni ...

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez czubsi

[alexhawk]

Witam

Panowie mam okazję kupić Sansui AU-X510R w dobrej cenie (ok 250 zł) jednak nie mam zielonego pojęcia jak on brzmi. Czy jest to godny następca "starych" solidnych wzmacniaczy Sansui, czy nowa edycja nie mająca nic wspólnego z legendarnym brzmieniem? W necie szczątkowe informacje na temat tego modelu. Rozważam też kupno HK 650/655 Vxi lub Yamahy AX-500... Ktoś może "macał" uszami te wzmaki?

 

Pozdr

Olek

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez alexhawk

[janvideo24]

Co mam odpowiedzieć, Kolego, Sansui jak i każdy inny producent, produkowało setki wyrobów. Tylko mała ich część gra na rewelacyjnym poziomie. Pisane jest to do bólu. Reszta, reszta to zwykłe wypełniacze . Na fali zadowolenia z tych kilku rewelacyjnych modeli, wiele osób stara się zbić kasę oferując ,,rewelacyjne, audiofilskie ,, wzmacniacze marki Sansui typu Au X201 i podobne. Owszem, grają, jak każdy inny wzmacniacz podłączony do kolumn i zasilony z sieci. Jedne lepiej a drugie gorzej. Jak gra to cudo ? Jak wzmacniacz klasy AB o przeciętnych parametrach. Tyle. Jak ma pilota, dobrze, jak nie, pewnie i tak dobrze. Kasa , kasa jest dobra wtedy, kiedy zadowoli Twoje oczekiwania. Nie mam zamiaru wychwalać i brać odpowiedzialności za cudze oferty. Chcesz zacząć przygodę z Sansui, ok dozbieraj do minimum AU-X501, wtedy możemy porozmawiać. Tu już Sansui wkleiła ducha. Za mał pieniądze kilka innych, ale pawda jest taka, że nie mam pojęcia jak może grać ten wynalazek. Na Ebay-u angielskim jest teraz zalew Sansui w wydaniu made China. Kupione prawo do starego logo i oferują. Jak to gra, nie wiem, ale też Sansui. Są dobre wzmacniacze i o nich w większości jest tu mowa, jest sporo dobrych starszych i one też były wymieniane. Trudno ogarnąć całą produkcję, nie widzę powodu. Kupisz, napiszesz jednak mało znacząca to będzie opinia, bo do czego ją odniesiesz?

Paweł napisał : najbardziej boli, że nie wszyscy mogą się przekonać , jak brzmi prawdziwe Sansui.

Ten model tak nie brzmi. Lubisz wywalać kasę ? Jak nie, lepiej składać na coś lepszego. Jak lubisz wywalać. Powodzenia .

Jan

Jan

[alexhawk]

Twoja wypowiedź jest dwuznaczna, a więc jak rozumiem nie ma się czym "jarać". Pisząc w dobrej cenie miałem na myśli porównanie z HK655Vxi , na którego poluję, albo lepiej 665, ale co ja tam wiem. Masz rację jestem człowieczkiem, marną istotą, lubię słuchać muzyki - jazz, pop i disco lat 80tych, funk z lat 60tych i szukam wzmacniacza który ogarnie mi mile scenę stereo przy tym potężnie zejdzie na dół i się nie pogubi. Nie cierpię ciepłych kluch w basie typu Pioneer lub CA. Podoba mi się brzmienie Yamahy - szybko, analitycznie i konkretnie z dużym zapasem, tak samo HK, ale wersje PM, bo te nowe wynalazki to pożal się .... Pytanie to tylko do kogoś, kto użytkuje w/w model i mógłby się podzielić wrażeniami, ewentualnie coś z tej serii. Nie potrzebuję filozoficznych wywodów, nie mam za dużo kasy do wydania (bo po co) , ale nie chcę też wydawać jej niepotrzebnie. Wesołych!

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez alexhawk

[johnyfazer]

alexhawk...może ja Ci pomogę w trochę inny sposób. Skoro na "alledrogo" w ostatnim czasie AU-X510R dwukrotnie się nie sprzedał za 249 zł i ponownie jest wystawiony za 239 zł to logicznym jest że Twoja szacunkowa "dobra cena" ok 250 zł jest w rezultacie ceną "niedobrą" a już na pewno nie okazyjną. Jak znam życie to jeżeli Ty za tą cenę tego wzmaka nie klikniesz to ponownie się nie sprzeda.Biorąc pod uwagę że są to niewielkie pieniądze a popyt jest zerowy odpowiedź na pytanie co on jest wart nasuwa się sama. Ostatni raz ten model poszedł w 2010 r za dokładnie 172,50 i był tylko jeden licytujący.Na tej podstawie sam sobie odpowiedz , jaka powinna faktycznie być "dobra cena" za tego wzmaka i co on wobec tego sobą zaprezentuje wobec takich jak określiłeś "starych solidnych wzmacniaczy sansui" .Zerknij na "alledrogo" ile te "stare solidne" kosztują to zrozumiesz ,że to co nazwałeś "filozoficznymi wywodami" tak na prawdę jest odpowiedzią na zadane przez Ciebie pytanie.Jeśłi chodzi o odsłuch to nie przypominam sobie aby w tym teamcie ktoś ten model opisywał. Pzdr

[knerazk]

johnyfazer

BRAWO!!!

 

Tym razem w temacie „niższej półki”.

Jestem pełen uznania dla wiedzy i umiejętności takich osób jak Jan i Paweł /i jeszcze kilku innych z tego Klubu/, oraz dla ich pasji propagowania Dźwięku Najwyższej Próby /sktót DNP, wow!!! fajny srót dla np Sansui AU-alfa 907DNP :-)) /.

Ale niewątpliwie musimy wszyscy pamietać, że nie każdego stać /z różnych przyczyn/ na wyłożenie kasy na alfę, lub nawet tę półkę ciut niższą....

Super, że są ludzię którzy zarażają się wirusem „sansui” /choć ta epidemia nie będzie globalna z uwagi na liczbę ponetcjanych wirusów krążących po swiecie :-))/, ale wszystko musi być na miarę potrzeb i możliwości.

Sam TĄ przygodę zacząłem od wzmacniacza AU-417 i CD-V1000 /oraz kolumn Pioneer cs-997/, kiedy to przesiadłem sie z budżetowego Pewexowskiego Technicsa /au SU-V-460+cd??+niższe pionnki/. Już taka przesiadka spowodowała, ze ODKRYŁEM NOWY LĄD!!. Usłyszałem dźwięki których dotąd na płytach NIE BYŁO!!

A dalej to jak już mozna się domyśleć.... poszło w las, a grzyby co raz większe, a apetyt w miarę jedzenia wciąż rośnie /o tym za kilka dni/... :-)

 

Mój wpis podyktowany jest „troską” o Tych Co Są Na Początku Drogi /skrót TCSNPD/, aby nie mówić im o wzmakach, cd-kach i innych cudakach kosztujących hmmm /mało lub nie mało :-)/ i grających tak, że spodnie spadają... na tym etapie to nie ma sensu....nie ma też sensu prównywac ich do wyższych modeli Sansui. Ewentualnie w miarę posiadanej wiedzy, można pokazać wyższość tegoż Sansui na innym produktem jakiejś marki w podobnym pułapie cenowym.

Jak ktoś pyta, czy np Sansui za 300pln to już orgazm? Po ja bym to porównał z seksem. Za 300 zł to miły wieczór z panią - na ten jeden wieczór /ale może być przyjemnie, jeżeli to profesjonalistka :-)/ i 3 stówek nieżal. Jak chcesz „związku na dłużej” to trzeba szukać, wybierać, badać, pytać... i TUTAJ wiedza Naszych ww Kolegów jest wprost nieoceniona... Potrafią jak dobra swatka zachęcić do towaru który dopiero zagra „ w Twojej Kuchni”.... Co Najważniejsze NIE MYLĄ SIĘ!!!!

Konkludując: 300 pln na początek to OK /pamiętając z czego się przesiadamy/, bo jest szansa odkryć NowyLąd!! Ale na dłuższą metę to raczej trzeba dopisać zero, aTakJużdoKońcaŻycia to jeszcze trzeba by tą sumę przemnożyć przez hmmm - 3

ale przecież nikt nie mówił, że „będzie letko” :-))

 

pozdrr dla wszystkich TCSNPD oraz dla prodagatorów DNP

ZbyszeK

[alexhawk]

@johnyfazer - ok ogarnąłem , że wisi na allegro za 239 zeta i to już któryś raz z rzędu, nie mam więcej pytań w sumie... o taką odpowiedź mi chodziło :)

[johnyfazer]

A tego handlarzynę od nadmienionego wcześniej SANSUI AU-11000 to już zupełnie pogieło :/ Trzeci raz wystawia tego samego wzmaka i podnosi cenę , tym razem licytacja od 3999 zł , a "kup teraz" 4999 zł.W tym samym czasie jest jeszcze jego druga aukcja BCM z tym samym wzmakiem i jest oferta ok 2100 zł . Handlarzyna w/g mnie specjalnie i tylko wirtualnie wystawia drugą ,mocno zawyżoną cenowo aukcję aby tylko nakręcić jeszcze nieskonczoną..coś w stylu " licytuj bo potem biedaku nie będzie cię już stać". Niech skiśnie z tym wzmakiem. Oj Bardzo nie lubię takich chytrych handlarzyn, wszystko powinno mieć swoje racjonalne granice, Te jego aukcje to tylko "pompowanie balonika" i bicie piany cenowej ,mam nadzieję że się nikt na to nie złapie ,Pazerność ,chytrość odebrała handlarzynie godnośc i umiar .....Przepraszam za ten nic nie wnoszący wpis ale się zdenerwowałem i musiałem sobie ulżyć :)

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez johnyfazer

[alexhawk]

z tego co widzę to na allegro aż roi się od handlarzy audio sprzętem i ciężko znaleźć prywatną aukcję, a szkoda. Wolałbym dołożyć tą stówkę lub dwie, ale kupić od gościa, który go po prostu używał w domu, a nie handlował z ręki do ręki....

[janvideo24]

Alexhawk

Sorki, ciut mnie poniosło, ale dziś na priv mam moc pytań. Ok, do rzeczy, co się dziwić, każdy stara się jak może, szkoda, że w większości przypadków pisane są bzdury. Liczy się na łatwowierność kupującego.

Nie kupuj Sansui poniżej AU-X501 , ten też nie jest niczym wielkim, ale choć trzyma klasę. Już teraz pisząc te słowa podnoszę jego wartość - wyraziłem pozytywną opinię. Czasem można kupić AU-X701 a również AU-X901. Ze starszych modeli AU 517, Au 717, AU 719, AU 919. AU X1, AU X11. Jest też AU-X711 i AU-X911Niestety ceny jakie wchodzą w grę zwykle zaczynają się od wielokrotności tego co chcesz dać. Jak lubisz muzykę, zainwestowane pieniądze nie będą stracone. Wszystkie inne Au-xxxx są już leciwe i trzeba mieć co nieco pojęcia co i gdzie wymienić by zagrały ładnym, mocnym dźwiękiem.

Niestety za jakość się płaci, a inaczej , kupuje następne i następne.

 

Johny, bez nerwów. Nasze Alle... zrobiło się już mekką nawet dla sprzedawców z Niemiec. Np. XP-99, gramofon z ceną z kosmosu, ale każdy może prbować. Ten sprzedawca z Berlina sprzedaje jeszcze kilka innych sprzętów za kupę kasy. Jeszcze postoją trochę na aukcjach. Patrzę na ostatnie ceny Alph 907DR i ... no właśnie, jednak dwie poszły. Ta za 2200 była rozbita górą, do naprawy, ale drogo poszła. Nawet tanio poszedł CD 717DR, myślałem, że pójdzie drożej.

 

Jan

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez janvideo24

[Gość czubsi]

Jestem cholernie ciekawy za ile poszłaby taka alpha 907MRX ??? ... Co do sprzętu za mniejsze pieniążki a grającego bardzo dobrze w kontekście ceny z naszej stajni to napewno należy włączyć w zakres poszukiwań AU-G90X i AU-G99X (!) no i np. AU-G77X (!bardzo fajny sprzęcik za niedużą kasę a daje pojęcie o co tu chodzi !). Wątek jest po to by kierunkować i nie ma sensu być delikatnym a niekonkretnym prawda ? Nic nie zrobię, że różnie u nas z pieniążkami. Sam majętny nie jestem ale upór dał efekt - myślę , ze jak chcemy to w końcu do tego swojego Sansui dojdziemy - ja zacząłem od martwej 911-ki którą dostałem darmo - dziś mam dwie 907-ki ...

[johnyfazer]

Właśnie niedawno, chodząc po giełdzie elektronicznej i "wszystkiego" z Niemiec dojrzałem nadmieniony wyżej, upchany między jakmiś klamorami SANSUI AU G-77X. Nie miałem w planach nic kupować ale choroba "sansujomania" dała o sobie znać.... no i przygarnąłem :) . Jest oryginalny,nie grzebany. Teraz bardzo się przydał bo dzielnie zastępuje swojego większego brata AU g -99X który pojechał na "operację" do Janka :)

Edytowane 26 Grudnia 2012 przez johnyfazer

[roban]

Ile mozna dac za B-2301 i czy w ogole angazowac sie w kupno samej koncowki? Pre niestety nie ma, czy pre od G33 mozna podlaczyc z ta koncowka czy ewentualnie jakies inne, czy tez tylko C-2301?

[Gość czubsi]

roban każde porządne pre będzie ok Dobrym rozwiązaniem jest też zakup CD z regulowanym wyjściem ale uważaj bo trzeba sobie wpoić zasadę trzymania go na 0 ....B2301 to fajna rzecz ale jeszcze na starym ukladzie (czyli coś na wzór pierwszych 907. Gra bardziej miękko i ciemnawo ale wygar to ma ! Jak za rozsądne pieniądze to na pewno warto - to świetna platforma do unowocześnienia względem B2302 !

 

Roban rzuć okiem na linka tam masz ją rozebraną na czynniki pierwsze. Można łatwo ocenić co możesz mieć w środku .... Dla mnie byłby to kąsek ale czy dla Ciebie ??? Zakładam,z e nie jest katowany więc nie musi być aż tak źle ja załaczony przykład ! Brązowe rezy (niemal 90 % to są starsze serie RIKENÓW te niebieskie to seria RM i RMG. Mnóstwo polistyrenów , starsze wersje u-conów. Główna filtracja to Hitacony a trafo standard ale ten w wersji dla najlepszych ówczesnych Sansui (wielosekcyjne bardzo wysokiej klasy)

 

 

http://amp8.com/sansui/etc/b2301-2.htm

 

Napisz jeszcze czy to zwykła wersja czy może L (znacznie lepsza od podstawowej bo na o wiele droższych częściach !)

Edytowane 26 Grudnia 2012 przez czubsi

[roban]

Jest to zwykla 2301, mam pare dni do zastanowienia, niestety a moze stety odbior osobisty. Zobaczymy.

Maze o 2302 ale to zupelnie inne pieniadze, w zeszlym roku byl komplet za 12 tys. Dla mnie poza wszelkim zasiegiem ale pomazyc mozna.

[gyn]

Witam,Panowie doradżcie jakie kolumny do Sansui au-X901.Pokój 24m/2,muzyka wszelkiego rodzaju.Kolumny raczej duże powinny być bo po latach słuczania małych monitorów zmieniła mi się filozofia dżwięku i nic na to nie poradzę a zresztą metraż też wymaga.Czytałem gdzieś o synergi Sansui z Infinity ale czytając wątek o tych kolumnach to wiem że nic nie wiem, normalnie zgłópiałem.Tam piszą że aby napędzić większość Infinity to cholera już co najmniej spawarek trzeba albo i pół elektrowni na swoje potrzeby.Myślałem o Infinity Kappa 8,ale teraz to już sam nie wiem.Preferował bym mimo wszystko raczej obudowy zamknięte ze względu na nienapompowany bas.Cena góra 4kzł.za używki w idealnym stanie.Nowe wyroby raczej nie wchodzą w rachubę. Obecnie gram na staruszkach 40-sto letnich manfaktury Schaub end Miller ( ITT- hyperion 760 b ) i jest całkiem fajnie i pewnie by mogło być lepiej gdyby zwrotki odświerzyć ale głośniki są przyklejone to i luknąć nie ma jak.Wiem że wzmak ma potęciał, to chcę z niego wydobyć ile się da.Czekam na wszelkie dorady i sugestie.Pozdrawiam Gienek.

[janvideo24]

Witaj Gyn.

Tak się składa, że mam Infinity Kappa 8.2i. Zagościły kilka miesięcy temu i wiem, że na długo. Nie mogę im nic zarzucić. Pokój 25m2, więc podobnie do Twojego pomieszczenia. Napędzam nie spawarką a Sansui Alpha 907 DR. To lepsze rozwiązanie i nadaje się do słuchania. Sansui nawet niższej serii poradzą sobie z tymi kolumnami. Faktem jest, że to kolumny z potężnym basem. Widziałem kilka razy te kolumny w cenie poniżej 3 tysięcy. Osobiście polecam.Wszelkie zaś teorie spiskowe o tym, że tylko megawaty napędzą te kolumny, między bajki proponuję włożyć. Owszem, lubią ,,energetyczne,, wzmacniacze, ale Sansui do ułomków się nie zalicza. Jest też zawsze taka możliwość, że możesz się dogadać ze sprzedającym i posłuchać. Jedna jednak sprawa. Każdy wzmacniacz musi trochę pograć, by ułożyć się z kolumnami. Jak od pierwszego kopa będą się podobały, będzie tylko lepiej. Infinity to też już leciwe kolumny. Śmiało więc pomyśleć o recapingu, ale to już chyba dalsze plany. 8.2 były z basrefleksem do tyłu i do przodu. Te drugie bardzo trudne do znalezienia. Pozdrawiam.

 

Roban, jak tam Sansui 2301, jaka cena ?

Jan

[rafal735r]

A tego handlarzynę od nadmienionego wcześniej SANSUI AU-11000 to już zupełnie pogieło :/ Trzeci raz wystawia tego samego wzmaka i podnosi cenę , tym razem licytacja od 3999 zł , a "kup teraz" 4999 zł.W tym samym czasie jest jeszcze jego druga aukcja BCM z tym samym wzmakiem i jest oferta ok 2100 zł

Co ty gadasz. Cena kup teraz 9 999zł :)

http://allegro.pl/sansui-au-11000-audiofilski-wzmacniacz-high-end-i2899381861.html

[gyn]

Cześć,Janek a jak u Ciebie z basem przy tych kolumnach,czy nic się nie kotłuje po pokoju,i czy wysokie po uszach nie dają za bardzo.Myślę też o nich, tyle że tam jest jakiś głośnik Polydome czy coś tak i coraz trudniej go dostac jak by się posypał.Zresztą będzie coraz gorzej z częściami do Infinity no bo lata lecą a jak sie ma pecha to wymiany czasem nie unikniesz.Dziwi mnie że nikt inny nic nie pisze, przecież chyba są jeszcze inne firmy z którymi można doznać nirwany. Panowie z czym mój Sansui jeszcze potrafi zagrać dojrzałym melodyjnym dzwiękiem z całym wypełnieniem pasma i piękną stereofonią.No chyba że do 4kzł.to już nic innego się nie znajdzie.Napiszcie z czym grają wasze Sansuje i czy jesteście zadowoleni.Przeca same wzmaki nie grają a wszyscy z klubu je chwalimy.pzdr.gienek

[johnyfazer]

Co ty gadasz. Cena kup teraz 9 999zł :)

http://allegro.pl/sansui-au-11000-audiofilski-wzmacniacz-high-end-i2899381861.html

 

Pewnie handlarzyna czyta ten temat i chce mi tym na złość zrobić :) Innego tłumaczenia tej bzdetnej ceny nie widzę. Ale nic z tego hehe.Jedyne co osiągnął to moje głębokie zażenowanie i nim i jego ceną na równi.

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez johnyfazer

[roban]

Rozmowy sa w toku, kwestia ceny takze. Dlatego pytalem jaka jest przyzwoita cena za ta koncowke. Zobaczymy czy cos z tego wyniknie, nic na sile.

[A_ndy]

Co ty gadasz. Cena kup teraz 9 999zł :)

http://allegro.pl/sansui-au-11000-audiofilski-wzmacniacz-high-end-i2899381861.html

 

Powinien go wystawić za 11000 zł... wtedy wiadomo przynajmniej z czego wynika cena ;)))

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez A_ndy

[TDK]

A jak oceniasz różnice w dźwięku między AU-G77X i AU-G99X? Są jakieś?

 

 

Właśnie niedawno, chodząc po giełdzie elektronicznej i "wszystkiego" z Niemiec dojrzałem nadmieniony wyżej, upchany między jakmiś klamorami SANSUI AU G-77X. Nie miałem w planach nic kupować ale choroba "sansujomania" dała o sobie znać.... no i przygarnąłem :) . Jest oryginalny,nie grzebany. Teraz bardzo się przydał bo dzielnie zastępuje swojego większego brata AU g -99X który pojechał na "operację" do Janka :)

[johnyfazer]

TDK.... Aby na to pytanie odpowiedzieć oba wzmaki musiały by być w oryginale nie grzebane. Wtedy można by było obiektywnie oceniać co firma a raczej inżynierowie "SANSUI" mieli na myśli . Kiedy moje uszy wymeczone słuchaniem muzy z amplitunera kina domowego dostały dawkę dźwięku z zakupionego AU G-99X byłem bardzo zadowolony bo to była dla mnie duża różnica a raczej przepaść . Szybko po zakupie 99x przypadkowo trafił mi się 77x.Kupiłem go raczej z ciekawości ,chęci potestowania i założeniem późniejszej odsprzedaży bo po co mi 2 wzmaki ,tym bardziej że 99x jest przecież wyższym i lepszym sprzętem. Z moich pobieżnych oględzin stwierdziłem ,że najprawdopdodbniej jest w oryginale. Odpaliłem go i......konsternacja , bo na mój gust zagrał ładniej niż w założeniach lepszy i droższy 99x.

 

Nie potrafię opisywać dźwięku ,ale 99x brzmiał przy nim jakby na kolumnach miał zarzucony koc, dużo większa szczegółowość, muzykalność od najniższej głośności była atutem 77x.Oczywiście 99x brzmiał bardziej dostojnie i bardziej wszystko kontrolował przy dużo większych głośnościach ale i tak czegoś mu brakowało co w 77x słyszałem i strasznie cieszyło

.Wiele razy tasowałem oba wzmaki i doszedłem do wniosku ,że zdecydowanie wolę słuchać 77X on na prawdę bardzo ładnie gra i zaskakuje. W konfrontacji z 99x w/g mnie tak jednak być nie powinno.

 

Różnica między moimi klockami jest taka że 99x choć zachowany w na prawdę dobrym stanie był jednak lekko grzebany, kondensatory są słabe i mam potwierdzenie od kolegi Janka że ktoś już jakieś wymieniał na inne a, które w tym wzmaku nie powinny się znaleść. Okazuje się że słuch mnie nie myli, bo kolega Janek potwierdził że wzmak gra nijako, i jest to głównie zasługa tychże konensatorów .

 

TDK... nie mogę wobec tego dać wiarygodnych porównań bo w takiej sytuacji się nie da. W tej chwili dzięki uprzejmości kolegi Janka AU-G 99x jest przywracany dawny blask a może i lepiej :)

Trochę to musi trwać bo same kondy idą z HongKongu długo.Ale jestem przekonany że na sam koniec nastąpi nagły zwrot sytuacji i szybciutko w ten sam karton zapakuję 77x i w tym samym celu z błagalnym gestem zwrócę się do Janka :) .Chyba że dojdę do wniosku że nie potrzebne są mi dwa wzmacniacze, bo potrzebuję kolumn ...ale to zobaczymy.

Na chwile obecną mogę jednak na 100% procent potwierdzić ,że AU g 77X pomimo klasyfikacji w tanszych "maszynach" jest bardzo dobrym wzmacniaczem dającym dużo radości i wrażeń z odsłuchu ,znakomity dla tych co lubią słyszeć wszystko od najniższych głośności i cieszyć się szczegółowością,dobrą stereofonią. Nie znalazłem też nic co mogło by dyskwalifikować chęć podkręcania mocy ,bo przy wyższych głośnościach dalej spisuje się dobrze.Jestem przekonany ,że gdyby to on pierwszy trafił w moje ręce to na długo by mi wystarczył .Póki co z wiadomych opisanych względów skopał swojego większego braciszka ....:)

[knerazk]

gyn

w temacie kolumn...

Każda pliszka swój ogon chwali, więc i ja się wypowiem. Póki co, nie zamieniłbym swoich Sansui Z-99 na NIC innego. Nawet na Jankowe Kappy. To zupełnie inny rodzaj dźwięku. INNY, TO NIE ZNACZY ZARAZ, ŻE - GORSZY. Sprawdfziły się z AU-717, teraz zaś grają z AU-X711 /modowanym przez Jana - rewelka!!/ i NIC im nie mogę zarzucić. Jak wiesz zapewne to nie młode kolumny, ale może dzięki temu że są w idealnym stanie potrafią zagrać na wysokim poziomie. Do niedawna miałem /równolegle/ wpięte JMB Lab Focal Cobalt 816s wspomagane subooferem pasywnym Jamo i CO?? sprzedałem je bo nie wytrzymywały porównania z Z-99 :-)). Niedługo będą grać pod alfą - 707NRA i przekonany jestem, ze i tym razem na nich sie nie zawiodę. Swoją drogą AU-X711 chyba "pójdzie pod młotek", ale trochę żal... bo tak się trudno rozstać...

Pozdrrr i WSZYSTKIEGO NAJSANSUIOWSZEGO W NOWYM ROKU

ZbyszeK

[janvideo24]

Witam.

Na wstępie Szczęśliwego Nowego Roku Wszystkim Koleżankom i Kolegom .

 

Roban, trzymam kciuki i życzę udanej decyzji. To kawał mocy.

 

Jan

[gigong]

Witam! czy moglbys dac namiar na informacje o Twoich Sansui Z-99, lub jakas fote, bo nie moge niczego znalezc w sieci na ich temeat.Gigong.