Relatywizm czasu i przestrzeni

[grishnack]

To nie wątek o zagadnieniu fizycznym a może po trosze tak. Czy nie

zauważyliście że wraz z wiekiem zmienia się pogląd na czas i przestrzeń-

mianowicie że czas biegnie szybciej a przestrzeń kurczy się. Czy zauważy-

liście takie zjawisko u siebie? Czy można je odwrócić, zakłucić awentualnie

skrócić?

[netoperek]

Chodzi Ci o drogę do kibla?

 

P.S.

Z własnego doświadczenia wiem, że na częstomocz basen pomaga lub pet(pojemność odpowiednia dla pojemności pęcherza wziąwszy oczywiście pod uwagę chęć ruszenia tyłka do WC)

[jorn]

grishnack, 17 Lip 2010, 15:39

 

>To nie wątek o zagadnieniu fizycznym a może po trosze tak. Czy nie

>zauważyliście że wraz z wiekiem zmienia się pogląd na czas i przestrzeń-

>mianowicie że czas biegnie szybciej a przestrzeń kurczy się. Czy zauważy-

>liście takie zjawisko u siebie? Czy można je odwrócić, zakłucić awentualnie

>skrócić?

 

O czywiście można, alkohol zakłóca i ewentualnie skraca.

Wszystko zależy od ilości spożycia:)

[wiatrak]

Człowiek postrzega czas w sposób proporcjonalny do ilości przeżytych lat. Wobec tego, za młodu rok to długo, a u schyłku życia jeden rok jest jak mgnienie, odczuwalnie trwa kilkakrotnie krócej... ;)

[Chruper]

A mnie akurat odwrotnie. Im mniejszy człek, tym większą wydawała się przestrzeń, chociaz jej wyobrażenie ograniczało się do paru ulic, a czasu rzeczywiście było mnóstwo. Z drugiej strony, im starszy człek, tym więsze wyobrażenie przestrzeni (świadomość jej), ale odczucie uczestniczenia w niej takie malutkie. A czas rzeczywiście się skurcza.

[conri]

To od ilu lat nas tak tąpnęło.

Czyżby sami emeryci i renciści o zachowanym w stanie idealnym słuchu, bądź z jego extra dewiacjami:))

Podawajcie chociaż czy pokolenie Kolumbów 20, Pazdziernika 56,Marca 68, Epoki Edwarda, itp.

 

'56

Faktycznie kurczy się :))) ale na szczęście tylko - czas.

Ale do 2012 jeszcze pewnie przyspieszy:)

[gelson]

Czy już trzeba się zapisać do geriatry ?

[Chruper]

gelson, jeżeli tak to uprościłeś i być może odniosłeś do siebie :)?.

Nie, gdyż to nie kwestia geriatrii, tylko w zamyśle tematu wątku po prostu wieku (na przykład w kontekście zmiany perspektywy). Tu nie ma mowy o zchorzeniu, tylko o naturalnej kolejności rzeczy (czasu i przestrzeni :). Przecie całkiem często ludziki z potencjalnego czasu "geriatrii" są sprawniejsi i mają nawet więk możliwości rozważania (nie tylko w takowych kwestiach).

[Chruper]

poprawka: ... większe możliwości rozważania (nie tylko w takowych kwestiach).

[conri]

Przekładając zagadnienie na nasze problemy:

 

Jest wiek bdb słuchu i woli działania- nie masz kasy.

Dochodzisz do pułapu finansowego- nie ma słuchu ,a i zapał do hobby jakoś przygasa.Jedynie "forumowe

gawędziarstwo " i rozwarzania teoretyczne kwitną .

 

:))