Ile lat moze posłużyć wzmacniacz?

[kook]

Noszę się z zamiarem kupna jakiegoś uzywanego wzmacniacza Harman Kardon i tak zastanawiam się, jaki wiek wzmacniacza jest jeszcze 'bezpieczny' w sensie ogólnego zużycia. Nie chodzi mi tu o rozmaite awarie, bo te moge sie zdarzyc zawsze, ale o wysłużenie się sprzętu. Ile wiosen liczą sobie Wasze najstarsze wzmacniacze?

[_igod_]

Wszystko zależy od jakości komponentów, a dokładniej kondensatorów, praktycznie tylko one z czasem się psują (np wysychają).

 

 

Do tego dochodzą elementy mechaniczne.

 

 

10 lat to bezpieczny wiek dla każdego wzmacniacza.

[kook]

No wlasnie, w moim starym Soniaku, po 10 latach wysechl kondensator i jeden kanal zaczal grac o polowe ciszej. Czy w takim wysluzonym Harmanie (np. PW 650) da sie wymienic kondensator, jesli bylaby taka potrzeba?

[kook]

Sorki za podwojny post, ale cos sie tu sypie na serwerze, ciagle mam jakies dziwne komunikaty z konsoli itp. Nie moge nawet usunac tego podwojnego wpisu!

[Rafał]

Ile lat? Naim Nait 1 z 1984 roku. Czyli 20 lat. Mam go od paru miesięcy i na razie żadnych problemów. Jak jest z serwisem w kraju - nie wiem ale można posłać go do naprawy do fabryki w Salisbury, gdzie go wyprodukowano. Ile jednak by to kosztowało na razie nie chcę wiedzieć. Na pewno byłoby to za drogo. W przeciwieństwie do sprzętu innych producentów sprzęt Naima w którym grzebał fabryczny serwis są w wyższej cenie niż te nie grzebane. Na zdrowy rozum tak być zresztą powinno.

[kook]

Dzieki! Jesli dobrze zrozumialem, to kupno 10-15 letniego wzmacniacza Harmana bedzie loterią, ale coz, kto nie gra, ten nie wygrywa!