Zaraz wiosna co pod żaglami!!!

[Frank]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Sorki pomyliły mi się fora.

[Zydelek]

Mimo, że mnie nikt z forum nie odwiedził ja tam sobie byłem. Było fajnie- atrakcje były również. Nawet były występy i śpiewy :):) Pogoda dopisała.

[kapelli]

no to odświeżając nieco wątek....idą wakacje

na początku muszę powiedziećzę jestem MEGA SZCZĘŚLIWY bo w 3 dni zebrałem ekipe na łajbe - ale sami nowicjusze :/ bedzi ejazda heh

cóż- za taki wyczym powinienem dostać nagrode, jeśli komuś z was też się tak udało to niech sie pochwali

dodam tylko że to jest pierwszy raz od 4 lat kiedy udało mi się ekipe zebrać

 

no więc jadę tylko na tydzień niestetety :(,

startuje w Rucianem-Nidzie, jak wiatry dadzą to może dopłynę do Sztynortu, ale jakoś w to niewierzę....

kolejny rok niebycia tam................ pomijąc kwestię portu i horrendalnych opłat tam za cokolwiek to atmosfera Zęzby jest nie do pobicia :)

 

no i moje pytanie - będzie może ktoś z forum na Mazurach międz 17 a 24 lipcem???

zawsze jest to okazja do poznania jakby sieakurat trafić np. w Mikołajkach

 

dajcie znać jak tam w ogóle u was z latem pod zaglami :)

[fadeover]

kapelli > Ja będe.. niestety od 25 lipca . Wyczarterowałem na tydzień szybką łajbę (730 - kę),

więc jazda będzie niezła.

[kapelli]

szkoda, bo tak to była szansa zeby sie ewentualnie gdzies spotkac

no ale sie przynajmniej na Tangu zabawisz

 

a ja jade na 20 letniego Maka 707 :D

klubowy sprzęt, jeszcze pływa i to całkiem niezle, a jak ma niezłego sternika to i tak wszystkie nowe łajby wyprzeda bez problemu :)))) no chyba że ta nowa tez ma dobrego sternika to wtedy technologii sie nie przeskoczy, ale ja tym gratem i tak wyprzedziłem nieraz niejedną 730.... ;)

[fadeover]

kapelli > Nie moją!!!!! - ja mam wersję regatową ;-)

W sumie trochę żałuję że ceny w tym sezonie na czartery poszły w górę , gdyby nie to , pływałbym za tydzień po morzu.

Trzeba by było tylko'' odrdzewić'' swój stary patent.

Ale żeglowanie po Mazurach tez ma swoje uroki, ja łączę to z wędkarstwem, piwem i jest ok.

[kapelli]

ja tez moge miec mojego Maka w wersji regatowej :D, aczkolwiek będę na normalnym

 

co do łączenia żeglartswa z innymi przeyjemościami to oczywiście że z piwem, tylko w dzień trzeba uważać na panów w niebiskich mundurkach bo lubia kontrolować

do tego lubię się wygrzewać na pokładzie i oglądać fajne sztuki na innych jachtach :D:D:D

 

wędkrastwa, nawet takiego mazurkiego, nie lubię

[Frank]

Dobre miejsce na spotkania to Wygryny ,cisza,przytulna wioska,dobre piwo i atmosfera.Jak co roku o tej porze zpewne Zydelel będzie szalał na Bełdanach .

[Zydelek]

Oczywiście że będę. Już w przyszły weekend wyruszam. Na razie zła pogoda powstrzymuje mnie od "szaleńswa" Jak słońce i wiatr dopisze będę pływał do jesieni. Chętnie bym się spotkał przy piwku i szantach.

Teraz podaję locję na "siedlisko" Franka. Jezioro Bełdany. Płynąc z Rucianego od Guzianki na 1/3 drogi do Galindnii po prawej stronie mamy port Piaski, po lewej zatokę Wygryńską. Płyniemy jeszcze 100-300m i po lewej jest binduga na której stoją domki kempingowe- tam krzyczymy Maaaacieeeeju. Schodzi na brzeg Frank, który umiejętnie nas cumuje, gości piwem, karmi mięsiwem świerzo upieczonym. Głębokość jest tam dość płytka, ale ja swoim Tangiem podchodzę rufą. Do pokonania pozostaje mi 5 m wody po łydki. Z dziba wyrzucona jest kotwica na znaczą odległośc, rufa cumowana na dwie cumy do drzew. Daje to komfort taki, że nie dotykam masztem do dzrzew. Podchodząc dziobem, raz, że nie podejdzie się tak blisko, dwa, że masztem się czepia gałęzi niszcząc takielunek. Swoją ewentualną wizytę zapowiedział równiez Andrea 29. Może więc dojdzie do ciekawego spotkania?

Ps. W Mikołajkach jestem niemal zawsze w soboty na szantach.

[kapelli]

ja startuje z Rucianego wiec moze zawitam? zobacze co mi załoga powie :)

ale chętnie bym wpadł.

[kapelli]

Frank, jak zobaczysz coś co wygląda jak skrzyżowanie łodzi podwodnej ze statkiem kosmicznym i na dodatek pływa i z pokłądu będzie szedł dłos "MAAAAAAAAACIEEEEEEEEEJJJJJUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU" to to będę ja :D

[kapelli]

Frank, czy to Twoje lokum ;) to jest Goły Rożek???

czy też jestes zaraz za Piaskiem???

:))))))))))))))

[Frank]

kapelli-to jest były ośrodek wyp. firmy "Lasy Panstw." na Grochówce.To jest jakieś 3 chłopskie kilosy przed Kamieniem.Lokum wynajmuję,da się od bidy wypocząć.Płynąc od Rucianego do Mikołajek po lewej ręce.

Przed 15 skontaktujemy się zapewne i wówczas wytłumaczę dokładniej.

Ps. MACIEJUUUUUUUUU używamy miedzy 9 a 20.

[kapelli]

spoko. lokum to ja mam na łajbie.

 

co do PS-a - :))))))

[Zydelek]

Zapowiedzieli ładną pogodę. Wyruszam więc we czwartek rano. Będę pływał do wtorku. Potem znów koncówki tygodnia i początki. Dłuższe pływanie planuję ostatni tydzień lipca, sierpień i wrzesień. Ponoc w sierpniu dopiero będzie prawdziwe lato.:):)

[kapelli]

Zydelku, a czym to będziesz smigał po Bełdanach i okolicach?

[Zydelek]

Tango 730.

[Zydelek]

Cały weekend aż do poniedziałku wieczorem nie spotkałem nikogo z forumowiczów. Pogoda była wyborna. W czwartek wiała równa 4. Nie pływało mi się tak wspaniale od dawna. Piatek 4-5. W sobotę silna 6. Niestety w Mikołajkach nie było wieczoru szantowego. Rybki słabo brały. Efekt ogólny niestety dobry.

Wyruszam znów w ten piątek. Kierunek Maciejówka Franka na Bełdanach. Jeśli ktos ma chęć dołączyć niechaj pisze. Locja we wpisach. Pozdrowionka. Zydelek.

Planujemy z Frankiem zrobić sesję zdjęciową. Czym będzie nas więcej, tym lepiej. Odsłuchy sprzętu zaplanowane.

[kapelli]

Zydelek, jak sie uda to w tą sobotę będę u Franka, bo ruszam z Rucianego. Powiedz mi tylko czy jakbym wypłynął koło 15-16 z Rucianego to mam szanse dopłynąć do Franka na żaglach? jak tam teraz wieje? mam nadzieje ze bedzie ok.

Chetnie wpadne no i mam nadzieje że będzie gdzie łódkę przycumować :)

[Frank]

kapelli - jestem na miejscu w sobotę od godz 18.O której wypływasz z Rucianego.Jak zowie się Twa łajba.

Zapraszam do dyskursu o oczywistej wyższości pianistów jazzowych nad klasycznymi( o właśnie to ciekawe ,czemu ? ).

Z cumowaniem nie powinno być problemu,nigdy pozostałym wczasowiczom jachty nie przeszkadzały.

Zydelka możesz spotkać na Bełdanach,chyba w sobotę będzie się gdzieś tam kręcił.

:)))

[kapelli]

moja łajba to MAK 707, zwie sie JUMBO X (X - to numer od 1-7) ,nie wiem którą dostanę.

TEmat do dyskucji ciekawy ;)

 

Jak sie pewnie spodziewasz sam nie będę pływał tylko jeszcze z 3 osobami, które niestety praktycznie nie są obyte w Muzyce, poza jedenym kolesiem co słucha KAczmarskiego, Morricone i Pink Floyd ;)

mam nadzieje że tam jakoś trafie, ale z góry zapowiadam że jak będzie padać to nie przypłynę, bo to żadna przyjemność pływać na deszczu ale mam nadzieje ze będzie wiało i nie będzie deszczu ;)

i mysle ze jakos tam trafie. w ostaczenośco mozesz podac długość i szerokość geograficzną :))))))))))))))))

[kapelli]

aa hehe..Zydelka raczej nie poznam na łąjbie, ale na wszelki wypadek włoże na siebie forumowy znak rozpoznawczy ;)

[Frank]

TAURUS-Jak zobaczysz tą nazwę to będzie Zydelek.

[Zydelek]

Kapeli.

Z Rucianej do Franka, to rzut beretem. Przeczytaj uważnie mój wpis z namiarem. Od 15 spoko dopłynie sie do Mikołajek. Od jutra nie będzie ani kropli deszczu. Pilnie śledzę prodnozy pogody. W godzinach popołudniowych będę rufą zacumowany u Franka. Tak więc w sobotę żremy i alkoholizujemy się po żeglarsku :):):)

Napisz mi na [email protected] swój telefon. Podaję mój: 0.602.346988. Zydelek. Jeśli chodzi o wiatr. W minioną sobotę wiało 6 buforta. Był to fordewind zakręcający do baksztagu. Z Rucianego musisz przejśc śluzę Guziankę. Do 16-tej śluzowanie kosztuje taniej. Potem płacisz 10zł4gr. W lecie w sezonie śluzują do 20-21 godziny.

[kapelli]

Zydelek - juz znalazłem na mapie to od Franka. Będę Cei wypatrywał. Jak zobaczysz gdzieś na Bełdanach Maka śmigającego z prędkością światła to będę ja ;)

 

Guzianka, wiem :/ z moją załogą może być ciężko - jeden ma jakotakie pojęcie o pływaniu, a pozostałę 2 osoby to w życiu łódki na oczy nie widziały... i generalnie raczej mają 2 lewe ręce (ta dwójka) ale generalnie ludzie szybko chwytający nowości i inteligentni więc bedzie ok

 

ale spoko - lata doświadczeń więc sobie poradzę :)

 

"Od 15 spoko dopłynie sie do Mikołajek" - optymista :)

 

PS "Tak więc w sobotę żremy i alkoholizujemy się po żeglarsku :):):) " - no nie wyobrażam sobie inaczej sobotniej nocy :D:D:D:D

[Zydelek]

O.K. Ja również będę wytrzeszczał "gały".

Optymistą nie jestem, ale w ubiegłym tygodniu z Jóry W. (początek Tałt) od 13-tej na ostrym dopłynąłem do Rucianej na 18-tą. W tym tygodniu niestety pływam sam ( nie licząc żony i dzieciaków jakie zabieram na wodę)

[kapelli]

eee to bedziesz sam czy z rodzinka bo juz nie jarze.... :|

tzn bedzie rodzinka ale tylko Ty będziesz prowadził?? :))))

 

jak tak to ja mam tak samo ehhe ;)

[Frank]

A ja wiem czemu Zydelek tak szybko żegluje.

Załoganty przed rejsem ciężką grochówkę wcinają.

Na komendę Zydelka zady na grot wypinają ,a wówczas turbo-wiatry z grzmotami żeglugę szybką wspomagają.

:)))))))

[Zydelek]

A Grochówka to nazwa ośrodka w którym nad Bełdanami siedzi Frank.

Wizyta na "odsłuchach" doszła do realizacji. Na spotkaniu był Frank jako godpodarz, który to gościł mnie (Zydelka) i kapellego z załogą. Odsłuchy trały do ..... . tak więc rano ciężko było wstać.:):):)

Zostawiłem aparat na łódce. Wkrótce zamieszczę zdjęcia ze spotkania.