Wakacyjna praca w UE. Tzn na zachodzie:D

kapelli · 1 Maja 2004

Już praktycznie mam stracone nadzieje, ale może tutaj mi jeszcze ktoś pomoże :|

Chcieliśmy sie z kolegą wybrać na miesiąc do roboty, najlepiej do UK lub Holandii :D

wiem że już trochę późno na załatwianie takich rzeczy, ale wysłałem już około 15 listów na farmy w Anglii i nic :(:(

zero odpowiedzi :(

a nie chcę jechać przez firmy typu COncordida czy inne tego typu, bo one żadają haraczu w wysokości 1000zl za zalatwienie miejsca pracy, noclegu i pozwolenia na robote.

jak sobie doliczę koszty dojazdu to w ogóle bez sensu jechac z takiej formy do roboty, bo przy bardzo optymistycznym wariancie można przywieżćć 1,5kzl.

To bez sensu dla studenta jechać harować miesiąc żeby tak mało kasy przywieżć - po odliczeniu kosztów.

Dlatego sie was pytam czy macie może jakies kontakty albo biura, gdzie jeszcze można by znaleźć pracę na zachodzie. I bez niemieckiego lub holenderskiego paszportu - co wymaga wiele firm a ja takiego nie posiadam.

Kolega w zeszłym tygodniu załatwił sobie pracę w Holandii, ale ma niemiecki paszport i takich włąsnie szukali.

Jakbyście mieli jakieś adresy/ telefony bezpośrednio to też proszę :]

ja już obmailowałem wiele farm w Anglii - ragion Cantenbury, a tam jest dużo dobrych farm, ale nie udało sie :(:(

Jakby co to dajcie znać. JA z kumplem baaaardzo chcielibyśmy jechać.

Dodam że jakbym przywiózł 3kzl to 1kzl bym przeznaczyłna sprzęt. Może niedużo ale jeszcze sprzedam wieże i będzie 1,5 kzl :D:D

kapelli · 1 Maja 2004

tzn bardzo bym chciał gdyby było te 1,5 kzl a nie "będzie" :):)

- Robert - · 2 Maja 2004

kapelli...

moze tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

deja vu · 3 Maja 2004

Kapelli, a nie łżesz Ty, że nie ma TAM tej pracy? Sam przecież słyszałem, że będziemy jeździli, pracowali, zarabiali i wogóle będzie tak cudownie (albo i jeszcze lepiej). Może ty jakiś defetysta albo nieudacznik jesteś, przecież to niemożliwe żeby w telewizji kłamali gdy namawiali do UE...

Hiena-podrobka · 3 Maja 2004

Nastepny upolityczniony sie trafil....

kapelli · 3 Maja 2004

oj dejavu.......

sam zacznij poszukiwania a potem się odzywaj.

można jechać na czarno - ale to zbyt duże ryzyko, a wywalac kasy na samolot to mi sie nie chce.

za sume przelotu to ja mam 2 tygodnie na mazurach.

jak jest pewna robota- to tylko pakować manatki i jechac.

poza tym - ja szukam roboty na 4-5 tygodni

wczoraj kolejne 4 godziny spędzone na necie i nic :|

deja vu · 3 Maja 2004

Bystryś kapelli, jakby nieco inaczej...

kapelli · 3 Maja 2004

:|

WOJTEK2 · 4 Maja 2004

A jak sobie wyobrażasz ideał - jaka idealna praca ,jaki kraj i jaki zarobek ?

deja vu · 4 Maja 2004

1. rentier

2. latem południowa Finlandia, zimą pólnocne(dla odmiany), Włochy

3. nie mam górnej granicy

_igod_ · 8 Maja 2004

Na odległość pracy nie dostaniesz, szkoda Twojego czasu.

Teraz jest nalot polaczków którzy chcą trochę dorobić w UK. Mi wstyd się przyznać, że pochodzę z tego kraju, Tobie też radzę się nie przyznawać, będziesz miał większe szanse.

Jak chcesz jechać w ciemno musisz mieć co najmniej 500 funtów, to Ci starczy na miesiąc życia (oczywiście warunki do kitu: mieszkanie w hostelu, pokoje 2-osobowe i jedzenie z "Econo" z supermarketu).

Języka nie znasz. Chociaż myślisz, że znasz, to tak nie jest. Praca w restauracji, kuchni, może na budowie. Zarobki 150-200 funtów na tydzień.

Musisz jednak liczyć się z tym, że pracy nie znajdziesz w ciągu kilku dni. Możesz szukać nawet miesiąc.

Reszta zależy od szczęścia.

Podsumowując: jak masz miesiąc, jedź na Mazury.

Zolty · 8 Maja 2004

Zgadzam się _igod_: miałem okazję być w "Lądku" (Zdroju?) między 1. a 4. maja. Naszych rodaków zatrzęsienie - pod Victoria Coach Station łatwiej usłyszeć polską mowę (szczególnie najpopularniejsze polskie słowo na Q) niźli anglijską. 500 GBP może być mało na miesiąc życia - tak mi się wydaje.

_igod_ · 8 Maja 2004

500GBP wystarczy bez problemu o ile się wie, jak żyć. Może nie żyć, a wegetować.

Pokój w Hostelu to 50GBP/tydzień. Jedzenie też wychodzi około 50GBP/tydzień.

Centrum Londynu jest już stracone, Pozostaje 3-4 strefa, tam chyba można jeszcze znaleźć jakąś pracę.

Najlepsze rozwiązanie to wziąść około 2000GBP i pojechać do innego miasta.

Zolty · 8 Maja 2004

> _igod_: Racja, źle przeczytałem: "hotel", zamiast "hostel". :)

kapelli · 8 Maja 2004

ja tam już chyba jednak wybiore 2 tygodnie na łodce na Mazurach :]

napisałem 8 listow - zero odpowiedzi.

hehe - moze za rok sie uda??????? :|

- Robert - · 8 Maja 2004

Kapelli

Raczej po wakacjach... teraz wszyscy chca pracy. Ludzie sobie nie zdaja sprawy, ze nie jest latwo.

Musisz miec kase na poczatek.

Zalozenie rachunku w banku - problem - nie wszyscy chca - nie masz tzw scoringu.

Wynajecie mieszkania, pokoju - koniecznosc kaucji.

Szukanie pracy nie jest latwe... duzo osob roznosi CV i nic z tego nie ma.

Jezeli ktos jest specjalista, a nie szuka pracy w knajpie to ma szanse, ale nalezy zaczac od sieci i ogloszen.

PS. Z tego co wiem od znajomych kelner zarabia 5 GBP/godzine + napiwki. W zaleznosci od knajpy sa one rozne.

R.u.s.t · 13 Maja 2004

Kapelli

Od 25 maja, będzie działał serwis:

Praca w Wielkiej Brytanii

Britainjobs.pl

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bezpłatnie (i bez pośredników), nawiążesz kontakt z przyszłym pracodawcą.

P.S.

Warto załatwić sobie międzynarodową legitymację PTSM (Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych), do korzystania z usług zagramicznych schronisk młodzieżowych oraz licznych ulg.

Informacja:

Schroniska młodzieżowe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powodzenia.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.