Słuchawki do Luxman P-200

[peem]

Wiem, że podobnych tematów jest mnóstwo zarówno tutaj, czy na forum mp3store albo head-fi, ale może ktoś akurat słucha w podobnej konfiguracji lub też tak jak ja nie jest do końca zadowolony z dźwięku Grado szczególnie w mocnych rockowych kawałkach...

 

Muzyka - głównie rock, coraz częściej jazz i klasyka.

 

Źródło - Arcam CD 17

 

Wzmacniacz - Luxman P-200

 

Jakie słuchawki z górą mniej ostrą niż Grado SR325is i z bardziej podkreślonym basem sugerujecie w moim przypadku? Słyszałem przychylne opinie o Audio Technica, jako "kompromisem" pomiędzy Grado a Sennheiserem.

 

O budżecie nie wspominam, bo ma na tym etapie drugorzędne znaczenie. Chciałbym wybrać się na odsłuch wyselekcjonowanych propozycji i wówczas sam ocenić czy są warte określonej ilości złotówek.

 

Proszę o propozycję, z góry dzięki!

[Filut]

W ubiegłym tygodniu miałem okazję słuchać zestawienia CD Luxman D-N100, wzm. słuch. P-200 oraz słuchawek Beyerdynamic T1 i AKG Q701. Uważam, że obie słuchawki są warte uwagi. Dżwięk z jednych i drugich wysokiej próby. Nieco spokojniejsze, "dystyngowane" były Beyery a za to AKG wyraźnie żywsze i w muzyce rockowej (Rammstein) podobały mi się bardziej. Ale już w przypadku Kari Bremnes, Pata Metheny Beyery spisywały się wybornie.

[michelangelo]

Beyerdynamic T1 są znacznie lepsze nawet od RS1, a zyskują po drobnej modyfikacji podłączenia kabla we wtyczce. Mój kolega ma teraz takie grzebnięte na sprzedaż, stoją chyba na Allegro. Mod jest odwracalny, więc zero problemów. Co do porównania z Q701, które ja robiłem, to Q701 nie mają przede wszystkim takiej rodzdzielczości na górze pasma, ale nieco słodszą średnicę, która w T1 i tak jest bardzo ładna, i jakby masywniejszy dźwięk. Inny charakter niż SR325is to mają np. Sennheisery HD650, zupełnie co innego, tylko że z rocka to ja daję radę słuchać na nich tylko Toola, większość rocka na nich mnie nudzi.