Podstawkowce czy wolnostojące ?

[Xavier]

Otóż to, chodzi oczwywiście o przedział cenowy do 2k. Nie mam doświadczenia z kolumnami podstawkowymi, z tego co wiem to będą miały szczyplejszy bas niż "normalne".

 

Ale czy tylko o to chodzi ?

Generalnie proszę o jakieś opinie czy warto się interesować wolnostojącymi czy raczej monitorami, wiadomo że monitor musi być tańszy bo trzeba jeszcze doliczyć podstawki... Czy różnica jest tylko w dostępnym miejscu i walorach estetycznych (choć miejsce do mnie nie przemawia bo ze stendami zajmują raczej tyle samo miejsca).

 

ogólnie jestem troszke zagubiony w tej materii, mój pokój tymczasowo około 15 m2 ale może będzie więcej. Preferencje muzyczne: muzyka live, folk, brzmienia spokojne, choć wiadomo jak każdy czasami muzyka "banalna". Muzyki słucham raczej cicho (na 10 pkt jakies 2-3). Sprzęt wzmacniacz i kompakt yamaha (tylko stereo). W przyszłości może kino domowe ale dopiero w większym pomieszczeniu.

 

Prosze o opinie , thx

[Zolty]

W takim pokoju mogą się sprawdzić zarówno małe podłogowce, jak i monitory. Ja w 16m2 mam małe podłogowce, problem tylko w ich niewielkim wzroście - musiałem zrobić podstawy, żeby podnieść wysokotonowce o 15 cm.

Mówiąc/pisząc szczerze, jeśli będę wymieniał kolumny to chyba wybiorę jednak podstawkowce - miałem klopoty z nadmiarem basu w niskim pomieszczeniu (odizolowanie od sosnowej podłogi i odsunięcie od rogów pokoju trochę pomogło).

Przy monitorach musisz doliczyć do ceny kilka setek na porządne podstawki/stendy, bas nie będzie tak głęboki jak z podłogowców (choć to zależy jakie podłogowce i jakie monitory bierzemy pod uwagę). Z zalet monitorów wymieniłbym łatwiejsze "znikanie" niż podłogowców.

[Xavier]

A co dokładnie rozumiesz przez "znikanie" ?

 

PS. Rozmawiałem z gościem ze sklepu i mówi mniej więcej tak " monitor można badziej kontrolować, gra tam gdzie powinien, kolumna wolnostojąca ma tendencję do grania całym pomieszczeniem albo nawet kilkoma :) tj. słychać wszędzie "

 

to taka dziwna opinia, szczególnie że aż tak bardzo kontrukcje się nie różnią przecież od siebie, jedyne co może przemawiać za taką teorią to że gra sam głośnik a drgania nie przenosza się tak przez podłogę jak w kolumnie wolnostojącej. Z drugiej jednak strony większość kolumn stojącym ma już miejsca na kolce albo kolce więc ...hmm nie wiem dokładnie dlaczego niby tak poiwedział.

 

Aha, przy okazji w tym momecie biorę pod uwagę z podstawkowców :

+Paradigm monitor 3.3

+Monitor audio B2

 

co do wolnostojących jeszcze nie wiem, ale będzi epewnie o te 200-300 PLN drozsze bo nie musze standów kupować.

 

Aha, decyzja o kupnie zapadnie po odsłuchaniu ale jestem ciekaw jaka opinia panuje o tych kolumienkach.

[stryjek]

Skoro słuchasz spokojnej muzyki w tym live, niezbyt głośno i w pokoju o pow 15 m.kw. to właściwie nie ma się nad czym zastanawiać - tylko monitory. Wybór jest całkiem spory i sporo też opinii znajdziesz na forum. Nie jest jednak powiedziane, że monitor to musi mieć mało basu. Naprawdę można się zdziwić w przypadku niektórych kolumienek, tym bardziej, że do 2 kzł dosyć ciężko o coś naprawdę przyzwoitego wśród kolumn podłogowych. Wśród monitorków można już wybierać. Oczywiście nie żadne hiendy ale do Yamahy jak znalazł. No i oczywiście standy koniecznie. Myślę, że kwota jaką dysponujesz w zupełności wystarczy i na monitory i na podstawki, z których będziesz zadowolony. Po zakupie takiego zestawu i dobraniu odpowiednich kabelków może okazać się, że nastąpi u ciebie opad szczęki i podejmiesz decyzję, że warto zacząć zbierać na monitory ale już z trochę wyższej półki, nawet po zamianie pomieszczenia na większe, a o kinie w ogóle zapomnisz.