Czy HK-970 i Focal JmLab 706 S zagrają dobrze razem?

[fmigas]

Witam,

 

Planuję kupić pierwszy trochę lepszy sprzęt grający (obecnie mam Piano Craft). Problem w tym, że po pierwsze chcę kupić używany sprzęt, a po drugie po prostu nie mam czasu chodzić po sklepach na odsłuchy. Wiem, że dla prawdziwych audiofili to herezja, ale tak jest niestety. Pomijam już kwestię tego, że głupio by mi było chodzić po sklepach i męczyć ludzi odsłuchami z pełną świadomością, że i tak u nich nie kupię, bo szukam używki.

 

I stąd moje pytanie. Znalazłem w sieci fajne oferty na sprzęt, który każdy z osobna ma świetne recenzje:

Kolumny Focal JmLab 706S

Wzmacniacz Harman Kardon HK-970 z CD z tej samej linii

 

Czy ten wzmacniacz i kolumny będą do siebie pasowały? A jeśli nie te kolumny, to jakie inne podstawkowe mogą do tego lepiej pasować? W kilku słowach opiszę swoje preferencje muzyczno-odsłuchowe:

1. słucham głównie "spokojnej" muzyki - wokalistyka jazzowa (Ella itp.), blues, jazz, muzyka klasyczna (ale raczej mniejsze składy, nie orkiestrowa), muzyka filmowa, także pop i rock, ale nie na pierwszym miejscu

2. nie lubię słuchać muzyki głośno; zresztą mam tak, że lubię słuchać głównie wieczorem, jak się robi ciemno, a że mieszkam w kamienicy, to nie bardzo mogę podkręcić wieczorem regulator :(

3. pokój ma ok. 20 m2

4. wolę łagodne, lekko miękkie brzmienie, na pewno nie ostre, metaliczne; zależy mi bardzo na dobrej przestrzenności dźwięku i w miarę wyraźnej scenie

 

Będę wdzięczny za pomoc wszystkich, którzy mają z takim jak opisany sprzętem doświadczenie. Z góry dzięki :)

[gorniczy]

Wzmacniacz HK-970 miałem kiedyś przez kilka miesięcy, grał przyjemnym ciepłym i dużym dźwiękiem podawanym dosyć bezpośrednio przed słuchaczem. Myślę że to bezpieczny wybór jeśli "apetyt nie zacznie rosnąć w miarę jedzenia". Zastanawia mnie tylko o ile ten wzmacniacz zagra lepiej od zestawu Pianocrafta bo jednak jego gabaryty i waga (Harmana) wydają się nie iść w parze z oferowanym dźwiękiem. Warto wcześniej byś tego jednak posłuchał. Z podstawowych Focali słuchałem jedynie podłogowych 716 ale z elektroniką Creeka, grały bardzo dynamicznie z mocnym basem choć dźwięk był mało wciągający, mnie nie odpowiadał.