czy 6sn7 to 6n8p część druga

[dyspa]

Witam i przepraszam że zakładam bliźniaczy wątek, nie chcę zaśmiecać formu... są ciekawsze tematy i nade wszystko bardziej konstruktywne:)

 

Jednakże w związku z tym, iż kilka osób niejako zaangażowało się w dyskusję i jeśli mogę to tak ocenić poparło moje argumenty nie mogę pozostać obojętny, zwyczajnie chcę Wam podziękować. Jednak uczciwie przyznaję, iż to nie jedyny powód, a nawet nie najważniejszy, aby kontynuować dyskusję. Chodzi bowiem o to, iż user Naroo autor tematu "macierzystego" po przeczytaniu wpisów, które nie były dla niego satysfakcjonujące postanowił.... "zgasić światło". Zwyczajnie zamknął teamt nie uznając racji osób trzecich.

 

Naroo napisał:

Nie jestem sklepem, który wypożycza lampy na odsłuch - tylko osobą prywatną. Nie mam czasu na bawienie się w zwroty towaru. Tak się składa, że kupujący wiedział, że kupuje "chińskie badziewie". Ponadto lampki sprzedałem za 50% wartości sklepowej. Więc jak nie podoba mu się napis na bańce - może je po prostu sprzedać dalej bez żadnej straty nie robiąc przy tym afery. Może nawet wykorzystać moje zdjęcie, co sprawia, że wystawienie aukcji zajmie mu kilka chwil.

 

Nikt nie traktuje Cię jak sklep, bo do tego trzeba mieć "zaplecze" w postaci rzetelności.

Jeśli myślisz, zę uzyskawszy wiedzę od konstruktora mojego wzmaka, iż aby zastosować w swoim układzie lampę któą mi sprzedałeś niezbędna może okazać się ingerencja w ukłąd elektryczny, podjął bym próby ich wpięcia i testowania to jesteś w dużym błędzie.

Jesłi uważasz, że nie masz czasu na bawienie się w zwroty towaru niezgodnego z opisem, to jeszcze się okaże, czy nie będziesz mimo wszystko musiał go znaleźć.

Nie nabyłem lamp w celu ich dalszej odsprzedaży nie jestem pośrednikiem.

I na koniec nikt nie miesza Cię z błotem (jako sprzedawcy na "a") jeśli uważnie czytać to co nawypisywałeś, to łatwo stwierdzić, iż sam się pluskasz w błocie nie dopełniając podstawowych warunków przed wystawieniem towaru. Na zakończenie - tego jeszcze nie poruszałem, Twoje zdjęcie sprzedawanego produktu jakoś nabrało szczegółu i rodzielczości po naszej prywatnej dyskusji, wcześniej wyglądało w sposób, który prezentuję w załączniku - jest to zrzut ekranu, gdzie wyraźnie widać, że nic nie widać:). I jeszcze jedno nie obrażaj ludzi za to, że mają większą wiedzę od Ciebie... na szczęście uczyć można się do końca życia, więc korzystaj z wiedzy innych...

Dzięki to tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Naroo]

Witam i przepraszam że zakładam bliźniaczy wątek, nie chcę zaśmiecać formu... są ciekawsze tematy i nade wszystko bardziej konstruktywne:)

 

Jednakże w związku z tym, iż kilka osób niejako zaangażowało się w dyskusję i jeśli mogę to tak ocenić poparło moje argumenty nie mogę pozostać obojętny, zwyczajnie chcę Wam podziękować. Jednak uczciwie przyznaję, iż to nie jedyny powód, a nawet nie najważniejszy, aby kontynuować dyskusję. Chodzi bowiem o to, iż user Naroo autor tematu "macierzystego" po przeczytaniu wpisów, które nie były dla niego satysfakcjonujące postanowił.... "zgasić światło". Zwyczajnie zamknął teamt nie uznając racji osób trzecich.

 

Naroo napisał:

Nie jestem sklepem, który wypożycza lampy na odsłuch - tylko osobą prywatną. Nie mam czasu na bawienie się w zwroty towaru. Tak się składa, że kupujący wiedział, że kupuje "chińskie badziewie". Ponadto lampki sprzedałem za 50% wartości sklepowej. Więc jak nie podoba mu się napis na bańce - może je po prostu sprzedać dalej bez żadnej straty nie robiąc przy tym afery. Może nawet wykorzystać moje zdjęcie, co sprawia, że wystawienie aukcji zajmie mu kilka chwil.

 

Nikt nie traktuje Cię jak sklep, bo do tego trzeba mieć "zaplecze" w postaci rzetelności.

Jeśli myślisz, zę uzyskawszy wiedzę od konstruktora mojego wzmaka, iż aby zastosować w swoim układzie lampę któą mi sprzedałeś niezbędna może okazać się ingerencja w ukłąd elektryczny, podjął bym próby ich wpięcia i testowania to jesteś w dużym błędzie.

Jesłi uważasz, że nie masz czasu na bawienie się w zwroty towaru niezgodnego z opisem, to jeszcze się okaże, czy nie będziesz mimo wszystko musiał go znaleźć.

Nie nabyłem lamp w celu ich dalszej odsprzedaży nie jestem pośrednikiem.

I na koniec nikt nie miesza Cię z błotem (jako sprzedawcy na "a") jeśli uważnie czytać to co nawypisywałeś, to łatwo stwierdzić, iż sam się pluskasz w błocie nie dopełniając podstawowych warunków przed wystawieniem towaru. Na zakończenie - tego jeszcze nie poruszałem, Twoje zdjęcie sprzedawanego produktu jakoś nabrało szczegółu i rodzielczości po naszej prywatnej dyskusji, wcześniej wyglądało w sposób, który prezentuję w załączniku - jest to zrzut ekranu, gdzie wyraźnie widać, że nic nie widać:). I jeszcze jedno nie obrażaj ludzi za to, że mają większą wiedzę od Ciebie... na szczęście uczyć można się do końca życia, więc korzystaj z wiedzy innych...

Dzięki to tyle.

 

Okazuje się, że jestem też magikiem-iluzjonistą, bo moje zdjęcie na allegro "nabrało szczegółu i rodzielczości" po naszej dyskusji:) Skoro masz wiedzę większą ode mnie, to wytłumacz mi proszę, w jaki sposób mogłem zmienić zdjęcie po zakończeniu aukcji? Bo bardzo mnie to ciekawi.

 

Konstruktor twojego wzmacniacza widocznie ma sporą wiedzę o zarabianiu pieniędzy na frajerach, skoro chcę "modyfikować" twój wzmacniacz, aby zamontować w nim identyczną lampę... bo pewnie nie zrobi tego za darmo.

 

Poprzedni wątek zamknąłem, ponieważ dyskusja mocno zboczyła z tematu. Zamiast roztrząsać tą sprawę publicznie, zgłoś ją do administratorów serwisu allegro.pl i tam udowadniaj swoje racje. Nie mam ochoty już odpisywać na twoje idiotyczne posty, więc kończę udzielanie się w tym, jak i innych tematach związanych z tą sprawą. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.