Skocz do zawartości
IGNORED

Yamaha vs Onkyo vs Marantz


maryo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich,

 

stanąłem właśnie przed problemem najczęściej omawianym na tym forum no ale cóż tak właśnie rozpoczyna się doświadczanie przyjemności słuchania oraz oglądania - trzeba sprzęt najpierw zakupić. I właśnie teraz ja mam taki problem, mam skromną (jak na to forum) ilość gotówki i chcę kupić sprzęt który pozwoli mi na słuchanie muzyki oraz oglądanie filmów w jak najlepszy sposób. Dotychczas słuchałem mini wieży Sony więc moje wymagania nie są zbyt wysokie ale jednak chciałby kupić sprzęt, z którego będę jak najdłużej zadowolony. I tu zaczyna się mój problem. Do ścisłego finału dotarły trzy zestawy, które przez swoją dostępność oraz ceny są w moim zasięgu, są to:

- Yamaha RXV 450 lub 550 + DVD S-550

- ONKYO TX-SR 501+DV-SP 501

- Marantz SR-4400 + DV4300 lub 4400

Niestety w każdym sklepie jakim byłem słyszę inną opinię, czyli jedni mówią że marantz jest zdecydowanie najlepszy inni wręcz przeciwnie, że marantz to Philips inaczej zapakowany, który większość swojego życia spędza w drodze do serwisu.

Podejrzewam, że wszystko spowodowane jest aktualnym asortymentem sklepu oraz upodobaniami sprzedawcy i w opiniach tych nie ma wiele prawdy. Dlatego też zwracam się do Was aby dostać neutralna i fachową poradę na temat tych klocków.

Na koniec parę słów odnośnie moich oczekiwań, sprzęt będzie wykorzystywany głównie do słuchania muzyki z płyt i radia czasami będzie oglądany na nim film. Mój pokój ma ok. 28 m2 , a wymagam od sprzętu głównie czystego dynamicznego dźwięku, oraz oczywiście niezawodności.

 

Z góry dziękuję za porady

 

mariusz

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/8908-yamaha-vs-onkyo-vs-marantz/
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rzeczywiscie będziesz dużo słuchał muzyki to poleciłbym Marantza - w stereo z wymienionych powinien być najlepszy. Neutralnosc i klarowność (jak na ten segment) to cechy które spokojnie można mu przypisac.

Według niektórych opinii w kinie może mu jednak trochę brakowac dynamiki (a według niektórych nie ma zbyt wybajerzonego dźwięku;-)

Pozdarwiam,

Skoro głównie chodzi ci o muzyke to raczej wzmaka stereo...ale dobrze wiem że i tak pewnie kupisz amplituner..mój znajomy kupuje na dniach Onkyo tx-sr501 i jeśli do tego czasu nie bedziesz miał swojego zestawu to napisze ci jak moim zdaniem Onkyo się prezentuje..Pozdrawiam

Marantz to zapakowany Philips, DVD Yamahy to zapakowany Philips... odstawcie juz na bok sekowanie tego biednego Philipsa, bo to juz lekko smieszne sie robi. Goscie robia za murzynow dla specjalistow od marek i marketingow z tysiaca cholubionych tu firm.

 

W temacie: niestety, kolejny raz musze odpowiedziec - olac wiesniackie kino sromowe ;-) jesli chce sie na tym przede wszystkim sluchac muzyki. Dobre DVD + wzmak stereo + 2 kolumny (albo dwie podstawki i sub). Jesli jednak sie upierasz przy amplitunerze KD (bez sensu IMHO), to albo kup Y4[45]0, ale o muzyce zapomnij. Albo dobierz kasy i kup cos uniwersalnego, ale obawiam sie ze to Cie troche bedzie kosztowac.

"olac wiesniackie kino sromowe ;-) '

 

Mariusz nie zapominaj na jakiej zakładce jesteś:D

 

 

"Jesli jednak sie upierasz przy amplitunerze KD (bez sensu IMHO), to albo kup Y4[45]0, ale o muzyce zapomnij."

 

kurna tego nie zrozumie,czy az tak źle jest z ampami do kina że nie da sie tego słuchac!!! nie no bez przesady,Mariusz bez urazy ale nie wszystkie ampli do KD grają jak Twój Pioneer:D,z drugiej strony wiadomo że wzmak stereo w tej samej cenie bedzie lepszy,ale napewno nie o tyle lepszy że na ampli nie bedzie sie dało słuchac muzyki!! i na dodatek jak maryo napisał ze słuchał mini wiezy sony i nie jest tak bardzo wymagający,wiec nie audiofilizuj tak bardzo:D POZDRO

Elfan:

 

"nie zapominaj na jakiej zakładce jesteś" - nie zapominam. Prosze n-ty raz, czytaj ze zrozumieniem, bo z matury beda nici.

 

"nie wszystkie ampli do KD grają jak Twój Pioneer" - nie martw sie o niego, sprawdza sie moim zdaniem W SWOJEJ ROLI bardzo dobrze. Szczegolnie jak przestalem na nim i na kolumnach zrobionych pod KD odtwarzac muzyke. Jakbym nie mial warunkow lokalowych na budowe dwoch zestawow, to bym myslal o rozwiazaniu laczonym, ale, BEZ URAZY, troche lepszym niz Twoje i moje popierdolki.

Aby ukrócić dalsze rozważania na temat wzmacniaczy stereo - ta opcja mnie nie interesuje. Ponieważ w stosunku 50/50 słucham radia i płyt czyli wszystko co nie jest amplitunerem odpada z definicji. Ponadto nie jestem audiofilem (przynajmniej na razie) nie siedzę na fotelu słuchając muzyki dochodzącej z głośników, muzyka to raczej tło do bardziej prozaicznych czynności (komputer, gazetka, spotkania z przyjaciółmi, itp.), pojęcia takie jak "piękna scena" są mi obce, gdyż rzadko zdarza mi się siedzieć w odpowiednim miejscu aby móc ją dostrzec.

Interesuje mnie uzyskanie w miarę oczywiście (biorąc pod uwagę powyższe ograniczenia oraz zasobność portfela) dynamicznego, czystego i naturalnego dźwięku, zarówno w muzyce jak i filmie.

Maryo - w porzadku. Kup Y440 czy tam Y450, ale moze inne DVD, ja bym sie bal tych wytworow Yamahy (piszesz o niezawodnosci), a bedzie dobrze. Ale jeszcze jedno - nic nie piszesz o kolumnach, wstawisz te 5 kolumn i suba oczywiscie? Bo jak zamierzasz kupic tylko fronty to znow bede Cie odwodzil od pomyslu.

Głośniki – właśnie!

 

W tym temacie mam kolejne pytania. Do tej pory (po opiniach przeczytanych na tym forum) skłaniałem się do zakupu zestawu Eltax Liberty 5+, czyli 5+ na przód bipolary na tył, a w przyszłości jeśli będzie za mało basu sub.

Jednak udałem się do jednego z wrocławskich sklepów posłuchać marantza. I tutaj sprzedawca zaproponował mi opcję jakiej do tej pory nie rozważałem. Mianowicie podłączył do marantza 4400 kolumny gale 3040 i powiedział ze za ok. 2k może mi złożyć cały zestaw.

Pytanie co sadzicie o tych głośnikach i jak mają się do eltaxów?

Ja co prawda nie miałem okazji posłuchać eltaxów liberty, gdyż nie są one dostępne w żadnym wrocławskim sklepie ale polegając na Waszych opiniach podejrzewam ze są niezłe.

 

A teraz trochę moich subiektywnych odczuć z odsłuchu zestawu marantz + gale 3040. Zestaw ten wydał mi się bardzo „grzeczny” oczywiście dźwięk był czysty i bardzo przyjemny („mięciutki” i „delikatny”) ale brakowało mu poweru w momentach gdy spodziewałem się niezłego kopa nic się nie działo. Nie wiem czy to wina głośników ale tak podejrzewam, gdyż słuchałem standardowego zestawu marantz 4400 + eltax universe dźwięk wydawał mi się bardziej dynamiczny choć jego jakość nie była najlepsza był bardziej dudniący i mniej szczegółowy. Oczywiście warunki odsłuchu dalekie od idealnych (a nawet różne w obu przypadkach) więc wypowiadane opinie są bardzo subiektywne. Ponadto brak pilota powodował, że nie mogłem pobawić się ustawieniem dźwięku aplitunera.

Jednak wcale nie czuję się źle słuchając muzyki z mojej dotychczasowej zabawki czyli sony MHC-NX1, która wcale nie gra tak źle, gdyby tylko miała dvd, pięć głośników i procesor... :-)

Niestety, Gale nie slyszalem, niemniej pisano o nich dobrze.

 

Eltax Liberty odebralem (0.5 roku temu) tak jak Ty te Gale, grzeczny, delikatny, niekonturowy, z duza iloscia szczegolow (z frontow). Niestety, byly wtedy poza moim zasiegiem cenowym. No i bez suba ani rusz - ten front go z siebie nie wyda. W kinie Ci te olifanty nie zatupia... Ogolnie - kultura. Calkowite zaprzeczenie tanszych Eltaxow - Hollywood/Discovery/Universe - "powinni tego zabronic". Eltax Liberty + sub, no wlasnie, nie za bardzo wiem jakiego Ci polecic, moze inni... W kazdym razie chyba raczej nie te eltaxowe Atomiki, moze Yamaha - slyszal tu kto w kinie suby Yamahy?

 

Jezeli zalezy Ci na elegatszym miesku, rozwaz oferte Kody, bedziesz tu mial duzo propozycji i fanow roznych modeli.

dlatego grało mięciutko i delikatnie bo ampli marantza tak własnie grają miekko i delikatnie do takiego jazzowego plumkania:D rocka na marantzie bym nie słuchał,tak samo tyczy sie to KD i dzwieku jaki wydaje marantz,jest poprostu grzecznym sprzecikiem,w KD nie powinno sie mieszać moim zdaniem i tyle,a gale nie słuchałem.

Suby Yamahy w KD...hmm. Moja Yamaha SW315(250 Watt w RMS hehe, akurat:P) podpieta do amp Sonystr-de 475 i DVD ns330 tej samej firmy. Sprawowala sie oki. Pomieszczenie ok 30 mK wypenilo sie basem jak nalezy. Klata drzala, a kieliszki tanczyly. Jednak sub mial niekiedy tendencje do niemilego buczenia, niezaleznie od ustawienia go w pomieszczeniu:( W muzyce podobnie, ale na szczescie nie bylo to zjawisko nagminne. Do kina domowego- goraco polecam, jednak przy stereo- roznie bywa. NIekiedy nie nadaza i zaczyna sie dlawic./

jak masz gdzie posłuchaj jeszcze ampla harman/kardon z nowej linii (np. avr 230) - gra wyjątkowo (jak na ampla) dobrze w stereo ale posłuchaj go z raczej ostro brzmiącymi, detalicznymi głośnikami - np. B&W (najlepiej seria 600) lub JBL (Northridge albo XTI), albo Monitor Audio (Bronze lub Silver) - h/k gra generalnie inaczej od innych ampli do kina domowego (za wyjątkiem może Marantza który też po uszach nie kłuje) nie ma charakterystycznego nadmiaru wysokich tonów które powodują że wymienionych głośników raczej nie da się słuchac na Onkyo czy Yamaszce. I nie znajdziesz raczej ampla w tej cenie z takim wykopem w kinie...(choć Yamaha 640 czy Denon 1804 niewiele mu ustepują).

h/k jest zatem podobnie dobry jak Marantz do stereo - no może avr 230 jest trochę gorszy do jazzu i muzyki akustycznej od 5400 za to w rocku raczej lepszy - przy tym troche "brutalniejszy" w basie.

Nie słuchaj tylko h/k z łagodnymi głośnikami jak Gale czy Wharfedale czy Tannoy bo dźwięk będzie "przymulony".

A co do suba to bardzo podobał mi się (z tych tańszych) Kef (nawet ten najtańszy) dobry i do kina jak i do muzy, oraz Koda bodajże 5010.

pozdro

a tak przy okazji marantz 5400 (4400 nie słuchałem ale może byc trochę za słaby) też b.dobrze gra z B&W 602 i 603 - staje sie mniej ugrzeczniony i pokazuje trochę pazurków, znając brzmienie JBLi myślę że zagrałby też b.dobrze z nimi (choć nie słuchałem) a są (Northridge E) nieco tańsze od B&W 603.

  • 5 miesięcy później...

Jeśli chodzi o teletubisia (tak nazywam suba), to miałem Yamahe 205 i 320 (we wcześniejszej lini był to pierwszy z basem do dołu). Na temat 205 nie chcę sobie nawet strzępić języka, a 320 to ładnie wyglądający żółw, był o mile z akcją którą powinien dawno wykonać. Na szczęście udało mi się go sprzedać na allegro i kupiłem B&W 650. Teraz chodzę jak PAW :). Oczywiście mam powierzchnie ponad 50 m2 i dlatego 650, ale mniejszym kwaterkom polecam 600 (test w listopadowym HI-FI).

 

 

Nawiązując jednak do tematu "Yamaha vs Onkyo vs Marantz", zdecydowanie polecam Onkyo. Wcześniej miałem 575x od pół roku jestem szcześliwym posiadaczem 700. Jeżeli chodzi o Yamahe to nie polecam. Miałem przez krótki okres DVD-510 ( w teście HI-FI "gwóźdź do trumny dla konkurencji"), wystarczająco mi się zaprezentowało. Nie dość że awaryjne to obsługa do bani.

 

Reasumując zdecydowanie polecam ONKYO.

 

p.s

I nie ma co się przerażać, że ONKYO od jakiegoś czasu nie pojawia w testach i opisach, tak AUDIO jak i HIFI, to jest inna bajka, o której większoś tu zaglądających doskonale wie. Ale taka już jest POLSKA.

 

Pozdrawiam

Tomek

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.