HArman KArdon 6850

[Pestek]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!

 

Czy jest ktoś na forum kto zna wzmacniacz Harmana 6850? (ten wzmacniacz to już ma chyba z 20 lat ponoć)

 

Tak się złożyło, że posiadam na wypożyczeniu ten wzmacniacz od znajomego melomana.

 

Pożyczyłem go dla czystej wiedzy, eksperymentu ...

 

Mój dotychczasowy sprzęt jak w "o mnie"!

 

Muszę powiedzieć, że po zmianie z Vincenta 226 mk2 na tego Harmana mam takie oto wrażenia:

 

- pełniejsze granie gitarowe, jakby surowsze, cieplejsze albo jak kto woli lekko zamulone.. :)

 

- Bas mniej zróżnicowany niż w Vicku.

 

- Dynamika dużo większa w Vicku.

 

- Mam wrażenie jakby Harman był stworzony do muzyki rockowej.

 

Vincent wydaje mi się przy Harmanie bardzo audiofilskim klockiem.

 

Ogólnie mam wrażenie jakby muzyka mnie bardziej angażowała z Harmana pomimo gorszej jakości dźwięku jako całość....

 

Przyszła mi taka myśl po tej zmianie... że my za dużo słuchamy sprzętu a za mało muzyki...

 

Ten Harman pozwala mi skupić się na muzyce a nie na poszczególnych dźwiękach..

 

Co sądzicie o tym wzmacniaczu?

 

Posłucham go jeszcze kilka dni i z powrotem wróci Vicek..

 

Ciekawy jestem czy zatęsknie za Harmanem..

 

Z kolei do Vincenta mogę włożyć stare lampki NOS i może brzmienie pójdzie w stronę tego surowszego, cieplejszego grania.

 

Pozdrawiam!