Skocz do zawartości
IGNORED

Przestery, wymiana igły - pomocy.


Włodi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Głupotą jest udowadnianie komuś, że jakieś zjawisko występuje na podstawie filmików z jutuba i twierdzenie, że tak być musi, bo to wada firmowa winyla.

No nie musi, bo u mnie na żadnej płycie seplenienia wynikającego z bliskości środka winylu nie odnotowałem. Wątpię by audiofile w ogóle sięgali po gramofon gdyby im kawałki sepleniły. A jaki wstyd na Ałdio Szołu by był :)

 

Współczuję więc jakości tych 8 tys płyt w które wątpię, ale być może po prostu wystarczy je umyć, następnie sprawdzić stan wkładki i ją wyjustować?

Głupotą jest udowadnianie komuś, że jakieś zjawisko występuje na podstawie filmików z jutuba i twierdzenie, że tak być musi, bo to wada firmowa winyla.

No nie musi, bo u mnie na żadnej płycie seplenienia wynikającego z bliskości środka winylu nie odnotowałem. Wątpię by audiofile w ogóle sięgali po gramofon gdyby im kawałki sepleniły. A jaki wstyd na Ałdio Szołu by był :)

 

Współczuję więc jakości tych 8 tys płyt w które wątpię, ale być może po prostu wystarczy je umyć, następnie sprawdzić stan wkładki i ją wyjustować?

Oczywiście Ty nadal tego nie słyszysz nie musisz w nic zupełnie wierzyć tylko przestań kłamać i pisać nie prawdę w wątkach.

Oczywiście będziesz uważał, że wszystko jest winą regulacji bo u ciebie nic takiego nie występuje.

Moje płyty pomimo tego że są z foli wyjęte mają wady a igłą bawiłem się jeżdżąc po płytach chodnikowych.

Proszę więc nagraj film używając zewnętrznego przetwornika tej klasy który jest na filmie z joł tuba który ja tobie podałem . Video nagraj jakimś Canonem Eos 5D mk III i pokaż, udowodnij, że to się nie dzieje bo tym czasem w to nie wierzę bez odbioru.

Pokaż na co cie stać. nie tylko biadolenie że u Ciebie się to nie dzieje.

 

p.s.

Jest tylko jedno uzasadnienie idź zbadać słuch jeśli nie słyszysz różnicy pomiędzy początkiem a końcem płyty. bo może słyszysz tylko do 10kHz. Wtedy to kup sobie jamnika i nie chodź na audioszoł bo to nic nie da.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Tak się zastanawiam czy ty masz równo pod sufitem. Nie, nie postawię znaku zapytania :) Bo jestem pewny, że nie.

 

Posrały ci się w ogóle strony. Ja pisząc, że nic u mnie nie syczy- się cieszę. To ty biadolisz.

Tak się zastanawiam czy ty masz równo pod sufitem. Nie, nie postawię znaku zapytania :) Bo jestem pewny, że nie.

 

Posrały ci się w ogóle strony. Ja pisząc, że nic u mnie nie syczy- się cieszę. To ty biadolisz.

Udowodnij to więc skoro taki jesteś równy pod sufitem :) Może mój wzmacniacz i słuch który sprawdziłem na generatorze mnie zawiedzie. Pokaż to po prostu niech ocenią to fachowcy. Bo dla mnie nie uzasadniłeś nic oprócz wyzwisk w moim kierunku.

A i najważniejsze nie jesteś wcale fachowcem zrozum to wreszcie. Przeczytaj kilka książek postaraj się zrozumieć zasadę działania. Tłumaczę tobie że skoro u ciebie jest dobrze to super oznacza to że słuch masz do 10kHz. Czyli na wyższe częstotliwości jesteś głuchy. Więc nie ma sensu nawet oglądać filmów na YT bo wszystko gra tak samo.

Oprócz średnich tonów. Może cały dzień robisz przy szlifierce ?

Nie musisz nic odpowiadać - brak zasadnej odpowiedzi jest wystarczającą odpowiedzią dla ludzi inteligentnych. Dalej możesz już pisać co chcesz .

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Nie jestem fachowcem, ale znalezienie przez ciebie paru faktów w necie, popartych jakimiś pierdołami też z ciebie fachowca nie czyni.

No chyba, że pokroju Macierewicza, bo niesłyszalne dla normalnego słuchacza, na dobrym gramofonie, na dobrych płytach- urastają u ciebie do problemu brzozy smoleńskiej.

Nie jestem fachowcem, ale znalezienie przez ciebie paru faktów w necie, popartych jakimiś pierdołami też z ciebie fachowca nie czyni.

No chyba, że pokroju Macierewicza, bo niesłyszalne dla normalnego słuchacza, na dobrym gramofonie, na dobrych płytach- urastają u ciebie do problemu brzozy smoleńskiej.

Frywolny truchcie jeśli ktoś zwrócił na to uwagę i to nie byłem tylko ja tylko kilka osób tzn. że efekt jest pewnie wiele osób nie zwraca na niego uwagi to nie znaczy, że go nie ma prawda?

Nie uważam się za fachowca ale polecam tobie lekturę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Potem zapraszam wrócimy do dyskusji okay. Nie bij piany skoro nie wiesz co bijesz :) Jest jeszcze kilka lektur które posiadam na drugim mieszkaniu. Więc zanim zaczniesz pisać o suficie pomyśl o sobie. Bo nic nie napisałem oprócz tego że wciąż uważam, że powinieneś zbadać sobie słucha ale nie u lekarza ale u kumpla co sprawdzi Tobie to na generatorze od jakiej do jakiej częstotliwości słyszysz - i nie masz się o co obrażać ja słyszę do 19kHz potem jest głuchy jak pień. Moja Żona do 20kHz. Pracownik jest młodszy od mojej Żony i słyszy jeszcze lepiej to normalne.

Za kilka lat może też będzie mi wszystko jedno.

Czasem naprawiam jakąś przetwornice a pracownik koło mnie siedzi i mówi nie słyszysz jak ona napier....la a ja mu na to no nie słyszę. A on siedzi i to słyszy. Taka Sytuacja.

Nie miej mi więc za złe że to czy tamto.

P.S.

Może mając 50 lat też będę zadowolony że połowy nie słyszę.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Sytuacja jest taka, że ja pisze trzy linijki, a ty 15. To tak a propos bicia piany :)

Boję się, że skrobnę 4 linijki i przyjdzie mi czytać Pana Tadeusza.

 

Usystematyzujmy trochę. Kolega, który założył niniejszy wątek miał problem z seplenieniem przy osi winyla. To niedopuszczalne i trzeba z tym walczyć. Coś jest spierniczone i tyle. Seplenienie płynące z twoich filmików, które mają udowodnić ułomność winyla jest kuriozalne. Ani nie znamy obróbki dźwiękowej, ani nie wiemy jak system jest ustawiony. Ustawię wkładkę bokiem, niedociążę i będę miał takie od pierwszych taktów.

A w kwestii ograniczeń częstotliwości przy środku winyla? Jest minimalizowane, płyty dziś się dzieli na dwie, trzy by odsunąć się od ośki.

Jest mi to obojętne bo słuchając strony, czy ona do samego labela, czy nie- nie słyszę degradacji. Pewnie słuch się przyzwyczaja :)

 

Rolls Royce sprzedawał/sprzedaje(?) swoje samochody podając niemal pełne dane techniczne, poza przyśpieszeniem silnika- wystarczające.

Chcesz się skupiać na cyferkach, nie sięgaj po winyl, goń bity, 8,16,32, a zaraz może 64? Po co masz się męczyć :)

A my mamy radość ze słuchania i tyle :)

Sytuacja jest taka, że ja pisze trzy linijki, a ty 15. To tak a propos bicia piany :)

Boję się, że skrobnę 4 linijki i przyjdzie mi czytać Pana Tadeusza.

 

Usystematyzujmy trochę. Kolega, który założył niniejszy wątek miał problem z seplenieniem przy osi winyla. To niedopuszczalne i trzeba z tym walczyć. Coś jest spierniczone i tyle. Seplenienie płynące z twoich filmików, które mają udowodnić ułomność winyla jest kuriozalne. Ani nie znamy obróbki dźwiękowej, ani nie wiemy jak system jest ustawiony. Ustawię wkładkę bokiem, niedociążę i będę miał takie od pierwszych taktów.

A w kwestii ograniczeń częstotliwości przy środku winyla? Jest minimalizowane, płyty dziś się dzieli na dwie, trzy by odsunąć się od ośki.

Jest mi to obojętne bo słuchając strony, czy ona do samego labela, czy nie- nie słyszę degradacji. Pewnie słuch się przyzwyczaja :)

 

Rolls Royce sprzedawał/sprzedaje(?) swoje samochody podając niemal pełne dane techniczne, poza przyśpieszeniem silnika- wystarczające.

Chcesz się skupiać na cyferkach, nie sięgaj po winyl, goń bity, 8,16,32, a zaraz może 64? Po co masz się męczyć :)

A my mamy radość ze słuchania i tyle :)

 

A juz nie dlugo 128 bit ,bedzie to norma.

Sytuacja jest taka, że ja pisze trzy linijki, a ty 15. To tak a propos bicia piany :)

Boję się, że skrobnę 4 linijki i przyjdzie mi czytać Pana Tadeusza.

 

Usystematyzujmy trochę. Kolega, który założył niniejszy wątek miał problem z seplenieniem przy osi winyla. To niedopuszczalne i trzeba z tym walczyć. Coś jest spierniczone i tyle. Seplenienie płynące z twoich filmików, które mają udowodnić ułomność winyla jest kuriozalne. Ani nie znamy obróbki dźwiękowej, ani nie wiemy jak system jest ustawiony. Ustawię wkładkę bokiem, niedociążę i będę miał takie od pierwszych taktów.

A w kwestii ograniczeń częstotliwości przy środku winyla? Jest minimalizowane, płyty dziś się dzieli na dwie, trzy by odsunąć się od ośki.

Jest mi to obojętne bo słuchając strony, czy ona do samego labela, czy nie- nie słyszę degradacji. Pewnie słuch się przyzwyczaja :)

 

Rolls Royce sprzedawał/sprzedaje(?) swoje samochody podając niemal pełne dane techniczne, poza przyśpieszeniem silnika- wystarczające.

Chcesz się skupiać na cyferkach, nie sięgaj po winyl, goń bity, 8,16,32, a zaraz może 64? Po co masz się męczyć :)

A my mamy radość ze słuchania i tyle :)

Nigdzie nie napisałem, że nie mam satysfakcji .... To po pierwsze :)

Po drugie nie natrafił bym na ten wątek i nie dowiedziałbym się co to są subilanty ( czy jak to się tam pisze). :)

Lubię taśmy magnetofonowe uwielbiam winyle. Trafiłem na ten wątek bo chciałem się dowiedzieć czy wymienić igłę w swoim technicsie. Ale okazuje się że nie. Są płyty które tego właśnie seplenienia mają więcej i takie które nie mają tego wcale. Nie wiem z czym to jest związane.

Założyłem nową igłę jest to samo założyłem igłę eliptyczną jest to samo.

Przy wkładce Ep24 nie ma różnicy jaką igłę zastosujemy.

A że jestem wygodny stosuję gramofon tangencjalny.

Posiadam ze 30 innych ale takiego nie miałem wcześniej.

Posiadam też wiele innych wkładek. Ale jak się domyślam wiele zależy od posiadanej płyty. Słuchałem ostatnio Scorpions i faktycznie na tej samej igle było to prawie nie słyszalne.

Więc pewnie się da. :)

Ale na większości płyt to słychać i trzeba się do tego przyzwyczaić - aktualnie czekam na myjkę. Bo myłem w wannie ale strasznie mnie to wkurzało. Pozdrawiam. Opis jak zrobić płyn znalazłem gdzieś na stronach.

Jestem również zagorzałym fanem czarnej płyty ale mają one jednak pewne wady a szkoda bo lubię jak coś się kręci.

 

p.s.

Pozdrawiam TRUchcie - wesołych świąt. bo przecież o uśmiech chodzi.

Szkoda, że nie zawsze idzie to pogodzić. Ale drobne spory muszą być bez nich nie ma wniosków :)

  • 3 miesiące później...

Według mnie kolega PERELCALI ma tutaj sto procent racji. Przysiadłem trochę do tematu, poznajdywałem nagrania na których miałem wyraźne problemy z sybilantami i okazało się że w każdym z przypadków się one pojawiały, brzmiały tak samo i dokładnie w tych samych momentach. Na niektórych sprzętach które grały czyściej były tylko wyraźniej słyszalne. Co do różnicy między początkiem a środkiem płyty, wszystko to co napisał PRELCALI by się zgadzało. Różnica jest oczywiście i to katastrofalna, dla mnie jest na tyle dotkliwe, że np. utworu Dangerous Michaela J., który znajduje się na końcu płyty zwyczajnie unikam. Był to jeden z moich ulubionych brzmieniowo utworów, natomiast na winylu nie da się go po prostu słuchać. Tendencja do seplenienia również wzrasta czym bliżej krawędzi wewnętrznej. Raczej na pewno ludzie po około 35-40 roku życia nie usłyszą tej różnicy w wielkim stopniu a później już wcale. Ja sam u siebie już widzę znaczną różnicę między tym co jest teraz w wieku 27 lat i tym co było jak miałem 16 lat. Wówczas większości piosenek nie mogłem słuchać, tak kłuły mnie wysokie tony, ucho było bardzo wrażliwe, codziennie zmieniałem ustawienia equalizera bo każdej piosence mi cos przeszkadzało. Dzisiaj juiz to nie występuje, wyraźnie słyszę mniej góry i satysfakcjonuje mnie ustawienie wszystkiego na zero. Obecnie słyszę do ok 17kHz, wówczas zapewne cos w granicach 20-22kHz. Moja 60 letnia matka słyszy ok 10kHz, a 88 letnia babcia okolice 5kHz.

 

Ponadto jeśli wyłączymy wszystkie wzmacniacze i podczas odtwarzania płyty przyłożymy ucho do cicho grającej igły, również usłyszymy wyraźne sybialanty, co dowodzi że problem leży pomiędzy płytą a igłą i nic do gadania nie ma tu klasa wzmacniacza. Jeśli ktoś próbował na kilku igłach/gramofonach i dzieje się to samo (co dowodzą chociażby nagrania różnych sprzetow z yt) to problem leży tylko i wyłącznie po stronie samego winyla i informacji tam zapisanych, (czy jak ktoś tutaj wcześniej napisał braku kompatybilnosci pomiędzy nacinaniem płyty a jej odtwarzaniem). Taki jest urok winyli, każdy nośnik i technologia ma swoje wrodzone wady i trzeba to zaakceptować.

 

 

 

Takie są moje spostrzeżenia i pokrywają się one w 100% z tym co napisał wyżej kolega, którego pozdrawiam.

  • Redaktorzy

Wkładkę trzeba prawidłowo ustawić. Wtedy sybilanty praktycznie znikną. Też kiedyśmyślalem, że dobrze ustawiam, dopóki nie kupiłem protractora.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Przybywa na forum użytkownik:

-Słuchajcie w mojej Megance rocznik 2013 ściąga na lewo. Co jest?

-Może masz niedopompowane lewe, przednie koło? Mnie nie ściąga- głos z forum.

-Nam nie ściąga- inne głosy z forum.

 

Mija jakiś czas. Wpada inny użytkownik.

 

-Słuchajcie tamten użytkownik ma rację w Megankach 2013 ściąga w lewo bo mnie też ściąga.

Frywolny truchcie jeśli ktoś zwrócił na to uwagę i to nie byłem tylko ja tylko kilka osób tzn. że efekt jest pewnie wiele osób nie zwraca na niego uwagi to nie znaczy, że go nie ma prawda?

Nie uważam się za fachowca ale polecam tobie lekturę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Potem zapraszam wrócimy do dyskusji okay. Nie bij piany skoro nie wiesz co bijesz :) Jest jeszcze kilka lektur które posiadam na drugim mieszkaniu. Więc zanim zaczniesz pisać o suficie pomyśl o sobie. Bo nic nie napisałem oprócz tego że wciąż uważam, że powinieneś zbadać sobie słucha ale nie u lekarza ale u kumpla co sprawdzi Tobie to na generatorze od jakiej do jakiej częstotliwości słyszysz - i nie masz się o co obrażać ja słyszę do 19kHz potem jest głuchy jak pień. Moja Żona do 20kHz. Pracownik jest młodszy od mojej Żony i słyszy jeszcze lepiej to normalne.

Za kilka lat może też będzie mi wszystko jedno.

Czasem naprawiam jakąś przetwornice a pracownik koło mnie siedzi i mówi nie słyszysz jak ona napier....la a ja mu na to no nie słyszę. A on siedzi i to słyszy. Taka Sytuacja.

Nie miej mi więc za złe że to czy tamto.

P.S.

Może mając 50 lat też będę zadowolony że połowy nie słyszę.

Pozdrawiam.

 

pracownik słyszący jeszcze lepiej niż 20 khz ??????????? ale to człowiek jest ??????

myślę panowie że nie ma o co sie spierać , problem o jakim toczy się dyskusja tyczy się starych i niezadbanych lp , a także złego ustawienia wkładki etc. kiedyś kupowałem tylko używane winyle i w 9/10 występował właśnie podobny problem , były to płyty z różnych targowisk i od ludzi ktorzy z pasją kolekcjonowania płyt raczej nie mieli nic wspólnego , teraz lp kupuję tylko od osób sprawdzonych lub nowe i opisywane zjawisko nie występuje ,wierz lub nie kolego PERELCALI , i nie potrzebny jest słuch nietoperza , ani canon 5d mk ile tam chcesz , z pozdrowieniami creek1

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja bym chętnie posłuchał gdyby ktoś znalazł chociażby na youtube zgrane prosto z gramofonu dwa takie same utwory z wyraźną tendencją do siania sybilantami, na jednym niech będą one wyraźnie słyszalne a na drugim wcale. Dobrze gdyby to było na tym samym wydaniu płyty. Albo niech ktoś znajdzie nagranie ze swojej kolekcji i niech wrzuci jedno nagranie z sybilantami a drugie wprost ze swojego sprzętu. Wtedy może łatwiej będzie rozstrzygnąć ten konflikt. Przyznam szczerze, poza dobrym słuchem nie jestem jakimś wielkim znawcom, nie siedzę w temacie latami i nie jestem jakoś szczególnie przekonany o racji jednej ze stron. Mimo wszystko problem zdaje się być ciekawy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.