Yamaha 750 czy 1400??

[Adamu]

Witam,

 

Waszym zdaniem??

Różnica w cenie przy obecnej promocji a TopHiFi 300 zł (o tyle jest droższa 1400). 750 to nowszy model, 1400 chyba jednak z wyższej półki. Czy ktoś porównywał (słuchał) te ampli? A jeżeli tak, to czy zagrają dobrze z B&W 603s3??

 

Adamu

[elfan.]

nie słuchałem,ale zdecydowanie polecam 1400

[foni]

Uciekaj od B&W z Yamaha!

 

Może to troszkę uogólniona teza ale nie tylko ja mam dość takiego zestawienia (choć opinia powstała przy niższych modelach).

 

PS. Jeśli to ma być tylko kino to będzie bardzo, bardzo detalicznie i żywiołowo.

Moja uwaga dotyczy stereo. Męczy straszliwie.

[deus]

Nigdzie nie uciekaj... Ja sluchalem B&W z Yamaha i bylo ok (byc moze odsluch trwal za krotko). W kazdym razie nie sugeruj sie opiniami innych tylko sam posluchaj...

[MariuszJ]

Adamu: w calej rozciaglosci popieram Deusa - nigdzie nie uciekaj - odstreczanie w KD amplitunerow Yamahy i kolumn B&W jest charakterystyczne dla tylko tego forum. Z angielskich for wynikac mogloby cos dokladnie odwrotnego. A i tak wszystko zalezy od Twoich uszu.

 

No i pamietaj, ze (IMHO) napedy zmieniaja kolumny w niewielkim stopniu porownujac do roznic miedzy samymi kolumnami.

[Adamu]

Chyba mało kto używa zestawu kina domowego tylko do kina. Ja osobiście mam zaledwie kilka płyt DVD, z przewagą koncertów i gruubo ponad setkę CD.

Pomimo tego (a może właśnie dlatego), że jestem zdeklarownym kinomanem ciągle jeszcze waham się czy inwestować w HT, czy może wyższej klasy stereo. Na pewno będę słuchał muzyki, ale również lubię pooglądać filmy lub koncerty na dużym ekranie (docelowo własny beamer, obecnie weekendowo jeden z firmowych).

 

Co do zestawienia Bowersów z Yamachą - rzeczywiście zauważyłem, że na tym formum jest dość regularnie opluwane. Piszecie, że zarówno Bowersy i Yamaha grają jasno i razem jest to męczące. Jeszcze nie miałem okazji posłuchać ich razem, tym niemniej opierając się na ostatnich recenzjach to Yamahę chwalą za bas, mówi się też o gęstej, obnizonej średnicy (ostatnio były recenzje 1400 i 2400) - więc teoretycznie takie zestawienie mogłoby zagrać dobrze...

 

No cóż, mam zamiar umówić się w przyszłym togodniu na odłsuch Yamahy do TopHiFi - może mi podpowiecie z czym jeszcze warto jej posłuchać?? Bo Wasze wypowiedzi raczej kierują mnie w stronę 1400 (szkoda, że promocja tylko w lipcu - latem wakacje nadszarpują budżet). BTW - ktoś z Was słuchał może również wyższego modelu (2400) i może podzielić się wrażeniami? Obecnie (ceny ze stron audioklan) 1400 kosztuje 3300 zł a 2400 4300.

 

Adamu

[MariuszJ]

Amplitunery Yamahy graja jasno? Chyba srebrne, czarne stanowczo nie :-)

 

Jezeli problem AVR Yamaha -> B&W 6xx w ogole istnieje, to raczej za sprawa szalejacej impedancji tych drugich. Gdybym nie sluchal nigdy w zyciu zadnych polaczen, a dobieral na podstawie danych technicznych oraz opinii/recenzji tych uczestnikow forum do ktorych mam zaufanie ;-) powiedzialbym: do B&W brac AVR H/K z ich bezsensownie nabitym HCC, do Yamahy np. Wharfedale z duzo spokojniejsza charakterystyka.

 

Ale to niestety wszystko pierdu pierdu. Musisz wybrac sam i wcale sie nie zdziwie, jezeli po solidnym odsluchu, najlepiej w warunkach docelowych uznasz za Y + B&W to to, czego szukales.

[MariuszJ]

My case z dziedziny stereo: nabylem 602. Ustawilem rzadek napedow i gralem maksymalizujac synergie. Trwalo to z miesiac. Myslisz ze wygraly polecane (aktualnie, kiedys spiewali co innego) przez Audioklan Rotele? A guzik, dla mojego ucha najgorzej wypadly! I ostalo sie polaczenie z Luxmanem, pewnie nikt by tego nie wymyslil przed eksperymentem.

[foni]

Adamu

"Chyba mało kto używa zestawu kina domowego tylko do kina. Ja osobiście mam zaledwie kilka płyt DVD, z przewagą koncertów i gruubo ponad setkę CD"

Tym bardziej powienieneś pomyśleć o wzmacniaczu stereo, a nie o ampli. Pogadaj z Mateuszkiem - on ma KD wysokiej klasy + projektor i zaczyna mu to KD wychodzić bokiem. Ale skoro jednak ampli to dobrze robisz szukając czegoś z wyższych półek. Na marginesie - Yamaha Ci tak bardzo odpowiada czy po prostu nie odpaliłeś jeszcze czegoś innego?

 

 

Deus

"Nigdzie nie uciekaj... Ja sluchalem B&W z Yamaha i bylo ok (byc moze odsluch trwal za krotko)"

No właśnie. Ja też na początku byłem w niebo wzięty. Zresztą za każdym razem jak uruchamiam sprzęt to tak jest ale po chwili robię ciszej. Zresztą nie tylko ja. Na zakupy prawie w jednym czasie wybraliśmy się w trójkę znajomych i każdy z nas wybrał Y+Bowersy. No i już jest nas dwóch szukających wyjścia awaryjnego. Ten trzeci nastawił się głównie na KD i nawet muzykę słucha w jakiś programach przestrzennych, więc trudno go pytać o wrażenia ze stereo.

 

MariuszJ

"Jezeli problem AVR Yamaha -> B&W 6xx w ogole istnieje, to raczej za sprawa szalejacej impedancji tych drugich"

Tabelki i wykresy to nie wszystko. Szczerze to ja się na nich nie znam ale skoro piszesz, że jest jakiś tam problem w tabelkach to może mi on właśnie przeszkadza?

 

 

Nie neguje Yamahy samej w sobie (sam ją posiadam) i nie neguje Bowersów samych w sobie (sam je posiadam) ale wg mnie to nie udane małżeństwo, choć dla niektórych sportowe zawieszenie w jeepie to fajne rozwiązanie.

Mam znajomego co Bowersy zbratał z Denonem i muzyka u niego to fajna sprawa. Ale kino to ja wolę u mnie.

 

PS. Faktycznie dobrze by było gdybyś trafił na użytkowników tych modeli Y.

750 już jest w sprzedaży, a za 1400 pewnie za chwilkę wskoczy następca i stąd ta mała róznica w cenie. Ale tak patrząc to już za 11 miesięcy będziemy mieli pewnie Y 760 :-)

[macpiciu]

A co np. z połączeniem Y2400 + Paradigm Studio 40v3?

[froolk]

>>foni

Tym bardziej powienieneś pomyśleć o wzmacniaczu stereo, a nie o ampli. Pogadaj z Mateuszkiem - on ma KD wysokiej klasy + projektor i zaczyna mu to KD wychodzić bokiem. Ale skoro jednak ampli to dobrze robisz szukając czegoś z wyższych półek. Na marginesie - Yamaha Ci tak bardzo odpowiada czy po prostu nie odpaliłeś jeszcze czegoś innego?

 

Z tym KD wysokiej klasy to chyba troszkę przesoliłeś :) Że co, że NAD?

Widziałem, słyszałem, zapomniałem ;)

Niech NAD zostanie przy stereo, to im przynajmniej wychodzi.

Adam

[Adamu]

Taaaaaaak, ostatnie 30 minut pracowicie pisałem, po czym wcisnąłem jakąś porąbaną kombinację na kb i mi się okienko zamknęło :( Miałem ochotę wysłać laptoka na krótki lot przez balkon ;o)

 

Tym niemniej podzielę się raz jeszcze moimi przemyśleniami:

1. Nie czuję się zdeklarowanym audiofilem, tym niemniej przywiązuję dużą wagę do tego, czego słucham, tzn. lubię posłuchać muzyki koncentrując się na tym zadaniu, a nie tylko "puszczać sobie coś w tle" podczas zajęć domowych.

2. Jestem zdeklarowanym kinomanem. Młodzieży takiej jak aktywni na tym formum skonfliktowani koledzy Elfan i Avathar jest to pewnie obce, ale ja doskonale pamiętam długie godziny wystane na mrozie, żeby kupić bilet do kina. Kiedyś chodziłem na wszystko, a na to co mi się podobało po kilka razy. Swgo czasu robiłem sobie sesje kinowe z dwóch albo trzech seansów, o czasach eklsopazji VHS nie wspomnę... Od czasu jak poszedłem na Anakondę to się skończyło - jeżeli jestem w stanie siedzieć w kinie i przewidzieć 99% akcji to nie idę ;)

3. Absolutnie nie zgadzam się z tezą z wątku o wyższości projektora nad TV, że prawdziwe kino to wielki ekran a dźwięk jest pomijalny. Wg mnie właśnie dźwięk buduje emocje, pozbawiony go obraz staje się płaski i bez wyrazu. Właśnie dlatego w czasach kina niememego w czasie seansów grał klezmer na fortepianie. Warszawiakom negującym tą opinię polecam sesję reklamową HT BOSE na pierwszym piętrze w Galerii Mokotów - nawet, jeżeli uważam że ich zestawu zdecydowanie nie są warte oferowanej ceny, to pięknie prezentują emocje budowane przez dźwięki, bez których obraz staje się zaledwie namiastką przekazu.po

4. Chiałbym kupić wysokiej jakości zestaw 5.1 - w moim lokalu nie widzę miejsca na 7.1. Po prostu nie mam możliwości upchnięcia głośników tylnych - wprawdzie ktoś mi już na tym forum pokazał fajnie zamontowane głośniki pod sufitem, ale mam nowe mieszkanie i nie próć świeżo wykończonych ścian pod kable głosnikowe. Poza tym nie jestem pewien, czy głośniki zawieszone pod sufitem zagrają dobrze.

6. Wysokiej jakości Ampli to obecnie 7.1 - czyli jak dla mnie, to przepłacam za 2 kanały, których nie planuję wykorzystywać :(

7. Poważnie myślałem o stereo z wykorzystaniem do kina, ale wydaje mi się, że przyszłość leży w formatach "gęstych" takich jak SACD. Kiedyś ludziom wystarczał mono, potem pojawiło się stereo. Wyszło ono daleko poza testy typu "Kanał Lewy, Kanał Prawy". Dużo można obecnie poczytać o scenie w stereo, pozornych źródłach dźwięku itp - teroterycznie wydaje mi się, że źródła "pozorne" w zestawach wielokanałowych powinny stawać się mniej pozorne ;)

8. Jedna za zasadniczych różnic w muzyce i filmie polega na tym, że mogę wielokrotnie słuchać tej samej płyty jako całości, ale nie wyobrażam sobie, że oglądam ten sam film kilka razy w tygodniu...

 

OK, reasumując: chyba odeszłem zdecydowanie daleko od tematu wątku ;)

Wracając do przyziemnych kwestii sprzętowych obecnie myślę o:

1. Ampli Y 1400 (no chyba, że pojawią się jakieś nadwyżki finansowe o co w wakacje trudno, bo trzeba się gdzieś wybrać z rodziną - w takim układzie 2400).

2. Odtwarzaczu czytającym gęste formaty - myślałem o Yamaha DVD-S1500, ale nadal nie ma go w kraju nad Wisłą).

3. Kolumnach Bowers 603.s3 (mam do nagłośnienia pomieszczenie o ok. 35m2 + "bokiem" 8m2 korytarza w jednym pomieszczeniu) na frontach + central - tu się kończy pierwszy zakup i drugi spokojnie czeka aż się konto odbuduje ;)

4. Sub + 2 podstawkowce z tej samej rodzny.

 

Może ktoś z Was ma lepszą propozycję sprzętu, który zagra dobrze w stereo i ukołysze (albo raczej pobudzi) duszę kinomana.

 

Klimaty muzyczne, wokół których oscyluję to rock (głównie okolice U2, Pink Floyd, rzadziej coś ostrzejszego jak Rage Against The Machine, Faith No More), trochę brzemień w rodzaju Massive Attack, Morcheeba, Us3 itp, również bardziej tradycyjny Jazz (M. Devis, Coltrane), raczej bez symfoniki, choć chóry typu Carmina Burana zdecydowanie mnie biorą.

Filmy - cóż, kocham je tak samo jak książki :)

 

Ufffffff, ale się napisałem (po raz drugi, chociaż niedokładnie tak samo).

 

Adamu

[MariuszJ]

Adamu> po pierwsze klikaj "Zapamietaj mnie" przy logowaniu.

 

Wysmazyles piekny kwestionariusz. Co bys powiedzial jednak na inna konfiguracje na 1 etap: H/K AVR 3550 (nie pamietam odpowiednika z nowej linii, 430?), B&W 602 (tak tak, nie 603 a 602) i sub B&W ASW 650? Don't ask why - pisalem juz o tym kilka razy.

[Adamu]

Taaaak, pamięta mnie doskonale - chciałe cofnąć ostatni wyraz naciskając ctlr-z i mi się wyczyściło całe okienko. Poczytam Twoje wpisy i nie będę nudził pytając dlaczego amerykanie robią lepszy sprzęt niż japończycy ;)

Kwestionariusze to jedna z moich specjalności - jakiś tytuł socjologiczny z uniwerku mignął w moim dość technicznym CV :)

 

Adam

[Adamu]

MariuszJ: jeżeli masz to na podorędziu, to podaj nr wątku bo w wyszukiwarce ja podałem Ciebie jako autora to nie znalazłem

[MariuszJ]

Adamu - to jest rozsypane w wielu watkach, streszcze Ci zatem ogolne tezy:

 

1. Wielkolitrazowe, dwudrozne monitory + porzadny sub brzmia dla wielu ciekawiej niz podlogi. Nie tylko w kinie. Uklad ten umozliwia rowniez dostosowywanie poziomu "konturowosci" zestawu do dynamicznosci muzyki przez proste manipulacje z subem.

2. Podwojenie zestawu monitorow da Ci zaczyn systemu muzyki wielokanalowej (piszesz wszak o tym).

3. Naleze do osob, ktorym stereo z H/K podoba sie bardziej niz z Yamahy, a nie zalezy mi na "pompowaniu" efektownosci KD, ktora wyroznia sie sprzet Yamahy (doskonale natomiast rozumiem, ze moze byc to dla wielu istotne).

[Adamu]

Orientujecie się czy w TopHiFi mają też HK? Wstępnie umówiłem się tam na odłsuch Y1400 i Bowersów (Y2400 nie mają w sklepie), ale chętnie posłucham innych zestawień. Nie wyobrażam sobie możliwości przesłuchania wszelkich możliwych kombinacji, dlatego podpytuję się na forum.

 

U kolegi słuchałem CD + wzmak Maranz w połączeniu z B&W 603 (że tak powiem s0 - pierwsza wersja) i dla mnie było super. Stąd idea na bowersy no i chwaloną w HT Yamaha z THC - ale jestem otwary również na inne propozycje. Zanim jeszcze zmigrowałem do stolicy u znajomego słuchałem bardzo przyzwoitych zestawów - miał parę elektrostatów, ale dla bardziej dynamicznej muzyki (rock) używał B&W 800 cośtam - sorry za lamerstwo, ale nie pamiętam dokłanie wersji :( - dla mnie rewelacja. Do tego był solidny piec z wydzielonym przedwzmacniaczem i cuda w stylu magnetofn DAT (jedyny raz kiedy widziałem ten format jako audio a nie streamer w komputerze) - no ale to nie na kieszeń takiego szaraka jak ja :(

 

Co do kupienia monitorów - rozważałem też taką możliwość, że najpierw kupię droży ampli i DVD + monitory, a potem podłogowce i (z docelową zamianą miejscami) - czy wg Ciebie takie monitory wystarczą na moje nie wielkie, ale też nie małe pomieszczenie - ponad 35m2 ( z korytarzem ok. 44)???.

Szczerze mówiąc myślałem też o monitorach B&W bodajże 703 (z wstępnego sprawdzania ceny za podłogowce 603s3 trzeba zapłacić ok 4k, a za 703 ok. 5k zł), ale nie wiem tak na prawdę jak to zagra.

 

Adamu

[Adamu]

A może 2.1 - wypasione monitory i sub żeby przywalił w kinie? Wprawdzie bez dzwieku na plecach, ale za to z wysoką kulturą z drogich monitorów i powerem suba?

 

Uf, im dalej w las tym więcej drzew ;)

 

Adamy

[Adamu]

I jeszcze jedno zdanie do Elfana:

"Nie słuchałem, ale zdecydowanie polecam" :))))) No pieknie, to się nazywa wiara, która przenosi góry. Mi chyba jednal bliżej do Tomasza - jak dotknę (posłucham), to łatwiej uwierzę (ale znów nie mam czasu podotykać wszytksiego) :)))

 

Adamu

[MariuszJ]

1. Nie jest z W-wy (nie pisze niestety, bo by zabrzmialo, ze chcialbym :-)

2. 602 to bydlaki. U mnie z palcem w nosie naglosnily ponad 50m2. A jezeli bedziesz je odcinal do np. 80Hz w gore a reszte pchal subem to w ogole nie masz sie co martwic.

3. Co do reszty - musisz zaufac swoim uszom.

[MariuszJ]

Korekta w 1. "nie jestem" a nie "nie jest".

 

Adamu: "A może 2.1 - wypasione monitory i sub żeby przywalił w kinie? Wprawdzie bez dzwieku na plecach, ale za to z wysoką kulturą z drogich monitorów i powerem suba?" --- dokladnie!!!

[Adamu]

2.1 Oki, ale wtedy jaki sens ma apmli do kina? Czy w zwykłych wzmakach stereo jest wyjście na sub? Nigdy nie miałem suba, więc jestem w tym temacie zielony.

Czy też może suba podłącza się po "sygnale głośnikowym" i on sam sobie odcina zbędną górę (w końcu jest "aktywny", więc ma swojego wzmaka)???? A nawet jeżeli tak, to jak to podłączyć jak mam dwa wyjścia na głośniki?

 

Coraz bardziej zakręcony jestem w temacie :( Zaraz od zera zacznę wybieranie wzmaków (lub ampli) do odłsuchu. Na razie przynajmniej trzymam się Bowersów, które słyszałem i mi odpowiadają.

 

Adamu

[elfan.]

Adamu to nie wiara ale czysta logika:D.I mam Tomasz mam na imie;)

[Adamu]

Elfan: :o)

Pozdrawiam,

Adam

[MariuszJ]

Brak wyjscia LFE we wzmaku stereo nie jest zadna przeszkoda. Wystarczy ze sub ma zwykle wejscie liniowe lub wysokopradowe (kolumnowe). Problem jedynie w tym, ze nie odseparujesz nizszych czestotliwosci (ponizej regulowanego na subie punktu odciecia) i pojda zarowno na front jak i w sub co nie musi byc dobre.

 

Jezeli wybierzesz wielkolitrazowe monitory, wybralbym na Twoim miejscu (ze wzgledu na nastawienie na konsumpcje kina i zainteresowanie nowymi formatami) jednak amplituner KD.

[mateuszek]

suba (y) podlaczysz do kabla miedzy wzmakiem a kolumna - tak wygladaja zestawy 2.1

bowersy graja bardzo ostro i z niektorymi sprzetami niemalrze nie do zniesienia...

[MariuszJ]

Forumowy mit. Test yourself.

[Adamu]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem i sub poniekąd stanowi element przejściowy w okablowaniu dla wzmaka stereo, tzn tak:

KolumnaL----kabelek----WZMAK----kabelek---sub----KolumnaP

 

Rozumiem, że ścieżka CD nie ma oddzielnego kanału dla suba, a i wzmacniacz stereo nie zdekoduje mi .1

Rzeczywiscie, korci mnie SACD lub DVDA zwłaszcza dla muzyki koncertowej, ale z drugiej strony jeszcze nie słuchałem i nie bardzo sobie to wyobrażam - zagra mi perkusja z tyłu a gitara z lewej z przodu????

 

Adamu

[MariuszJ]

Nie za bardzo, Adamu:

 

+-----------------kolumna

| |

| +-----|=====

wzmak | sub |

| +-----|=====

| |

+------------------kolumna

[MariuszJ]

Mam nadzieje, ze zrozumiesz o co mi chodzilo w tym ascii-art'cie (wygladal troche lepiej w okienku edycyjnym :-)

 

Nie ciagnijmy tego dalej, kup AVR.