Zgadzam się z tą opinią i również polecam Circle Labs P300 oraz M200. Sam używam.
Warunek jest taki - ten zestaw jest w stanie zagrać tak, że będziesz płakał ze wzruszenia jak sobie przypomnisz perypetie z lampami, ale bądź świadomy, że żeby taki efekt osiągnać - będzie jeszcze bardzo dużo wydatków związanych z kablami i całą otoczką.
U mnie A200 się nie sprawdziło. Generalnie to piękny wzmacniacz, ale dla mnie miał jedną wadę - uśredniał przekaz, wszystko grało tak samo. Zestaw dzielony znacznie bardziej różnicuje.
Do autora tematu - też sobie kiedyś wmówiłem miłość do wzmacniaczy lampowych, posiadałem ich kilkadziesiąt, w tym Audio Note, Air Tight 211, Sun audio 2a3 i wiele, wiele innych. Te lampy są fajne jak ma się mało pieniędzy na audio, ewentualnie jak się chce słuchać cicho lub umiarkowanie głośno i tylko wybranego repertuaru. JAk chcesz słuchać na dowolnym poziomie głośnosci bez zniekształceń z i pełną kontrolą a do tego z barwą lepszą niż z wiekszosci lamp to CIRCLE dzielony to dobra droga. Mam już prawie dwa lata i cały czas jestem zadowolony, wcześniej wymieniałem jak opętany.