Skocz do zawartości

"Gdyby nie było Republiki, zostałbym chyba piszącym wiersze nauczycielem polskiego. Zacząłem się jednak spełniać literacko, publikując teksty piosenek, a kolejne płyty traktowałem jak tomiki poetyckie." - 22 lata temu zmarł GRZEGORZ CIECHOWSKI


22 grudnia 2001 r.

✝ Zmarł Grzegorz Ciechowski (ps. Obywatel G.C., ps. Grzegorz z Ciechowa) - wokalista, pianista, flecista, kompozytor, felietonista i poeta. Lider zespołu Republika, prowadził również karierę solową oraz współpracował m.in. z grupą Lady Pank i Justyną Steczkowską. Urodził się w 1957 roku.

 

Cytaty:

"To co robię jest niemal niszowe. Nie liczę, że nagle wywalę hit na miarę Budki Suflera, wiem, że to jest niemożliwe. Nie mam umiejętności komunikowania się z tak szeroką publicznością. Z tym trzeba się raz na zawsze pogodzić i traktować to jako specyfikę swojej pracy." 

 

"Tak naprawdę to nie pop zalał rynek rockowy, tylko muzycy rockowi przestali mówić otwartym tekstem. Zauważyłem – szczególnie w ostatnich latach – że artyści lat 90. nauczyli się bardzo szybko jednej rzeczy – że ZAIKS działa. Że bez względu na to, co napiszemy, a mamy akurat dobrą falę sprzedaży płyt i promocji, przynosi to pieniądze. Tekst nie musi być dobry, wystarczy żeby był. I to jest upadek."

 

"Uważam, że jeżeli ktokolwiek chce coś robić w tzw. sztuce to nie może podchodzić do sprawy automatycznie, bez przemyślenia koncepcji."

 

"Gdyby nie było Republiki, zostałbym chyba piszącym wiersze nauczycielem polskiego. Zacząłem się jednak spełniać literacko, publikując teksty piosenek, a kolejne płyty traktowałem jak tomiki poetyckie."

 

Źródło: https://cytatybaza.pl/autorzy/grzegorz-ciechowski.html

***

Utwór „Poranna wiadomość” zamyka album Nieustanne tango wydany 17 września 1984 roku.

Republika – Poranna wiadomość

https://youtu.be/tEl8G1LhSbY?si=6JAGd07Sea4IcSll

 

IMG_20210816_170807819_HDR~3.jpgIMG_20210816_170832882~3.jpgIMG_20210816_170807819_HDR~4.jpgIMG_20210816_170954590_HDR~3.jpg

IMG_20210415_194249477~2.jpgIMG_20230702_185724419~2.jpg

16 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Jeżeli mogę polecić dokument,który jest spojrzeniem na inną mniej znaną stronę życia Grzegorza Ciechowskiego,to wklejam linka.Po filmie można posłuchać pewnych piosenek i przekonać się ,że to wszystko miało miejsce.

https://youtu.be/Xx9anlhfGtk?feature=shared

 

Edytowane przez baltfan
  • Redaktorzy
W dniu 3.06.2024 o 07:44, baltfan napisał:

Jeżeli mogę polecić dokument,który jest spojrzeniem na inną mniej znaną stronę życia Grzegorza Ciechowskiego,to wklejam linka.Po filmie można posłuchać pewnych piosenek i przekonać się ,że to wszystko miało miejsce.

https://youtu.be/Xx9anlhfGtk?feature=shared

 

Zacząłem oglądać dziś rano. Rzeczywiście dużo informacji z pierwszej ręki. Ciekawa, kręta historia życia. Teraz wiadomo, "skąd" teksty piosenek...

Dzięki za link.

IMG_20240606_073309.jpg

  • Redaktorzy
W dniu 3.06.2024 o 07:44, baltfan napisał:

Jeżeli mogę polecić dokument,który jest spojrzeniem na inną mniej znaną stronę życia Grzegorza Ciechowskiego,to wklejam linka.Po filmie można posłuchać pewnych piosenek i przekonać się ,że to wszystko miało miejsce.

https://youtu.be/Xx9anlhfGtk?feature=shared

 

Nie każdy poświęci 1 godzinę i 11 minut życia na obejrzenie tego materiału. Pod koniec filmu pani Anna - małżonka Grzegorza Ciechowskiego opowiada o ostatnich godzinach życia Mistrza. Zdenerwował się podczas podłączania sprzętu audio w niewygodnej do podłączania przewodów szafce RTV. Narzekał, że nie widzi gniazd żeby wpiąć wtyczki. Źle się poczuł. Nie zwykł narzekać na zdrowie i samopoczucie. Ale wtedy akurat prosił o wezwanie karetki pogotowia.

W szpitalu stwierdzono przyczynę  - tętniak serca.

 

R.I.P.

GRZEGORZ CIECHOWSKI (1957 - 2001)

Screenshot_2024-06-06-22-03-29-988_com.android.chrome-edit.jpg

Screenshot_2024-06-06-22-03-05-729_com.android.chrome-edit.jpg

Screenshot_2024-06-06-22-02-07-105_com.android.chrome-edit.jpg

Screenshot_2024-06-06-22-02-30-257_com.android.chrome-edit.jpg

5 godzin temu, MCHammer2022 napisał:

nie wszystko do końca przemyślał,

Nie można tak mówić .Przecież on odszedł nagle i nie był w stanie poukładać pewnych spraw. Poza tym,nie ma go i nie powie nic w swojej obronie.

To jego życie i nie można go oceniać .Po co ? Spójrz na swoje życie i zastanów się co ty byś zrobił w takiej sytuacji .

Czytając o testamencie i zapisie można się domyślać,że Grzegorz Ciechowski ufał swojej żonie przepisując jej wszystko z nadzieją ,że ta podzieli się z panią Weroniką.Może sama wpadła w długi i nie ma kasy ,żeby się dzielić .Takie smutne bywa życie.

 

 

A jakby ktoś nie wiedział to wiadomo :

 

 

  • Redaktorzy

    I kolejny rok upłynął. Tak szybko. Prawie tak jak te dwadzieścia trzy lata, które minęły od śmierci Artysty. To przecież było nie tak dawno.

    Pamiętam bardzo dokładnie ten dzień, w którym podano publicznie do wiadomości tę smutną informację. Jechaliśmy wtedy całą rodziną do moich dziadków, którzy mieszkali bardzo blisko Biskupic Podgórnych pod Wrocławiem (obecnie teren LG). Jechaliśmy Skodą - moją zieloną F-16. Nie pamiętam już jaka stacja radiowa, czy Radio Kolor czy może RMF FM. Natomiast pamiętam dobrze model radioodbiornika firmy Philips, który salon Skody dał w gratisie podczas zakupu w grudniu 1998 roku. Jechaliśmy ulicą Karkonoską, dojeżdżaliśmy do skrzyżowania przy wiadukcie kolejowym i krytym korcie tenisowym. Pamiętam barwy za oknem i pogodę. Była zima, tego dnia bezśnieżna, niebo przejrzyste, lekko zachmurzone.

   Wszyscy zamarliśmy na wieść o śmierci Ciechowskiego. Miałem wtedy niespełna 22 lata. Twórczość Grzegorza doceniłem dopiero po latach. Można uznać, że niektóre teksty zrozumiałem po 40-stce. 

    Szkoda wielka, bo z pewnością Ciechowski nagrałby jeszcze wiele wspaniałych płyt. Na jego koncerty w czasach świetności Republiki chodził Czesław Niemen z małżonką, a to już poniekąd świadczy, że ta muzyka obiektywnie musiała mieć wielką wartość.

 

R.I.P.

GRZEGORZ CIECHOWSKI (1957 - 2001)

IMG_20241222_090451.jpg

IMG_20241222_091745.jpg

O ile Ciechowski był zarozumiałym bubkiem i czytelnikiem Gazety Wiadomej - taki typowy przykład fajnopolaka, zanim jeszcze powstało to słowo, to trzeba przyznać, że kilka piosenek Republiki było świetnych. I do dziś nie mogę znaleźć na Zachodzie kapeli o której mógłbym powiedzieć, że Republika z nich ściągała. Czyżby muzycznie byli oryginalni?

Muszę się pochwalić, że byłem na ich koncercie gdy na plakatach było jeszcze RES PUBLICA. 🙂 Ciechowski zaczął obrażonym tonem, że "my nie jesteśmy żadna Res Publica tylko Republika!", a mówił to tak, jakby wieszając stare plakaty organizator ojca mu harmonią zabił. Nic więcej do powiedzenia już nie miał. Zero kontaktu z publiką. Zero interakcji. Jeden wielki foch. Totalnie antypatyczny koleś. Tacy wielcy panowie - wyszli, zagrali, poszli. Jak Budka Suflera. Pamiętam z tamtych czasów koncerty Maanamu - jak Jackowski nawijał, to jest historia! 🙂 Klapton Hołdys też tam coś gadał. Borysewicz również (choć mniej).

maxresdefault.jpg

Mój ulubiony ich kawałek - wcale nie Biała Flaga:

 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.