Zainteresowałeś mnie tym filmem. Gdzie można go obejrzeć?

Ja jestem we Wroclavii IMAX Cinema City.

Pozdrowienia dla moich followersów oraz amatorów - w sensie miłośników - kina.

Długi film. Dwie i pół godziny. Czasami wchodzę na strony typu Filmweb (kiedyś IMDB) i czytam co inni o tym myślą. Tak też zrobiłem wczoraj. I na FW jest hejt. Ale to dobrze wróży, bo jednak film wzbudził emocje w widzach.

Wg mnie ten film dotrze w pełni do osób, które mają już ładnych parę lat związku partnerskiego, z dzieckiem (z dziećmi). Do tego problemy. Czy to finansowe, miłosne, zdrady, wypalenie się związku, brak słuchania co partner ma do powiedzenia, generalnie brak umiejętności komunikowania się. Do tego jakaś choroba w rodzinie, albo wypadek. Wtedy przekaz filmu dociera. Można tutaj śmiało pominąć pewne zarzuty filmowych "hejterów", że małe dzieci nie powinny uczestniczyć w procesach sądowych oraż że są tam błędy w sztuce prokuratorskiej/sądowniczej. Można pominąć, ponieważ film lepiej się ogląda, bardziej trzyma w napięciu. Mnie trzymał.

Film bardzo dobry wg mnie, dlatego że sprowokował do przemyśleń. Identycznie jak stare polskie Kino Moralnego Niepokoju, a ja to lubię.

Okazuje się, że ta zagadka - co dokładnie wydarzyło się tylko tamtego jednego tragicznego dnia - nie ma tak naprawdę znaczenia. Najważniejsza jest przyczyna powstania problemu. A to są lata trwania związku. Sprawa o tyle komplikuje się, że mamy do czynienia z parą, która uprawia ciekawy zawód. Boryka się z problemami finansowymi, spowodowanymi zatraceniem się w pracy jednego z partnerów. Do tego dochodzi artystyczne EGO, które urażone potrafi niszczyć jak słowa piosenki:

"Fight fire with fire
Ending is near
Fight fire with fire
Bursting with fear
We all shall die"

Polecam obejrzeć.