Zwykle w swojej relacji z naszego forumowego pokoju, zaczynałem od podziękowań dla odwiedzających, uczestników, organizatora imprezy, oraz właściciela forum. Niech więc tradycji się stanie zadość, choć śpieszy mi się z wartkimi tematami jakie wypłynęły ze zdwojoną w tym roku siłą. Pięknie dziękuję więc wszystkim, szczególnie organizatorowi Adamowi Mokrzyckiemu, który nas wspiera i pomimo ilości obowiązków odwiedza w trakcie wystawy, Cezaremu Woś za udostępnienie nam ustrojów akustycznych Acoustic Manufacture, oraz licznie przybyłym gościom.
Śpieszno mi jednak po palących problemów, których do tej pory nie udało nam się rozwiązać, pomimo naszych starań. Pisząc „nam”, mam na myśli nie tylko trzon naszej drużyny, ale także zaangażowanych emocjonalnie i chcących pomóc forumowiczów. Wydaje się, że zadowolić wszystkich się nie da, szczególnie, jeśli wysuwane postulaty są skrajnie przeciwne. Nie mówię tu oczywiście o trollach, piszących recenzję naszego pokoju już na długo przed wystawą- tych nawet nie próbuję zaspokoić. Skupiam się na forumowiczach, którzy chcą wspólnego dobra i radzą co można zmienić na lepsze. Wysłuchałem wiele głosów, przeczytałem z uwagą wszystkie posty, z których starałem się wyciągnąć esencję. Pomysł który rozwiązałby niemożliwe do pogodzenia oczekiwania, to dwa pokoje o różnym charakterze. Jeden z nich miałby formułę zbliżoną do prezentacji z poprzednich lat, drugi przeznaczony byłby pod systemy słuchawkowe, którym rozmowy nie przeszkadzają w takim stopniu. Tutaj można by się dzielić wiedzą, rozmawiać swobodnie na różne tematy, napić się kawy czy lampki wina. DeTom wspomniał o możliwości nakręcenia filmików z wnętrznościami itp., które możnaby wyświetlać przy pomocy telewizorów będących wyposażeniem pokoi hotelowych. Wróciłbym też do złotej księgi i krówek, które kiedyś były naszym znakiem rozpoznawczym. Jako organizatora widziałbym tutaj Tomka 1685, który w wątku dotyczącym pokoju wyraził chęć pomocy. Zapraszam także innych kolegów, a wszyscy na tym zyskamy. Nikifor, podejmiesz rękawicę?
Do pokoju w którym zaprezentujemy systemy oparte o kolumny, chciałbym zaprosić do współpracy doświadczonych konstruktorów, takich jak DeTom, Antoś, Twonk, misiomor czy slawek.xm. Panowie, pomóżcie w tworzeniu lepszego dźwięku i dobrej atmosfery. Mam też propozycję dla właścicieli najlepszych urządzeń- proponuje po wystawie przeprowadzenie testu i zamieszczenie stosownego artykułu w ramach Magazynu audiostereo. To byłaby dodatkowa forma promocji idei diy, oraz konstruktorów, którzy chcieliby się zająć audio na poważnie. Właśnie testuję dac muzga, serwer A&T oraz ponadprogramowo kable sieciowe zjj_wwa. Opiszę swoje spostrzeżenia z odsłuchów tych elementów systemu, jednak w przyszłości chciałbym, żeby było to standardem a nie efektem spontanicznego działania.
Organizując dwa pokoje które będą miały całkowicie inne cele, mam nadzieję na spełnienie większości życzeń, a także jeszcze lepszą zabawę.
Czekałem z pisaniem, żeby kurz opadł. Co roku powtarza się sytuacja, kiedy niezdrowe emocje biorą górę nad rozsądkiem. Ma to prowadzić do przejrzystości działań i oczyszczania atmosfery, jednak poza publicznymi przepychankami, zwykle niewiele więcej z tego nie wynika. Na szczęście tym razem widzę wiele konkretnych propozycji i chęć pomocy ze strony forumowiczów. Wobec tego uważam, że to musi się udać.
Kilka słów należy się systemom jakie można było usłyszeć podczas wystawy. Urządzenia były dobierane w czwartek i piątek, jednak drobna usterka spowodowała pewne zmiany. Pierwszy system grał w piątek w godzinach 14.00-17.00. W jego skład wchodziły urządzenia: Laptop+ konwerter Musiland, dac muzga wersja 2, pre Tomek1685, końcówka mocy (First Watt M2) Tomka 1685, kable Zygmunta, kolumny Kulki (Space One).
Drugi system grał w godzinach 17.00- 20.00. System został złożony z urządzeń:
Laptop+ Musiland, dac Piotr1, pre Tomek1685, końcówka mocy (First Watt M2), kable Zygmunta, kolumny lulu.
Rano w sobotę graliśmy tym samym systemem, zmieniliśmy jednak przedwzmacniacz i końcówkę Tomka1685, na wzmacniacz Piotra_1. Niestety, nastąpiła wspomniana usterka, mianowicie w przedwzmacniaczu zaczęłą brumić lampa odpowiedzialna za prawy kanał. Na całe szczęście okazało się później, że wystarczyło przeczyścić piny lampy i wszystko wróciło do normy, jednak do końca dnia graliśmy już na wzmacniaczu i dacu Piotrka. W południe zmieniliśmy kolumny na kulki ubrane w owcze futra. Te ostatnie wzbudzały szczere uśmiechy, szczególnie panie były zaciekawione, głaskały, robiły sobie z nimi selfie. Tak więc futerka znakomicie spełniły swoje zadania, zarówno akustyczne jak i wizualne. W niedzielę postanowiliśmy grać z odtwarzacza plikowego kolego A&T, oraz elektroniki Tomka1685. Do południa podpięte do tej elektroniki były kulki, następnie do końca wystawy kolumny lulu. Te budziły respekt, okazałymi, pięknie wykończonymi obudowami, w których została osadzona wstęga Rall-a, głośnik średnio tonowy z najwyższej serii Seasa oraz robiący wrażenie, duży- dwudziesto sześćio centymetrowy basowiec z tej samej stajni.
Wolałbym, żeby o dźwięku wypowiadali się odwiedzający nas koledzy. Staraliśmy się jak najlepiej potrafiliśmy zestawić sprzęt, co jak zwykle nie było łatwe. Na dodatek odmówił posłuszeństwa serwer SB T, który sprawdzał się na początku całkiem dobrze. Nie mam pojęcia co było tego przyczyną. Po powrocie do domu wszystko działa prawidłowo, być może więc był to problem z siecią WiFi, której pracę zakłóciła Ilość telefonów i innej elektroniki w hotelu. Dźwięk jaki udało nam się uzyskać, uważam za przynajmniej przyzwoity. System oparty o kolumny lulu miał dźwięk szybki, detaliczny z nisko schodzącym basem. Konfiguracje z moimi kulkami wypadały ciepło, z dopełnioną niższą średnicą. Myślę, że każdy mógł znaleźć dźwięk dla siebie, mi oba zestawy podobały się na tym samym poziomie, choć były zupełnie inne.
Na koniec chciałbym podziękować chłopakom za stworzenie ciekawych urządzeń i wspólne towarzystwo. Jurek- chciałbym kiedyś mieć taki dół pasma jak w Twoich paczkach, dzięki za inspiracje. Tomek, wykonałeś kawał dobrej roboty. Twoje projekty są dopracowane w szczegółach i świetnie grają, a mimo to, potrafiłeś schować własne ambicje do kieszeni. Duża rzecz! Konrad, właściwie nie powinienem wiele mówić, dac-e które wykonałeś są absolutnym topem. Porównywałem je z wieloma innymi cenionymi konstrukcjami komercyjnymi i nie znalazłem nic lepszego. GRATULUJĘ! Piotrek, dzięki za lata spędzone wspólnie, wysiłek i pracę. Zrobiłeś wiele dobrych urządzeń, teraz upakuj je w ładne obudowy i działaj. Stachu, obojętnie co zrobisz, jesteś kolorowym gościem i masz niezły słuch, dzięki że jesteś. Arek, wskoczyłeś do pędzącego pociągu który uległ awarii i pomogłeś żeby się nie wykoleił. Dzięki za to. Marek, nic nie wystawiałeś, po prostu byłeś i mówiłeś co jest nie tak, a co jest ok. To było cenne, dzięki! Michał, fajnie że byłeś, za rok zgłoś się oficjalnie ze swoimi maleństwami.
To byłoby na tyle, do zobaczenia za rok
Robert Trzeszczyński