Skocz do zawartości
Akcesoria

iFi Audio iDSD Diablo

IFI rozpoczął 2021 rok kolejną premierą przetwornika i wzmacniacza słuchawkowego o wymownej nazwie iFi iDSD Diablo. Patrząc na nowy desing, zastanawiamy się, dlaczego Diablo? Bo w kolorze diabelskiej czerwieni, bo gra mocnym diabelskim dźwiękiem, bo jest diabolicznie szybki? A może czerwony jak purystyczne Ferrari, okrojony z ulepszaczy i tak zwanych bajerów, a nastawiony na moc, szybkość, wyrafinowany, idealny dźwięk? Sprawdźmy sami, jaki był zamysł konstruktorów iFi.
Projekt jest odważny. IDSD Diablo jest nieco większy od iDSD Signature, ma wymiary 153 mm głębokości, 70 mm szerokości i 25 mm wysokości i waży 334 gramy. Dłuższe boki metalowej obudowy są wyokrąglone, a całość polakierowana w kolorze intensywnej czerwieni.

DSC_3753.thumb.JPG.c1a61b0be652c1d3d2597be2f26b6a64.JPG  DSC_3754.thumb.JPG.f2f78fe01ae2de2174a5bce2f8eec953.JPG

 

DSC_3756.thumb.JPG.9b1c1c1350f937a2951f3cf8751d427a.JPG  DSC_3759.thumb.JPG.6597b23d4c16ce7ca4a7cc8b1f6ed732.JPG

Na panelu frontowym znajduje się standardowe gniazdo słuchawkowe 6,3 mm, oraz wyjście 4,4 mm Pentaconn dla słuchawek oferujących połączenie zbalansowane.
Obok mamy pokrętło głośności i wybór wzmocnienia z opcjami Eco, Normal i Turbo (niskie, średnie i wysokie). Tryb Turbo zalecany jest do energochłonnych słuchawek o wysokich impedancjach, podczas gdy normalne ustawienie ma zadowolić większość słuchawek nausznych o standardowym poziomie oporu, natomiast tryb Eco, zmniejsza moc, aby lepiej obsługiwać słuchawki o wysokiej czułości. Na froncie nie zabrakło również diody LED sygnalizującej częstotliwość próbkowania odtwarzanego materiału.

  • Zielony - PCM / 44/48/88 / 96kHz
  • Żółty - PCM 176/192/352/384 kHz
  •  Biały - PCM 768 kHz
  • Błękitny - DSD64 / 128
  • Niebieski - DSD256
  • Czerwony - DSD512
  • Purpurowy (Magenta) - MQA

 

DSC_3761.thumb.JPG.9c2dc79d96c48a5ca6344d54116d8a25.JPG  DSC_3762.thumb.JPG.8511d3916b287e58963a51ca0cb03ac2.JPG

 

DSC_3764.thumb.JPG.2dcef678b32e504b227251ea15a7c79c.JPG  DSC_3766.thumb.JPG.430bde0240c4d1fb18abe0a64e8eaaf0.JPG

 

Z tyłu obudowy znajdują się dwa cyfrowe wejścia audio: USB-A i gniazdo S / PDIF, które przyjmuje zarówno sygnały elektryczne, jak i optyczne, pierwsze przez złącze 3,5 mm, a drugie przez dostarczony adapter. Mamy również zbalansowane wyjście 4,4 mm, wejście zasilania USB typu C.
W porównaniu do iFi iDSD Signature Diablo zostało okrojone z przełączników efektów dźwiękowych xBass i 3D, wyboru filtrów oraz IEMatch, na tylnej ściance nie znajdziemy również wyjść analogowych RCA.
W zamian iFi nadrabia wyposażeniem, oprócz standardowych kabli i przejściówek dostajemy: zbalansowany kabel połączeniowy Pentaconn do XLR 4,4 mm, umożliwiający podłączenie iDSD Diablo do wzmacniacza, zasilacz iPower 5 V AC / DC, który poprawia stabilność zasilania, balans tonalny oraz tłumi zakłócenia pochodzące z sieci i wisienka na torcie iFi Audio iPurifier 3 Typ B.
To reduktor szumu przeznaczony do komputerów, który niweluje zbędne zakłócenia w sygnale. Dzięki zastosowaniu technologii ANC (Aktywnej Redukcji Szumów) urządzenie jest w stanie zredukować niepożądane dźwięki.

 

DSC_3768.thumb.JPG.36d00217607e0bac1426cc9ae6a7cbea.JPG  DSC_3770.thumb.JPG.0b64fb8c003724de94f6e1845e09e4b1.JPG

 

DSC_3771.thumb.JPG.e890c7b90e567bc9a0fc17969f1b8932.JPG  DSC_3773.thumb.JPG.c73000a0b2052b790cd075d515d8d56a.JPG

 

DSC_3774.thumb.JPG.74ed7e85704d371d76e952b81ae5b044.JPG  DSC_3767.thumb.JPG.2e265e5964ca89dd5c2bf4368e79d8c3.JPG

 

 

Zastosowane technologie: REclock2, REgenerate2 i REbalance2® eliminują drgania, zapewniają płynne przejście sygnału oraz eliminują jego zniekształcenia.
Pod maską Diablo wykorzystano: natywny chipset Burr-Browna, 16-rdzeniowy układ XMOS, który zwiększa moc obliczeniową i szybkość zegara, zrównoważony, różnicowy układ analogowy PureWave.
To jeszcze nie wszystko, iFi zastosowało najnowsze technologie: system ujemnego sprzężenia zwrotnego Optima Loop, eliminację jittera GMT (Global Master Timing), DirectDrive®, czyli bezpośrednią ścieżkę sygnału. A przy tym naszpikowało Diablo komponentami najwyższej klasy: kondensatory Panasonic OS-CON , rezystory Vishay MELF, wielowarstwowe kondensatory sterujące muRata, niskoszumowe układy scalone Texas Instrument.

 

micro-iDSD-DIABLO_PCB_06-1024x550.thumb.jpg.6f33db62d58dcc0ed4dc6a7c6fba75f1.jpg  30137_iDSD-Diablo-component-annotations.thumb.jpg.b2bc45e8836b3d16a20fca8c587c9d0c.jpg

 

IDSD Diablo może obsłużyć pliki do PCM 768, DSD 512 i 2xDXD oraz MQA.

Kodek MQA jest obsługiwany zarówno przez USB jak i S / PDIF i jest to pełne dekodowanie MQA do 384 kHz, a nie tylko render.

A jak brzmi iDSD Diablo ?
Dla mnie zarówno iDSD Signature, jak i Diablo ze względu na swoje gabaryty to wzmacniacze biurkowe i tak je testowałam, mimo iż producent opisuje je jako bateryjne dac przenośne. Główne połączenie za pomocą kabla USB, iPurifier 3 z raspberry z zainstalowanym roonbridge, w połączeniu ze słuchawkami HiFiMan Ananda oraz MrSpeakers Aeon Flow Open. Odsłuchiwane pliki flac, DSD oraz streaming Tidala również MQA.
Szczerze mówiąc miałam mały problem jak opisać brzmienie Diablo, po wszystkich pochwałach i superlatywach dźwieku Signature. Czy może być jeszcze lepiej ? Odpowiedź brzmi – „tak”.
Zastanówmy się, co sprawia, że DAC jest idealnym przetwornikiem cyfrowo-analogowym?
Czystość, brak szumów, zakłóceń czy anomalii z możliwością generowania dźwięku niezmienionego ze źródła i właśnie to Diablo stara się robić podczas konwersji z cyfrowego na analogowy i robi to dobrze. Bez zmian, bez filtrowania i bez manipulacji tonami. Nie ma żadnego wzmocnienia basów ani korekcji DSP.
Zapewnia mnóstwo szczegółów i wgląd w każdy rodzaj muzyki. Czyni to bez najmniejszego śladu zabarwienia czy ciepła. To przezroczyste spojrzenie na każdy utwór, dostarczane z kliniczną precyzją, a jednocześnie wydaje się absolutnie naturalne. To przestrzenny dźwięk, przyjemny wolny od bałaganu i ostrych krawędzi.
Nie ma ocieplenia, które jest jednak charakterystyczne dla pozostałych Dac/Amp IFI, również słyszalne w Signature czy wcześniejszym modelu iDSD Black Label.
To bardzo mocny i wydajny wzmacniacz, który bez problemu wysteruje każde słuchawki.

 

 

DSC_3776.thumb.JPG.1db5b20cdc494a4649e48f6297d6d627.JPG  DSC_3777.thumb.JPG.d3aef3bd098919226cf0bedc52ca6054.JPG

 

DSC_3778.thumb.JPG.d92dbf0a435f249cf3ce4d324cbcefe6.JPG  DSC_3779.thumb.JPG.64477d7814e8adb2a1bddc01257a4b28.JPG

 

 

Specyfikacja:

Wejśca: USB3.0 typu A (zgodne z USB2.0), Coax/Optyczne

Wyjścia słuchawkowe: 6,3 mm niezbalansowane, 4,4 mm zbalansowane

Wyjście liniowe: 4,4 mm zbalansowane

Obsługiwane formaty: PCM do 32/768, DSD do 512, DXD do 512, oraz obsługuje kodek MQA

Pasmo przenoszenia: 10 Hz - 80 kHz

SNR zbalansowany wyjście: 120 dB

SNR niezbalansowane wyjście: 114 dB

Maksymalna moc na wyjściu zbalansowanym słuchawkowym: 19.2V/611 mW (@ 600 Ohnn), 12.6V/4,980 mW (@ 32 Ohm)

Maksymalna moc na wyjściu niezbalansowanym słuchawkowym:9.6V/153 mW (@ 600 Ohm), 8.8V/2,417 mW (@ 32 Ohm)

Bateria: 4800 mAh

Czas pracy: 12 h na zwykłym wzmocnieniu, 6 h na wysokim wzmocnieniu

Wymiary: 166 x 72 x 25 mm

Waga: 330 g

 

 

 Małgorzata Rutkowska - Mamica

Za dostarczenie wzmacniacz do testów dziękuję Firmie audiomagic.pl

 

System testowy:

Pliki: Raspberry PI4 + Allo DigiOne Signature z wgranym Moodeaudio, Roon Bridge oraz laptop z programem Foobar 2000
DAC/AMP: Chord Hugo TT, RME ADI-2 DAC FS
Interkonekty: Haiku Audio, Albedo Flat One
Kabel USB:  Lucarto Audio, Taga Harmony TUD

Sieciówki: Lucarto Audio PC -2EVO

Słuchawki: HIFIMAN Ananda, MrSpeakers Aeon Flow Open, Aune E1

 

Data dodania




Audio Physic Midex 2

Przeglądając oferty z rynku wtórnego trudno nie odnieść wrażenia, że wszystko starsze niż dekadę i w dodatku jako-tako działające niejako z automatu zasługuje na miano klasyki, etykietę vintage a i z reguły wzmianki o High-Endzie nie może zabraknąć. Niestety sytuacja na rynku pierwotnym również nie nastraja optymizmem, gdyż pojawienie się każdej kolejnej inkarnacji danego modelu związane jest z zauważalnym wzrostem cen a jeśli tylko spece od marketingu wpadną na pomysł jego limitacji, bądź sygno

Fr@ntz
Fr@ntz
Kolumny

Pink Floyd, Radio Łódź i Q21

Kolejny odsłuch z Radiem Łódź i salonem Q21 odbędzie się już w najbliższą niedzielę! Jako partner techniczny salon Q21 ma ogromną przyjemność zaprosić Was na kolejny wielokanałowy odsłuch. Tym razem na miejscu będzie możliwy odsłuch legendarnej płyty Pink Floyd at Pompeii – MCMLXXII. Nie można jej nazwać zwykłym albumem koncertowym – to zapis wyjątkowego występu w ruinach starożytnego amfiteatru, pełnego improwizacji, psychodelii i brzmieniowych eksperymentów. Utwory takie jak „Echoes”,

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Newsy

Kaliber 44 – Pionierzy psychorapu i głos pokolenia lat 90.

W połowie lat 90., gdy Polska na dobre weszła w burzliwy okres transformacji, na obrzeżach głównego nurtu kultury zaczęły rodzić się nowe formy ekspresji. Kapitalizm pukał do drzwi z obietnicami dobrobytu, kolorowe reklamy i zachodnia popkultura zaczęły wypierać szarość PRL-owskich blokowisk, ale w wielu domach nadal panował chaos, bieda i niepokój. Młodzież wchodziła w dorosłość bez mapy, w rzeczywistości, która była jednocześnie obiecująca i przerażająca. W tym właśnie klimacie zadebiutował ze

AudioNews
AudioNews
Felietony 3

Eurowizja 2025: Tydzień do wielkiego finału w Bazylei

69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w dniach 13, 15 i 17 maja 2025 roku w nowoczesnej hali St. Jakobshalle w Bazylei. Po emocjonującym zwycięstwie Nemo z utworem „The Code” podczas konkursu w Malmö w 2024 roku, Szwajcaria po raz trzeci w historii stała się gospodarzem wydarzenia. Wcześniej miało to miejsce w 1956 roku, kiedy zorganizowano pierwszą edycję, oraz w 1989 roku. Wybór Bazylei jako miejsca organizacji nie był przypadkowy – to miasto znane z wielokulturowości, bogatej sceny arty

audiostereo.pl
audiostereo.pl
Felietony

Nowe nośniki czy stare dusze? Audiofilskie rozterki na dziś

Siedzę sobie wieczorem, lampka się grzeje, z głośników sączy się „Kind of Blue” na oryginalnej szpuli, i myślę: czy ja się przypadkiem nie zatrzymałem w czasie? Bo świat idzie do przodu – nie ma zmiłuj. Młodzież odpala Spotify w jakości „super hyper lossless”, ktoś tam testuje nowego DAC-a z chipem rodem z NASA, a ja... ja znów kombinuję jak podpiąć starego Teaca do lampy, żeby nie buczało. No właśnie. Gdzie my dzisiaj jesteśmy jako audiofile? Czy jeszcze próbujemy gonić nowinki, czy j

AudioFelek
AudioFelek
Newsy 1


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia



Gość
Ta zawartość jest zamknięta i nie można dodawać komentarzy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.