NuPrime to młoda, amerykańska marka, która powstała w 2014 roku. Jej założycielem jest Jason Lim współwłaściciel NuForce. W swojej ofercie posiada wzmacniacze, przetworniki czy odtwarzacze CD.
Dzięki Firmie RAFKO dotarł do mnie na testy NuPrime uDSD, biurkowy przetwornik DAC USB, który może pełnić funkcję wzmacniacza słuchawkowego i wyjścia liniowego. Urządzenie jest małe, wielkości paczki papierosów, obudowa ma 8 cm długości, a z potencjometrem oraz wyjściami RCA nieco ponad 10 cm. Szerokość to niecałe 6, a wysokość niecałe 2,5 cm. Mimo tak kompaktowych rozmiarów, waży ponad 150 gramów, dzięki czemu nie mamy problemów z ułożeniem daca po podpięciu kabli RCA.
Obudowa NuPrime uDSD wykonana jest z czarno grafitowego metalu o matowej, eleganckiej powierzchni.
Na panelu przednim znajduje się pokrętło głośności / włącznik, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm oraz dwie diody, wskazujące sygnał DSD/PCM.
Na lewym boku wbudowano gniazdo USB typu B, które dostarcza sygnał ze źródła, a jednocześnie zasila urządzenie (150mA/5V)
Na tylnej ściance umieszczono dwa złącza RCA (analogowe) oraz pojedyncze koaksjalne (cyfrowe).
Na górnej ściance znajduje się wytłoczone srebrne logo NuPrime. Całość wygląda solidnie i elegancko.
Wnętrze tego małego urządzenia opiera się na przetworniku cyfrowo-analogowym zdolnym do przetwarzania sygnału próbkującego od 44,1 kHz do 384 kHz lub jeśli jest to sygnał DSD do 11,2 MHz. Maksymalna głębokość na próbkę wynosi 24 bity. Aby urządzenie poprawnie działało, potrzebujemy sterownik NuPrime. Proces instalacji i konfiguracji jest niesłychanie prosty. Pobieramy sterownik dla systemu Windows z oficjalnej strony produktu, instalujemy go i na końcu instalacji podłączamy wzmacniacz do portu USB. To wszystko.
Pierwsze odsłuchy uDSD odbyły się w połączeniu z Fiio FH1. Te słuchawki maja bardzo ładny, równy i wyważony bas robiący świetne wrażenie, generalnie grają na planie „V” ki. Z NuPrime ten bas jest delikatnie odchudzony z zaokrąglonymi konturami, ale za to szybki i szczegółowy.
Vsonic GR07X plus uDSD bardzo równe, neutralne granie, wszystko jest w optymalnej ilości, oddane wiernie i z kontrolą. Słuchanie Al Jarreau / Heart's Horizon czy John Mayall and The Bluesbreakers / Sensitive Kind, to uczta dla uszu i naszej wrażliwości.
Kolejne próba to połączenie z Aune E1 i to jest strzał w dziesiątkę, niesamowita scena i stereofonia oraz podkreślony wokal mamy efekt jak byśmy słuchali nauszne słuchawki planarne, a nie małe dokanałówki. Z Aune wzmacniacz rozwinął skrzydła i pokazał pełnie swoich możliwości.
Jeśli ktoś chce łączyć NuPrime ze słuchawkami nausznymi to musi rozważyć modele o wysokiej skuteczności typu Meze 99 Classic, AKG 712 Pro. Już na przykład dla HIFIMAN Sundary brakowało mocy, NuPrime miało problem z ich wysterowaniem.
Kolejna próba, NuPrime wpięty jako dac do wzmacniacza po złączu analogowym RC, dźwięk jest mocniejszy, otwarty, przestrzenny, jego brzmienie można porównać do elektoniki Cambridge Audio.
Sam wzmacniacz pracuje cicho, szumy nie przenoszą się na głośniki czy słuchawki.
Myślę, że szukając małego, przenośnego wzmacniacza słuchawkowego, warto rozważyć NuPrime. To co prezentuje ten wzmacniacz w stosunku do ceny to ważny atut, który przemawia za jego wyborem.
Specyfikacja:
Przetwornik DAC: ESS 9010K2M
Stosunek sygnał/szum: 112dB
Zniekształcenia THD: <0,01%
Zakres dynamiki: 98dB
Wejście: USB-B
Wyjścia: cyfrowe współosiowe, analogowe RCA, słuchawkowe 3,5mm
Obsługiwane formaty: PCM do
Moc: 140mW/32Ω (wzmacniacz Texas Instruments 5532)
Zasilanie: przez USB (150mA/5V)
M@rgot
DYSTRYBUCJA:
www.rafko.com
System testowy:
Pliki: Raspberry PI4 + Allo DigiOne Signature z wgranym MoodeAudio 6.3, Roon Bridge oraz laptop z programem Foobar 2000
DAC: IFI XDSD
Wzmacniacz: Lucarto Audio Alberto HPA200, Aune X1s 10th anniversary
Interkonekty: Haiku Audio, Albedo Flat One
Kabel USB: Lucarto Audio, Taga Harmony TUD
Sieciówki: Lucarto Audio PC -2EVO
Słuchawki: VSONIC GR07X, FIIO FH1, AUNE E1