Miałam okazję słuchać i testować różne słuchawki, ale pierwszy raz trafił do mnie model, dedykowany i strojony do filmów i gier. Właśnie takie słuchawki ma w swoim portfolio Firma Mee Audio, czyli Matrix Cinema ANC, bezprzewodowe słuchawki nauszne bluetooth z system aktywnej redukcji hałasu. Jak już się mogłam przekonać, Zespół MEE Audio stawia sobie za cel produkcję przenośnych słuchawek łączących bardzo przystępną cenę, z jakością wykonania i wygodą użytkowania.
Budowa:
Konstrukcja Matrix Cinema ANC jest lekka i wygodna, wykonana z tworzywa i eco skóry.
Jedynie wewnętrzna, regulowana część pałąka jest metalowa, a zewnętrzna część jest pokryta plastikiem po bokach i syntetyczną skórą w górnej części, która leży nad głową. Muszle są również wykonane z tego samego tworzywa sztucznego, a płytki pokryte są inną skórą syntetyczną z logo MEE. Nausznice można obracać do płaskiego lub składanego formatu, tak, aby zajęły nam, jak najmniej miejsca.
Wewnętrzna strona muszli ma oznaczenie R i L. Pady przez swoją lekkość są naprawdę wygodne i dobrze wentylowane, co ma duże znaczenie przy długich seansach filmowych. W dolnej części lewej słuchawki mamy dwa gniazda, micro usb do ładowania i jack 3,5 mm do przewodowego podłączenia słuchawek. Wszelkie przyciski i przełączniki znajdują się na prawej słuchawce.
Mamy tutaj:
- regulację głośności +/-,
- przycisk funkcyjny oznaczony literką „M”, odpowiedzialny za włączanie, pauzowanie słuchawek, parowanie bluetooth, odbieranie połączeń, funkcje głosowe Siri
- Włączanie / wyłączanie ANC (aktywna redukcja hałasu)
- ostatni przycisk w kolorze srebrnym, odpowiedzialny za uruchamianie profili DSP
W komplecie ze słuchawkami dostajemy sztywne etui, kabel jack 3,5 mm o długości 1,4m i kabel micro usb/ USB.
Po uruchomieniu słuchawek Siri informuje nas o naładowaniu baterii oraz każdorazowo po uruchomieniu którejś z funkcji, jesteśmy informowani, komunikatami głosowymi w języku angielskim.
Brzmienie:
Skoro są to słuchawki kinowe, to pierwsze testy zaczęłam od połączenia słuchawek z telewizorem. Bluetooth działa idealnie, połączenie jest szybkie, nic nie przerywa, można spokojnie chodzić w słuchawkach po mieszkaniu i nie tracimy połączenia.
Jak wypada funkcja ANC ? Producent we wszelkich materiałach reklamowych podkreśla zastosowanie Active Noise Cancellation i muszę przyznać, że rzeczywiście to działa. Zakładasz słuchawki i świat zewnętrzny znika, nie przeszkadzają nam żadne dźwięki wokół, jesteśmy my i nasz film. Bardzo przydatna funkcja przy dzieciach, mam tu na myśli np. pracę zdalną czy po prostu chwilę dla nas, dla naszego wyciszenia, odseparowania się.
Oglądając filmy w tych słuchawkach na pewno, zwrócimy uwagę na poprawę dialogów, mamy tu podobny efekt, jaki daje kolumna centralna, czyli czystość i wyrazistość dialogów, aktor stoi przed nami, a w zasadzie my siedzimy w centrum akcji. Niskie tony też robią dobrą robotę szczególnie w filmach akcji, gdzie mocne uderzenie jest jak najbardziej pożądane.
Podczas seansów filmowych warto poeksperymentować z efektami DSP.
Mamy do wyboru cztery profile Cinema EAR:
- Tryb Clear Voice: zwiększa czystość dialogów w filmach i programach telewizyjnych, nawet przy Niskim poziomie głośności, dzięki czemu są bardziej zrozumiałe
- Tryb Clear Voice Plus: oprócz zwiększenia czystości dialogów, zapewnia również ich wzmocnienie
- Tryb Dynamic Music: zwiększa siłę basu, sprawiając, że muzyka brzmi bardziej dynamicznie
- Tryb Bass Boost: zwiększa odpowiedź basową i głębię, dzięki czemu dźwięk w filmach jest jeszcze bardziej wciągający
Testując słuchawki, odkurzyłam moje płyty z koncertami, w trybie Dynamic Music, brzmiały one bardzo dobrze. Jeśli ktoś lubi koncertowe nagrania to, polecam wypróbować te słuchawki. Przesłuchałam Stinga Live in Berlin z moim ulubionym kawałkiem „Whenewer I Say Your Name” w duecie z Jo Lawry.
Póżniej przyszła kolej na Toma Petty and the Heartbreakers – „Handle With Care”
Muszę stwierdzić, że słuchawki wypadły zaskakująco dobrze.
Po podłączeniu słuchawek kablem jack okazało się, że działają one w jak tryb direct w amplitunerach wielokanałowych, wszelkie ulepszacze dźwięku są nieaktywne, mamy czyste stereo i brzmi ono lepiej niż w połączeniu bezprzewodowym. Mimo że bas i wysokie tony dominują, to nie jest to czysta „V” ka. Bas nie jest aż tak mocny, a jego faktura wtapia się w niższą średnicę, dając ciemniejszy, gładszy przekaz, podczas gdy wyższa średnica i góra stają się bardziej liniowe. Oczywiście nie są to słuchawki dla rasowego audiofila, który rozbiera dźwięk na czynniki pierwsze. Tu musimy postawić na jakiś kompromis i być świadomym wyboru, jeśli dużo podróżujemy, lubimy oglądać filmy, słuchać koncertów, jesteśmy fanami gier i słuchamy muzyki dla przyjemności, to te słuchawki jak najbardziej się sprawdzą i będą dobrym wyborem w tym przedziale cenowym. Natomiast, jeśli mają to być słuchawki tylko do muzyki, to chyba powinieneś iść w innym kierunku i szukać dalej.
Małgorzata Rutkowska-Mamica
Specyfikacja:
Łączność: Bluetooth 4.2 / minijack
Typ: zamknięte, wokółuszne
Przetworniki: średnica 40 mm
aptX
Pasmo przenoszenia: 20 Hz-20 kHz
Impedancja: 32 Ω
Waga: 255 g
Wzorzec polaryzacji mikrofonu: wszechkierunkowy
Pasmo przenoszenia: 100Hz-10 000Hz
Czułość mikrofonu wbudowanego: -36dBV (0dB=1V/Pa,1kHz)
Czas działania akumulatora: Około 30 godzin
Akumulator: wbudowany, niewyjmowalny, litowo-jonowy, 400 mAh
Za udostępnienie słuchawek do testów dziękuję RAFKO Dystrybucja