Firmy tej nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Jest dobrze rozpoznawalna zarówno w kraju jak i za granicą. Jej produkty od samego początku jej działalności cechowała dbałość o wygląd i jakość wykonania, czego nie zawsze można było powiedzieć o rodzimej konkurencji. W przeciągu dwóch dekad powstało wiele interesujących wzmacniaczy, bo w tego typu urządzeniach firma się specjalizuje. Wszyscy pamiętamy nie tylko udaną serię zapoczątkowaną modelem 140 czy znakomitego Chopina, dostępnego aż w czterech wcieleniach. Były także mniej znane konstrukcje, poszukiwane na rynku kolekcjonerskim, takie jak: tzw. „kaloryfer” (ze względu na imponujący radiator znajdujący się na froncie), S-3, Q-II czy zestaw (M3) dwóch monobloków z dedykowanym przedwzmacniaczem, nie wspominając już o debiucie – modelu 01-2. Wprowadzenie potężnej integry R500 (poprzedniczki obecnej R550) o równie imponującym wzornictw ....