.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)
Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
|
||
O muzyce: | cóż, Tuba podsumował ten album bardzo trafnie. Zgadzam się całkowicie. Kilka solówek Dave\\\'a minimalnie wydłużonych w stosunku do studyjnych wersji, i nic poza tym. Takt po takcie jak z przysłowiowej taśmy. Poważnie, monumentalnie, aż momentami bierze złość. To zarzuty do wykonania, bo muzyka - wiadomo ... Szkoda, bo nie wierzę że panowie nie potrafią grac na koncertach inaczej. Duży plus za to jak płyta jest wydana - mam pierwszą edycję EMI; tekturowe pudełko, w środku książeczka, w okładkach płyty, a w środku fotki + tekturowy \\\"wypełniacz\\\" z spisem utworów. I ta pulsująca czerwona \\\"LEDka\\\" .... Za muzyke daję 5, za wykonanie 2, czyli średnio - .... | |
O dzwięku: | plyta brzmi dość specyficznie. Brzmi tak, jakby mikrofony ustawiono baaardzo daleko od sceny. Na ile tak było, a na ile to efekt sztuczek w studio i masteringu - nie wiem. Brzmienie jest \\\"potężne\\\", z wyraźnie wyeksponowaną linią basu. Niestety, traci na tym szybkość i ekspresja, brzmienie jest spowolnione, ociężałe, bez blasku. Wyraźnie przytłumiono owacje publiki, ale wolę już tak niż np. ryk zagluszający muzykę jak na koncertowej Sade. Największe atuty tej realizacji to wrażenie wielkiej przestrzeni i swobody, brzmienie jest nieagresywne, łagodne, ciepłe Najlepiej słuchać wieczorem. I im głośniej tym lepiej |
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.