Skocz do zawartości

Eric Clapton 461 Ocean Boulvevard


soso

Data dodania: 05 styczeń 2006

Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
O muzyce: Plyta z roku 1974. Podobno najfajniejsza z nurtu zblizonego do pop w dorobku Erica C. Z przebojow marleyowski ‘Zabilem Szeryfa’ w wersji ugladzonej. Reszta to przyjemne bluesiki i gitarowy mainstream. Nie wiem czego mozna oczekiwac od Claptona w tych latach jezeli nie rodzaju pitolenia na gitarze i smetnego, pospolitego glosu. Jezeli zna sie z tego okresu podobne dokonania amerykanow to Eric wypada blado. Co gorsza – owa ‘najlepsza’ plyta Claptona w latach 70-tych (obok ‘Slowhand’) odniosla wielki sukces komercyjny a sam mistrz probowal jeszcze przez wiele lat (moze nawet az do lat 90-tych) stoworzyc sensowna kopie by pomnozyc sukces. Nie udalo sie i byly to lata raczej zmarnowane. Mimo wszelkich przeciwienstw (wokale, smecenie) plyta jest sluchalna i przyjemna aczkolwiek w mojej opinii przyczynia sie do tego glownie niezwykla produkcja. Mam 461 OB w wersji po remasteringu i szczerze mowiac to co slyszymy imponuje.
O dzwięku: Muzyka jest nagrana maksymalnie sterofonicznie i przestrzennie. W kawalku ‘Give Me Strength’ dzwieki basowe dochodza wrecz zza glowy. Przy tym balans instrumentow rzadko spotykany w owym czasie daje wyjatkowo spojne brzmienie. Perelka lat 70-tych. Jakosc nagrania znacznie przewyzsza oczekiwania.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.