Skocz do zawartości
IGNORED

Problem po zmianie lamp el34


radeks0

Rekomendowane odpowiedzi

Gość stary bej

(Konto usunięte)

@radeks0

Można powiedzieć że wiele już sprawdziłeś, ale sprawdź jeszcze kondycję podstawek i wyprowadzeń na lampach.

Muszą być czyste i mieć dobry styk z pinami lamp.

Te trzaski podczas pomiarów, mogą sugerować, że coś jest nie teges na styku lampa-podstawka.

Sprawdź wszystkie, a podejrzane wyprowadzenia oczyść - rozładuj wcześniej kondensatory w zasilaczu, i wyjmij wtyczkę z gniazdka sieciowego.

Dobrze byłoby abyś odłączył głośniki wysokotonowe w kolumnach na czas tego dłubania.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Na ta chwile zamieniłem na próbę zasilanie żarzenia i jest całkiem inaczej

Teraz już napięcia zarżenia się zgadzają no prawie trochę się mija na kanale w którym jest problem i nie ma typowego charczenia jak by było mało mocy są teraz tylko tryknięcia i wtedy jedna lampa całkiem przygasa mowie o niebieskiej poświacie

Mamy chyba odpowiedz co do zamiany zasilań żarników lamp, problem zrobił sie nieco inny ale dalej uparcie w tym samym kanale i przy tej samej głośności zaczynają się jaja, już inaczej tego nazwać nie potrafię

Tu się jakieś cuda dzieją.

 

Trzaski powstają w momencie styku miernika a nie docisku czy naginania płytki czy tez ruszania lampą, styk wydaje się być dobry

Naginałem też blaszki żeby ciaśniej wchodziły

Kondensatory mam bocznikowane rezystorami wiec nie mam zmartwień związanych z rozładowywaniem ich.

 

Zorbie zasilanie żarników jak było bo to chyba nic nie wnosi i posprawdzam bez jednej pary lamp co będzie, to jest bezpieczne ?

posprawdzam bez jednej pary lamp co będzie, to jest bezpieczne ?

Tak

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Za wcześnie jeszcze na wyciągnięcie wniosków. Wyjmij te dwie lampy i włóż na ich miejsce tamte dwie które wyjąłeś i sprawdź jak działa. To żarzenie przywróć jak było, to nie w nim tkwi problem.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ok, teraz te dwie lampy przełóż do tych podstawek które są puste i sprawdź jak działa. Pozostałych dwóch nie wkładaj jeszcze

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ok, spójrz na schemat ten niewyraźny który ktoś wkleił. Według tego schematu siatki pierwsze (pin5) dwóch lamp mocy są podłączone do kondensatorów bezpośrednio i dwóch poprzez oporniki. Sprawdź czy tak samo jest we wzmacniaczu i jeśli nie to jak jest. Oporniki polaryzujące siatki nas chwilowo nie interesują.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Tak samo jest we wzmacniaczu, nawet myślałem o co z tym chodzi szukałem sensu, ale nic nie wymyśliłem i dlatego bałem się wyjąć jedna parę lamp myślałem ze przez to musza chodzić wszystkie :)

Są to rezystory 10k 1w

Ok, jeśli masz oporniki 1k lub 2,2k, dowolnej mocy, to spróbuj je podłączyć pomiędzy siatki tych lamp które są połączone bezpośrednio z kondensatorami a kondensatory. I sprawdź czy działa poprawnie.

 

Tym razem włóż wszystkie lampy

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

No Stern totalny szacunek za wiedzę, wygląda na to ze działa normalnie.

Tylko teraz jak to dopracować, to było na sprawdzenie czy tak ma zostać? wstawiłem 1k.

A co ze sprawnym kanałem ?

 

Jeszcze troszkę czasem strzeli ale jak jest bardzo głośno.

Jeżeli jeszcze strzela to wlutuj tam 2,2k i sprawdź. Ja w tym czasie napiszę tu coś więcej na ten temat

 

Już od początku czytając uważnie twoje opisy podejrzewałem że problem jest spowodowany wzbudzeniami wzmacniacza na częstotliwościach ponadakustycznych. Potwierdzeniem było Twoje zeznanie że reaguje na zbliżenie ręki. Po rozpięciu sprzężenia zwrotnego problem występował nadal, nie był więc spowodowany zbyt głębokim czy źle skompensowanym sprzężeniem. Przyczyną musiała być więc lampa lub lampy, która wraz z elementami pasożytniczymi których na schemacie oczywiście nie ma sama stawała się generatorem. Ponieważ na dwóch lampach to działało, a na czterech nie, oczywiste jest, że nie było to spowodowane przez same lampy ani przez inne elementy, tylko przez ich wzajemną interakcję. Jednym ze sposobów uniknięcia takich wzbudzeń jest szeregowy opornik podłączony do siatki, którego przy dwóch lampach nie było. Nie ma ich też w drugim kanale a pomimo tego drugi kanał działa. Prawdopodobnie związane jest to z nieco innym rozmieszczeniem elementów. To wszystko prowadzi do wniosku że jest to wzmacniacz o niewielkim marginesie stabilności i w zasadzie powinien nad nim posiedzieć ktoś z oscyloskopem w ręku i z jego pomocą doprowadzić go do ładu. Bez tego możemy to zrobić jedynie ''mniej więcej''.

 

Z drugim kanałem jeszcze nic nie rób, zajmiemy się nim później.

 

Dzisiaj muszę znikać. Możemy kontynuować jutro wieczorem.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ok, jeśli masz oporniki 1k lub 2,2k, dowolnej mocy, to spróbuj je podłączyć pomiędzy siatki tych lamp które są połączone bezpośrednio z kondensatorami a kondensatory. I sprawdź czy działa poprawnie.

 

Tym razem włóż wszystkie lampy

A nie pomógłby dodatkowy kondensator o wartości np. 10pF włączony jedną nogą pomiędzy wspomniany kondensator a rezystor, a drugą noga do masy układu?

Pytam Sterna, niech on najpierw sie wypowie.

Mam tylko 1.5k warto wstawiać ? czy kupić jutro 2.2k

Tak, kup również 3k3, trudno powiedzieć który załatwi sprawę.

Będzie to miało jakiś negatywny wpływ na dźwięk, taki dostawiony rezystor ?

Ten rezystor tam w zasadzie powinien być od początku!!!! Spróbuj je wyjąć a przekonasz się co wpływa na dźwięk negatywnie hihi.

A nie pomógłby dodatkowy kondensator o wartości np. 10pF włączony jedną nogą pomiędzy wspomniany kondensator a rezystor, a drugą noga do masy układu?

Trudno powiedzieć, być może spełniłby zadanie ale jakoś nie mam przekonania do tej metody.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Trudno powiedzieć, być może spełniłby zadanie ale jakoś nie mam przekonania do tej metody.

 

U siebie mam tak zrobione, przy czym po odłączeniu tego konda i tak nic się nie dzieje.

Możliwe że Twój układ jest stabilny i ten kondensator jest nie potrzebny. Czasem jest tak że na słuch trudno byłoby coś stwierdzić a na oscyloskopie wychodzą jakieś tłumione oscylacje. Musi to być prawdziwy oscyloskop szerokopasmowy. Taki z karty dźwiękowej jest tu bezużyteczny.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Teraz posłuchałem naprawdę głośno jak jest wstawiony 1k.

Moc już jest ale czasem potrafi strzelić tak samo lewy jak i prawy kanał.

Wstawiłem 2.2k i jest tak samo, 3.3k gorzej, coś koło 5k tez źle.

Chyba najlepiej było na 1k albo się wydaje to nie są jakieś wielkie różnice.

I co teraz ?

Teraz sprawdź co się stanie jak wymienisz te oporniki 10k 1W w siatkach pierwszych na 1k

 

Zrób to w jednym kanale na razie, tym który nie działał dobrze

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Już jest chyba dobrze.

Po wyjmowaniu lamp nie wróciły na swoje miejsca i biasy się trochę nie zgadzały czy różnica 0,4mv miedzy lampami mogła mieć taki wpływ,

ze jeszcze trochę nie domagał (strzelał) ?

Regulacja i wydaje się być ok.

W tej chwili są 3.3k a oryginalne 10k jeszcze nie ruszane.

 

Jeszcze teraz zobaczyłem

jak nie dostaje sygnału to biasy są równo

ale jak dam sygnał z generatora hz powiedzmy ze 11khz

to przy zwiększaniu głośności biasy nie wzrastają wszystkie jednakowo

Tak powinno być?

Ta różnica biasu nie jest istotna. Oporniki siatkowe powinny być w zasadzie takie same, ale jeżeli jest dobrze i chcesz to tak zostawić to ok. Drugi kanał doprowadź do takiego samego stanu

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Nie nie jak powinny być takie same to już się robi

Tym bardziej, jak już będzie działać to zamawiam rezystory millsa i kondensatory mundorfa model suprema tylko nie wiem które są w sygnale, bo wszystkie wymieniać to chyba lekka paranoja :)

W ścieżce sygnałowej jest sześć kondensatorów w każdym kanale, które odchodzą od anod małych lamp. Jest jeszcze kondensator blokujący rezystor katodowy pierwszej lampy (równoległy do elektrolitycznego). Nie jest on bezpośrednio w ścieżce sygnału ale przepływa przez niego sygnał. Mały kondensatorek równoległy do z rezystorem sprzężenia zwrotnego też jest w pewnym sensie w ścieżce sygnału.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Wygląda na to że wszystkie kondensatory trzeba wymienić nie licząc elektrolitycznych.

A jeszcze mam pytanko spora część oporników jest bardzo gorąca, warto wymieniać na mocniejsze?

Czy w ogóle jest sens inwestować w firmowe oporniki jak 'mills' ? dla poprawy dźwięku.

Pytam ponieważ skoro udało się postawić na nogi ten wzmacniacz za co dziękuje, (sam bym w życiu nie dał rady do tego dojść) i jestem wdzięczny za zaangażowanie w temat wszystkich uczestników rozmowy.

I oczywiście oklaski dla Stern'a który odnalazł przyczynę i potrafił rozwiązać problem.

 

Chce go trochę poprawić własnie wymianą kondensatorów i oporników ale nie wiem na których można zaoszczędzić albo nawet zostawić a które coś wsianą.

W lampowych sprzętach tak jest, że niektóre oporniki są gorące, nie widzę bardzo sensu w ich wymianie. Te są całkiem dobre. Zanim się zabierzesz za wymianę tych kondensatorów zrób jeszcze symetryzację żarzenia lamp mocy za pomocą rezystorów. Dwa rezystory 100 Ohm/1W połącz szeregowo, dwie zewnętrzne końcówki rezystorów przylutuj na płytce do tych samych punktów co uzwojenie żarzenia, a punkt połączenia obu rezystorów przylutuj do masy.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ok rozumiem wiec jutro podaje do sklepu kupić i zrobię symetryzację rzecz jasna ze we wszystkich lampach mocy.

A własnie, widziałem że na schematach czasem jest rezystor z bocznikowany kondensatorem ten rezystor co idzie na masę i do lampy na katodę i siatkę czyli 8 i 1 pin, tam gdzie się sprawdza bias, nie pomieszałem nic ?

Co to ma na celu warto tak zrobić ?

Nie we wszystkich lampach mocy, te dwa rezystory są do jednego kanału i do drugiego kanału drugie dwa.

Ten rezystor zbocznikowany kondensatorem o którym piszesz jest stosowany w układach z automatycznym biasem. Ma on zwykle wartość kilkuset Ohm. W Twoim wzmacniaczu jest to mały rezystor służący jedynie do odczytu prądu i nie ma potrzeby blokować go kondensatorem.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ale strzeliłem babola przecież każda lampa nie ma osobnego zasilania zarżenia, no tak .

Jak bym tak zrobi to by wyszło 25 ohm zamiast 100 :)

A wiec wszystko jasne.

 

Jeszcze raz dziękuje.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.