Skocz do zawartości
IGNORED

Problem po zmianie lamp el34


radeks0

Rekomendowane odpowiedzi

No pomyśl chwilkę. Jeśli na dwóch lampach chodzi poprawnie to nie może być uszkodzony układ biasu, czy też zasilacz.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Wiec sprawa wygląda następująco

Minus na siatkach pływa bardzo i możliwe że to przez to iż zasilanie ma -90v(w pierwszym stopniu zaraz za dioda) i jest wytracane na rezystorach gdzieś np 30k i 15k oraz potencjometr 25k, jakoś to dziwnie jest zaprojektowane,czy to mogło by powodować niestabilność, te wysokie wartości rezystorów zmniejszających napięcia na prawidłowe -36 ?

 

Na kondensatorach elektrolitycznych trzyma stabilnie -63.5v(jak by kolejny stopień tez z kondensatorem) które wchodzi na pierwsza nagę potencjometru i gdzies dalej idzie do rezystorów

Wszystkie pozostałe prądy raczej stabilnie ,tylko to zakichane -36 nie chce trzymać.

 

Pomóżcie mi jak to ustabilizować?

 

No pomyśl chwilkę. Jeśli na dwóch lampach chodzi poprawnie to nie może być uszkodzony układ biasu, czy też zasilacz.

 

A nie może być tak że 4 lampy maja większa opór i gdzieś przez to nie może utrzymać minusa na siatce ?

A nie może być tak że 4 lampy maja większa opór i gdzieś przez to nie może utrzymać minusa na siatce ?

 

Nie, ponieważ lampa nie stanowi żadnego obciążenia dla układu biasu. Inaczej mówiąc dla układu biasu jest obojętne czy lampa jest wsadzona czy nie.

 

Wszystkie pozostałe prądy raczej stabilnie ,tylko to zakichane -36 nie chce trzymać.

 

Przy wyciszonym wzmacniaczu to napięcie ci pływa?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Przy wyciszonym też ale troszkę tylko, a jak robię pomiar ujemnego napięcia miedzy lampami które chodzą przeciw sobie przy niskich częstotliwościach wtedy zaczynają się minusy na siatce mijać jedna traci druga dostaje na przemiennie to o czym pisałem wcześniej.

W tym monecie ta co traci ma tak mały minus (i wtedy analogicznie do tego maleje bias w punkcie pomiarowym) iż nie ma się co dziwić że nie chce grać.

Takie coś chyba nie powinno mieć miejsca ?

Jeśli robisz pomiar na samej siatce na której jest również prezentowany sygnał to w jaki sposób to napięcie miałoby być stałe?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Napięcie - 36V na siatce jest jedynie wtedy, kiedy nie jest podany na nią żaden sygnał. Jeśli podasz dodatkowo sygnał to to napięcie będzie się również zmieniać. Np. jeśli podasz sinusoidę 10Vpp to napięcie będzie się zmieniać od -31V do -41V z taką częstotliwością jaką ma sygnał. Miernik na zakresie napięcia stałego pokaże jakąś wartość, ale co to konkretnie jest za wartość to trudno powiedzieć.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Zgadza się nie będzie to zbyt miarodajne ale mniej więcej widać. Przecież czasem sinusoida trafi w próbkowanie miernika.

Pamiętajmy że lampy też przygasają wtedy kiedy miernik podaje spadek dlatego tak myślę.

Z tego co przebadałem to te spadki powstają na rezystorze który znajduje się miedzy siatka a zasilaniem i regulacją biasu, jest rezystor 100k.

 

Normalnie przy słuchaniu muzyki jak dam głośniej to na tych lampach z przodu ujemne napięcie się zeruje i wtedy traka w głośnikach,

krótko mówiąc.

 

Już sam nie wiem, chyba się poddaje :(

Napięcia na siatce chwilowo spada do zera wówczas kiedy chwilowe napięcie sygnału osiągnie wartość napięcia biasu. To jest maksimum do jakiego można wysterować wzmacniacz.

Pomiar napięcia stałego z nałożoną zmienną miernikiem napięcia stałego jest pozbawiony jakiegokolwiek sensu. Jeśli chcesz zobaczyć co rzeczywiście występuje na siatce, to można to zrobić jedynie za pomocą oscyloskopu.

 

Spróbuj go przełączyć w tryb triody.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Na schemacie zaznaczyłem jakie zmiany należy wprowadzić. Zidentyfikuj które przewody od transformatora głośnikowego podłączone są na płytce do oporników idących do siatek drugich lamp mocy, następnie odlutuj te przewody od płytki i zabezpiecz je czymś aby niczego nie dotknęły. Do tych miejsc z których odlutujesz te przewody przylutuj kawałki przewodów których drugie końce połącz z anodami odpowiednich lamp. i już

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

drugich lamp mocy ? znaczy których ?

drugie końce połącz z anodami odpowiednich lamp yy, tez do których ?

Przepraszam ale nie rozumiem :/

 

Na zdjęciu zaznaczyłem to o czym mowa, to odłączyć te białe i żółte przewody wtedy będą odłączone od wszystkich lamp czy własnie nie od wszystkich odłączać ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

S2 jest na 4-tym pinie, anoda na 3-cim, mają być zwarte przez rezystor 4-go pinu, jak narysował Stern a napięcie na S2 ma przychodzić tylko z anody

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Mówiąc w skrócie z 3 pinu ma iść do 4 pinu tyle że przez oryginalny rezystor ten co się tam znajduje a te co szły do 4 maja sobie zwisać odłączone, wole zapytać bo wszystko dla mnie to nowość a wzmacniacz też nie tani.

 

Rozchodzi się o to że do lamp zostaną podłączone 2 kable z transformatorów głośnikowych

Tak jak narysowane przez stern'a na schemacie i tyle tak ? jak tak to przecież przy tym nie ma co tłumaczyć, widać o co chodzi.

 

Czekam na potwierdzenie dla odwagi i z rana jak wstanę ostro się biorę za niego, dziś mam już dość tego wzmacniacza dał mi w kość

Cały dzień przy nim siedziałem ale spać też mi nie bardzo daje.

drugich lamp mocy ? znaczy których ?

 

Nie drugich lamp mocy tylko siatek drugich inaczej mówiąc S2 (pin4) lamp mocy.

 

Opiszę jeden kanał jak to zrobić. Odłącz dwa kabelki idące od transformatora głośnikowego idące do oporników podłączonych do pinu 4 lamp mocy. Do miejsc z których odłączyłeś te kabelki, podłącz dwa kawałki przewodu i podłącz drugi koniec każdego z nich z anodą lampy. Kable od transformatora pozostaw odłączone i zabezpieczone. Na rysunku narysowałem te połączenia. Te niebieskie kreski to dodatkowe przewody.

 

Rozchodzi się o to że do lamp zostaną podłączone 2 kable z transformatorów głośnikowych

Nie, od lamp należy odłączyć 2 kable z transformatorów głośnikowych

 

Sprawdź w każdym razie czy to jest poprawnie narysowane, bo na tym zdjęciu nie wiele widać i mogłem się pomylić, ale opis jest taki jak należy.

 

Na białym rysunku narysowałem to jeszcze prościej. Kolor niebieski to oryginalne połączenia, kolor czerwony to dodatkowe kabelki, różowy to kable od transformatora które należy odłączyć. Te oporniki które narysowałem, w oryginalnym wzmacniaczu są fizycznie w innych miejscach, nie sugeruj się więc ich położeniem na rysunku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1442-0-20280300-1359276612_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Korzystaj raczej z tego białego rysunku, ponieważ na zdjęciu mogłem się pomylić z uwagi na to że nie wszystko na nim widać.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Już przerobione, nic trudnego tylko opis mnie zmieszał a na pierwszym schemacie który dodał stern ładnie widać o co chodzi,

jednak że nie przyniosło to poprawy i wzmacniacz ma dalej jakiś wewnętrzny problem

Rozłączyłem i dalej bez poprawy

Kurcze to co dalej ?

Nachodziły mnie też myśli że może negatywnie z tej strony wpływa obecność tego transformatorka i dwóch kondensatorów tych z pietych ze sobą, widać na zdjęciu

Mam cały dzień wiec mogę być maksymalnie inwazyjny dla tego wzmacniacza, nie wiem może by przerobić na auto-bias ?

czy coś ?

Stern na pewno coś wymyślisz jeszcze i oczywiście wysłucham wszystkich, wszelkie pomysły wykonam i nie mowie tylko o sprawdzaniu ale też o przeróbkach.

 

Zwróciłem uwagę na fakt iż ten kanał w którym występując problemy zaczyna wcześniej grac po włączeniu wzmacniacza a po wyłączeniu gra dłużej to zjawisko jest bardzie zauważalne na wszystkich lampach w kanale,

przy dwóch zdecydowanie mniej może to mieć jakiś powiązanie

Najpierw przywróć wszystko jak było. Ten transformatorek to jest dławik. Możesz go oczywiście odkręcić i postawić gdzieś obok. Niewielka szansa że to jest to ale może...

 

Te kondensatory niech zostaną.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Spróbuj jeszcze zwiększyć te rezystory idące z kondensatorów do siatek pierwszych do 10k

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Tak próbowałem już wczoraj 10k i nawet 15k wstawiłem nie ma to znaczenia jaki tam jest ważne żeby był.

Jak zwarłem dla pominięcia ten rezystor na siatce to prawie nic się nie dało podnieść głośności było typowe charczenie jak by miał z 5w macy.

to mnie bardzo zadziwia bo na 2 lampach zawsze działa normalnie.

Jest taka możliwość iż gdzieś powstaje problem miedzy sekcja mocy a przed może tam jakiś rezystor

Tak sobie wymyśliłem po tym jak wstawiłem zworkę zamiast tych rezystorów od siatek pierwszych przez co problematyczny kanał całkiem nie chce grać.

Napięcie - 36V na siatce jest jedynie wtedy, kiedy nie jest podany na nią żaden sygnał. Jeśli podasz dodatkowo sygnał to to napięcie będzie się również zmieniać. Np. jeśli podasz sinusoidę 10Vpp to napięcie będzie się zmieniać od -31V do -41V z taką częstotliwością jaką ma sygnał. Miernik na zakresie napięcia stałego pokaże jakąś wartość, ale co to konkretnie jest za wartość to trudno powiedzieć.

to jakies herezje -jak zwyklym miernikiem naUdc mozna zmierzyc zmiany na siatce w trakcie sygnalu!

Problem tkwi w zasilaczu ujemnego napiecia (siada pod obciazeniem) i tyle

nalezy zmierzyc napiecie polaryzacji siatki prezd rezystorem 100k i jezeli sie zmienia sprawdzic dalej az do diody prostowniczej.

Moze po wymianie lamp jest tak zmieniony pkt pracy (ia) ze trafo zasilacza nie wydala i to wszystko plywa?

Tedy

Sprawdzałem jak mówisz i spadki występują głównie na tym 100k dalej w stronę diody wszędzie trzyma, ten rezystor 100k jest ostatnim rezystorem przed siatką.

Jest to rezystor 1 watowy i się nie grzeje, tak dla informacji.

Problem tkwi w zasilaczu ujemnego napiecia (siada pod obciazeniem) i tyle

 

A co obciąża zasilacz ujemnego napięcia?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

A co obciąża zasilacz ujemnego napięcia?

STERN,

minus ma trzymac na diodzie w prostowniku i na wyjsciu potencjometru do regulacji przdpiecia siatki.

Jak nie trzyma tosiada trafo generalnie pod obciazeniem lub problem dalej tkwi w ukladzie polaryzacji siatek??

oczywiscie mierzone zwyklym miernikiem U dc o jakies mega rezystancji.

Moze jescze byc problem w prowadzeniu masy od tych dwoch potencjomerow polaryzujacych siatki,cos wspominal ,ze jak podpial miernik pod S1 to bylo lepiej (rezystancja miernika)

Spróbuj jeszcze zrobić taki myk. Połącz kawałkiem przewodu piny 5 dwóch lamp z tyłu i drugim kawałkiem tych z przodu. To nie będzie mogło tak zostać ale chciałbym sprawdzić jak się zachowa.

 

STERN,

minus ma trzymac na diodzie w prostowniku i na wyjsciu potencjometru do regulacji przdpiecia siatki.

Jak nie trzyma tosiada trafo generalnie pod obciazeniem lub problem dalej tkwi w ukladzie polaryzacji siatek??

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, więc je powtórzę trochę w inny sposób. Twierdzisz że jest możliwe że ujemne napięcie siatki siada pod obciążeniem. Aby coś siadało pod obciążeniem to musi być coś co obciąża. Co więc Twoim zdaniem obciąża zasilacz ujemnego napięcia siatki? Czym jest to obciążenie?

 

Moze jescze byc problem w prowadzeniu masy od tych dwoch potencjomerow polaryzujacych siatki,cos wspominal ,ze jak podpial miernik pod S1 to bylo lepiej (rezystancja miernika)

 

Gdyby tam nie było masy wówczas siatka byłaby w powietrzu, co spowodowałoby że wzmacniacz nie mógłby wzmacniać, oraz to że lampy dawno byłyby przegrzane.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Spróbuj jeszcze zrobić taki myk. Połącz kawałkiem przewodu piny 5 dwóch lamp z tyłu i drugim kawałkiem tych z przodu. To nie będzie mogło tak zostać ale chciałbym sprawdzić jak się zachowa.

 

Mało zawału nie dostałem po tym zabiegu.

Po włączeniu wzmacniacza gdzieś po 3 sekundach nastąpiło trzepanie głośnikami z jakimiś dziwnymi przydźwiękami, nie był podany sygnał, sam z siebie tak zrobił.

Co to było ?

Spróbuj jeszcze zrobić taki myk. Połącz kawałkiem przewodu piny 5 dwóch lamp z tyłu i drugim kawałkiem tych z przodu. To nie będzie mogło tak zostać ale chciałbym sprawdzić jak się zachowa.

 

 

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, więc je powtórzę trochę w inny sposób. Twierdzisz że jest możliwe że ujemne napięcie siatki siada pod obciążeniem. Aby coś siadało pod obciążeniem to musi być coś co obciąża. Co więc Twoim zdaniem obciąża zasilacz ujemnego napięcia siatki? Czym jest to obciążenie?

 

 

 

Gdyby tam nie było masy wówczas siatka byłaby w powietrzu, co spowodowałoby że wzmacniacz nie mógłby wzmacniać, oraz to że lampy dawno byłyby przegrzane.

I sam sobie odpowiedziales ,trafo jest wpolne i moz e siada generalnie napiecie po stronie wtornej na wszystkich uzwojeniach -nalezy pomierzyc tak sadze?

trudno wyrokowac?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.