Pierwsza lampa...pytania....

[Elmero]

SzuB daj że już spokój z tymi Psvane ;P, jeśli słyszałeś starą lampę ( nie zjechaną ) to ten chiński wyrób ma niewiele do zaoferowania, w porównaniu z innymi lampami z nowej produkcji, to faktycznie bardzo dobra lampa.

 

 

I tu poruszyles sedno, o ktorym wczesniej wspomnialem, a mianowicie dobrze skonstruowany wzmacniacz. Gra calosc a nie same lampy.

 

Z tym się nie zgodzę, wyjmę jedną parę lamp, włożę drugą i zmienię dźwięk CAŁEGO nie tylko wzmacniacza, a systemu muzycznego

[mamel]

SzuB daj że już spokój z tymi Psvane ;P, jeśli słyszałeś starą lampę ( nie zjechaną ) to ten chiński wyrób ma niewiele do zaoferowania, w porównaniu z innymi lampami z nowej produkcji, to faktycznie bardzo dobra lampa.

Z tym się nie zgodzę, wyjmę jedną parę lamp, włożę drugą i zmienię dźwięk CAŁEGO nie tylko wzmacniacza, a systemu muzycznego

 

 

Mariusz, zanim podejmiesz dyskusje, postaraj się zorientować jakie zaawansowanie w temacie prezentują adwersarze

Twój króliczek te uszy ma całkiem sprawne :)

[kamaz]

A pozostałym polecam lekturę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Fajnie ale to tylko fasada, pokazowka dla zachodnich mediow

 

a w rzeczywistosci..

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - wykwalifikowany pracownik montuje siatkę drugą EL34

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - a tutaj drugi zespól zakłada goldpiny

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - pozyskiwanie surowca na kondy Psvane Copper Series

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elektropunkt]

Zawsze lepiej niż polskie dzieci które umierają bo karetka nie przyjechała.

 

Zobaczcie na nasze podwórko a później można krytykować innych !

[SzuB]

Widzę, że kolega kamaz dorabia ideologię; to nawet śmieszne w powiązaniu z faktem, że komputer, z którego korzystasz, ma na pewno jakąś chińską część, że o ubraniach, AGD i wszystkim innym nie wspomnę. Nie ośmieszaj się, bo to infantylne.

A co do wyższości NOS nad Psvane i odwrotnie - niechże koledzy używają sobie, czego chcą, pamiętając, by wiedzy na zastępowali arogancją, co w sprawie lamp jest zachowaniem powszechnym w tej zakładce (vide mamel). Moja opinia co do Psvane jest niezmiennie bardzo pozytywna, choćby mamel stawał na NOSie. Przy czym ja nie mam złej opinii o prawdziwych NOSach, a jedynie o szrotach, zwanych przez wielu, także na tym forum, NOSami. Równie dobrze można napisać: Elmero, dajże już spokój z tymi starymi lampami: ksiądz lubi ogórki, organista księdza córki. Psvane mają bardzo wiele do zaoferowania także przy starych lampach. NOSowe bajendy i NOSowy marketing także istnieją.

 

Zawsze lepiej niż polskie dzieci które umierają bo karetka nie przyjechała.

 

Zobaczcie na nasze podwórko a później można krytykować innych !

Owszem.

[jackk]

Fajnie ale to tylko fasada, pokazowka dla zachodnich mediow

 

a w rzeczywistosci..

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - wykwalifikowany pracownik montuje siatkę drugą EL34

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - a tutaj drugi zespól zakłada goldpiny

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - pozyskiwanie surowca na kondy Psvane Copper Series

O czym te przypadkowe 'zdjecia' maja swiadczyc? Czy ty kiedykolwiek miales w rekach 'Psvanes' ?

Mam kilka ich lamp w tym najnowsze 845 ktore dopiero co wyszly (lekko wygrzane graja juz rewelacyjnie). Jesli chodzi o dzwiek to jest dokladnie ODWROTNIE od tego jak je opisales.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wp45]

hmmmm.... a to mi wszystko wyjaśnia....teraz już wiem wszystko ;)))

[mamel]

hmmmm.... a to mi wszystko wyjaśnia....teraz już wiem wszystko ;)))

no widzisz, i teraz już jesteś w pełni doinformowany

jeśli nie w temacie, to przynajmniej jak działa to forum,

wpadnie jakiś cielak i wszystko staje się jasne

[SzuB]

hmmmm.... a to mi wszystko wyjaśnia....teraz już wiem wszystko ;)))

I to jest pozytywne: wpada jakiś arogancki Sfinks, pomacha znad bicyklu wszechwiedzącym znakiem zapytania - i wszystko jasne w sprawie lampowych szrotów.

[Octagon]

SzuB daj że już spokój z tymi Psvane ;P, jeśli słyszałeś starą lampę ( nie zjechaną ) to ten chiński wyrób ma niewiele do zaoferowania, w porównaniu z innymi lampami z nowej produkcji, to faktycznie bardzo dobra lampa.

 

 

 

 

Z tym się nie zgodzę, wyjmę jedną parę lamp, włożę drugą i zmienię dźwięk CAŁEGO nie tylko wzmacniacza, a systemu muzycznego

 

Nie zrozumieliśmy się. Nie o to mi chodziło. Zgadzam się z Tobą, że jak wymienisz zestaw lamp we wzmacniaczu to zmienisz dźwięk całości. To jest oczywiste. Chodziło mi o dobrze skonstruowany wzmacniacz, który nawet z niecenionymi przez Ciebie lampami współczesnej produkcji gra tak dobrze, że nie ma potrzeby natychmiastowej wymiany lamp, jak to ma miejsce w tanich a przez to popularnych wzmacniaczach produkcji chińskiej uwielbianych na tym forum. Nie wspominam już o modyfikacjach idących głębiej. I tyle w temacie. Najważniejsze aby podobało się słuchającemu. A stwierdzenia dotyczące zaawansowania w temacie poczynione przez innego użytkownika są nie na miejscu. Jak to zwykle bywa zero merytoryki a jedynie uszczypliwości. Nie polecam.

[SzuB]

Dodam jeszcze, że wymiana lamp wiele zmienia, ale nie zmienia ogólnego typu, stylu, sygnatury brzmienia konkretnego wzmacniacza.

[Elmero]

@Octagon, nie słyszałem twojego wzmacniacza, więc nie wiem na jego temat nic, z recenzji nie korzystam, bo za to recenzenci mają odpowiednią gażę, więc nie bardzo ufam ich obiektywizmowi. Jeśli chodzi o budowę MC34-A to tak naprawdę nie ma jej co zarzucić, jak na wyrób masowy złożona jest bardzo dobrze ( chodzi mi o aplikację ) Moja zabawa z lampami, też nie zaczęła się natychmiast po zakupie wzmacniacza, a dopiero wtedy, gdy moje uszy usłyszały jaka jest zmiana na korzyść, gdy korzystamy z DOBRYCH lamp ( i juz nie będe się z wami tłukł czy to mają być NOS'y czy z nowej produkcji, wszyscy mamy uszy i wybieramy to co nam odpowiada ) SzuB , myślę, że odpowiednie zaaplikowanie lamp zmienia także sygnaturę brzmienia wzmacniacza. Wszyscy wiemy że lampa EL34 ma swoje ułomności, lejący się bas i mało otwarta góra pasma, ale dając odpowiednie lampy sterujące, można w dużym stopniu pozbyć się wad tej lampy, zrobić bas z mocnym wykopem i konturowy ( wiem, że nie będzie taki jak z dobrego traznystora, ale taki troszkę okrągły bas mi odpowiada ), można otworzyć górę pasma, będzie dźwięczna, perlista i dokładna ( a to też nie jest domena EL34 ), więc zmieniam brzmienie całkowicie w porównaniu z pierwowzorem ( standardem )

Mówicie, że mamel jest uszczypliwy, hmm..... macie trochę racji, ma twarde poglądy i nie dzieli się swoja wiedzą na forum, po tylu latach nie ma już zapewne sił bić się ze wszystkimi. Jednak ja mam ten zaszczyt, że poznałem Mamela osobiście, to jest człowiek o niesamowitej wiedzy o lampach, muzyce i całej tej zabawie w audio, i dzięki temu sam na tym korzystam ( ja jeszcze staram się dzielić moimi zmaganiami z systemem lampowym, ale czasem ręce opadają )

Pozdrawiam

[SzuB]

Ja bym o lampie EL34 powiedział coś innego niż ty, ale może to dlatego, że słyszałem ją na innych wzmacniaczach - żadnego lejącego się basu i zamkniętej góry; stawiałbym na wzmacniacz, kolumny, ale niekoniecznie na lampy. Lampy bez wzmacniacza nie grają, choć może mamel ma inne zdanie, nie wiem, zresztą i tak by przecież nie odpowiadział, bo po tylu latach nie dzieli się wiedzą na forum.

[Elmero]

Szub jak porównasz sobie lampę triodową z pentodą to będziesz wiedział o czym mówię, na podstawie takiego porównania wyrażam swoją opinię, tak samo jak porównasz kt88 i el34 zobaczysz jaka jest różnica w dole pasma, nie mówię o reszcie, ale dół w el34 jest hmm fajny w rock'u jeśli dasz lampie odpowiedni prąd.

 

jeszcze coś dodam i zakończę temat z mojej strony

EL34 jest lampą wolną i mało muzykalną w porównaniu z dobrymi lampami triodowymi, po prostu tak jest, wystarczy posłuchać, owszem basu z pentody będzie więcej, bo to mocniejsza lampa, ale że tak powiem zamulona i żaden wzmacniacz, jak by nie był zbudowany to pewnych cech EL34 nie poprawi, ten typ tak ma.

Żeby nie było, kocham EL34 za jej brzmienie, słucham sporo mocniejszych uderzeń i daje radę, nie ma spóźnień i zlewania się basów ( za to odpowiadają małe lampki ), ale nigdy mi ta lampa nie zabrzmi tak muzykalnie i że tak powiem szlachetnym brzmieniem jak choćby 300b.

I szub nie mów mi że to wina wzmacniacza, kolumn czy innego składnika toru, i to prawda lampa bez wzmacniacza nie gra, bo nie ma w niej napięcia, jeśli jednak sam zmieniasz lampki na lepsze to dlatego, że gra ta lampa inaczej/lepiej/muzyczniej/

[mamel]

bo po tylu latach nie dzieli się wiedzą na forum.

 

bo to zawsze są perły przed wieprze

pardon i cielenta

 

houk

[SzuB]

@Elmero

Mówiliśmy o lampie EL34. Ja ją słyszę inaczej niż ty opisałeś. Nie wiem, czy to wpływ twego gburowatego mentora, który tyle wie, co zje, czy nie, ale za bardzo przywiązujesz się do obiegowych opinii. Po prostu brzmienie zależy od wzmacniacza, jego jakości, a lampy mogą brzmienie zmieniać (subiektywnie poprawiać/pogarszać), jednak nie zmieniają sygnatury urządzenia. To jest moje zdanie, ty masz inne, i tyle.

[mamel]

ja jeszcze staram się dzielić moimi zmaganiami z systemem lampowym, ale czasem ręce opadają )

ta pomoc ma pełną analogię do rad rodziców, każde młode ma je w nosie i chce doświadczać życia na własnej dupie

niestety tylko nieliczni są na tyle pojętni by zaliczać kolejne klasy

a osobnicze cielęta są poważnymi szkodnikami, fałszującymi swoja dyletancją rzecztwisty obraz tematu

[SzuB]

Mamel, dość tej samokrytyki.

 

Kiedyś w innym wątku jeden z użytkowników napisał to (mnie się taki tekst podoba, szkoda, że forumowi mędrkowie nie dyskutują z argumentami, tylko stają się Sfinksami):

 

 

Obiecuję poprawę i dołożę wszelkich starań aby moje umiejętności zakupu i użytkowania lamp elektronowych nieustannie doskonalić.

Szkoda tylko, że materiału do ćwiczeń wciąż ubywa a i coraz droższy się staje w stopniu wręcz nieprzyzwoitym. Zatrważająca jest ta tendencja, która zmierza w prostej linii do tego, że w miarę sensowne lampy będą kosztowały majątek jeśli już tak nie jest obecnie. Dlatego jeżeli pojawia się iskierka nadziei na odwrócenie tego trendu to może warto z niej skorzystać, wyczuć sytuację i nie zawracać kijem rzeki jeśli płynie we właściwym kierunku. Jest nadzieja, że silny prąd porwie małe i większe drewienka, nagromadzone liście i muł a pozostanie czysty wypłukany piasek.

Nie jestem handlarzem starzyzny, nie mam zapasu starych wypalonych lamp, nie jestem żadnym znawcą ani ekspertem lamp elektronowych ani techniki lampowej. Jednak znam niektóre mechanizmy jakimi rządzi się rynek lamp elektronowych NOS, ANOS, używanych, white box, podróbek itp. śledzę go do bardzo dawna i jestem jego aktywnym uczestnikiem przede wszystkim jako kupiec.

Wiem już teraz także, że można zostać ukamienowanym przez co niektórych krewkich handlarzy starzyzną, którzy obawiają się o zniszczenie swoich interesów polegających na oferowaniu na all zajeżdżonych na trupa lamp z serii ECC82, ECC83, E88CC itp. Oferują na bieżąco i nieustannie lampy firm Mullard, Toshiba, Telefunken, General Electric, RCA, Raytheon, Sylvania i inne "powracające legendy" i struchlałe "unikaty" po 400-500-600-1000 zł za parę.

Bez żenady podają dane pomiarowe i piszą, że lampy mają emisję na poziomie 104%, 110%, 115% nowych i że są jak to pewien poeta z all ujął "technicznie NOS" cokolwiek ten neologizm ma oznaczać a sugeruje przyszłemu nabywcy, że ma do czynienia z wyjątkowymi, selekcjonowanymi przez tybetańskich mnichów egzemplarzami na głowę bijącymi zwykłe, zapakowane w pudełka prawdziwe lampy NOS NIB. Brakuje jeszcze aby zabierali je na spacer do komory kriogenicznej i dokładali do ceny kolejne dwie stówy dodając w opisie, że lampy są cryo.

Podobno każdy towar jest wart tyle ile klient za niego zapłaci ale wiadomo powszechnie, że skutecznie urabiany i hipnotyzowany klient zapłaci dużo więcej a nawet każde pieniądze jeżeli tylko jeszcze wmówi mu się, że nie kupuje samej lampy ale przeżycie metafizyczne na najwyższym poziomie. Nawet najgorszy chiński chłam opakowany w złotko udaje się ta metodą z powodzeniem sprzedawać.

Wylęgło się na przestrzeni ostatnich 10-15 lat całe mnóstwo cwaniaków ściągających z USA i Wielkiej Brytanii poprzez ebay lub kupujących tam na miejscu najgorsze lampowe badziewie byleby tylko kusiło ignorantów i żółtodziobów znaną i powszechnie szanowaną firmą. Kupuje się ten stary szmelc luzem, jak najtaniej, omijając szerokim łukiem prawdziwe, oryginalnie zapakowane, nigdy nieużywane lampy NOS, czyści i poleruje, dorabia na wszelkich forach legendy do poszczególnych typów i za pomocą drukarenki dla przedszkolaka lub czasami w bardziej wyrafinowany sposób dorabia na białych kartonikach historyjki z mchu i paproci.

W ten sposób interes kwitnie a przebitki 10 krotne nie stanowią w tej "branży" wyjątku.

Nie ma w Polsce ani jednego uczciwego sprzedawcy starych lamp elektronowych, który oferowałby wyłącznie prawdziwe lampy NOS NIB za rozsądną obowiązująca na świecie rynkową cenę, nie ma takich ofert na all. Takie oferty pojawiają się raz na dwa lata jedna, czasem dwie jeżeli pominiemy lampy z NRD, Czechosłowacji czy Polski.

Jedyne miejsce gdzie czasami można takie lampy wyłowić w zalewie starzyzny i tandety to ebay ale tam też jest pełno kutych na cztery nogi oszustów oferujących przemalowane, przefarbowane i przebite lampy jako Telefunkem, Tesla itp, itd.

Czasami zdarzają się nawet takie niespodzianki, że kupiona u uczciwego sprzedawcy w USA amerykańska lampa NOS NIB okazuje się w rzeczywistości zleconą kiedyś w latach 1960-80 przez Amerykanów produkcją Ei, RFT albo Tungsrama.

Trzeba sporo wiedzy, wyczucia, spokoju, pieniędzy i szczęścia aby kupić legendarne, prawdziwe lampy NOS NIB.

[kamaz]

Mam kilka ich lamp w tym najnowsze 845 ktore dopiero co wyszly (lekko wygrzane graja juz rewelacyjnie). Jesli chodzi o dzwiek to jest dokladnie ODWROTNIE od tego jak je opisales.

a na czym grzales? ja nad palnikiem moze przegrzalem stad te suche basy

[SzuB]

a na czym grzales? ja nad palnikiem moze przegrzalem stad te suche basy

I efekt jest taki, że przegrzałeś palnik.

[sztein]

ciekawa dyskusja... pedagogika ,filozofia a zaczeło się od pierwszej lampy

[kamaz]

palnik acetylenowy, myslicie ze zepsulem lampe?

nastepne wygrzeje naturalnie na patelni podobno opary z teflonu poprawiaja dolna srednice?

[Gość StaryM]

Trzy strony ujadania o Psvane, NOSach i nibyNOSach, o tym, że żaden wzmacniacz lampowy nie nadaje się do użytku, bez wcześniejszego ganiania pięć lat za rozmaitymi lampami. Mam nadzieję, że inicjatora wątku zdecydowanie zachęciliście do kupienia dobrego tranzystora.

[wp45]

Fakt, faktem forum to miejsce do wymiany doświadczeń, opinii i dyskusji na szeroko pojęty temat...ale tu trudno nie zgodzić się ze StaryM...

 

Z Waszych wpisów wyłania się okrutna prawda...strach coś kupić...wszystko tandeta podróbki i falsyfikaty...

 

 

Wydaje mi się jednak, że w tej zapalczywości zatraciliśmy sedno...muzykę...smutne.

[SzuB]

Fakt, faktem forum to miejsce do wymiany doświadczeń, opinii i dyskusji na szeroko pojęty temat...ale tu trudno nie zgodzić się ze StaryM...

 

Z Waszych wpisów wyłania się okrutna prawda...strach coś kupić...wszystko tandeta podróbki i falsyfikaty...

 

Wydaje mi się jednak, że w tej zapalczywości zatraciliśmy sedno...muzykę...smutne.

Ty się przestań martwić i smucić, tylko leć na odsłuchy, bo jak posłuchasz, to dopiero się dowiesz, czego potrzebujesz. Nie słuchaj podszeptów z forum, tylko zdecyduj sam: kup to, na czym najlepiej słychać muzykę. Ja polecam wzmacniacz lampowy. Powodzenia.

[Elmero]

Z tego co pamiętam, to pierwsze posty w tym temacie mówiły, że nic nie zastąpi odsłuchów.

[Gość StaryM]

Z tego co pamiętam, to pierwsze posty w tym temacie mówiły, że nic nie zastąpi odsłuchów.

Wbrew powszechnemu mniemaniu (tu na forum) z odsłuchami nie jest tak wcale łatwo. W bardzo wielu polskich miastach sklepy nie mają sprzętu na stanie. Pokażcie mi sklep w którym da się posłuchać kilku modeli Yaqina, Mingdy i Xindaka jednocześnie? Import tych lampowych wzmacniaczy jest ilościowo prawie że prywatny i dziś niektóre modele tych wzmacniaczy są prawie nie do zdobycia. Nawet w największych polskich miastach z tym byłby problem (z tranzystorami jest łatwiej).

Zatem takie propozycje odsłuchów to raczej powinny zaczynać się od pytania: skąd jesteś i ewentualnego zaproszenia na odsłuch. Wyobrażacie sobie, że ktoś kupujący wzmacniacz za 3 do 5 tysięcy będzie jeździł setki kilometrów szukając sklepów? Przy kupnie sprzętu za 100 tysięcy owszem, miałoby to sens.

[wp45]

Wbrew powszechnemu mniemaniu (tu na forum) z odsłuchami nie jest tak wcale łatwo. W bardzo wielu polskich miastach sklepy nie mają sprzętu na stanie. Pokażcie mi sklep w którym da się posłuchać kilku modeli Yaqina, Mingdy i Xindaka jednocześnie? Import tych lampowych wzmacniaczy jest ilościowo prawie że prywatny i dziś niektóre modele tych wzmacniaczy są prawie nie do zdobycia. Nawet w największych polskich miastach z tym byłby problem (z tranzystorami jest łatwiej).

Zatem takie propozycje odsłuchów to raczej powinny zaczynać się od pytania: skąd jesteś i ewentualnego zaproszenia na odsłuch. Wyobrażacie sobie, że ktoś kupujący wzmacniacz za 3 do 5 tysięcy będzie jeździł setki kilometrów szukając sklepów? Przy kupnie sprzętu za 100 tysięcy owszem, miałoby to sens.

 

...i tu trudno się nie zgodzić z kolegą.

Stąd właśnie wzięło się moje pytanie...

 

Jestem z Wrocławia...raczej nie powinienem narzekać na brak sklepów audio...ale niestety co do dostępności sprzętu, szału nie ma (przynajmniej jeżeli chodzi o sprzęt z mojego pierwszego postu...)

 

 

Tak czy owak rysuje mi się jakaś wizja dalszych działań...a że odsłuch i własne upodobania są najważniejsze to oczywiste.

[Elmero]

@wp45 jak będzie Ci po drodze do stolicy to wpadaj, posłuchasz, będziesz wiedział jak gra, chcesz posłuchać na Dali, zabieraj je ze sobą, chyba najlepsza opcja

[stary audiofil]

...i tu trudno się nie zgodzić z kolegą.

Stąd właśnie wzięło się moje pytanie...

 

Jestem z Wrocławia...raczej nie powinienem narzekać na brak sklepów audio...ale niestety co do dostępności sprzętu, szału nie ma (przynajmniej jeżeli chodzi o sprzęt z mojego pierwszego postu...)

 

 

Tak czy owak rysuje mi się jakaś wizja dalszych działań...a że odsłuch i własne upodobania są najważniejsze to oczywiste.