Sprzęt do gramofonu Unitra GS 460 BERNARD

[iversonD]

Witam

Zaczynam swoją przygodę ze słuchaniem płyt Winylowych. Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Kilka dobrych lat temu kupiłem sobie Wieże Panasonic SA-Ak48. Słuchałem płyt CD i było wszystko OK. Ostatnio na strychu znalazłem stare sprzęty Unitry rodziców. Gramofon Bernard, wzmacniacz AT9100 i kolumny Tonsil space 86. Gramofon został naprawiony. Kupiłem zwykły przedwzmacniacz i podłączyłem pod wieże.

Mam takie pytania.

1)Czy jest sens naprawiać wzmacniacz Unitry i głośniki gdy mam wieże? Czy po regeneracji uzyska się lepszy dźwięk z tego sprzętu od wieży?

2)Jeśli nie to jaki kupić najlepiej przedwzmacniacz do takiego gramofonu aby wszystko było jakoś zgrane.

[Gość frywolny trucht]

AT9100 ma wejście phono, czyli na gramofon. Co chcesz w nim naprawaiać?

Bernard był w profesjonalnym punkcie? Bo jak był u Bolka co dolutował kabelek to tak naprawdę nie wiesz w jakim stanie jest ten gramofon.

Co jest zepsute w kolumnach.

Ile masz kapusty na zabawę, łącznie z kasą uzyskaną ze sprzedaży Panasonica, dumnie zwanego wieżą :)

[ricon]

Największy problem to "kubeł" z Space86/

[excel]

Witam

Zaczynam swoją przygodę ze słuchaniem płyt Winylowych. Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Kilka dobrych lat temu kupiłem sobie Wieże Panasonic SA-Ak48. Słuchałem płyt CD i było wszystko OK. Ostatnio na strychu znalazłem stare sprzęty Unitry rodziców. Gramofon Bernard, wzmacniacz AT9100 i kolumny Tonsil space 86. Gramofon został naprawiony. Kupiłem zwykły przedwzmacniacz i podłączyłem pod wieże.

Mam takie pytania.

1)Czy jest sens naprawiać wzmacniacz Unitry i głośniki gdy mam wieże? Czy po regeneracji uzyska się lepszy dźwięk z tego sprzętu od wieży?

2)Jeśli nie to jaki kupić najlepiej przedwzmacniacz do takiego gramofonu aby wszystko było jakoś zgrane.

- kolumny niezłe - trzeba je zregenerować koniecznie , wzmacniacz naprawić lub kupić podobny sprawny, najlepiej stary w komisie - może wyjdzie taniej ? - one już mają wbudowane niezłe przedwzmacniacze phono - gramofon sprawny - ale wkładka ? - polecam mf100 ale nieużywaną ! - w ostateczności może być 2mred - ale nie niżej ! - i koniecznie podziel się potem wrażeniami z odsłuchów :) ps. jak już zaznaczył frywolny, słuchanie winyli na tej wieży raczej mija się z celem...

[juras_h]

Czy aby na pewno dobrze radzicie koledze z tymi kolumnami? Pamiętam te, Space 86, bo miałem je przez parę lat w domu i wspominam je, jako płaskie, pozbawione przestrzeni i stereofonii, nieprzyjemne. Słuchałem parę mini wieżyczek Panasonic/Technics i jakoś to grało zawsze. Przyznaję, że tej konkretnej nie słuchałem, ale wszystkie, z którymi miałem do czynienia budowały, co najmniej jakieś stereo, czasami nawet pojawiała się głębia.

[Gość frywolny trucht]

Ja w sprawie kolumn jeszcze nic nie radziłem :)

[Yul]

Cały sprzęt tani, a właściwie za friko, bo znaleziony na strychu. Proszę jednak pamiętać, że sprzęt tani, a laryngolog i próby uleczenia za jego pomocą słuchu - drogie, hehe. Te Space 86 zostały nazwane z wyraźnym przekąsem, bo one mają tyle wspólnego z przestrzenią, co ja z szachem perskim. Czasem tak jest, że wielki chłop-drągal ma ksywkę "Mały" lub "Malutki" - tu było na tej samej zasadzie.

[geelo07]

A czy nie jest tak, że ostatecznie o wrażeniach słuchowych decyduje dopasowanie akustyczne kolumn i pomieszczenia? Być może zagrają przyzwoicie w pomieszczeniu w którym stoją, pod warunkiem że są sprawne. Wzmacniacz w AT ma przyzwoite parametry i jeżeli jest nie jest uszkodzony, to po podłączeniu Benka, może dać miły dla ucha efekt. Jeżeli końcówka mocy jest spalona, to na wiadomym potralu można ją dokupić w cenie ok. 20zł + przesyłka, więc w naprawę samodzielną nie ma co się bawić, chyba że temat nie jest obcy.

[Yul]

A czy nie jest tak, że ostatecznie o wrażeniach słuchowych decyduje dopasowanie akustyczne kolumn i pomieszczenia?

Hehe, i przy każdych kolumnach masz napisane jakie dokładnie ma być twoje pomieszczenie. Podstawową zasadą jaką należy wykorzystywać przy dopasowywaniu kolumn do pomieszczenia, jest zasada dobrej proporcji i zdrowego rozsądku.

[geelo07]

Hehe, i przy każdych kolumnach masz napisane jakie dokładnie ma być twoje pomieszczenie

nie - czy pasują, to dopiero dowiesz się jak je wstawisz i podłączysz pod źródło dźwięku; dobrze wiesz o tym

 

chce ktoś próbować - niech szuka tego, co da mu satysfakcję; jak będzie chciał wydać ileś tam "kzł" na klocki, to napewno zapyta się tutejszych znawców tematu

[juras_h]

Dopasować głośniki do akustyki pomieszczenia można oczywiście, ale moim skromnym zdaniem te Space 86 źle rokują do jakiekolwiek pomieszczenia. Miałem okazje słuchać je na różnych w wzmacniaczach i rozmaitych pomieszczeniach. Dla mnie mini wieża typu Technics/Panasonic w wersji mini gra lepiej. Może ta akurat, co ma kolega jest słabsza, ale nie wydaję mi się.

Ja bym gramofon podłączył przez pre polskiego wzmacniacza do mini wieży jak ma line in i sprawdził czy jest ok.

[Janusz Monaco]

Ja bym jednak spróbował na początek wersji najtańszej, czyli uruchomienia kompletu "z epoki".

Wprawdzie przechowywane na strychu kolumny mają prawdopodobnie sparciałe zawieszenia głośników, ale jeśli nie będzie się ich dotykać palcami to jest szansa, że od niskich poziomów można trochę zagrać. I potem zdecydować, czy naprawiać.

 

Zaletą takiej próby jest to, że nic nie kosztuje, nie potrzeba preampa i od razu pasuje dinowski wtyk. Można też popróbować na słuchawkach.

 

Co do wkładki jest ryzykowne granie płyt na igle o nieznanym stanie, ewentualnie można zaryzykować na jakiejś nieważnej płycie jedynie w celu sprawdzenia, czy układ w ogóle wydaje jakiś dźwięk, czy są oba kanały itp. Jeśli tak- bawimy się dalej, jeśli nie, to należy sprawdzić co nie gra, może właśnie wkładka/ igła.

 

Stawianie przez Excela wkładki MF100 jako zamiennika ortofona M2 Red za 300 zł "ale nie niżej" to chyba przesada. Ja Red nie słyszałem i nie porównywałem z MF, niech się koledzy wypowiedzą, ale uważam, że MF100 gra ostro wysokimi i brak jej zrównoważenia właściwie w każdym zakresie.

Wymieniłem ją kilkanaście lat temu na taniutką dziś (około 100 zł) ortofon OMB5E i to był skok jakościowy ogromny. A to jest cartridge najtańszy i chyba od Red znacznie gorszy.

 

zatem zrobiłbym tak:

- próba uruchomienia starego systemu

- dokupienie nowej co najmniej igły, lepiej wkładki, i wystarczy na początek OMB5E

- ustawienie prawidłowe wkładki w główce i siły nacisku.

- zakupienie płyty nowej, najlepiej rekomendowanej jako dobrze brzmiąca i niesmażąca

- próba na starej płycie

- odsłuch nowej płyty.

 

Uważam, że słuchanie ukatowanych nie wiadomo jak staroci może skutecznie zniechęcić, stąd propozycja zainwestowania w coś nowego.

Powodzenia :)

[juras_h]

Może wyraziłem się niezbyt precyzyjnie. Gramofon do wzmacniacza, który posiada IversonD pod phono, potem wyjściem aux out do aux in w Panasonicu. Ewentualnie jak wzmacniacz jest sprawny to głośniczki Panasonica do polskiego wzmaka można spróbować, ale obstawiam, że jeśli na końcu będą te Space , to będzie słabo.

[Gość frywolny trucht]

Kolega założyciel tymczasem przepadł...

 

:)

[iversonD]

Dziękuję za odpowiedzi. Jeśli chodzi o sprzęt to na początku chciałem uruchomić gramofon. Po podłączeniu pod zasilanie nie kręcił się talerz i nie było igły. Oddałem do naprawy. Gramofon został naprawiony zmienione wyjście z DIN-5 na chinch i nowa wkładka mf-100. Podłączyłem pod wieże i bardzo cicho grał. Wyczytałem że potrzebuję przedwzmacniacza i kupiłem najtańszy :P żeby zobaczyć jak to wszystko będzie działać. Dźwięk jest lepszy. Natomiast porównując z oryginalnym wzmacniaczem CD nie oszukując, jest na plus CD. Vinyle słychać tak jakby chciały grać a nie mogły.

 

Jeśli chodzi o wzmacniacz i kolumny. Podłączałem i nic nie działa. Ani radio ani AUX. W kolumnach rozkleja się drewno. Chyba trzeba będzie kupić już jak coś po regeneracji.

Ciekawi mnie czy warto inwestować w naprawę sprzętu i ewentualny zakup głośników? Czy kupić po prostu dobry przedwzmacniacz i nie kombinować?

[juras_h]

Moim zdaniem w kategorii inwestycji w dobry dźwięk nie warto inwestować w reanimację tego wzmacniacza i kolumn.

 

Trudno też radzić Ci coś konkretnego, bo za dużo niewiadomych. Nie wiem, jaki masz ten Pre gramofonowy, może tak naprawdę dźwięk z winili Ci nie odpowiadać, może gramofon nie jest do końca sprawny, może winyle są mocno zużyte, może wkładka jest do d., może z igłą cos nie tak?

 

Trudno na odległość radzić, łatwo można powiedzieć kup to i tamto. Tylko czy rezultaty Ciebie zadowolą?

 

Jakimś wyjściem byłby zakup sprawnego zintegrowanego wzmacniacza z połowy lat osiemdziesiątych, ale nie polskiego tylko jakiegoś Grundiga, Philipsa, Technicsa, Pioneera, NADa, takiego za 100 czy 200 zł. One miały jeszcze całkiem przyzwoite wejścia gramofonowe. Będziesz mógł się pobawić, posprawdzać a jak ci nie spasuje sprzedać równie tanio jak kupiłeś. Da Ci to możliwość użycia go, jako samego Pre Ampa gramofonowego, jako pełnej integry z wykorzystaniem głośników od Panasonica.

Ogólnie, jeśli ma to grać na tym Panasonicu nie warto inwestować za bardzo a tym bardziej w ten polski sprzęt.

[geelo07]

Podłączałem i nic nie działa

Na wstępie należałoby ustalić, jaka jest przyczyna tej "ciszy" - jeżeli AT jest sprawny, to może kolumny są odłączone przełącznikiem "speakers off" (przy odsłuchu tylko przez słuchawki); jeżeli masz jakieś pojęcie o elektronice możesz spróbować samemu poszukać, jeżeli nie to oddać amplituner do fachowca; tutaj jednak pojawia się sprawa ewentualnych kosztów naprawy - jak wspominałem wcześniej, może być np. spalona końcówka mocy albo tylko ów wyłącznik kolumn zaśniedział i nie łączy.

Jeżeli AT jest ok., to może w kolumnach jest uszkodzenie - spalone głośniki lub zwrotnice, ew, pourywane przewody połączeniowe.

Za dużo masz teraz niewiadomych. Sam AT9100 jak jest sprawny gra przyzwoicie, a różnicę między CD a winylem najlepiej, moim zdaniem, słychać na dobrych słuchawkach - wtedy nie przeszkadzają Ci czynniki zewnętrzne.

[Gość frywolny trucht]

Jeśli kupiłeś jakieś pre no name za stówkę to one mocno degradują dźwięk. Kasa w błoto.

Gdyby się okazało, że amplituner małym kosztem można odpalić- kupujesz przejściówkę DIN-RCA i możesz się skupić finansowo na zakupie kolumn- powiedzmy Tannoy M2,5 i podstawki.

 

Czy wkładka MF jest naprawdę nowa?

[iversonD]

Tak jest nowa

[Janusz Monaco]

Jeśli chodzi o AT, to spróbuj dać go do naprawy z zastrzeżeniem max ceny. Niech fachman powie przed naprawą za ile go zrobi i wtedy zdecydujesz.

 

Najtańszy preamp typu vivanco albo inne cudaki za 100 zł degradują dźwięk w sposób miażdżący, musisz też przy porównaniu z CD wziąć pod uwagę, że zapewne gramofon będzie miał na wyjściu wzm. niższy poziom głośności, a to sporo waży na ocenie.

 

Nie jestem "złotouchym" ani "supersłyszącym", ale wkładka MF100 drażniła mój słuch nawet wtedy (lata 80. ub. wieku) kiedy nie miałem jej jeszcze z czym porównać, to było zło soniczne w czystej postaci. Słyszałem od razu, że jest źle, ale po latach dopiero uzyskałem na to dowody odsłuchowe.

Jednak w Twoim wypadku to chyba preamp lub słaby materiał płytowy.

A może masz jakiegoś kolegę ze wzmacniaczem z phono?

[Gość rydz]

Iverson,ile możesz wydać na wzmacniacz i kolumny, może coś znajdziemy?

[iversonD]

To teraz moje pytanie brzmi czy Unitra jest na tyle dobrym sprzętem żeby w nią inwestować nowe wkładki czy przedwzmacniacze? Oraz jaki przedwzmacniacz będzie dobry do tego gramofonu?

 

Jeśli chodzi o dźwięk z kolumn to według mnie jest dobry i mi odpowiada. Mam mały pokój. Na razie nie potrzebuję więcej. Chciałbym dokładnie poukładać sobie podzespoły do tego gramofonu żeby dobrze grał. Jakie ewentualnie kable, itp. Chciałbym na początku mojej zabawy z gramofonem tak zgrać wszystkie podzespoły żeby sprzęt grał dobrze. Jeśli wystarczy mieć dobry przedwzmacniacz i podłączenie do wieży to będzie ok. Jeśli dopiero po podłączeniu do wzmacniacza AT uzyska maksymalną moc to będę kombinował w tę stronę.

[geelo07]

To teraz moje pytanie brzmi czy Unitra jest na tyle dobrym sprzętem żeby w nią inwestować nowe wkładki czy przedwzmacniacze?

Jeżeli wszystko jest sprawne, to powinna Cię zadowolić. Przepraszam, ale można odnieść wrażenie, że pytasz się w kółko o to samo. Jeżeli uda się uruchomić AT, to nie potrzebne są żadne cuda. Ten gramofon miał w orginale przyzwoity kabel z wtyczką DIN, którą wpina się w takowe gniazdo w amplitunerze (z tyłu, tuż obok radiatora). Jeżeli spalona jest końcówka mocy, to możesz go wykorzystać jako przedwzmacniacz, a sygnał do wieży pobrać z gniazd AUX out, podłączając poprzez zwykłe kable cinch (tylko żadnej chińszczyzny!!!). Jak zmieniłeś kabel gramofonu na cinch, to w przyoadku Unitry trochę skomplikowałeś sobie temat. (do gramofonów w Unitrze były gniazda DIN)

[Gość frywolny trucht]

Ja ujmę to tak. Jeśli odpalisz ten amplituner z jakimiś kolumnami. Niekoniecznie tymi. Tymi to można robić disco w remizie, a nie podniecać się jakością dźwięku, załóżmy, że zainwestujesz w owe Tannoyki, to Twoja startrekowa wieża leci przez okno :)

 

Odwrotu od wyrzucenia plastikowej wieżyczki raczej nie ma jeśli walczysz o jakośc dźwięku. Dylemat polega na tym, czy dać szansę amplitunerowi rodziców czy szukać za 200-300zł szczęścia na Allegro i trafić rasowy wzmacniacz w dobrym stanie. Gdyby się udało- zysk na jakości dźwięku byłby znaczący. Gdyby amplituner udało się uruchomić za grosze, to też może mieć swój sentymentalny urok.

[Andru161]

Witam ! Postanowiłem odkopać ten wątek bo kumpel dostał gramofon Bernard i szuka osprzętu do ok 300zł. Gramofon jest sprawny, ma oryginalny kabel DIN. Doradzicie coś ? Mile widziane linki do allegro ;)