Prośba o pomoc w wyborze kina domowego

[Markus77]

Rozglądnij się za Magnatem Vector 205 i resztą do zestawu. Magnaty zagrają Ci nie porównywalnie lepiej od Jamo i tych podobnych. Do tych Magnatów polecam Ci Amplituner Yamaha.

[ula]

Słuchałem ostatnio kilku różnych głośników na jednakowym źródle, w tym Wharfedale 10.7, JBL Lofty, Studio 180 i 190 i ES80 - najbardziej pasowało mi brzmienie JBLi ES 80 (pomijając opinie przeciwników JBL-a - dźwięk mi odpowiadał i był prawie identyczny wg mnie jak 10.7) i teraz pytanie - czy warto jechć 100 km żeby posłuchać jeszcze Jamo 608, czy ES80 grają zdecydowanie lepiej i nie ma ta wycieczka sensu?? Do tego jeszcze dochodzi fakt że jeśli wybiorę JBL to wezmę do nich Denona 2113 a jeśli pojadę na odsłuch Jamo i je wybiorę to tam dostępny jest Onkyo 616 i pewnie jego bym wziął. Ma ktoś jakieś doświadczzenia z porównaniem JBLi i Jamo?

Wracając do wcześniejszych postów to chyba faktycznie na coś tam się złapałem przy wcześniejszych odsłuchach Loftów, bo jak usłyszałem je na tle kilku innych kompletów przy jednakowym źródle poczułem się mocno zażenowany moimi wcześniejszymi wnioskami...:)

 

PS. żeby nie było zbyt łatwo to oczywiście do ES-ów jest ogromny problem z dokupieniem suba ES150P - wychodzą już z produkcji...

[Adek45]

Nie warto ich słuchac , szkoda kasy na "wycieczkę" , na pewno nie będą grały lepiej od JBL-i ES80, nie zastanawiaj się dłużej i nie kombinuj , pasują Ci to je weź a nie pytasz się ludzi , w końcu to Ty ich słuchałeś i Tobie podszedł dźwięk , w taki sposób można długo wybierac ( pytając ludzi o opinie) a "za chwile" ktoś zasieje Ci ziarno niepewności i znowu zaczniesz od nowa wybór a sub wcale nie musi byc z tej samej marki jest ich tyle , że "zaraz" będziesz miał problem , który wybrac , a ta 150-tka nie za mała i za słaba , słuchałem jej , wg mnie cienizna , bo rozumiem , że dźwiek do muzy miałbyś z kolumn a sub do kina tak ?

[Gość dziadekwłodek]

Słuchałem ostatnio kilku różnych głośników na jednakowym źródle, w tym Wharfedale 10.7, JBL Lofty, Studio 180 i 190 i ES80 - najbardziej pasowało mi brzmienie JBLi ES 80 (pomijając opinie przeciwników JBL-a - dźwięk mi odpowiadał i był prawie identyczny wg mnie jak 10.7) i teraz pytanie - czy warto jechć 100 km żeby posłuchać jeszcze Jamo 608, czy ES80 grają zdecydowanie lepiej i nie ma ta wycieczka sensu?? Do tego jeszcze dochodzi fakt że jeśli wybiorę JBL to wezmę do nich Denona 2113 a jeśli pojadę na odsłuch Jamo i je wybiorę to tam dostępny jest Onkyo 616 i pewnie jego bym wziął. Ma ktoś jakieś doświadczzenia z porównaniem JBLi i Jamo?

Wracając do wcześniejszych postów to chyba faktycznie na coś tam się złapałem przy wcześniejszych odsłuchach Loftów, bo jak usłyszałem je na tle kilku innych kompletów przy jednakowym źródle poczułem się mocno zażenowany moimi wcześniejszymi wnioskami...:)

 

PS. żeby nie było zbyt łatwo to oczywiście do ES-ów jest ogromny problem z dokupieniem suba ES150P - wychodzą już z produkcji...

 

Z zakupem nie ma najmniejszego problemu. Skoro odsłuchałeś ten zestaw i spodobało Ci się jego brzmienie wklejasz do wyszukiwarki JBL ES Pack (ES80/ES25/ES20/ES150P) i wybiersz sklep, który ma najkorzystniejszą ofertę. Płacisz z góry albo przy odbiorze. Najważniejsze, abyś miał czym. Dowóz będzie jeszcze za zero 0 zł. Tak samo z amplitunerem. Potrzebna jest tylko decyzja i palcem w Enter.

 

http://www.skapiec.pl/site/cat/29/comp/293568

 

http://allegro.pl/jbl-es-pack-5-1-od-reki-katowice-i3276396124.html

[Adek45]

odnośnie drugiego linka to ten ESP150 nie ma 300W w RMS-ie jak podane jest w danych technicznych na allegro a jakieś sto wat jak podane jest w skąpcu

[ula]

I wreszcie po przebojach jest zestaw w domu, stoi, gra i cieszy oczy i uszy:) Wybór padł na Denona 2113 i JBL-e ale studio Pack 140 - czyli studio 180 na frontach, sub studio 140P i reszta do zestawu. Co do wyglądu kolumn nie chcę się wypowiadać, ale po dwóch dniach można się przyzwyczaić:) A dźwięk - nie słyszałem w końcu Jamo nad którymi tyle myślałem, a z pozostałych w tej kategorii cenowej wg mnie mają chyba najbardziej naturalny i zrównoważony dźwięk - wokal niekiedy brzmi jak śpiewany na żywo "unpluged":) Efekty kinowe jak dla mnie miażdżące (zwłaszcza pewnie sąsiadów niestety), w stereo nie mam się czego czepić (oczywiście zwłaszcza że już nie mam do czego porównywać) - teraz tylko siedzieć słuchać i się cieszyć... do momentu impulsu pt. "a może by zamienić......" Dziękuję za wszystkie rzeczowe rady udzielone w tym wątku.

[don111]

Nie rozumiem, spodobały Ci się ES a kupiłeś Studio ?

[Adek45]

nie chce nikogo obrazic ale pewnie bylo jak u kumpla kobieta powiedziala mu ze nie chce w domu takich kwadratowych ociosanych skrzynek ma to ladnie wygladac i kupili yamahy 555

[RADUL]

Ale te JBLe Studio 1 są plastikowo-paskudne, więc chyba nie o to chodziło...

[ula]

Są nieco paskudne ale grają tak jak miało grać więc jest ok. Don111 - przy dłuższym słuchaniu na swoich płytach ES-y były męczące mocną górą... Jakby ktoś wokal przez megafon krzyczał:)

[Adek45]

dobrze wiedziec , że te esy takie są

[ula]

dobrze wiedziec , że te esy takie są

Yyyy... ale kpisz ze mnie głuchego laika trochę czy mówisz poważnie?:):)

[Adek45]

mówię poważnie bo kiedyś też miałem przymiarkę na nie ale nie mogłem uzbierac kasy i widac tak miało byc, że ich nie kupiłem