Płyta gramofonowa - marzenia i złudzenia

[Gość masza1968]

DP-67L + DL-103R. Pre w okresie poszukiwań.

Miałem kiedyś dokładnie taki zestaw. Bardzo dobrze wkładka zagrała z Sensorem z RCMu.

[wojtek41]

DP-67L + DL-103R.... Totalna porazka....I ty szukasz dzwieku z analogu......

Cir....niech to bedzie lala...))))

[Gość masza1968]

DP-67L + DL-103R.... Totalna porazka...

Nie było aż tak źle. Trzeba było tylko potężnie ramię dociążyć.

Nie pamiętam teraz o ile bo to wieki temu było.

 

Chyba do 30g nawet.

[Gość discomaniac71]

Miałem kiedyś dokładnie taki zestaw. Bardzo dobrze wkładka zagrała z Sensorem z RCMu.

DP-67L + DL-103R.... Totalna porazka....I ty szukasz dzwieku z analogu......

Cir....niech to bedzie lala...))))

 

Dwie skrajne opinie. Zauważ że ja nigdzie nie mienię się znawcą winylu bo nim nie jestem. Są jednak pewne rzeczy które są oczywiste bo wynikają ze specyfikacji i cech gatunkowych analogu oraz cyfry i o nich zwykle piszę. Swoje obserwacje opieram na odsłuchach drogich systemów w odpowiednio zaadoptowanych warunkach i w należytym towarzystwie. To nie ja tworzę te konfiguracje ale ludzie którzy naprawdę się na tym znają. Ja mam tylko biednego Danonka. Pokaż mi teraz piewcę gęstych formatów który zadał sobie tyle samo trudu. Lepiej jest siedzieć na czterech literach i pisać na forum.

 

Nie było aż tak źle. Trzeba było tylko potężnie ramię dociążyć.

Nie pamiętam teraz o ile bo to wieki temu było.

 

Chyba do 30g nawet.

 

masza1968 - wojtek41 musiał się do czegoś doczepić. Zauważ jednak że to nie koniec drogi i bezwzględny absolut ale dopiero początek.

[wojtek41]

DL 67 L to ramie max z DL 110...moze w porywach z DL 160...watpie....

Masza...wlasnie...dociazyc -)

[Gość masza1968]

 

DL 67 L to ramie max z DL 110...moze w porywach z DL 160...watpie....

A nie wiem czy on przypadkiem nie był ze 160ką sprzedawany?

DP 37 i 47 na bank ze 110ką ale od serii 57 wydaje mi się, że japońce 160kę dawali ale głowy nie dam.

[Gość discomaniac71]

DL 67 L to ramie max z DL 110...moze w porywach z DL 160...watpie....

Masza...wlasnie...dociazyc -)

 

103 jest na etapie testów. Czy zostanie? Nie wiem. Do niedawna miałem 110. Gdzieś jeszcze jest ogłoszenie o jej sprzedaży. Za kilka dni mam dostać Kenwooda KD-990. Nie wiem. Eksperymentuję. Kupa radości. Dlatego sporo słucham systemów drogich żeby mieć rozeznanie jak wygląda taki dźwięk i ile można osiągnąć.

[Gość masza1968]

Za kilka dni mam dostać Kenwooda KD-990

Moim zdaniem w stosunku do Twojego Denona to będzie krok w bok a nie do przodu.

W cenie tego Kedwooda można śmiało dostać w bardzo przyzwoitym stanie Sondeka a to już poważniejsze granie.

[Gość frywolny trucht]

Koniec świata :)

[Gość discomaniac71]

Moim zdaniem w stosunku do Twojego Denona to będzie krok w bok a nie do przodu.

W cenie tego Kedwooda można śmiało dostać w bardzo przyzwoitym stanie Sondeka a to już poważniejsze granie.

 

Dzięki za sugestię. Doświadczenia z LP-12 miał rochu. Grało to u niego z Dynavectorem.

[wojtek41]

Disco...jesli powiesiles 103 R na Denonie....Wspolczuje...Nic juz nie pisz o porownaniach ......cd - winyl.....

Pomysl o przyzwoitej calosci.

[Gość rochu]

Disco...jesli powiesiles 103 R na Denonie....Wspolczuje...Nic juz nie pisz o porownaniach ......cd - winyl.....

Pomysl o przyzwoitej calosci.

 

Wieszałeś 103 na Denonie czy tylko opierasz się na ogólnej opinii i tabelce na vinylengine?

[wojtek41]

Disco...masz takie pojecie o analogu, jak dupa o grochu....Strzelasz nie wiadomo w co i gdzie....))))

 

Rochu...moze tak choc z lekka popatrzna ramie i pomysl...

[Gość rochu]

Aha czyli z widzenia.

A co powiesz na 103 na Michell Tecnoarm?

[wojtek41]

Mowimy o Michell czy Denonie...? O czym pisal Disco...?

 

Mialem te Denony i przez mysl mi nie przeszlo powiesic 103...Miejcie litosc na soba...

[Gość rochu]

Może szkoda, że nie spróbowałeś.

O Michell Tecnoarm pytam bo jest to także raczej lekkie ramie a byłem świadkiem jak ze 103 to ramie u naszego forumowego kolegi po prostu śpiewało.

Nie ma reguły, trzeba sprawdzić, ot co.

[wojtek41]

Rochu...Myslalem, ze bardziej dorosly jestes....Wiesz...PR20 to fajne Pre + Ortofon Black = calkiem OK. Ale....Moze cos wiecej by sie przydalo.....I nie pierdzenie o kolegach....Moze cos swojego...

A z lekkim ramieniem 103 R tak ci zgara jak mu kazesz...)))

[Gość discomaniac71]

Disco...jesli powiesiles 103 R na Denonie....Wspolczuje...Nic juz nie pisz o porownaniach ......cd - winyl.....

Pomysl o przyzwoitej calosci.

 

Mam nadzieję że do rana nauczysz się czytać ze zrozumieniem bo póki co pierdzisz bez ładu i składu.

 

Żeby Ci w tym pomóc kilka cytatów.

Co do toru, jest w budowie i nie śmiałbym opierać na nim swojej opinii o analogu.

Swoje obserwacje opieram na odsłuchach drogich systemów w odpowiednio zaadoptowanych warunkach i w należytym towarzystwie. To nie ja tworzę te konfiguracje ale ludzie którzy naprawdę się na tym znają. Ja mam tylko biednego Danonka. Pokaż mi teraz piewcę gęstych formatów który zadał sobie tyle samo trudu. Lepiej jest siedzieć na czterech literach i pisać na forum.

103 jest na etapie testów. Czy zostanie? Nie wiem. Do niedawna miałem 110. Gdzieś jeszcze jest ogłoszenie o jej sprzedaży. Za kilka dni mam dostać Kenwooda KD-990. Nie wiem. Eksperymentuję. Kupa radości. Dlatego sporo słucham systemów drogich żeby mieć rozeznanie jak wygląda taki dźwięk i ile można osiągnąć.

 

Chciałeś się przyp... to to zrobiłeś. Do rana masz czas na refleksję.

 

Alez oni nie potrzebuja pomocy. Oni sa od wiercenia kolejnej dziury w dupie. Myslisz po co ten watek...

 

Nie zauważyłem tego wpisu. Przyspieszyłeś moją decyzję.

[Gość frywolny trucht]

Disco, powinieneś być naprawdę fanem winylu. Nadajesz się jak i Roch znakomicie. Wkoło Macieju- jak zepsuta płyta- o czytaniu ze zrozumieniem i przypisywaniu komuś czyichś wad :)

 

I nie bądź specjalnie zdziwiony alergiczną reakcją. Trochę popracowałeś, nieprawdaż?

 

A ta laska z cyckami (?) czy jak nazwać to co ma na klacie, to już chyba lepiej lalkom do dmuchania profilują kształty.

[Gość discomaniac71]

Disco, powinieneś być naprawdę fanem winylu. Nadajesz się jak i Roch znakomicie. Wkoło Macieju- jak zepsuta płyta- o czytaniu ze zrozumieniem i przypisywaniu komuś czyichś wad :)

 

 

Wydaje mi się że dostatecznie uzasadniłem zarzut braku czytania ze zrozumieniem w przypadku wojtka41. Jeśli masz z tym problem to może pora spać? Poza tym wielokrotnie pisałem że nie jestem i nigdy nie byłem wrogiem winylu, że używam tego i tamtego i robię to bardzo chętnie. Niestety niektórzy wolą żeby było tak jak oni sobie życzą.

[Gość frywolny trucht]

Hm, ja też czytam nie ze zrozumieniem. Problem :)

A w temacie złudzeń i marzeń co słychać?

 

A tak poza tym? Na tyle na ile poznałem Twoje preferencje, chyba trza szukać dużej, ciężkiej maszyny "na sztywno".

[paul_67]

16 bitowy ślepy zaułek audio.Największe oszustwo XX w. w dziedzinie nośnika dźwięku.Miało grać cudnie, miliony uwierzyło,że gra i ta wiara trzyma ich do dziś przy życiu.Ktoś zarobił na tym grubą kasę.Ktoś inny kolejną na poprawie kastrata poprzez niezliczone wydania tego samego lepiej.Jeśli ci nie gra to kup lepszy odtwarzacz i tak w kółko.Dzisiaj wstydem jest to coś jeszcze promować i zachwycać się na brzmieniem bo jak mówi mądrość ludowa - z g... bata nie ukręcisz:)

[Gość rochu]

A ja to widzę w ten sposób.

Była kiedyś fura muzyki na LP ale ktoś wpadł na pomysł aby ludzie jeszcze raz zapłacili za to samo.

Pojawił się CD i ludziska na to poszli.

Po prawie dwudziestu latach ktoś znowu wpadł na ten sam pomysł by wcisnąć ludziom kolejny raz to samo.

I mamy SACD, XRCD, pliki i renesans winyla.

A ludzie, którym jak widać, wiele można wcisnąć znowu kupują.

[Gość masza1968]

A ja to widzę w ten sposób.

Była kiedyś fura muzyki na LP ale ktoś wpadł na pomysł aby ludzie jeszcze raz zapłacili za to samo.

Pojawił się CD i ludziska na to poszli.

Po prawie dwudziestu latach ktoś znowu wpadł na ten sam pomysł by wcisnąć ludziom kolejny raz to samo.

I mamy SACD, XRCD, pliki i renesans winyla.

A ludzie, którym jak widać, wiele można wcisnąć znowu kupują.

Bo dokładnie na tym to polega.

Chyba nikt się nie łudzi, że koncernom zależy bardziej na naszych doznaniach audiofilskich niż na portfelach.

[geelo07]

I mamy ... renesans winyla.

należy wziąć pod uwagę też to, że ludzie którzy w czasach swojej młodości słuchali takiej czy innej muzy teraz mają (przeważnie) więcej kasy i czasu, więc fundują sobie taką sentymentalną podróż w czasie; dzisiejsze wydania winylowe w zdecydowanej większości nagrywane są cyfrowo, a realizatorzy, mając na uwadze "powrót" winyla, próbują (z różnym skutkiem) upodobnić swoje produkty do tych nagrywanych kiedyś na taśmie magnetycznej (pisano o tym w ostatnich numerach EiS); nagranie cyfrowe wydane na winylu nie ma chyba za wiele wspólnego z analogowym (przynajmniej tak mi się wydaje); cyfra ma jedną niepodważalną zaletę - łatwość obróbki pliku (zapis, edycja, kopiowanie, itp.) - wystarczy poklikać trochę; obsługa urządzeń analogowych wymaga dużo więcej zachodu i miejsca, nie wspominam już o konserwacji

[Gość rochu]

Ha.

Kiedyś zadałem pytanie o sens ładowania na płytę winylową materiału nagrywanego/obrabianego cyfrowo.

Jakoś nikt nie potrafił tego sensownie uzasadnić.

 

Druga sprawa.

Piszesz o kwestiach sentymentalnych użytkowania winyla.

Ja to dobrze rozumiem i uważam, że najfajniej mieć np klasykę Rocka na winylu albo na taśmie. Jeszcze do tego kolumny na 30-tocentymetrowych głośnikach i lampa.

Jakoś tak jest bardziej koszernie ; )

Niemniej to nie przesądza o tym, że winyl ma jakąkolwiek przewagę nad innymi formatami.

To tylko sentyment.

[Gość discomaniac71]

Niemniej to nie przesądza o tym, że winyl ma jakąkolwiek przewagę nad innymi formatami.

To tylko sentyment.

 

Otóż to.

[geelo07]

Niemniej to nie przesądza o tym, że winyl ma jakąkolwiek przewagę nad innymi formatami.

To tylko sentyment.

zapewne sentyment odgrywa tu dużą rolę; osobiście nigdzie nie pisałem, że winyl "miażdży" CD, aczkolwiek robiłem próby porównawcze tych samych nagrań z tych dwóch źródeł i winyl brzmiał ciut przyjemniej; różnica była niewielka, słyszalna na słuchawkach, a jednak była, co mnie trochę zdziwiło

[excel]

<br />Kiedyś zadałem pytanie o sens ładowania na płytę winylową materiału nagrywanego/obrabianego cyfrowo.<br />Jakoś nikt nie potrafił tego sensownie uzasadnić.<br />

- studyjny materiał cyfrowy brzmi lepiej z winylu niż z cd ...

 

<br />Niemniej to nie przesądza o tym, że winyl ma jakąkolwiek przewagę nad innymi formatami.<br />To tylko sentyment. <br />

- ucho przesądza....

[Gość masza1968]

excel, masz sentymentalne ucho :)