Skocz do zawartości
IGNORED

CA A500 co jest wart??


Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się z Kornikiem i skłaniałbym się ku wersji 3. Zarówno CA jak i Avance są mocno przereklamowane, a ich ilość (często prawie nowych) na rynku wtórnym,również świadczy o tym, że ich właściciele szybko trzeźwieją i decydują sie na wymianę sprzętu.

Pewnie twierdzicie, że Nokia jest też do dupy, bo jest jej dużo na rynku wtórnym?

Jeśli coś jest tanie i dobre to się dobrze sprzedaje, jeśli się dużo sprzeda to i na rynku wtórnym jest więcej=>to jest rynek, a wyciąganie wniosków o sprzęcie, bo duzo ludzi sprzedaje, nie swiadczy w żaden sposób o tym, jaki on jest. Prawda jest taka, ze reklama działa, ale nawet gdyby reklamowano na umór McIntosh'a to i tak nie było by go wiele na rynku wtórnym, bo niewielu może sobie na niego pozwolić, nawet, gdyby sprzedawano na 1/3 ceny. Koledzy, nie bądźcie zgryźliwi. Napewno większość słuchała Avanców przed kupnem i porównywała je z czymś innym, sami decydowali, a to że początkujący słuchacz nie wie od razu jak ma grać, za jakie pieniądze to już inna sprawa.

Sam stoję przed podobnym problemem, bo się już nasłuchałem wielu modeli i Avance spośród znanych mi konkurentów wypadły najlepiej, ale w moim przypadku 30% jakości to rozbieżność między moim pokojem, a pomieszczeniami sklepowymi. Tu jest problem...

W Combicie we Wrocku kolesie powiedzieli, że można kupić 2x droższy sprzęt niż się ma i nie będzie wielkiej różnicy, jeśli mamy słaby akustycznie pokój.

Co do metaliczności CA A500 to kompletnie się nie zgadzam. Jeśli słucha ktoś jazzu, akustyki, klasyki a nawet popu i elektroniki to myślę, że A500 to berdzo dobry wzmacniacz.

Póki nie zrobiłem korekt ustawienia mebli i kolumn w pokoju, nie położyłem dywanu też mi się wydawało, że a500 jest ostry. Jak wrzuciłem wykładzinę i zasłonki na okno, sprzęt zmienił brzmienie nie do poznania. Poza tyk kabel i jest dobrze, ale czy nie mogło by być lepiej?? I stąd moje pytanie postawione na początku?

Po tych wypowiedziach wydaje mi się, że nikt mi na nie nie odpowie, bo rozbieżniości zdań i warunków odsłuchowych są/były ogromne. Pozostaje mi jedynie skołować wybrany sprzęt i posłuchać sobie we własnym pokoju. Wtedy będę wiedział o co w tym chodzi. Poza tym dziękuję za wszelkie opinie, a jeśli ktoś chce się jeszcze obiektywnie wypowiedzieć to zapraszam, chętnie poczytam.

jak ktoś ma sprzet obojetnie jaki i mu się podoba jak gra to po co w ogóle dyskutować, o tym co lepsze , a co gorsze -- i przy okazji sobie szpilki w tyłek wsadzać--zakopmy topór wojenny rodacy, myślę, że fajnie byłoby tu zalukać od czasu do czasu, aby poczytać o szczególnie trafionych konfiguracjach sprzetu budżetowego, czyli co z czym zagra cacy, jak sie ma po kilka kz na komponent, np jestem ciekaw optymalnego dobrania kolumn do wzmaka harmankardon hk 670 i krótki opis wrażeń, wzmak to ciekawy i dość wydajny prądowo wieć mozna mu rozmaite wynalazki zapodać, słuchałem pare razy i widze plusy obok minusów ale widze też tzw ukryty potencjał, ciekaw jestem opini, zresztą cedek harmana też jest ciekawy, jeśli istnieje jakiś angielski styl w hifi to harman gra całkiem inaczej -- w sensie pozytywnym...

Gość KoRnik do bolkao

(Konto usunięte)

A nie wiedziałeś że nokia jest do dupy? Na 5 znanych mi posiadaczy różnych nokii, trzech po roku musiało wymieniać baterie, które i tak potem się "psuły". Ale najlepszy ze znanych mi fachowców stwierdził, że to nie jest wina baterii, ale układu, który mierzy stan ich naładowania. Po prostu ten układ podaje błędną informację, że bateria jest na wyczerpaniu i telefon się wyłącza. A tak nawiasem wiesz, co robiła nokia jakieś 40 lat temu? Gumowce i ubrania dla wędkarzy! Tak tak! Dopiero gdy dostali kasę, mogli zainwestować w elektronikę no i teraz produkują telefony, które poza tą cegłą z pełną klawiaturą prawie niczym się nie różnią. Że jest tego pełno w ogłoszeniach to małe piwo, ale większość Cambridge'y jest "nowa".

Że w nokii padają baterie to jasna sprawa, że w VW (nowych) padają czujniki wszelkiego typu to każdy właściciel wie, albo się niedługo dowie. Co do CA to jest wiele nowych, bo z Zachodu można je sobie zwieść za 2/3 ceny polskiej. Poza tym mnie się wydaje, że czytelnicy Hi-Fi (też się do nich zaliczałem!) trochę błędnie odczytali intencje jednego tam gościa i pomyśleli, że CA to uniwersalny i świetny wzmak. Wielu się trochę rozczarowało, bo jak każdy sprzęt audiofilski i CA prezentuje bądź co bądź specyficzne brzmienie, które nie każdemu przypadnie na 100% do gustu. Jak każdy wzmacniacz stereo ma on swoje wady i zalety tak samo jak NAD, czy Creek. Po prostu nie zawsze dla psa kiełbasa. Ja uważam, że to świetny wzmacniacz, ale nie w gażdym gatunku czuje się równie dobrze. Wielu swoją przygodę zaczyna od CA, bo jest tani i ten wzmacniacz pozwala im dopiero poznać to czego oczekują od dźwięku.

Tak jest Panowie i tego nie zmienicie...ja sam z każdym tygodniem jestem bogatszy w doświadzczenia, bo nie słychałem jedynie tego co lubię na tym wzmacniaczu, ale sporo różnej gatunkowo muzyki i wiem, że coś co zagra na CA nie zagra na NAD-ie i odwrotnie. już taki jest złośliwy świat. Nikt z Was nie ma idealnego i uniwersalnego sprzętu. A jeśli ktoś ma to niech sobie przetrze dobrze oczy uszy i zrobi reset mózgu.

Gość yezu do robertta

(Konto usunięte)

jak byś w kilku słowach opisał dźwiek swojego systemu, zalety i wady, tonacje i przestrzeń, próbowałeś innych kolumn ? jesli tak to napisz co się wtedy zmieniało w ogolnie pojetym "graniu", jestem ciekaw jak hk670 zmienia balans tonalny po zapodaniu mu różnych brzmieniowo kolumn, myślę kupic tego wzmaka ale nie będę miał okazji przetestować w różnych konfiguracjach...

odnosnie reklamy CA i testów w prasie:

to prawda ze w HFiM dostał świetne oceny. gdyby było tak tylko tam, byłoby to podejrzane, Ale tak się składa, ze w AudioVideo dostał 5 gwiazdek i kategorię C, czyli wyżej niz wszystkie yamahy, Pioneery, technicsy itpitp. W Audio - ocena ogólna dobry+, podsumowanie - jedno z trzech najlepszych urządzen testu. Co za dziwna zmowa wszystkich wydawców pism, kiedys wielu tu na forum udowadniało że tak ze sobą konkurują i kazdy ma swoich faworytów, a tu masz, taka zgodność. No tak, tez się dogadali, tylko w drugą stronę

testy w ptrasie brytyjskiej - rekomendacja HiFi Choce też jest oczywiscie kupiona przez producenta

Obserwuję od dłuzszego czasu nastepująca tendencję - jak jakiś klocek dostanie swietne noty, wielu na tym forum potrafi to tylko negować. Bo przecież urządzenie jest do dupy, a test kupiony. Uczciwy jest ten test, gdzie urzadzenie jest przeciętne lub słabe. Typowe dla naszego kraju - każdy kto ma mercedesa i ładną chate to złodziej albo mafioso, a ten co biedny to uczciwy i wyzyskiwany. Niestety 50 lat socjalizmu widac swoje zrobiło

 

odnosnie wyboru

zanim wybrałem CA, słuchałem praiwie 3 miesiące różnych urzadzen w różnych miejscach. Na koniec w ostatecznym teście porównawczym z NADami (pozostałe urzadzenia odpadły wczesniej), wybrałem CA. Nie dlatego ze jest najlepszy - nie mozna tak formułowac opinii, pisałem o tym wielokrotnie. Po prostu dzwiek tego wzmacniacza podobał mi się najbardziej. To zadecydowało, Nie testy w prasie i opinie innych osób.

 

odnosnie dzwięku

wzmacniacz za 2000zł nie będzie idealny, musi łaczyc rózne kompromisy. W mojej ocenie A500 łaczy wiele cech w bardzo udany sposób. mamy plastycznosc dzwięku plus dobrą analityczność. To właśnie na CA było słychac najwięcej niuansów których próżno szukałem w innych wzmacniazach, jednoczesnie dzwiek nie był sterylny i zimny, a przeciwnie - plastyczny i cieply. To mnie bardzo urzekło (w tej cenie). Wysokie tony -raz perliste i dzwieczne, innym razem szorstkie, jeszcze kiedy indziej matowe - co płyta - to inaczej. tak jak stwierdził Zbig - to własnie dobrze swiadczy o sprzęcie. W przeciwiennstwie to urzadzen firmy xxx, gdzie wszystko brzmiało tak samo efektownie ale bez wyrazu. Nie napisze jakie to xxx, aby nie wywołać kolejnej fali udowadniania wyższości swiąt Bożego Narodzenia nad Swietami Wielkanocnymi.

wracajac do dzwieku CA - bas szybki, spręzysty i rozciagniety. Srodek ładnie nasycony. A to że bardzo dobra - jak na ta cenę - analitycznośc i "prawdomównośc" tego wzmaka obnaża słabe realizacje, dla wielu osób stanow wadę - to już inna sprawa. Po prostu ten wzmacniacz niczego nie upiększa.

Moc, wydajnośc pradowa - CA podaje 2x65W na 8ohm i 2x85W na 6ohm, Z tyłu obudowy pisze "Power Consumptionm 400W". Co oznacza, że jednak zasilacz ma spore rezerwy. jakoś nie słyszałem, aby posiadacze zestawów CA z 4ohmowym,i Omegami skarzyli sie na spalone koncowki mocy. W AudioVideo, jesli dobrze pamietam, testowali CA z bardzo kapryśnymi i wymagajacymi, także 4ohmowymi Zollerami. I jakoś też nic im sie nie sfajczyło.

Ja w moim j26m2, wysokość 2,5 m rzadko kiedy musze przekraczac godz. 10-10.30 na "Volume". Normalnie wysrtarcza poziom między 9tą a 10ta Próba sprawdzenia kto podda się wczesniej - A500 czy ja kończą się na godzinie 13-13.30 moja porażka (słuch zaczyna kapitulowac przed cisnieniem dzwięku)

 

ogłoszenia "sprzedam CA500 i Omegi"

o ile wiem, Decibel sprzedał setki, jesli nie tysiące takich kombinacji (fakt, że entuzjastyczny test i porady - oczywiście kupione przez Decibel w HFiM zrobiły widac swoje). Kilkadziesiat ogłoszen w prasie świadczy więc o tym, ze zdecydowana większośc kupujących polubiła jednak ten dzwiek.

To chyba normalne ze im wiecej sprzedanego sprzętu na rynku pierwotnym, tym wiecej na rynku wtórnym. Gdybym miał w tej chwili 4tys na wzmak, tez poszukałbym czegoś lepszego,

 

wnioski

kierujmy sie swoim słuchem

zanim cokolwiek kupimy, słuchajmy i to nie jeden raz w jednym miejscu (ach, te salony i ich przetłumione pomieszczenia).

jesli dzwiek pasuje - kupujemy i cieszmy sie muzyka

 

PS

do andrea29 - dziekuję za rzeczowe wpisy na temat! I masz rację, ze im dłużej A500 gra, tym lepiej. A te 1-2 h to minimum

Gość Zbig do Arka

(Konto usunięte)

W kwestii opisanej przez Ciebie tzw. tendencji, sprawa jest dość stara i dobrze zilustrowana przez znany dowcip o dodatkowych kotłach w piekle podczas wojny.

Czy rzeczywiscie CA500 jest w Polsce w tej klasie cenowej co Creek 4330, HK 670, czy Yamaha 596?

 

Bo w UK to raczej Yamaha 396, Denon PMA-355UK, Denon DRA-455, Onkyo A-9211, Sony TA-FE570...

 

Poza tym mozna tanio kupic jego dzielona (przedwzm i koncowka mocy) wersje - 150 funtow, widzialem tez oferte za 120 funtow.

Żeby nie było tak całkiem różowo, to teraz napiszę źle o CA.

 

Zachciało mi się poprawić małym kosztem brzmienie systemu i sciągnąłem do domu P500.

Połączyłem wszysyko w bi-ampingu i ...TRAGEDIA !!! Dźwięk zduszony, pozbawiony witalności do tego burczące głośno trafo P500 i burczenie we wszystkich głośnikach, zwłaszcza wysokotonowce tabletek burczały zajadle. Załamka.

Może na wyższych pułapach cenowych to ma sens. Lub np. - myślę u Rotela - należałoby sprawdzić. Tu kompletna klapa i parodia (pogorszenie) dźwięku ewidentne. ODRADZAM ! Lepiej zainwestujcie w lepszą integrę, czy co tam chcecie.

Sprzęt odesłałem do właściciela.

Słuchałem tylko 1 egzemplarza P500 - za to do woli - u mnie w domu.

 

Do Arka: mamy podobne metrażowo pokoje. Zgadzam się co do siły dźwięku z CA A500. Mam IDENTYCZNE spostrzeżenia. Słuchałem kiedyś głównie od godz. 21:00do 2:30 w nocy, a pokrętło ustawiałem gdzies na godz. 8:00, w dzień ok. 9:00. Teraz staram się móc słuchać gdzieś na ok.10:00 - max. 11:00 i to już jest niekiedy za głośno. Po 13:00 - nie wyrabiam natężenia dźwięku i ściszam. Kolumny mam 8-ohmowe. Pamiętam, że z Omegami 530 wzmak radził sobie bez problemu i - sprawdzając dłonią - nie odczułem , by się choć trochęmocniej nagrzewał. z głośnościa nigdy nie przesadzałem, bo nie do tego kupuje się taki sprzęt.

Pozdrowionka.

Do Andrea: Bardzo ciekawe twoje spostrzeżenia o biampingu. Ale efekty typu buczenie podpowiadają, że coś było nie tak. Mam pytanie: czy próbowałeś integry używac tylko jako przedwzmacniacza w połączeniu z końcówką? A może postawiłeś końcówkę bezpośrednio na integrze? Czasami to też może zaszkodzić. Może był jakiś problem z końcówką. Mogła na przykład podczas transportu obluzować się śruba mocująca transformator albo cos w tym stylu. Ja wprawdzie doświadczenia z biampingiem jeszcze nie mam, ale do lat czekam na moment, kiedy zagrają mi dwie końcówki. Dlatego twoje spostrzeżenia mogą być dla mnie ostrzeżeniem. Chociaż z drugiej strony redaktor Młodecki w Audio Video (wrzesień lub październik ub.r) testował połączenia w biampingu, i robił to na budżetówce dwóch firm: Rotela i CA. Zeby było weselej Kolumny to też były tabletki. Jego spostrzeżenie są zupełnie odmienne. Czytałeś?

Gość andrea29 -> mariusz

(Konto usunięte)

Odpowiadam:

1. tak

2. nie - P500 stał na osobnej półce stolika Ostoi. Półki szklane, oparte w 4 pkt. na cienkich gumowych podkładkach.

Jeśli tak gra kiepsko jedna - nie mam nawet ochoty podłączać II końcówki, a już na pewno nie CA. Zraziłem się - to lipa, pitz buin, etc. Sprawdź sam i opisz na forum swoje wrażenia. Jedno pewne: dźwięk ogólnie został zdegradowany wyraźnie do nie akceptiowalnego poziomu, wręcz jakbym podłączył jakieś tłumiące kable. Mocy, ani żadnych korzystnych zmian godnych odnotowania nie zauważyłem.

No dobra - lepsza kontrola - kosztem pogorszenia pozostałych cech. Wszystkich, bez wyjątku - jak leci. Miałem zestaw kilka dni w domu i słuchałem ile się dało - rozczarował okrutnie.

 

AV... - no właśnie. Czytałem ten "test" i jednoznacznie korzystnie wypadł Rotel. test zachęcił mnie, by w miarę tanim kosztem polepszyć - nic z tego. Popatrz zresztą, ile mu ( zestawowi z P500) poświęcono miejsca. Po oddaniu P500 wczytałem się jeszcze raz w "test". Wczytaj się i ty teraz i uważnie porównaj opisy. O CA napisano dość oględnie, ogólnie i nie tak dużo i dobrze jak o drugim zestawie. Zauważyłem to, zanim ściągnąłem P500 - używaną. Lubię sam sprawdzić, jak co gra, ale takiego rozczarowania i takiej plamy to się nie spodziewałem.

 

Używana P500 kosztuje ok. 900zł. Twierdzę, że jak masz kupić np. nowy CA A500, a potem końcówkę, to lepiej od razu jakąś dobra integrę, np. używaną za ok. 2,8-3,2kzł. (Na poziomie ceny CA, chwalą tu mocno HK.)

Efekt będzie lepszy o niebo i pewniejszy. Ja już o tym wiem. W ogóle zorientowałem się, że P500 w Polsce sprzedano chyba znikome ilości. Usłyszałem "dlaczego".

 

Jeszcze raz wczytaj się i oceń, co napisano w "teście" i czy akurat część o P500 można traktować obiektywnie. Pisząc "test" zestawu z P500 nawet słowo "test" ujmuję w nawiasach - pewnie zauważyłeś ?

 

A propos: AV cenię, za rzetelność i obiektywizm. Nie mam tu takich "drastycznych" spostrzeżeń, jak o Hi-Fi i M. AUDIO zboczyło już dawno w stronę kina i powinno ze względu na proporcje tematów zmienić nazwę lub co miesiąc - na zmiane wydawać pisma: AUDIO/KINO DOMOWE, nie robiąc ludzi w konia i niby to godząc wodę z ogniem. Tak byłoby uczciwiej. Nie zrobią tego jednak, bo za dużo stracą , chcą stać jedną nogą tu - konserwatyzm- czyli stereo, wypracowana marka, z drugiej - chcą iść " z duchem czasu" , bo rzeczywistości (zmian) się nie zatrzyma. Mają kłopot, bo n. rzeczywistość nie daje się ocenić jednoznacznie ad. kierunków rozwoju. Szał na kino chyba juz troszkę mija i ludzi przecierają oczy. Nie mówią tou o nowym pokoleniu, ale o tych trzeźwo myślących i słyszących. jak ktoś woli kino domowe - jego sprawa. mi szkoda na to czasui frajdy żadnej z tego nie mam. Żona wypożyczyła ponad 100 filmów. (Lubi oglądać.) Z tego warto - wg mnie było zobaczyć 6, może z trudem 10.

Co miesiąc widzę kupę nie sprzedanych n-rów Audio Video, Car HI FI i S&V. Przynajmniej Hi -Fi i M orzaz AUDIO są na tyle sprytniejsi, że sami sprzedają swoje nie sprzedane numery -wiadomo w jaki sposób i za ile. Zwróć jednak uwagę, że Ty nie zobaczysz, ile ich naprawdę się nie sprzedało. Na stoliku w "Sobieskim" zawsze można wyłożyć "dyplomatyczną" ilość i w razie co - dowieźć.

Przepraszam za tę dywagację, ale trudno mi się było powstrzymać. Kino domowe (i w ogóle kino ) jakoś mnie nie rajcuje, choć na wystawach - słucham i oglądam. (Bez większego wrażenia.) To nie dla mnie. Poza tym AUDIO jest jakieś zagubione i nie może się znaleźć. Czytam jednak wszystko, co mi się nawinie, nawet - sporadycznie - S&V. Koledzy kupują rózne pisemka i się wymieniamy.

 

Za " test" nie mam do red. żalu. Część testu o P500 napisano wg. mnie "po łebkach". MOże właśnie o to chodzi i tak miało być . Źle nie napisano, no nie (? ) / ;-) /

To by było na tyle.

Gość TeQuila -> andrea29

(Konto usunięte)

Witam,

 

zawsze cenilem sobie AV. Moja ulubiona pozycja oprocz oczywiscie nieodzalowanego Magazynu Hi-Fi. Mam jednak wrazenie, ze po kolejnej zmianie warty profil pisma zaczyna troche przypominac Audio. Mniej ciekawych artykulow z dziedziny "techniki", testy krotsze i mniej tresciwe. Szata graficzna mocno sie poprawila, zdjecia b. dobre.

Mam tylko nadzieje, ze to wydaje mi sie tylko i kondycja pisma sie nie zmieni.

Faktycznie av po zmianach idzie w kierunku kolorowego pisemka dla niewysilających się umysłowo czytelników. Coraz mniej tam konkretnej informacji technicznej. Dla mnie opowiadanie przez redaktorów o swoich wrażeniach "organoleptycznych" to za mało.

Na razie jednak kupuję to pismo, gdyż AV nadal jest dla mnie lepsze od HFiM. Ale do czasu.

 

A tak naprawdę miałem możliwość słuchać A500. Poprawny budżetowy dźwięk, co w dzisiejszych czasach zdarza się nieczęsto. Ale czy warto go kupić?

Do Andrea. Dzięki za wyczerpująca odpowiedź. Mam nadzieję, że bi-amping w wykonaniu CA jest wyjątkiem od reguły mówiącej w teorii że może byc tylko lepiej pod kazdym względem.

Co do naszych pism to śię w pełni zgadzam. Ale zaraz, zaraz. Wczoraj kupiłem najnowsze AUDIo i co się okazuje? Że za miesiąc (nr czerwcowy) będzie test 10 gramofonów!!! Cud! Aż żyć się chce, swiat jest piękny!

Do TeQuila:

1. Z AV staram się wyławiać (czytać) perełki.

2. Ogólnie: zgadzam się z tym, co napisałeś.

 

Do maciek W:

1. Jakbym mógł porównać ze współczesnymi wytworami - np. z HK, o którym tak wiele tutaj piszą - to bym odpowiedział.

2. Co by nie powiedzieć, CA jest solidny. A czepiając się - drażnią mnie troszeczkę pokrętła tonów. Po kiego je wyprowadzili - nie wiem. Kropka na wolume - mogłaby być bardziej widoczna, a nie żebyśmy musieli naklejać jakieś kanarkowego koloru metki cenowe, używając dziurkacza. No ale sprzęt wtedy zyskuje - jest bardziej funkcjonalny i podrasowany ( stuningowany), a jak nakleiłem na zieloną diodę czarne kółko, zostawiająć - z trudem wydziargany malutki otworek, to nawet u obojętnego na wdzięki CA mojego kumpla - sprzęt zyskał w jego oczach na wartości. zełgałem,że zwróciłem uwagę producentowi i poprawili. Ciekawe, że nawet nie zauważył czarnego kółka na diodzie.Czyli: tak niewiele czase trzeba... ;-))) Prawdę mówiąc ta zielona pochodnia - też mnie wkurzała. teraz jest klasa- elegancja- francja. Jestem jednak estetą , no cóż.

 

Do mariusza:

1. Tak !!!

 

Do wszystkich.

Numerów kwietniowych AUDIO i Hi-Fi iM nie kupiłem.

Może sprawdzę tylko w MPiKu, czy nred. Stryjecki zamieścił odpowiedź na mój bądź , co bądź " rozdzierający" list nt. Hi -Fi i M, na której - bądź co bądź się wychowalem, ( m.in.). Jestem jej wdzięczny za kilka lat WIELKIEJ FRAJDY z czytania, za efektowny styl odpowiedzi i niezrównany język. taż za parę części rozrywkowych z rubryki " listy" - mówię o tych, które ubawiły mnie do łez i w ogóle było b. fajnie. Chodzi mi o to, że "było".

 

Może jeszcze kiedyś powrócę, do tego wątku, jak będzie okazja. Bo siedzi on we mnie głęboko i chodź go - na razie - tłumię, to może się zdarzyć, że ja, czy kto inny z forum go poruszy. Wtedy pęknę.

 

Szczególne dzięki maćkowi w za celne spostrzeżenia i treściwy język. ( To po tym, jak "przeleciałem się" po wielu historycznych wątkach).

Trzymajta się !

Wiecie co? Kupiłem CA A 500, odtwarzacz CA C 500SE, kolumny ESA Vivace, .Owszem przełom góry i środka za ostry lekko podbity i za cieńki, po jakimś czasie sprzedałem ESY, kupiłem AE Evo 3 niewiele droższe, było dużo lepiej przejście środka w górę super, dynamika i drive znakomite więc dokupiłem końcówkę P 500 , poprawiła się stabilność sceny i swoboda w operowaniu dzwiękiem. Minął jakiś czas kupiłem drugą końcówkę P 500 i zdziwiłem się. Tak dużej poprawy nie oczekiwałem, to już inna klasa i naprawdę niezła. Zejscie swoboda basu i szybkość, zrównoważona barwa i duuużo lepsza mikrodynamika. Wszystkie klocki z drugiej ręki (oprócz kolumn), jakość dżwięku za te pieniądze nieosiągalna. Słuchałem u siebie w domu większość wzmacniaczy do 5000 tyś PLN. Wielu kolumn, zanim kupiłem AE Evo3, kabli naprawdę nie zliczę (mam obecnie głośnikowy DNM Reson, interc-Sound Project 3). (Mieszkam w Warszawie). Sprzedałem Neela (ograniczenie szybkości dynamiki, drive'u, czyli wysterowanie prądowe do kitu). Miałem kiedyś droższy sprzęt ale grał wyrażnie gorzej (Rotel RC 971, 2xRB 981, CD 971, kolumny B&W P5). Sprzęt rzeczywiście musi długo się wygrzewać,(CA) jest wrażliwy na polaryzację sieci, ale nie znam alternatywy w cenie dwa razy wyższej i nawet więcej. Wysterowanie kolumn dwoma końcówkami daje takie nasycenie dżwięku które świadczy o tym że, wcześniej kolumny nie były do końca wysterowane. Dżiwne bo mają 6 Ohm i 91 db skuteczności, lecz w poprzednim Rotelowym zestawieniu też 2 końcówy dopiero zrobiły "prawdziwy" dżwięk. CA to bardzo dobry wzmacniacz mam go 2 lata a kwestia wysterowania kolumn to inna para kaloszy, wg mnie całkowita moc wzmacniacza powinna bardzo znacznie przewższać deklarowaną moc kolumn (w uproszczeniu) za tym idzie większy prąd i wszystkie z tego wypływające zalety. Niestety granie na jednej integrze z takimi (wolnostojącymi 3 głośnikowymi kolumnami) to nieporozumienie. Różnica jest fantastyczna i dowodżi "jedynej słusznej drogi" polecam, prawda bije z muzyki i płyt .To co przeczytałem do tej pory zadziwia, jak może ocenić wzmacniacz ktoś kto nie miał go nawet w domu? A co za cuda przytrafiły się kolesiowi z P 500, co buczało i warczało chyba nie wie nic o bi-ampingu, nie wspominając o jego odmianach, Trzeba słuchać samemu i wierzyć TYLKO sobie i zdrowemu słuchowi wespól ze zdrowym rozsądkiem

Gość andrea29 -> Voytek

(Konto usunięte)

Proponuję:

1. Mów za siebie.

2. Interpretację zostaw każdemu Forumowiczowi własną, bo każdy tu sam wie, co ma myśleć i

nie jest bynajmniej ograniczony, by tłumaczyć z polskiego. (Tak mi się wydaje.) Jak mu zależy - sprawdzi sam, może opisze na forum.

 

Powiedziałeś swoje i dobrze.

 

PS. I. Zgadzam się, że integra CA A500 to wyjątkowo dobry wzmak i chyba nie tylko w swej

cenie. Dziwne, ale odpadły u mnie Primare 20 oraz Rotel 1060 (na dziś w w Audioklanie

3849zł) Szukam dalej.

 

Końcówek P500 nie kupię - z powodu doświadczenia, które opisałem - za tą kasę - wolę

zainwestować w lepszą integrę. (Mój wybór i nie zamierzam się z tego przed nikim

tłumaczyć.)

 

Na pytanie do tych, co zmienili CA A500 - na co, kiedy , dlaczego - nie uzyskałem ani jednej odpowiedzi (...)

 

PS. II. Bi- amping znam w 3 odmianach.

Śpij spokojnie, więc niech Cię głowa o to nie boli. Dzięki za bezcenne "rady".

 

Pozdrawiam.

Gość Boleko -> Andrea29

(Konto usunięte)

Rotel 1060?? Słuchałeś może go? Interesuje mnie właśnie ten wzmacniacz, jeśli możesz napisz trochę przede wszystkim o jego "nizinach". Jak już wcześniej pisałem, szukam jakiegoś karabinu z dużym wykopem. Ogólnie to jakie brzmienie prezentuje Rotel w przedziale 2k-4k zł.?

Gość andrea29 -> Boleko

(Konto usunięte)

Żeby uczciwie odpowiedzieć, jakie brzmienie prezentuje Rotel 1060 w przedziale 2-4kzł to muszę przesłuchać więcej klocków z tego przedziału. CHociaż 3-4. Trochę cierpliwości.

Póki co - mój przedmówca mówi prawdę. napisałem co prawda z pół strony notatek na jego temat, ale jw.

Zgromadzę trochę opisów i sypnę. Na razie nie chciałbym jeszcze zabierać głosu. Może zrobię to " hurtem" po zaliczeniu Densen Beat'a B100 oraz Primare 10, ( 20 słuchałem- to nie to!), tudzież jakiegoś Creeka. Dalej Exposure 2010 i -jak się uda - ECI-2.

Gość andrea->Boleko

(Konto usunięte)

Jak mogłem zapomnieć: Baltlaba 1v3 rrównież. (To największy kłopot, bo w Wa-wie posłucham wielu, a Baltlaba- najlepiej dorwać w Trójmieście. Chyba, że producent wskaże mi kogoś w Wa-wie, w której od czasu do czasu bywam, bo muszę.)

Gość lolo w kwestii bi-amping'u

(Konto usunięte)

Zaintrygowany "buczeniem" polecam poniższe opracowanie (niestety nie mam tłumaczenia) n/t bi-ampingu, które dosyć wyczerpująco omawia to zagadnienie. Jako resume opracowania pozwolę sobie zacytować odpowiedź autora na podstawowe pytanie:

 

"Do I need to disconnect the passive crossover in my speakers?"

The answer is ... YES, otherwise you are not really biamping at all.

 

Pzdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.